Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => Rozmnażanie => Wątek zaczęty przez: kry18 w 26 Mar, 2014, 13:59
-
Witam Wszystkich . Mam szynszyle która ma już okolo dwóch lat , miała partnera ale niestety z pół roku temu umarł ;( . Chciałam Tosi dokupić nowego partnera ,tylko nie wiem czy mogę , czy się nie pogryzą , po prostu czy sie zaakceptują . Nowy partner Tosi miałby około roku . Powiedzcie mi ,czy warto spróbować i go kupic . Czy darować sobie .
-
Hej :)
Bardzo mi przykro z powodu straty kulki :(
A co do dokupienia nowego szylka to dobry pomysł, początki łączenia mogą być trudne ale jestem pewna że Twoja Tosia nie bedzie tak samotna ( tym bardziej że wczesniej miala partnera).
-
Teraz taka smutna jest;/ . ona jest szara a jej przyszly partner bialy . Boje sie tylko o to ze nie beda sie lubiec i bede musiala je oddzielnie trzymac ;/ . a ie chcialabym tak.
-
A może lepiej byłoby niuśce dokupić Przyjaciółkę? :)
-
No nie wiem , wydaje mi się ,że bardziej z nowym partnerem by sie zgodzila niz z kolezanka :D
-
A samiczka jest wysterylizowana?
Jeśli nie to czy masz odpowiednie warunki na ewentualne potomstwo?
-
Ja mam podobny problem, z tym, że miałam dwóch kawalerów. Mi Pani weterynarz poradziła adopcję :) Zawsze w tedy możesz zwrócić małego jak by się nie zaakceptowały. I raczej starszego niż młodszego, bo duży szynszyl może zrobić krzywdę małemu jak jest bardzo terytorialny.
-
Moja ma około dwóch lat , a jej przyszly partner 1,5 rooku ;) . Ona jest z natury spokojna , byłam zobaczyc wczoraj jej partnera jest cudowny . Dziś chyba go wezme <3 . Mam warunki , cieszylabym sie gdyby byly po jakims czasie dzidziusie :).
-
Zanim się zdecydujesz tak na 100% przeczytaj wątek na temat rozmnażania , ciąży itp.
a co będziesz robić z małymi ? zostawisz je ?
-
Już dużo na ten temat czytałam . Jesli bylyby male to mialabym co z nimi zrobic ;) . Moja Siostra strasznie chce tez miec szylke . ;) . Zostawić też bym mogła zostawić bo mam warunki ;).
-
Tylko jak będą młode, to na jednym się pewnie nie skończy, przynajmniej raz w roku miot.
Zanim weźmiesz drugiego szylka, radzę się upewnić, czy wygląd Tosi nie świadczy o grzybicy.
-
Czy Twoja samiczka miała już wcześniej młode? Jeśli nie, to jest niestety za późno na pierwszy poród, może być masa problemów, maluchy mogą się udusić itp. Po 18 miesiącu życia kostnieje obręcz miednicy i jeśli wcześniej samiczka nie rodziła to obręcz jest za wąska. Po skostnieniu nie jest elastyczna więc nie rozszerzy się na tyle by przecisnął się maluszek. Oczywiście nie zawsze tak się dzieje, ale chyba nie chcesz z pełną świadomością narażać na to swoich zwierzaków?
-
Miała juz male.
-
Przepraszam, że odkopuje temat, ale mam kilka wątpliwych kwestii.
Mam w posiadaniu małą około 7 miesięczną szynszylkę. Waży ok 370 gram i bardzo chciałabym dołączyć do niej samca. Mam jednego na oku. Jest to biała mozaika 2 i pół miesięczna. Ale zastanawiam się, czy byłby on w stanie zapłodnić moją samicę ? Zdaje sobie sprawę z tego, że jest ona za młoda na ciąże i przede wszystkim nie waży jeszcze 500g. Wyczytałam gdzieś, że szynszyle rozwijają się fizycznie do 18-go miesiąca więc mam nadzieję, że moja jeszcze urośnie i za parę miesięcy będzie mogła zajść w ciążę. Ale teraz problem jest tego typu, czy mogę je trzymać w jednej klatce i jak nadmieniłam na początku, czy ten malec jest w stanie zapłodnić moją szynszylkę. Tego byśmy na razie nie chcieli.
Proszę Was bardzo o pomoc w mojej sprawie. Chciałabym rozwiać wszelkie wątpliwości i wiedzieć jak się zachować żeby żadnemu nie zaszkodzić. Z góry dziękuję za każdy komentarz.
Pozdrawiam
-
@mysia, witaj. W sumie sama sobie odpowiedziałaś na swoje pytanie. Bardzo możliwe, że samczyk może już zapłodnić samiczkę (mimo braku widocznych jąder) więc, skoro jesteś świadoma skutków, to nie powinnaś ich teraz łączyć.
-
Muszę zaznaczyć że nie znam się na rozmnażaniu i osobiście nie chcę się zabierać za to,trzeba mieć ogromną wiedzę i przede wszystkim znać pochodzenie zwierzaków,ale wg mnie waga 7 miesięcznej samiczki jest za niska,w tym wieku powinna na spokojnie ważyć przy najmniej 500 gram i to jest odpowiednia waga do rozmnażania
-
@mysia
O.o to ta 7 miesięczna samiczka waży 370g? Ja myśląłam, że tyle waży ten 2-mc samczyk. Pod żadnym pozorem nie wolno Ci jej zapłodnić! Ona w ogóle coś je? Słuchaj z taką wagą, to ja bym poszła do weta na oglądanie zębów, odrobaczanie itd. Masz wagę lektroniczną tzw. gramówkę? Ważysz ją regularnie?
-
Je normalnie. Zważyłam ja dzis po raz pierwszy. Jest energiczna, wygląda na zdrowa... Ma apetyt. Zmotywowalyscie mnie. Wybiorę sie z nią do weterynarza. Tylko jak one znoszą taka wizyte ? Nie znienawidzi mnie ?
-
Najprawdopodobniej tak właśnie zrobie. Do weta pójdę od razu jak wrócę do Łodzi.