12 Maj, 2024, 05:01

Autor Wątek: Uczulenie?...  (Przeczytany 3489 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Smutna Magda

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 141
  • Uzbierane migdały: 0
Uczulenie?...
« dnia: 18 Kwi, 2005, 17:51 »
Wczoraj moja mama, gdy siedziala u mnie w pokoju zaczela sie dusic, kichac i zaczely jej lzawic oczy. czyli wszystkie oznaki alergii(wiem bo sama ja mam ale NA SZCZESCIE nie na szylki). no i prawdopodobnie uczulenie mojej mamy bedzie na szylki :( (chociaz prawda jest taka ze moglo je spowodowac wiele innych czynnkikow..)
Szyla mam juz ponad rok i nigdy wczesniej sie nic takiego nie dzialo, ale taki jeden lekarz mowil ze alergia moze sie zaczac w kazdej chwili....
o rany... jesli to wszystko okaze sie prawda to bede musiala oddac Dolcia, a tego chyba nie przezyje... :beczy: .Mama nigdy specjalnie za nim nie przepadala, a juz napewno nie bedzie sie chcaila faszerowac lekami...
sa jakies testy zeby sprawdzic czy jest sie uczulonym na Szyla (bo raczej takie standardowe nie wchodza w gre)....

Offline xenarthra

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 456
  • Uzbierane migdały: 0
Uczulenie?...
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Kwi, 2005, 18:04 »
:( nie mam w takich sparwach doswiadczenia, ale wydaje mi sie, ze sa jakies badania dokladne co do alergii. mam nadzieje, ze to nie przez Dolarka. bede trzymac kciuki bardzo mocno zeby wszystko wyjasnilo sie pozytywnie dla ciebie i Dolcia :tuli:

hakuna mata ta

Offline Smutna Magda

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 141
  • Uzbierane migdały: 0
Uczulenie?...
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Kwi, 2005, 18:08 »
Dziekuje za wsparcie... :(

Offline xenarthra

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 456
  • Uzbierane migdały: 0
Uczulenie?...
« Odpowiedź #3 dnia: 18 Kwi, 2005, 18:16 »
ja tez niedawno wystraszylam sie, ze moj nazeczony ma uczulenie na szylke moja kochana, bo mu wyskoczyly jakies bombelki na palcu, a wczesniej ja glaskal itd. choc  to juz kilka dni od kiedy zagoscila u nas, a wczesniej nic nie bylo takiego. na szczescie okazalo sie, ze to jakies uczulenie od proszku do prania lub plynu do mycia lazienki :P jejku co za ulga, bo juz sie balam. pewnie tak samo jak ty teraz. wiec w pewnym sensie cie rozumiem. moze twoja mama ma uczulenie na jakies pylki, kurz czy cos takiego? moja kolezanka miala uczulenie nawet na chleb zwykly, jablka i wiele innych owocow. kurcze przyczyn moze byc wiele, ale mam nadzieje, ze nie jest nia twoj Dolcio.

hakuna mata ta

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
Uczulenie?...
« Odpowiedź #4 dnia: 18 Kwi, 2005, 20:07 »
z tego co wiem, to testy na uczulenia robi sie na rozne rzeczy, ale chyba nie oddziela sie siersci roznych zwierzat tylko ogolnie 'siersc' .. ale moge sie mylic :)

[-chomik-]

Offline Smutna Magda

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 141
  • Uzbierane migdały: 0
Uczulenie?...
« Odpowiedź #5 dnia: 18 Kwi, 2005, 22:29 »
niestety rozroznia sie. jestem uczulana tylko na kota jesli chodzi o 'siersciuchy'.
a tak w ogole to dzis wieczorem sytuacja sie powtorzyla.... :cry:

Offline Fiolka

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mysia-standart,Czapuś-beż polski,Dibek-biała mozai
Uczulenie?...
« Odpowiedź #6 dnia: 18 Kwi, 2005, 23:09 »
@Smutna Magda-po prostu nie wpuszczaj mamy do pokoju(hihi) :P
A tak na poważnie-rok temu nie bylo jeszcze odczynnikow na test uczuleniowy na siersc szynszyla(i z tego co wiem nadal nie ma).Chciałam zrobić mojej córce przed zakupem naszych szylek-stąd wiem,a jest alergikiem .Na szczęscie nic jej nie dolega ,chociaż mieszkają z nią w pokoju. :wink: A czytałam gdzieś ,że jesli juz to nie siersc szylka uczula a jego slina . :(
Mam nadzieję,że mama pozwoli ci go nadal trzymać :>  :cmok:

...a moje szylki są kochane.....królisia Bunny też...

