hypothetical
28 Kwi, 2024, 00:04

Wyślij odpowiedź

Uwaga: W tym wątku nie pisano od 120 dni.
Jeżeli nie masz pewności, że chcesz tu odpowiedzieć, rozważ rozpoczęcie nowego wątku.
Nazwa:
Email:
Temat:
Ikona wiadomości:

Weryfikacja:
To pole musi pozostać puste:

Wpisz litery widoczne na obrazku
Prośba o inny obrazek

Wpisz litery widoczne na obrazku:
2+2=:

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć


Podgląd wątku

Wysłany przez: katakumby18
« dnia: 30 Kwi, 2010, 12:24 »

Na razie tą kulkę mama mizia myje i całuje, tylko maluch nie jest zadowolony :P
Wysłany przez: gosiekpunk
« dnia: 30 Kwi, 2010, 12:00 »

jejku jaka maluśka kuleczka do wymiziania :*
Wysłany przez: katakumby18
« dnia: 30 Kwi, 2010, 11:53 »

Kupiłam nową klatkę mama bardzo się nim opiekuje jest szczęśliwa:) Ale nieszczęśliwy jest mój Cypis, który musi czekać na zdjęcie szwów a to dopiero 5 maja. Na razie maluch nie daje mi spać w nocy piszczy rozmawia z innymi i w ogóle :) A najwięcej hałasu robi Cypis, który musi siedzieć oddzielnie bo jego panienki mogłyby zdjąć mu szwy:)

A oto zdjęcie: Niespodzianka 27. 04 b.r.http://img9.imageshack.us/img9/6453/img0151z.jpg


Pozdrawiam
Wysłany przez: Mysza <")))/
« dnia: 28 Kwi, 2010, 23:13 »

katakumby, usuń takie półki z zasięgu skoku maluszka na które mógłby wskoczyc a które grożą upadkiem z za dużej dla niego wysokości. Nieraz sie zdarzało,ze maluch skręcił kark i znaleziono go martwego. W zeszłym roku na forum były chyba 3 takie przypadki :( I faktycznie hamaki na różnych wysokościach również na dole, jeśli klatka jest wysoka są wskazane, ale nie takie luźno wiszące tylko takie rozpięte na zasadzie półki czyli twardsze. (bardziej naciągnięte Ooo...).
Wysłany przez: Idka
« dnia: 28 Kwi, 2010, 13:26 »

A i widok jaki będzie! Ciocie, mamusia a w srodku maleństwo:) A jak jeszcze tatuś dołączy do gromadki, nie ma nic piękniejszego niż szczęśliwa, szynszyla rodzinka :)
Wysłany przez: Basia_W
« dnia: 28 Kwi, 2010, 12:39 »

Jeśli rodzinka żyje w zgodzie to polecam poprostu dostosować klatkę dla potrzeb maleństwa, kładki z pólki do półki, hamaczek chroniący przed upadkiem z wysokości, a na te wchodzenie za domek miałam metodę taką, że zwijałam garść siana i wkładałam ciasno w szparę. W takiej większej rodzinie będzie maluszkowi weselej, a i mamusia odpocznie jakl ciocie zajmą się nim chwilami.
Wysłany przez: Idka
« dnia: 28 Kwi, 2010, 09:00 »

Nie widzę potrzeby rozdzielania rodzinki :) Jedynie stres związany z przeprowadzką i dodatkowy wydatek na klatkę... Nie wystarczy zrobić małe przemeblowanie w klatce?
Wysłany przez: katakumby18
« dnia: 28 Kwi, 2010, 08:46 »

Nie nie ma agresji, tylko mały zwiedza wszystko. W chodzi za budkę między i boję się, że utknie tam jest bardzo żywy. Koleżanki w ogóle nie ruszają małego od czasu do czasu wąchają ją i małego. Mamusia nie jest agresywna a tatuś i tak oddzielnie bo po kastracji jest :) Spróbuję kupić dzisiaj klatkę może się uda:)
Wysłany przez: Basia_W
« dnia: 28 Kwi, 2010, 08:25 »

Pojawiła się jakaś agresja w klatce że musisz ją oddzielić ?
Wysłany przez: katakumby18
« dnia: 28 Kwi, 2010, 02:31 »

Witajcie,
Jakim zaskoczeniem dla mnie dziś wieczorkiem było jak zobaczyłam że jedna z moich dziewczynek dziwnie się zachowuję. Nie chciała się nigdzie ruszyć i siedziała w miejscu . . . Postanowiłam zobaczyć co jej jest i ją podniosłam . . . moim oczom ukazał się mały szynszyl .... Widać za późno wykastrowałam tatusia ;)
Tylko pojawił się teraz duży mały problem ...

Czy któreś z Was koledzy i koleżanki nie miało by pożyczyć na kilka tygodni jakiejś klatki do odchowania małego z mamą ?
Bo jedyna jaką znalazłam to taka po chomiku i trochę mała jest dla nich :)

Ja jestem z Warszawy, mój facet dysponuje autkiem więc odbierze i odwiezie. :)

Jeśli ktoś by mógł pomóc proszę pisać na PW.

Z góry dzięki i pozdrawiam :)
SimplePortal