Czy musi spać w dzień?

[chika]

Takie pytanko mam. Moja kulka śpi praktycznie cały dzień, wybudza się w nocy i oczywiście hałasuje niemiłosiernie budząc mnie co chwile ze snu.

Czy jest jakiś sposób żeby szylki były mniej aktywne w nocy? Można je budzić w ciągu dnia i wypuszczać po pokoju? Czy w dzień trzeba dać im spokój? Może powinnam go zmęczyć w ciągu dnia, żeby potem w nocy był spokojniejszy?

[ruperto]

w dzień lepiej nie budź ale możesz ją wypuścic po pokoju żeby pokicała w tych godzinach 17:00 do 20:00 i potem powinna grzecznie spac  :D 

[aska69]

w dzień lepiej nie budź ale możesz ją wypuścic po pokoju żeby pokicała w tych godzinach 17:00 do 20:00 i potem powinna grzecznie spac  :D 

raczej bym nie liczyła na to że szylka będzie spać w nocy, to zwierzęta nocne :wink: ja radzę wkładać stopery do uszu 

[cindirella]

oczywiscie ze mozna robic wybieg w ciagu dnia, ale szyl i tak nie wytrzyma dluzej niz godzine i zasnie :) ja kiedys robilam tak ze wypuszczalam mojego rano i wieczorem, zauwazylam ze rano jest nawet bardziej aktywny i wesoly niz wieczorem. niestety po jakims czasie zamiast wstawac ze mna o 6 zaczal robic pobudki o 4... i odpuscilam sobie. jesli masz taka mozliwosc to wypuszczaj ja w dzien + obowiazkowo wieczorem, z tym ze miedzy tymi dwoma wybiegami musi byc czas na odpoczynek, bo inaczej wieczorne bieganko kula przespi a jak ja zamkniesz to natychmiast odzyje :)

a od jak dawna masz szynszyle? jesli krotko, to za jakis czas moze przyzwyczai sie do por wybiegu i potem bedzie spokojniejsza, jesli dluzej to poswiecaj jej wiecej uwagi w dzien, ale tak od razu nie zmienisz jej trybu zycia.

[ruperto]

Ale czy tałem że nie które osoby tak robiły i miały spokój :D :mrgreen:

[cindirella]

tzn jak robily, wypuszczaly w dzien czy rano i wieczorem?

[ruperto]

tzn jak robily, wypuszczaly w dzien czy rano i wieczorem?

wypuszczały je wieczorem żeby sie dużo wybiegały i gdy były zmęczone szły do klatki i grzecznie spały.

[katakumby18]

Moje kulki biegają czasami w dzień ok. 1h. To zależy czy chcą wyjść czy spać  :) :) :) Wieczorem oczywiście biegają ok. 2h bo więcej im się nie chce. Kładą się na terakocie i idą spać  Wtedy zabieram je do klatki i odpływają w kraine snów

[chika]

@ cindirella od 2 miesięcy

Czasami jak się naprawdę muszę wyspać to po prostu wypuszczam go z klatki na całą noc (wcześniej chowając wszystko co mógłby obgryzać do szafy), wtedy co prawda co jakiś czas mi przebiega po twarzy, ale wolę to niż hałas, gdy wywala wszystko w klatce i skacze w niej.

[karmelka]

szynszyle to nocne zwierzęta,nic dziwnego że szaleją gdy Ty śpisz:) w końcu 12 w południe to dla nich środek nocy prawie że,na pewno zauważyłaś że są wtedy bardziej leniwe i śnięte

[Bożena]

Duduś biega od godz.5.00 do ok.6.30.W tym czasie wychodzę do pracy.Zaraz po powrocie wypuszczam małego  na jakieś pół godzinki, to jest czas dla nas na zabawę i całuski.Później w zależności od zajęć,biega między 20.00 a 23.00.Myślę że w okresie jesienno-zimowym szylek będzie już biegał od 15.00 do 23.00.Będzie to uzależnione od tego czy nauczy się wracać samodzielnie do klatki .Czasami mój mały terrorysta nawołuje w nocy,jak mam wolny następny dzień to wypuszczam go lub noszę.Z reguły wystarczy jak go wezmę na ręce i poprzytulam.Wtedy śpi dalej.

[Zieffka]

zapomniałam już co to samodzielne wracanie do klatki :D
moich nie mogę puścić na całą noc-wlazłby pod kołdrę i zasnął, a ja przewracając się z boku na bok przygniotę...brrr...

