przyklejona do futra taśma klejąca

[Ikr]

Witam,

Daruję sobie opowieśc jak i czemu, najważniejsze że do szynszyli przykleił się kawałek mocnej taśmy, a dokładnie do policzka i trochę wąsów z jednej strony. taśma niby była przyklejona już dłuzszy czas do ściany , ale dalej ma mocny klej bo jak udało mi się zblizyć do szynszyli i chciałam zabrać tasme to bardzo na mnie warknęła i uciekła. Szynszyla już jakiś czas biega jak szalona i próbuje taśme zerwać, ociera się o przedmioty, boję się ze zrobi sobie krzywdę. Nie wiem jak jej pomóc!!

Proszę o radę!!

[marcsl]

ojoj!!!jak najszybciej złap szynszylkę i oceń jak mocno jest przyklejona i ostrożnie może zerwj tą taśmę,jeżeli bedzie trzeba to poprostu odetnij bardzo ostrożnie tą taśmę.Tylko sama tego absolutnie nie rób najlepiej dwie osoby.Wąsy jak i futerko odrosną,a jak nie czujesz się na siłach to do weterynarza z szynszylką

[Mysza <")))/]

odetnij taśmę nożyczkami, nie rwij!!!!!! Odetnij razem z sierścią, między taśmą. Niech ci ktoś potrzyma szyszkę, żebyś jej skóry nie zaciął.

[Claudi]

Udalo się?

[Ikr]

Udało się :) jakoś złapałam szynszylę i z pomocą mamy odcięłam taśmę razem z futerkiem i częścią wąsów.
Ale nie było łatwo. Na szczęście szynszyla czuje się dobrze i nie ma żadnych problemów z orientacją ( a bałam się ze może być coś nie tak bo zostało jej z jednej strony tylko kilka wąsów).
Od teraz żadnych taśm w pokoju!

Pozdrawiam,
Kasia

[Alicja Mannschack]

Wasy odrosna.

[Claudi]

No to świetnie.
Znam niestety gorsze zakończenia: pewna posiadaczka szczylka zostawiła go na noc biegającego po całym mieszkaniu. Rano niestety znalazła go utopionego w misce klozetowej, którą zapomniała na noc zamknąć...