Niedawno dostałem szynszyla. Jeść, je, ale gorzej z piciem... Do poidełka wlałem mu wodę, ale nawet jej nie ruszył, tz. ruszył ale nie wiedział za bardzo co z tym zrobić... Znów musiałem mu wstawic miseczkę z wodą, bo inaczej zdechłby z pragnienia. Co robić?