Offline puzuna

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 75
  • Uzbierane migdały: 0
Uczulenie?...
« Odpowiedź #7 dnia: 18 Kwi, 2005, 23:45 »
ja tez mam nadzieje ze nie bedziesz musiala oddac szczyla :(

Offline Balbinka

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 195
  • Uzbierane migdały: 0
Uczulenie?...
« Odpowiedź #8 dnia: 19 Kwi, 2005, 00:08 »
Mi szkodzi piasek na oczy, niestety nic mi nie pomaga. Ale przecież nie zabronię futrzakom się kąpać, no nie?

Offline xenarthra

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 456
  • Uzbierane migdały: 0
Uczulenie?...
« Odpowiedź #9 dnia: 20 Kwi, 2005, 15:24 »
czekam z niecierpliwoscia na wyniki Madziu. mam nadzieje, ze okaze sie, ze to nie to najgorsze. caly czas trzymama za ciebie kciuki :cmok:

hakuna mata ta

Offline Smutna Magda

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 141
  • Uzbierane migdały: 0
Uczulenie?...
« Odpowiedź #10 dnia: 20 Kwi, 2005, 16:07 »
jak narazie nie moge naklonic mamy na pojscie do lekarza na testy, a ona unika siedzenia w moim pokoju. tylko jak dlugo tak mozna :(

dzieki wszystkim za trzymanie kciukow.... :cry: dzieki temu jakos mi latwiej...

Offline Smutna Magda

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 141
  • Uzbierane migdały: 0
Uczulenie?...
« Odpowiedź #11 dnia: 02 Cze, 2005, 12:52 »
niestety zle (jak dla mnie) wiesci... MAMA JEST NA NIEGO UCZULONA!!!!!!!!!!!!!! i co ja teraz zrobie??!! :cry: nie moze zostac, bo co jakis czas jezdze do sanatorium i ktos (czyli moja mama lub siostra)musi sie nim zajmowac.  bede musiala go oddac. jednak nie jest to oficjalne (jak narazie) ogloszenie. sprobuje znalezc kogos tu w st-cach ktoby sie nim zajal. chcialabym mimo wszystko miec go blisko siebie...  a jesli ktos z Was chcialby go kupic to koszt to glownie cena klatki (kupowana w lutym ok 170 zl.) no i dojazd, bo z tego co wiem, to chyba nikt z Was nie jest ze Starachowic....
tak strasznie go koffam... buuu..... :(( i nie chce sie z nim rozstawac, ale mame kocham bardziej....

Offline Smutna Magda

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 141
  • Uzbierane migdały: 0
Uczulenie?...
« Odpowiedź #12 dnia: 02 Cze, 2005, 20:58 »
:(

Offline Fiolka

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mysia-standart,Czapuś-beż polski,Dibek-biała mozai
Uczulenie?...
« Odpowiedź #13 dnia: 02 Cze, 2005, 21:38 »
ojojoj-to bardzo przykre-może jest jakas szczepionka po której mamy nie uczulałby :?:  :!:  :(
A właściwie to jakie amam badanie robiła,bo niedawno pytałam alergolog i nie mieli odczynnnika na badanie sierści szynszyli :?:  :?:  :?:  :???:

...a moje szylki są kochane.....królisia Bunny też...

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
Uczulenie?...
« Odpowiedź #14 dnia: 02 Cze, 2005, 21:40 »
a szczepionki odczulajace...?

