Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
Ogłoszenia => AUKCJE i AKCJE => Szynszyle potrzebują pomocy => Wątek zaczęty przez: blackaune w 03 Lip, 2015, 13:31
-
Witam,
Dziś podczas zakupów w zoologicznym moja rodzina zauważyła szynszyla, który jak na aktualne temperatury i jakiekolwiek zasady hodowania szynszyli jest przetrzymywany w fatalnych warunkach (klatka szklana na górze zakryta z maleńkim lufcikiem na wlot powietrza, mama nie zauważyła czy miał jakąś wodę, zauważyła tylko świeżą sałatę co jest dla mnie całkowitym brakiem jakiejkolwiek wiedzy na temat tych zwierzątek). Mama zapytała czemu go przetrzymują przy takiej temperaturze w takich warunkach. Panowie odpowiedzieli, że przegryzł ostatnią klatkę i z niej uciekł i znaleźli taki sposób, aby się to więcej nie wydarzyło. Siostra z mamą zwrócili im uwagę i próbowały jakoś przekonać, że skoro mają tyle drucianych klatek w sklepie na sprzedaż mogli by jedną z mniejszymi przerwami między drutami przekazać na szynszyla. Panowie odmówili i nie chcieli dalej nic tłumaczyć ani rozmawiać. Piszę tu, aby zapytać co zrobić, bo w naszym mieście TOZ nie działa codziennie, straż miejska nie chce nic robić. My same ostatnio miałyśmy kłopotliwy miesiąc jeśli chodzi o pieniądze: leczenie naszej poprzedniej kulki a teraz adoptowałyśmy pilnie dwie szynszyle. Nie wiem szczerze co zrobić a szynszyla w takich warunkach doprowadza do płaczu. Sklep wędkarsko-zoologiczny znajduje się w Pile (woj. wielkopolskie) ulica Piekarska. Co robić? Może ktoś akurat szuka z Wielkopolski szynszyla, albo ma jakąś niepotrzebną klatkę ?
-
Kurde, z chęcią bym pomółg ;(