koktail owocowy :)

[Anna83]

Figa musi odpoczac w swojej klatce ..ma rane na pleckach. Musi sie zagoic .

[Anna83]

Malina ma alibi bo byla odseparowana..stawiam na Poziomke wrrr. Zaczynam laczenie za kilka dni..Figa bardzo wystraszona.

[Anna83]

Z Jagoda jest nie dobrze..podejrzewam uraz kręgosłupa...wyszła  z klatki na bieganie pierwsza i w trakcie zjadła odemnie kawałek suszonego jabłka. Nic nie wskazywało na nieszczęście...po jakimś czasie znalazłam ja podejrzana w klatce. Samo to ze dala się normalnie wyjąc z klatki...dławiła się i trzęsła..pośliniona. Alicja doradziła mi jak najszybciej wet i abym patyczkiem kosmetycznym sprawdzila  czy ma cos w pysiu i jaki zapach. Dzis niedziela i późny wieczór nie mam całodobowej wet i jestem po 2 lampkach wina. Nie moge wsiasc i pojechac. Patyczek okazał sie czysty i nic nie ma podejrzanego zapachu. Dodam ze łaczenie przerwane i panuje spokój.

Jadzia po godzinie od wyjecia z klatki czuje sie coraz gorzej ..spi i lezy na boczku. Jak biore ja na rece to bardzo sie denerwuje. Jest treaz w transporterku z termoforem, Zgrzyta zebami. Troche sie ozywila...jakas nadzieja do rana ..zaraz jade do wet.

Wyczulam na łopatce od przedniej lapki jakies podejrzane zgrubieni...Jadzia traci rownowage jak chodzi nie ma sily glowki trzymac normalnie...

odchodze od zmyslow...

godzina 1;28 idziemy spac Jagoda jakby lepiej...oby do rana...

[Piecho]

Aniu, trzymam kciuki za Jagodę, mam nadzieję, że to nic poważnego  ??? daj proszę znać jak po wizycie u wet

[Bożena]

Jak tylko wrócisz od weta puść sygnała,zadzwonię. Trzymam kciuki za Jagódkę.

[Anna83]

Jagoda nie ma urazu kregoslupa ,zeby ma ładne. Dostala przecikzakrzepowy i przeciwbolowy.

W weterynarii biegala normalnie nawet zjadla listek. Patrzyli na mnie jak na przewrazliwiona ...
Wet mi powiedziala ze ja trzeba obserwowac i jak wrazie nastepnym razem cos bedzie sie dzialo podobnego to nagrac komorka. Rtg nie robilismy bo wyglada jak zdrowa i nie ma sensu jej stresowac...mam natychmiast jechac jak sie cos powtorzy.

Bobki normalne,siusiu bylo,je i pije. wet podejrzewa ze moze to byc padaczka...ale nie musi. Slinienie moglo byc spowodowane  stresem albo tym ze w chwili upadku faktycznie cos zle przelknela. Ma maly obrzek na lapce dlatego utyka.

Bylo z nia wczoraj bardzo zle..nie miala sily czolgala sie i przymykala oczy jakby chciala zasnac...

Jest teraz bardzo spokojna po lekach zastawie ja w transporterku na razie.

[Bożena]

Jagódko kochana
 napędziłaś nam strachu od rana.  :cmok:
Wszyscy bardzo cię kochamy
mocno kciuki zaciskamy.
100 całusów przesyłamy
na same dobre wieści czekamy.

[owiabiks]

Jak dobrze, że tak się skończyło. Rzeczywiście wyglądało groźnie! Ciekawe co to było.

[Anna83]

Noc minęła spokojnie..wstawałam w nocy sprawdzać. Jagoda osowiała albo przestraszona ze będę ja na ręce brać siedziała w kaciku . Gdy podaje smakołyk chętnie bierze i je. Chodzi już tez lepiej . Napędziła mi strachu ...całe szczęście ze tak to się skończyło  :e_smile:

[Basia_W]

Trzy światy z tymi myszami, oby się już nie powtórzyło coś takiego. A jak oczko ?

