Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli

o szynszylach => Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne => Wątek zaczęty przez: tygrysek w 06 Maj, 2008, 17:26

Tytuł: Z szafy ?
Wiadomość wysłana przez: tygrysek w 06 Maj, 2008, 17:26
witam; właśnie skończyłam studiowanie całego działu poświęconego klatkom i nic, więc piszę z prośbą o radę; mam starą drewnianą szafę; wys. wewn. 1,6m * szer. 1,2m * głęb. 0,6m; w środku podział wg drzwi na część "pustą" i część z półkami; właśnie zaczęłam przerabiać ją na klatkę dla szymusia; wycięłam środki drzwi i zamknę otwory siatką - oba po 44cm*144cm; siatka typu plaster miodu o oczku 2,5cm; i tu zaczyna sie mój problem, bo kiepsko mi idzie ta stolarka (to wina męża, złośliwy podlec wziął mnie na ambit i dałam się podpuścić i skoczyłam od razu na głęboką wodę tzn. klatkę) i najchętniej na tych drzwiach bym poprzestała, ale ...; wiem, że szylki bardzo cierpią z braku dobrej wentylacji, więc może powinnam wyciąć i osiatkować jeszcze i jeden bok? ten od części "pustej", bo na 2gim są wsporniki do półek i tam byłoby mi b. trudno; nie chce mi się, ale dla szymusia wszystko, nawet jeszcze jeden bok wypiłuję; nie umiem obsługiwać wyrzynarki, więc wsio robię ręcznie (puchnę z dumy!); a uczyć się na szafie obsługi nie mogę, bo te wyżęte środki chcę wykorzystać na budowę kładeczek i domków itp.; z góry dziękuję za pomoc, tygrysk
Tytuł: Odp: Z szafy ?
Wiadomość wysłana przez: ambiwalencja w 06 Maj, 2008, 20:49
Wow, Tygrysku! To super pomysł :D Twój Szymek będzie miał już wszystko oprócz kolegi/koleżanki [tak, tak, podpuszczam Cię na więcej szylek :> ]
Myślę jednak, że będziesz musiała wyciąć jeszcze co najmniej ten jeden bok, żeby była odrobina przeciągu [takiego wskazanego oczywiście], bo przy takiej powierzchni klatki, latem może tam być dość ciepło.
Wesołego piłowania :D
Tytuł: Odp: Z szafy ?
Wiadomość wysłana przez: justynan2 w 06 Maj, 2008, 21:21
Oj wiem coś na temat ręcznego piłowania, podziwiam i wspieram.
Tytuł: Odp: Z szafy ?
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 06 Maj, 2008, 21:41
osiatkować bok... lub nawiercić sporo otworów wiertarką, które zapewnia wentylację! coś jak seria z kałasznikowa, naprzemianległe, dość szerokim wiertłem.
Wtedy masz i przewiew i bok na przymocowanie półek. W tym drugim przypadku przewierciłabym oba boki szafy :) będzie przeciąg, ale uwaga otworów powinno być sporo i na całej wysokości szafy.
Tytuł: Odp: Z szafy ?
Wiadomość wysłana przez: tygrysek w 07 Maj, 2008, 01:05
to robienie dziur to extra pomysł ! nawet znalazłam odp. wiertła - takie łopatki z dziobami (nie znam nazwy); tylko, że to nie dla mnie; nie nabyłam jeszcze odpowiedniego wyczucia w ręku i strasznie cisnę do samego końca, co kończy się powstawaniem obrzydliwych zadziorów na tyle deseczki; książę małżonek udaje że nic nie widzi (a zwykle widzi WSZYSTKO i od razu komentuje), a ja o pomoc nie poproszę, a co ? nie stać mnie?   upały szymkowi w żadnym razie nie grożą; kupiliśmy ponad 100 letni dom o murze grubości 40cm, co daje efektowny chłodek nawet w największe upały (spr. przez ostatnie 7 lat); na dokładkę zaizolowaliśmy od zewn. 10cm wełny; a u synka na poddaszu, tam gdzie szymuś najbardziej lubi brykać (te wszystkie kufry i kosze z zabawkami, piętrowy garaż po którym zasuwa jak mały samochodzik, no i ulubiona antresola z sypialnią synka na którą trzeba wleźć po drabinie), a murów już nie ma - jest klima; oho! sama szukam wykrętu ? mówi się trudno i kocha się dalej; osiatkuję jeszcze i bok; dzięki za pomoc i wsparcie;
Tytuł: Odp: Z szafy ?
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 07 Maj, 2008, 10:55
to robienie dziur to extra pomysł ! nawet znalazłam odp. wiertła - takie łopatki z dziobami (nie znam nazwy);

