Nie mogłam znaleźć tu podobnego tematu, nie wiem też czy wsadzam go do odpowiedniej kategorii, ale bardzo mnie to zaciekawiło/zmartwiło. Szukam drugiego szynszyla, zarówno do adopcji jak i sprzedaży. Ostatnio Pan, który oferuje szynszyla, zaoferował mi transport zwierzątka PKSem... Od razu widzę malucha spakowanego w karton z dziurami jadącego do mnie w bagażniku przez 300 km :/ Czy ktoś wie jak wygląda transport zwierzaka autobusem? Bo jakoś tego sobie nie wyobrażam, nigdy o tym nie słyszałam, chyba, że moje wyobrażenia odbiegają od rzeczywistości. Chcę po prostu wiedzieć, że zwierzak jest przewożony w ludzkich warunkach.