[Bożena]

Powroty do klatki muszą być  do 23.00.Na noc bałabym sie zostawić łobuza żeby go nie przygnieść.Miś jak był zmęczony to po prostu właził do klatki pił,jadł i układał sie do snu.No i oczywiście robił siku.Duduś powraca do klatki na siku ale zaraz potem wybiega na spacerek.

[Jolanta ;]]

Witam. Jam mam metodę po bieganiu w nocy (2h) daję sianko i ziółka i już nie ma hałasów bo jest wcinanie!  :D     

[Zieffka]

taaa...a po wcinaniu jest energia do dudnienia na prętach do 3 rano-wersja u mnie :)

[cindirella]

jesli chociaz czasem wypuszczasz go na cala noc to on to pamieta i sie tego domaga, a jesli mu ulegasz to tylko sam pogarszasz sytuacje. juz lepiej wystawic klatke za drzwi albo ja czyms zakryc. i moim zdaniem wybiegi w dzien pomagaja :)

[Zieffka]

o ile szynszyle nie maja cię w puszystym zadzie i nie czekają na wieczorne susy. ja otworzę klatkę i nic. dwie godziny wrota zioną pustką... łypnie to tylko co jeden z budy  na mnie okiem z miną: "no chyba Cię pop***...o tej porze???" :)

[cindirella]

a moj sie zawsze cieszy jak mnie widzi, jak go wypuszcze o innej porze to jest tak milo zaskoczony ze nawet broi mniej niz zwykle :)

[Basia_W]

jesli chociaz czasem wypuszczasz go na cala noc to on to pamieta i sie tego domaga, a jesli mu ulegasz to tylko sam pogarszasz sytuacje. juz lepiej wystawic klatke za drzwi albo ja czyms zakryc. i moim zdaniem wybiegi w dzien pomagaja :)

Jest dokładnie tak jak napisała Cindirella, szylek zakodował sobie że nocne hałasowanie daje efekt w postaci wypuszczenia.
U mnie nie ma mowy o nocnych hałasach, a mam 4 szylki w klatce przy łóżku. Jest na to prosty sposób - trzeba je wypuszczać zawsze o tej samej porze i na mniej więcej ten sam czas ( u mnie jest to 3 - 4 godziny ). One nauczą się z czasem, że jest konkretna pora na bieganie i spanie. Najlepszą porą na wybieg jest późne popołudnie kiedy zaczyna się ściemniać. Moje w dzień wogóle nie biegają , a nawet jeśli bym je wypuściła to chowają się po kątach ponieważ boją się jasności ( są wtedy widoczne a tego nie lubią ).
 Drugim powodem nocnych hałasów twojego szylka może być jego samotność, nie ma z kim "pogadać" i do kogo się przytulić. Dodam jeszcze że jeśli twój szylek jest bardzo młody to również przez swój wiek będzie hałasował - młodzież ma to do siebie że bardziej rozrabia  :).

[katakumby18]

Poniżej zdjęcie mojej księżniczki, która smacznie śpi :):):)
Jeszcze w starej klatce:P

/proszę nie załączać zdjęc we wszystkich wątkach, od tego są odpowiednie dział i album! Mysza

[chika]

W takim razie muszę go zacząć wypuszczać o określonych porach :/ bo zwykle jest tak, że czasem wracam wcześniej z pracy a potem gdzieś wychodzę to go wypuszczam wcześniej, a czasem później jak nigdzie nie wychodzę. Może wtedy też się nauczy, że jest czas na bieganie i czas na spanie :D Chociaż wczoraj jak się relaksowałam po ćwiczeniach i leżałam to jakby wiedział co robię i był przez ten czas cicho :D potem dopiero jak wstałam zaczął hałasować :D:D

[Marle_811]

szynszyle to nocne zwierzeta .ja swojego wypuszczam  od 17:00.

[sisi88]

mój Kubus na poczatku strasznie halasowal w nocy i sie budzilam ale teraz mnie to juz nie rusza Gdy go wypuszczam na wybieg w nocy mam przewaznie spokoj ale kiedy zdarzy sie ze pozno wroce do domu czy cos i nie moge go wypuscic to mam przerabane w nocy nie da pospac :)

[natiiiixd]

A mój szylek w dzień słodko śpi ,a w nocyy prawie go nie słyszę,.
Najgorzej było pierwszej nocy , ale teraz już się przyzwyczaił :)