Autor Wątek: Wet (Przeczytany 21828 razy)

pat · « **dnia:** 04 Wrz, 2003, 10:06 »

Przeczytałam na stronie http://www.szynszyla.nonet.pl/ adresy dobych weterynarzy a to oni :

Kraków;
ul. Chłopska 2a
tel. 0-12 568-83-65

Grodzisk Mazowiecki k/W-wy
Magdalena Pakula
ul. Żwirki i Wigury 3
tel. 602732282, 501732 269

Wrocław
ul. Bajana 31a (oś. Kosmonautów)

Warszawa
Dr Wojciech Bielecki
Klinika Małych Zwierząt
ul. Nowoursynowska 159C
tel. 0-22 847-37-40.

MaRtA · « **Odpowiedź #1 dnia:** 04 Wrz, 2003, 15:49 »

Szkoda, że nie ma Poznania....

pat · « **Odpowiedź #2 dnia:** 04 Wrz, 2003, 16:08 »

a co ja mam powiedzieć ja żagań nawed nie wiecie gdzie to ejst hehe

Tan · « **Odpowiedź #3 dnia:** 04 Wrz, 2003, 16:30 »

Cytuj

Wrocław
ul. Bajana 31a (oś. Kosmonautów)

Dziękuję, Pat. Będę teraz wiedziała, gdzie się zgłosić z ewentualną szynszylą i ewentualnym problemem z nią. Ta lecznica jest na moim osiedlu, dosłownie dwa kroki ;]

Pozdrawiam serdecznie - T.

pat · « **Odpowiedź #4 dnia:** 04 Wrz, 2003, 16:49 »

ciesze się ze mogłam pomóc

MaRtA · « **Odpowiedź #5 dnia:** 04 Wrz, 2003, 17:34 »

musze znaleść jakiegoś Poznańskiego weta ;)

Tan · « **Odpowiedź #6 dnia:** 04 Wrz, 2003, 19:17 »

Jejku, Marta, po co Ci ? Któryś z przedstawicieli Twojej menażerii jest chory ? Czy tak "na wszelki wypadek" ?

Ja tam mam nadzieję że z naszymi przyszłymi szynszylkami nie będzie trzeba odwiedzać weta. Nawet najlepszego.

pat · « **Odpowiedź #7 dnia:** 04 Wrz, 2003, 20:04 »

mysle ze Marta chce wiedzieć na wszelki wypadek

MaRtA · « **Odpowiedź #8 dnia:** 04 Wrz, 2003, 20:12 »

Lepeij wiedzieć na zapas, niż potem jechac do byle jakiego. Przekonalam się o tym niestety na właśnej skórze

nikomu tego nie zyczę.

Myślę, że wet na Wawrzyniaka w Poznaniu lub na Zwierzynieckiej byłby dobry (pisze to w trosce o poznańskich właściwieli tych uroczych zwierzątek ;) )

tubular · « **Odpowiedź #9 dnia:** 04 Wrz, 2003, 23:56 »

Cytuj

a co ja mam powiedzieć ja żagań nawed nie wiecie gdzie to ejst hehe

ja wiem. Macie tam swietny szpital wojskowy. W zasadzie najlepiej wyposażony w Polsce. Choć w takim szpitalu to weta dla szyli nie ma....

pat · « **Odpowiedź #10 dnia:** 05 Wrz, 2003, 13:27 »

Hmmm mieszkam a nie widziełam :)

MaRtA · « **Odpowiedź #11 dnia:** 05 Wrz, 2003, 14:53 »

Tubular więcej wie otwoim mieście niż ty ;) :jumper:

pat · « **Odpowiedź #12 dnia:** 05 Wrz, 2003, 16:27 »

ale w zagniu nie ma dobrefo szpitala wydaje mi się ze słyszałaś o jednostce moze

tubular · « **Odpowiedź #13 dnia:** 05 Wrz, 2003, 16:54 »

Hmm może masz racje, mylą mi się Żary z Żaganiem, w jednym jest jednostka, a w drugim szpital. Za rok w wakacje (ile czasu....) jadę do rodziny mojego chłopaka do Żar. Ale i Żagań mam w zamiarze zwiedzić. Bo skoro jednostka, to czołgi i hammery tam fajne mają (Wujek Michała jest wojskowym na jakimś tam wyższym stopniu) :D

pat · « **Odpowiedź #14 dnia:** 05 Wrz, 2003, 17:20 »

heh cioesze sie ze wpadniesz do zagnia :)

tubular · « **Odpowiedź #15 dnia:** 05 Wrz, 2003, 17:22 »

Możemy się spotkać :)

pat · « **Odpowiedź #16 dnia:** 05 Wrz, 2003, 17:38 »

miło by było

tubular · « **Odpowiedź #17 dnia:** 05 Wrz, 2003, 17:43 »

A to mamy jeszcze sporo czasu żeby się dogadać.

pat · « **Odpowiedź #18 dnia:** 05 Wrz, 2003, 22:11 »

dużo dużo ale nie zbaczjamy z tematu hehe

tubular · « **Odpowiedź #19 dnia:** 06 Wrz, 2003, 10:32 »

Ok, Pat

W Chrzanowie jest jeden lekarz. Nie jest konkretnie od małych zwierząt, ale widziałam jak do niego szli ludzie z różnym egzotycznymi zwierzętami, np. Legwanami (!). Podobno bardzo dobrze leczy. Ma tylko jeden minus: jest strasznie drogi...

pat · « **Odpowiedź #20 dnia:** 06 Wrz, 2003, 15:43 »

dziekuje bardzo tubular ale mam andzieje ze moejmu szylkowi sie nic nie stanie

MaRtA · « **Odpowiedź #21 dnia:** 06 Wrz, 2003, 20:32 »

Ja bym osobiście wolała zaplacić trochę więcej, niż potem żałwoać i miec pewność, że ten wet zna się na tym co robi....

pat · « **Odpowiedź #22 dnia:** 06 Wrz, 2003, 21:01 »

popieram marte

szynszylka · « **Odpowiedź #23 dnia:** 20 Wrz, 2003, 23:09 »

raz bylam z moim Gackiem u weta,nie powiem gdzie bo to nie wazne,w kazdym razie wyciagam puchatego z koszyczka a wet mow o jaka sliczna swinka morska :shock: niee po prostu z miejsca zapakowalam Gacka do koszyczka i juz mnie nie bylo

MaRtA · « **Odpowiedź #24 dnia:** 21 Wrz, 2003, 11:12 »

Gdzie to było? :) powiedz.. Przyda mi się, będę wiedziała jakby co gdzie nie iść :)
Już tu gdzies pisałam, ze moim zdaniem najlepsi wecią są Zwierzynieckiej i Wawrzyniaka ;)