Witam
Na forum jestem nowy, chociaż już od dłuższego czasu czytam forum. Posiadam dwie szylki. Jedna starsza a druga dołączyła chwilę później. Udało mi się je połączyć i mieszkają razem w jednej klatce. Chociaz wiadomo jak to bywa raz na jakiś czas warkną na siebie, jak jedna na drugą wejdzie itp... nie zdarza to się zbyt często.
Piszę z prośbą o pomoc, ponieważ mamy pewien problem. P;)
Niestety teraz musieliśmy je rozdzielic, ponieważ u "starszej" pojawił się problem z uszkiem. Na początku z jednym i teraz, jak spoglądamy na drugie to też zauważyliśmy dziwną plamkę. Zauważyliśmy to wczoraj wieczorem i zastanawiamy się czym to może być spowodowane 🤔?
Zastanawialiśmy się czy może to być świerzb? Grzybica a moze zwykłe zadrapanie 🤨...
Na codzień mieszkamy we Władysławowie (woj pomorskie płw. Helski i zastanawiamy się, czy gdzieś w okolicy jest jakaś dobry weterynarz znający się na rzeczy?
Mam nadzieję, że odpowiecie mi na nurtujące mnie pytanie a ja na początku tygodnia bede musiał udać się do weterynarza 😎 może to tylko zadrapanie jednego uszka a drugie jest ok? Jak myślicie? Dwa zdjęcia jednego uszka. Tam, gdzie wyraźnie widać jakąś ranę.
Czy dobrze zrobilem rozdzielając Szylki? Myślę, ze tak, bo młodsza ciągnie do tego ucha i zaczyna je lizać i podgryzać...
Pozdro!