Autor Wątek: Studia (Przeczytany 39381 razy)

Kris · « **Odpowiedź #50 dnia:** 27 Sie, 2007, 14:39 »

Hej!

3-4 lata to super wiek ;) Mozna sie dogadac z dzieckiem a nadal jeszcze jest pociesznym brzdącem.
Nie to co 13 i 14 lat ja przez miesiąc opiekowałem się taką dwójką, same kłutnie, fochy (wszystko przez hormony

) ale były też przyjemne chwile (tak naprawde to za nimi tęsknie tak cicho się zrobiło w domu :D

---------- Sorry za OT--------
No studia fajna sprawa ja właśnie swoje kończe ( Edukacja specjalna, specjalizacja Pedagogika korekcyjna) i narazie nie planuje pracować w zawodzie. Obecnie jestem na rozdrożu z pytaniem co chce robić w życiu, tak wiem troche późno mi się zebrało :D

kea · « **Odpowiedź #51 dnia:** 27 Sie, 2007, 14:52 »

i tak wszyscy, magistrzy czy doktorzy, anglisci, artysci czy pedagodzy, wyladujemy na zmywaku w wielkiej brytanii ;D

Katrin · « **Odpowiedź #52 dnia:** 27 Sie, 2007, 15:22 »

Kris święta racja właśnie 3 latek biega sobie po domu i sie do mnie przytula a na szyle woła mysie a zbuntowana nastolatka awanturuje sie mi nad uchem że przy kompie chce siedzieć bo w domu nie ma neta :x Kea ehhh bolesna prawda, wszyscy uciekaja z Polski..... :icon_frown:

Mysza <")))/ · « **Odpowiedź #53 dnia:** 27 Sie, 2007, 17:18 »

Cytat: kea w 27 Sie, 2007, 14:52

i tak wszyscy, magistrzy czy doktorzy, anglisci, artysci czy pedagodzy, wyladujemy na zmywaku w wielkiej brytanii ;D

[ot] Kea, glądałaś Przegląd Kabaretów emitowany z Krakowa?! :mrblue:

"Halo Halo,
Gdzie jesteś Polaku?
Halo Halo,
W Londynie na zmywaku!

Halo halo,
gdzie jesteś Góralu?
Halo halo,
W Chichago bez szmalu!

Halo halo,
gdzie jesteś Warszawiaku?
Halo halo,
we Włoszech w baraku!

Halo halo,
gdzie jesteś Narodzie?
Halo halo,
tam gdzie słońce - na Zachodzie!

Halo halo,
gdzie jesteś Chińczyku?
Halo halo,
w Warszawie w butiku!!!" [/ot]

Toke · « **Odpowiedź #54 dnia:** 29 Sie, 2007, 12:30 »

Kea mój prawnik ( wspomniany wcześniej kumpel ) Zrobił tak Prawo, Filologia Angielska ( głównie dlatego, żeby dalej dostawać rentę

) i teraz aplikacja... niestety na radcę, bo " wyższe " kategorie są zarejestrowane dla ludzi którzy mają znajomości i kaskę =_=" Ja planuję skończyć to moje pi.... przepraszam budownictwo... oczywiście ambitnie z obroną pracy

A potem iść na coś ambitnego, i artystycznego... co mnie na prawdę interesuje... poprostu.. nie do zawodu, ale dla przyjemności :) zaoszczędzę teraz kaskę... i pójdę na taką... no choćby japanistykę, reżyserię, czy... ;) eh... marzenia ściętej głowy

Katrin · « **Odpowiedź #55 dnia:** 29 Sie, 2007, 12:56 »

Cytat: Toke w 29 Sie, 2007, 12:30

Kea mój prawnik ( wspomniany wcześniej kumpel ) Zrobił tak Prawo, Filologia Angielska ( głównie dlatego, żeby dalej dostawać rentę ) i teraz aplikacja... niestety na radcę, bo " wyższe " kategorie są zarejestrowane dla ludzi którzy mają znajomości i kaskę =_="

Co sugerujesz??

Toke · « **Odpowiedź #56 dnia:** 29 Sie, 2007, 13:11 »

Oh... sugeruję iż zawody typu... adwokat, prokurator i sędzia są zamknięte dla " normalnych " ludzi ... niestety... tylko ławowym mozna zostać będąc " z zewnątrz " :/

Katrin · « **Odpowiedź #57 dnia:** 29 Sie, 2007, 13:19 »

A wcale nie! Poprostu trzeba bardzo się starać.... Oczywiście latwiej jest zostać komuś z rodziny prawniczej (tak samo jest w innych zawodach) ... Moja koleżanka pochodzila z rodziny biednej (ojciec nie żył a matka szwaczka) i jest w tej chwili jest szanowanym w Łodzi prokuratorem a wcale nie miała "poparcia" :)

Toke · « **Odpowiedź #58 dnia:** 29 Sie, 2007, 13:22 »

Wyjątki tylko potwierdzają regułę ;P ;) Pogratuluj serdecznie koleżance :)

Katrin · « **Odpowiedź #59 dnia:** 29 Sie, 2007, 13:28 »

No to nie jest reguła... Kiedyś ktos mi wpisał do pamietnika "Ucz się Kasiu ucz bo nauka to potęgi klucz " No i wlasnie teraz zamierzam bez znajomosci skończyć prawo i zrobić aplikacje prokuratorską i za kilka lat być szanowanym prokuratorem a jedyną rzeczą jaka mi w tym pomoże to bedzie nauka i duży zapał...

