Oto Gacuś i reszta menażerii

[Szynszylątko]

@elanutka no wreszcie mój domowy fanklub Twojego stadka został usatysfakcjonowany nowymi fotkami  :love: tyle słodyczy  :love:

[elanutka]

Serdecznie dziękuję za Wasze przemiłe komentarze.
@marcsi  Gacuś nie przejawia zainteresowania sznurkiem. On jest z deczka nietypowy - poszyłam mu miękkie kocyki do domku, to powyciągał wszystkie nici i popruł . Mimo , że ma stale patyczki do obgryzania to na dodatkowym nocno- porannym wybiegu gryzie pianino, parapet i szafki. Na szczęście wszystkie kable mają się dobrze.

[Noraa2]

U mnie na wybieg razem z Kropkiem idzie zawsze ileś różnych gałązek poukładanych w miejscach strategicznych- jak np się wzioł za futrynę w przedpokoju to tam zawsze teraz opieram 2 , 3 gałązki - nowe takie których nie ma w klatce, na razie to skutkuje. .

[elanutka]

Pomysł ciekawy - dziękuję - ale w moim przypadku musiałabym zarzucić gałęziami całe pianino

[Bożena]

Oj tam Elu  nie żałuj pianina ,parapetu i mebli. Całych nie zje,to nie kornik.  Mały,słodki szkodnik.  :love:

[elanutka]

Zgadzam się z Tobą Bożenko - tyle, ze pianino ma moja najstarsza zabrać w posagu...chyba musi sie spieszyć

[Noraa2]

Ogólnie to szkoda i nie szkoda , ja się zawsze najbardziej boję , ze mu żarełko mebli, futryn czy
 innych rzeczy na zdrowie raczej nie wyjdzie.

[elanutka]

Mam tak samo...dzisiaj podgryzał kaloryfer i jakiś czas memłał coś w pysiu ! Serce miałam na ramieniu ze strachu !

[elanutka]

Dziś pokażę kilka nocno-porannych zdjęć z Gacusinego wybiegu z tym , że pierwsze zdjęcie powinno być ostatnim, bo Gacuś około siódmej idzie spać za pianino...

     

     

[Bożena]

Gacuś znalazł sobie super kryjówkę  :love:

[Rukola]

Co tam u Gacusia i wesołej kompanii?