[-chomik-]

Offline Smutna Magda

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 141
  • Uzbierane migdały: 0
Uczulenie?...
« Odpowiedź #15 dnia: 03 Cze, 2005, 14:56 »
Po pierwsze nie ma badan, ktore jednoznacznie okreslalyby, czy to uczulenie na siersc szynszyla. paprostu nie jest on takim popularnym zwirzatkiem jak pies czy kot, czyli tym bardziej nie ma na nie szczepionek odczulajacych... :( wiemy to poniewaz w moim pokoju nie ma nic innego na co moglaby byc uczulona... dodatkowo jak Dolar poszedla na kilka dni do mojej babci to byla poprawa(co prawda nie do konca, poniewaz alergeny nie zniknely calkiem z moego pokoju)....
DLACZEGO WLASNIE MNIE ZDARZAJA SIE TAKI RZECZY?????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;( chce mi sie ryczec.....

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
Uczulenie?...
« Odpowiedź #16 dnia: 03 Cze, 2005, 15:19 »
moze jest uczulona na piasek a nie na futro szczyla?

[-chomik-]

Offline ewa i juz

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Puniaczka, Pusia i Spajka zapamiętam na zawsze
Uczulenie?...
« Odpowiedź #17 dnia: 03 Cze, 2005, 17:47 »
lub na siano - pewnie to chodzi o siano

życie jest piękne - dalej tak uważam

Offline Smutna Magda

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 141
  • Uzbierane migdały: 0
Uczulenie?...
« Odpowiedź #18 dnia: 16 Cze, 2005, 22:02 »
muuuuuah  :cmok:  :tuli: jak ja Was wszystkich koffam!!! tak strasznie sie ciesze ze nikt z was nie przejawia checi przygarnac Dolara!!!!!!!!! no coz, mama bedzie musiala przemeeczyc sie jeszcze kilka lat... trudno... jeszcze raz thx za wszystki slowa wsparcia... (nie myslcie sobie,ze jestem taka okropna dla mamy, ale poprostu za bardzo kocham Dolcia zeby go oddac pierwszej lepszej osobie...)
 :cmok:  :tuli:
chwilowo chyba mozna uznac watek za zamkniety, co??

Offline ewa i juz

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Puniaczka, Pusia i Spajka zapamiętam na zawsze
Uczulenie?...
« Odpowiedź #19 dnia: 17 Cze, 2005, 08:02 »
no jasne że zamknięty - Dolcio zostaje z kochającą go bezfutrą mamą i tyle - a bezfutra babcia pewnie ma uczulenie na coś innego i to przejdzie  :lol:

życie jest piękne - dalej tak uważam

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
Uczulenie?...
« Odpowiedź #20 dnia: 17 Cze, 2005, 10:23 »
po prostu od dzisiaj mama ma zakaz wstepu do Twojego pokoju? ;)

[-chomik-]

Offline Fiolka

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mysia-standart,Czapuś-beż polski,Dibek-biała mozai
Uczulenie?...
« Odpowiedź #21 dnia: 17 Cze, 2005, 13:42 »
no widzisz-mówiłam Ci,że nie mają odczynnika na badanie na sierść szynszyla :!!:  :P
A poza tym słyszałam,że razcej nie ma uczuleń na sierść szylka,tylko na jego ślinę.Czyli szynszyl czyści się śliną-ktoś go pogłaska i stąd uczulenie... :(

...a moje szylki są kochane.....królisia Bunny też...

