LucernA

[Niunia]

kupiłam dzis ziarenka lucerny do zasadzenia,nie chce mi sie za bardzo czekac,az to wykielkuje,czy da cos podawanie samych ziarenek,poprawi kondycje futerka??   :roll:  :wink: ?

[kea]

tez dzisiaj kupilam ziarenka - kilogram ;P i wlasnie nie wiem jak to podawac - ziarenka czy sadzic?

[Niunia]

@kea, sadzic ;) gdy dasz ziarna to tylko zaszkodzisz szylom,ziarna do zasiania maja mase chemii w sobie,zeby to jako tako wyroslo ;)

[kea]

hm.. a bardzo mu nasionka smakowaly jak mu troszke dalam ;P ale wiecej juz mu nie bede dawac w takim razie

[ewa i juz]

ja też bym raczej posiała - zresztą też zakupiłam lucernę więc będę siała na balkonie - a co niech sobie chłopaki troszkę podjedzą

[kea]

a jakie to wysokie urosnie? tak raczej 5 cm czy 15? :)

[Grażka]

Jeśli będziesz przystrzygac (regularnie zrywac na pewnej wysokości i oddawac do pożarcia szylci) to lucerna będzie sie rokzrewiać, gęstnieć jak dobry angielski trawnik ;) i będzie miaął wtedy tak z 15-20 cm; nie przycinana osiagnie ok 40 cm i dostanie na końcu małych fioletowych (albo żółtych) kwiatków -ale lepiej przycinać..
Siejcie je bardzo rzadko - z takiego JEDNEGO mikrusiego nasionka po roku wyhodujecie roślinke, która spokojnie zajmie tyle co mała paprotka - czyli jedną doniczkę.
Lucerna jest byliną, co oznacza, że w pierwszym roku wykiełkuje i będzie się rozrastać - dopiero w dugim i kolejnych latach (może spokojnie zimowac w doniczce na balkonie) będzie się bujnieć i gęstnieć.

Aha -nie lubi przesadzania, bo ma korzeń jak malwa - palowy - w głąb ziemi. Lepiej więc od razu wysiac ją na miejsce stałe.

pozdrawiam! :)

[kea]

ooo:) a wiec to tak.. a ja ja wysialam na watke jak rzerzuche (ojoj jak to sie pisze?)
czyli jednak bez ziemii sie nie obejdzie? ;) to ja pojde ja lepiej przesadzic :)

[Grażka]

hmm  będziesz miała kiełki lucernowe-  tyż zdrowe :] -tylko uważaj bardzo by pleśń się nie zachodowała bo strasznie dla szyli trująca