[Anna83]

Oczko juz dobrze nic nie widac..robilam czarna herbata. Masz racje Basiu jak sie cos dzieje to wpadamy w panike i wogole..ja juz dzwonilam tamtej nocy do Patrycji ze Jadzia umiera...

[KarolinaGliwice]

Jagódko zdrówka Ci życzę
Przesyłam milion buziaków <3
Cieszę się, że jest już lepiej ;)

[Anna83]

Jagoda i Poziomka (kopciuszek)

[KarolinaGliwice]

Słodkości do schrupania  :love:

[Basia_W]

Ojeju jeju cudeńka :).

[Anna83]

Pojechalam z Figa dzis do wet bo martwi mnie jej niska waga. Wazy 406 g a wazyla gdy ja bralam 515g. Na poczatku mysle gubi wage bo stres,nowy dom,nowi ludzie i otoczenie. Potem łaczenie. Jednak gdy juz tyle chudla to cos musi byc nie tak.

Miala obejrzane zeby bez znieczulenia i ..ufff...zdrowe sa ładne,serce tez ładnie bije. Figa miewa biegunki (tez zganialam na stres) i wet dala mi leki na nia . Dostala tez na odrobaczenie ,witaminy. Mam byc do kontroli.

Chcialam zrobic badanie krwi. Wet mi odradzila bo jest biegunka i szkoda aby miala wyniki zmienic. Jak bede nastepnym razem to zrobimy.

A sama Figa drobina kochana pokazala wyrywajac sie ile ma w sobie wojowniczki :)

[gośk@]

i jak ta biała zołza się sprawuje w stosunku do Figi?? Może Pozioma przejęła przywództwo dlatego taka wredna się zrobiła??

[Anna83]

Gosiu tak właśnie jest to mała dominantka :) Przygarnelismy Fige dla niej ...wydaja się być idealne dla siebie. Figa nie chce się kłócić. Obie mało śpią za dnia i szaleja na karuzeli. Niestety w osobnych klatkach...ale myślę ze to kwestia czasu.
Poziomka jest bardzo odwazna...odgania nasza reke jak gdzieś ma zamysł bronić ha ha. Często rano kima pod koldra i mnie w stopach. Bardzo ładnie je...zrobila się okraglejsza :). Ma w sobie dużo energii....aż ja nosi. Malina i Jagoda są spokojne...i mała się nudzi . Liczę ze jak się połączą to bedzie dobra przyjazn z Figa.

[gośk@]

Już chyba zapomniała jak ją Malina atakowała...kto by pomyślał, że Pozioma taka waleczna się zrobi...ale udało się połączyć Poziomkę z Maliną, to Poziomkę z Figunią też dasz radę :)

[Bożena]

Aniu na pewno wam się uda babolki połączyć. Trzymam kciuki.

[Anna83]

Wczoraj Figa spala na poleczce i ....spadla z niej..uderzyla glowka w ytonga...umarla ok 19.00...jestem w glebokim szoku,zalu ,smutku...nie rozumiem.Widzialam jak spala i jak spadla,to nie bylo wysoko...Ytong tez niewielki. Nosilam ja az byla juz zimna ..miejac nadzieje ze sie obudzi...

[KarolinaGliwice]

Aniu bardzo mi przykro:(

[Mysza <")))/]

Aniu, to bardzo przykry i nieszczęśliwy wypadek

Nie chcę Cie teraz dobijać, ani denerwować, ale już dawno zwróciłam uwagę na fakt, że klatki masz pięknie wykonane, ale półeczki niestety przynajmniej na zdjęciach, wyglądają na bardzo wąskie. Może to dlatego szyszka się sturlała, kiedy sen ją rozluźnił. Szerokie półki są tak ważne. Naprawdę strasznie mi przykro

[Anna83]

Poszlam zmierzyć ,polka ma 21 cm Daniel chcial wczoraj porabac ta klatke...
Dzis pogrzeb ...

[dream*]

Bardzo mi przykro ((( Trzymaj się kochana (((