to są wiertła do wiertarek udarowych, do wiercenia w murach! do drewna są wiertła proste o szpiczastym końcu, bez tych łopatek którymi udar rozbija ścianę ;P
Tytuł: Odp: Z szafy ?
Wiadomość wysłana przez: coolmamcia w 07 Maj, 2008, 13:42
Wiecie co, moi chłopcy na bank powiększyliby sobie te dziurki. Mają taką tendencję do wciskania pyszczka w szczelinki, a to zawsze jest powiązane z próbą jej powiększenia. Tak jest ze szczelinami między końcem półki, a prętami klatki.
Ja bym chyba zostawiła osiatkowane drzwi i na tym koniec. Tym bardziej, że w domu masz ten przyjemny chłodek, o którym ja w upały ciągle marzę...
Tytuł: Odp: Z szafy ?
Wiadomość wysłana przez: tygrysek w 07 Maj, 2008, 23:39
te wiertła to na pewno do drewna tylko źle opisałam - jestem analfabetką techniczną; a dziury już nie potrzebne - zawzięłam się i wycięłam jeszcze i ten jeden bok (szkoda Coolmamciu, że nie zajrzałam wcześniej na forum; Twojej radzie można spokojnie zaufać, a tak tylko piłę znienawidziłam); teraz siedzę i szlifuję ściernym oraz dłutkiem; jeszcze ze trzy szafy i już bym cięła zupełnie prosto; zastanawiam się jak wysoko porobić otwory=drzwi w wewn. ściance oddzielającej część z półkami od tej "pustej"; może specj. wysoko i dostawić kładeczkę/drabinkę? a może warto i tę "pustą" część przedzielić półeczką w połowie wysokości szafy ? półek już jt 4 szt., to może nie robić 5tej tylko przywlec z lasu taki 1,5m wys. , rosochaty konar brzozy? ale z półki nie spadnie, a z konaru może; no nie ! dlaczego myślałam, że to będzie proste ? a tylko szalenie męczące ?
Tytuł: Odp: Z szafy ?
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 08 Maj, 2008, 00:01
Wiertła udarowe :-) nie mają takich "skrzydełek"
Te ze skrzydełkami to "otwornice" do drewna :-)
...
Widziałem gdzieś już taki projekt szafy przerobionej na klatkę i tam tylko drzwi były zrobione z siatki ... ale zgadzam się że z "wentylacją" będzie bezpieczniej.
Tylko - czy wzięłaś pod uwagę że nawiercone otwory będą doskonałym punktem "zaczepnym" dla zębów szynszyla ? Któren to szynszyl z zapałem zabierze się do powiększania otworu ??
Przynajmniej mój szynszyl tak ma ... zaczyna "zjadać" trzecią kuwetę ... i ja się pytam - gdzie ta wrażliwość żołądkowa szynszyli ? że też jemu nie szkodzi taka ilość pochłoniętego plastiku :-/
Tytuł: Odp: Z szafy ?
Wiadomość wysłana przez: coolmamcia w 08 Maj, 2008, 10:19
160 cm to zbyt duża wysokość, gdyby był w tej części tylko konar, to istnieje ryzyko upadku z samej góry. Moja klatka ma 110 wysokości i tak wymanewrowałam półkami, że odległości (w pionie) półka- półka, półka- dno mają max 40 cm. Dla bezpieczeństwa lepiej wsadzić w tą wolna przestrzeń półki, myślę, że 1 to za mało, bo powstaną wysokości 80+80 to też trochę dużo. Pokusiłabym się o 2 lub 3. I w tych miejscach otwory=drzwiczki w desce która dzieli szafę. Szyle lubią takie miejsca, przez które mogą się przeciskać. Jest to na pewno forma urozmaicenia skakania i biegania po klatce. Ja takie "przeciskajki" o średnicy ok 10 cm porobiłam (z pomocą męża :P) w półkach, w miejscach, gdzie są ułożone jedna nad drugą w niewielkich odległościach. Ewentualnie możesz pomyśleć o zawieszeniu hamaka (zamiast jednej z półek).
Tytuł: Odp: Z szafy ?
Wiadomość wysłana przez: Owca w 29 Maj, 2008, 14:03
Myślę, że ten konar to dobry pomysł, tylko trzeba go dobrze zabespieczyć. Szylek na pewno będzie miał mnustwo radochy...
Tytuł: Odp: Z szafy ?
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 29 Maj, 2008, 14:58
i jak projekt i wykonanie? :D
Tytuł: Odp: Z szafy ?
Wiadomość wysłana przez: tygrysek w 07 Cze, 2008, 02:46
projekt został wykonany ! jestem z siebie bardzo dumna; z konaru zrezygnowałam po tym jak szymek wyskoczył mi z ramion i stracił na chwilę przytomność - wysokość +/- byłaby ta sama, a wydawało mi się w 1wszej chwili, że wylądował miękko na łapkach; zamiast - są 3 półki; suma sumarum jt 7 kondygnacji i wszędzie bezpieczne drabinki; postaram się zamieścić zdjęcia, ale najpierw muszę nauczyć się to robić - proszę o cierpliwość; P.S. ambiwalencjo !!! to Twoja wina ! wykrakałaś ! od wczoraj rodzina jt większa o 3,5 mc-ną szylkę imieniem bianka (bo bielutka jak mleko - albinosik; ja wolałabym czarną albo beżyka, ale syn zakochał się od 1go wejrzenia i po 2 dniach błagania wyprosił); wszyscy są zachwyceni maleństwem za wyjątkiem szymka;
Tytuł: Odp: Z szafy ?
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 07 Cze, 2008, 17:05
hehehe, ci faceci i ich humory :P nie martw sie, niedługo mu przejdzie. Do ok 8 m-ce życia Bianki dobrze byłoby ja trzymac osobno od Szymka, bo jak zajdzie w ciążę w tym wieku to skonczy sie to tragicznie...
Tytuł: Odp: Z szafy ?
Wiadomość wysłana przez: gagat83 w 12 Lip, 2008, 12:14
Tygrysku kiedy pochwalisz się swoją klateczką bardzo jestem ciekawa jak wygląda  :D
Tytuł: Odp: Z szafy ?
Wiadomość wysłana przez: jarecki_27 w 12 Lip, 2008, 15:52
jestem bardzo ciekaw zdjęć bo sam chce zrobić mojemu sidowi klateczke z szafy.
SimplePortal