Offline eWCIALINKA_iNkAa

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 47
  • Uzbierane migdały: 0
Uczulenie?...
« Odpowiedź #22 dnia: 18 Cze, 2005, 09:45 »
A no to ja wam powiem. Odroznia sie sierci ,robi sie osobno na kota i psa:) nie wrzuca sie tego do jednego worka bo kazda siersc jest inna i w zaleznosci od grubosci rodzaju ma ona wiecej badz mniej alergenow i reakcja moze byc wieksza badz mniejsza :) wiem bo mam alergie ale nie na szylki;) mam koteczka na ktorego mam alergie ,ale ani nawet nam w glowie by pozbawiac go domu -mialam koty od zawsze i moge powiedziec za moja alergia na nie stoi w miejscu:)-tymczasem z psami moja skóra czuje sie lepiej niz z kotkami:D z nimi swobodnie moge szalec:). A  lekarstwa tak jak wczesniej wspomnialas faktycznie jezeli okazaloby sie ze to to moglbyby pomoc albo zniwelowac nawet reakcje twojej mamusi do zera:) jest takie lekarstwo na tzw różyczkę i duszności:)Pulmicort Turbuhaler (rozyczka) i Oxis Turbuhaler (dusznosci) . Alergii nie nalezy zostawiac nieleczona przeobraza sie w astme . I to ze Twoja mama np wywali twojego Dolcia nie ustabilizuje sytuacji i niczego nie zmieni jezeli nie bedzie sie jakos leczyc:P -wiem co mowie :P ja niestety na tym polu jestem juz lekko przegrana ,bo mimo ze lecze sie od 4roku zycia toi moja alergia rzwinela sie na tyle ,ze mam juz dusznosci oskrzelowe,a bodzcem ktory je wywoluje jest wysilek( ta reakcje swojego ciala stopuje lekiem o nazwie Singular:D, ale zapominam czasem i gdy np w autobusie zle sie poczuje w ruch idzie moj jedyny i nie zastapiony OXIS  :)  ) Wystarczy ze zniwelujesz kontakt Twojej mamy z szylka do minimum i nic nie bedzie-wietrz pokoik, zmieniaj czesciej wyscioleczke jej domku wypuszczaj ja np tylko w swoim pokoju i czesciej odkurzaj;) Moja mama jest straszliwa pedantka:) jednak akurat to pomaga mi bo dzieki temu nadal mam alergie;) a nie astme:)No..chyba sie rozpisalam hehe . Wydaje mi sie ze w bardziej rozwinietych poradniach alergologicznych bedzie juz test i na siersc szylkow. Bo odczucla sie ludzi juz konkretnymi alergenami a napewno nie tylko Twoja mama ma taki problem :)
Pozdrawiam i zycze wytrwalosci i powodzenia  :lol:  :lol:  :lol:

A to sem ja  [owca_na_skakance] Nietoperek;):))))) [aniolek_diabelek]

Offline piterssss

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 7
  • Uzbierane migdały: 0
Uczulenie?...
« Odpowiedź #23 dnia: 13 Wrz, 2005, 16:55 »
wszyscy dobrze piszecie ale ja w radiu słyszałem że uczulenie nie jest nigdy na sierść tylko na wydzielinę  którą produkuja gruczoły które są za to odpowiedzialne więc sierść nie wchodzi tu w grę ja też mam mały problem mamy szylka od ok 14 dni a mojeje żonie kręci się w głowie dość czesto choć wiem że nie należy teraz wszystkich naszych dolegliwości wiązać z szylkiem ale pierwsze co przyszło nam do głowy to właśnie alergia musi iść do lekarza i się dowiemy o co tu chodzi pozdrawiam wszystkich i nie życzę nikomu uczulenia na te superaste i puchate kulki bo mi by chyba serce pekło gdybym musiał puszka oddać  :P

szylki są boskie i puchate

 

czy możliwe jest uczulenie na piasek?

Zaczęty przez AdianChinchillaDział Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 3526
Ostatnia wiadomość 21 Gru, 2014, 22:57
wysłana przez Mysza <")))/
alergia, uczulenie, kichanie, drapanie

Zaczęty przez AnonymousDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 47
Wyświetleń: 20520
Ostatnia wiadomość 24 Wrz, 2007, 23:27
wysłana przez aska69
Uczulenie na sierść szynszyla ??

Zaczęty przez RysaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 54
Wyświetleń: 19481
Ostatnia wiadomość 01 Lut, 2012, 21:36
wysłana przez Ketrina1989
Uczulenie na sierść szynszyla ??

Zaczęty przez VivaceDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 22430
Ostatnia wiadomość 26 Lis, 2009, 21:02
wysłana przez Mysza <")))/
SimplePortal