Toke · « **Odpowiedź #60 dnia:** 29 Sie, 2007, 13:33 »

Super podejście :brawo: Podziwiam Cię... życzę Ci zostania szanowanym prokuratorem... :D ( walcz, walcz, a góry rozstąpią się na twe życzenie ) Jeśli człowiek czegoś naprawdę chce i bardzo tego pragnie... może zdziałać wszystko... gdyby nie tacy ludzie wyłamujący się... nie byłoby forum, komputerów...

Mysza <")))/ · « **Odpowiedź #61 dnia:** 29 Sie, 2007, 13:59 »

Ja również życzę Ci Kasiu, tego żebyś to wszystko osiągneła, bo wiem że nic nie daje takiej satysfakcji jak dojśćie do celu wbrew wszystkim przeciwnościom. Ale musisz nie zmieniać podejścia :D

Katrin · « **Odpowiedź #62 dnia:** 29 Sie, 2007, 14:20 »

Dziękuje :) Ale jak mi się nie uda z prawem i aplikacją prokuratorską to napewno się uda ze szkoła policyjną :)
Gdyby w policji się więcej się zarabiało juz siedziala bym w Szczytnie no bo tak prawde mówiąc o wiele bardziej ciągnie mnie tutuł "Komisarz" albo "Oficer" niż prokurator a pieniądze w życiu też sie liczą a tak samo cieżko jest w tym zawodzie i w tym....

Więc nawet gdyby mi sie nie udalo i tak będe szcześliwa i zadwolona bo bede miała i tak super zawód :D

Mysza <")))/ · « **Odpowiedź #63 dnia:** 29 Sie, 2007, 14:31 »

hmm.. a wiesz, że mojej koleżanki nie przyjęli do szkoły policyjnej?! jak zobaczyli jej świadectwo to powiedzieli, że za inteligentna jest do policji 8) no i poszła na resocjalizacje, ale teraz nie wiem co z nią bo nie mam żadnego kontaktu.

Ehh, nie no serio.. powiedzieli jej cyt: "Pani jest za inteligentna, żeby się marnować w policji i użerać z bydlakami. Proszę sobie inne zajęcie wymyślić.." Ale tak samo było z moją kuzynką, powiedzieli jej że jest za ładna i za mądra i odmówili.
Poszła na Administrację i Zarządzanie w końcu, a teraz się męczy rok ponad studia przez jeden głupi egzamin i upartego profesora. Zdawała go już 7 razy. Facet po prostu jest uparty, bo ona ma same piątki na tych studiach.

Katrin · « **Odpowiedź #64 dnia:** 29 Sie, 2007, 14:43 »

He he :) Już po maturze próbowałam zdawać testy do szkoły policyjnej.... Wszysto zdałam tylko oblałam ze sprawności fizycznej (piłka lekarska

) Teraz jestem pewna że gdybym teraz zdawala to by mi sie udało :) No o na takich egzaminach nie można zapomnieć o języku w gębie tzn pokazać ze jest się bystrym przebiegłym pyskatym i umie się walczyć o swoje :) A co do tej inteligencji Twoja koleżanka musiała coś pomieszać ;)

kea · « **Odpowiedź #65 dnia:** 29 Sie, 2007, 15:03 »

[ot] a mi ktos napisal ze jak zbiore duzo kluczy to zostane woznym :D [/ot]

Toke · « **Odpowiedź #66 dnia:** 10 Wrz, 2007, 13:51 »

Czemu nie ??? Ale na wożnego chyba studiów nie ma ;)

aneta_117 · « **Odpowiedź #67 dnia:** 10 Wrz, 2007, 19:43 »

jejciu ja teraz zaczynam studia od 1.10 tylko jeszcze nie wiem co. Czekam na wyniki z germanistyki a jak nie germanistyka to pedagogika.

magaskas · « **Odpowiedź #68 dnia:** 11 Wrz, 2007, 10:36 »

A gdzie masz zamiar tą germanistykę studiować? I kiedy masz wyniki?

Toke · « **Odpowiedź #69 dnia:** 13 Wrz, 2007, 07:34 »

Oj... nienawidzę niemieckiego :/ Hehe to mam nadzieję, że Ci się uda ;* :brawo: a ja już wróciłam na studia, bo.... eh mam niezałatwione sprawy ;/ ;)

magaskas · « **Odpowiedź #70 dnia:** 13 Wrz, 2007, 12:26 »

A ja uwielbiam! Sama studiuję germanistykę. Stąd moje pytanie :)

AB-BA · « **Odpowiedź #71 dnia:** 15 Wrz, 2007, 14:12 »

A ja chcę studiować prawo, chociaz najlepiej mi wychodzi pisanie ksiazek na moim komputerze

Katrin · « **Odpowiedź #72 dnia:** 15 Wrz, 2007, 14:21 »

AB-BA och widze że wreszcie jakaś "prawa" dusza może powiesz coś konkretniej ;) ? I może pochwalisz się jakimiś książkami?? ;)

AB-BA · « **Odpowiedź #73 dnia:** 15 Wrz, 2007, 14:39 »

Cytat: kasia1327 w 15 Wrz, 2007, 14:21

I może pochwalisz się jakimiś książkami?? ;)

Przykro mi, ale nie lubię, kiedy ktoś czyta to co piszę, jeżeli praca nie jest skończona :)
Po za tym mam dopiero pierwsze 25 stron :)

aska69 · « **Odpowiedź #74 dnia:** 19 Wrz, 2007, 10:33 »

a ja zdecydowałam się na zaoczną administrację z elementami prawa ;-) więcej tam prawa niż czego innego, a profesorka jest wiedźmą i nikt nie może wytrzymać u niej na wykładach :-P