SPS

[Zieffka]

pojawiła się informacja o Stowarzyszeniu Pomocy Szynszylom na forum. może warto zadbać o współpracę? w końcu jesteśmy również tworem ogólnopolskim, a kolegom i koleżankom o podobnym zapale do pomocy zwierzętom trzeba pomagać :)
oczywiście to sugestia, ale jestem ciekawa, co inni sądzą na ten temat :)

[dream*]

ja obserwując różne stowarzyszenia pomocy zwierzętom mam wrażenie, że mniej nerwów i szarpaniny i "pokazówki" jest wówczas gdy ludzie o dobrych sercach pomagają możliwie na miarę własnych możliwości... :) do tego nie trzeba stowarzyszenia, składek czlonkowskich, statutu, funkcji członkowskich i innych dupereli.
obserwując świnkowe, szczurze itp stowarzyszenia, z czasem przy jakiśtam potknięciach pojawia się wzajemne obwinianie, kłótnie itp - osobiście wolę pomagać bez tej całej presji i otoczki stowarzyszenia - jak widzę zwierze w potrzebie i mogę pomóc - pomagam - jeśli coś zawalę - mam pretensje do siebie - jeśli zwierzak np wyzdrowiał lub trafił do dobrego domu - to rozpiera mnie wewnętrzna satysfakcja ale nie epatuje tym na prawo i lewo i nie robię wielkiego halo - a niestety na forum różnych stowarzyszeń, mam wrażenie, że już mniej chodzi o zwierzaki, a bardziej o prześciganie się kto lepszy, kto więcej, kto lepiej i wytykanie innym kto gorzej i mniej.
myślę, że idea stowarzyszenia jest taka żeby łączyć się w potrzebie i myślę, że w zasadzie to łączymy się w potrzebie dość dobrze i bez stowarzyszeń, czego np dowodzą szylki z Anna Zoo, nie mówiąc już o działalności Claudiusza która dowodzi, jak wiele może zdziałać jeden człowiek.

natomiast stowarzyszeniu życzę jak najlepiej i trzymam kciuki, a jeśli zapadnie decyzja o "współpracy" jakkolwiek miałaby wyglądać to jestem na to otwarta :)


tyle mojego indywidualnego zdania które Broń Boże nie jest zdaniem calej administracji

[Mysza <")))/]

tyle mojego indywidualnego zdania które Broń Boże nie jest zdaniem calej administracji

dokładnie ale pośrednio zgadzam się z Dream* często pozycje członkowskie objawiają się potem postawami roszczeniowymi, bo ja to, a on tamto...
Kiedyś też zastanawiałam się nad takim stowarzyszeniem, ale wiem że jeśli cos staje się obowiązkiem to z czasem człowiek zaczyna podchodzic do tego mechanicznie, a lepiej działać od siebie.
Również jestem za współpracą, pytanie na jakiej formie miałaby sie ona opierać? Czy zajmują sie tym osoby z zamiłowania "szynszylaste" i czy posiadają odpowiednią wiedzę? Czy to aby nie tylko chwilowy "poryw serc" spowodowany jakimś zdarzeniem. Piszcie swoje sugestie i przemyślenia.

[dream*]

jakoś przestalam ufać temu stowarzyszeniu
http://szynszyla.org/viewtopic.php?p=51617

[Mysza <")))/]

jak można nie zrobic zdjec na akcji, przecież to podstawa dowodowa w sądzie, na policji ;/ pic na wodę

[dream*]

raczej chodzilo mi o to, ze SPS jak sie okazuje, nie był nigdzie zarejestrowany i już nie istnieje, i raczej, mam nadzieję, akcje też były tylko wybujałą imaginacją.

[Mysza <")))/]

ehh, to ten "ktoś" ma chorą fantazję wymyślając "40 szynszyli w fatalnym stanie do uśpienia" jakbym go w swoje łapska dorwała...

[aska69]

mnie zdziwiło nazwisko osoby reprezentującej stowarzyszenie, bo nigdy o takiej osobie nie słyszałam, google zresztą też  nie a wydaje mi się że osoba zakładająca stowarzyszenie w gronie szynszylowym powinna być znana, tj. jeśli nie jest znana to się nie udzielała do tej pory? poza tym dla mnie niepoważnie wygląda stowarzyszenie z błędami w regulaminie i kontaktem przez pocztę wp.
Myszo, może kolejne dziecko chciało zaistnieć

[Zieffka]

po rejestracji powinna być wzmianka w jakimś krajowym rejestrze. a to w googlach wyskakuje ;]
z tymi zdjęciami to już sprawa oczywista-zgadzam się z dziewczynami
smutne-robić "picowate" stowarzyszenia i zachęcać ludzi do czegoś pod przykrywką...ehh....

[aska69]

teoretycznie nie trzeba wpisywać się do krs jeśli jest to stowarzyszenie zwykłe. mimo wszystko dla mnie niepoważnie brzmi stowarzyszenie które niby ma wielkie akcje przeprowadzać a ma tylko darmowego maila, darmowe forum i brak telefonu kontaktowego, adresu itp. swoją drogą to brak siedziby jest wskazówką do tego że stowarzyszenie nie powstało bo powinna być ona określona