Autor Wątek: spacer (Przeczytany 1313 razy)

edzia · « **dnia:** 09 Maj, 2006, 15:58 »

po jakim czasie mozna wyjsc na spacerek z szylkiem? oczywiscie na szelkach :)

szyszunka · « **Odpowiedź #1 dnia:** 09 Maj, 2006, 16:43 »

edzia :) sadze ze to niezbyt dobry pomysł jak na poczatki z szylka , i jak to na spacer ?? a jak ktos ci ja nadepnie to przeciez malenstwo ...ja ze swoja jedze (a raczej jedziłam bo teraz za duzo tam kotow i psow ) na ogrod do babci lub na jakas łake daleko od ludzi i innych zwierzakow i to tez zwierzak biega tylko 20-30 minut

Szynszylka_94 · « **Odpowiedź #2 dnia:** 10 Maj, 2006, 12:37 »

Ja jak coś to mojego z klatką wyciągam na balkon

Szynszyla na szelkach ?? Pierwsze słysze

Latem jak jest niezagorąco to biorę Kubusia na rączki i idę sobie z nim tak pochodzić . Przed blokiem u nas jest taka bycza piaskownica to go czasami tam puszczam jak jest mało piasku ( i nie ma szkła ! ) :D :D :D

kea · « **Odpowiedź #3 dnia:** 10 Maj, 2006, 13:06 »

ale jak go wyciagasz na balkon, to uwazasz zeby byl w cieniu, tak? ;)

Szynszylka_94 · « **Odpowiedź #4 dnia:** 10 Maj, 2006, 13:14 »

No jasne

! Cień i tylko cień a jak dłużej stoi to schowa się w domku zrobionego z deseczek przez mojego tatę :D Ale raczej to go zawsze przestawiam jak zaczyna słoneczko świtać na niego :D

gosiak · « **Odpowiedź #5 dnia:** 10 Maj, 2006, 16:35 »

ja wole nie ryzykowac wyprowadzać Miśki na spacer - za chytra ona jest i napewno mi zwieje :) i szelki nie pomogą. ale nie słyszałam jeszcze żeby ktoś wypowadzał szyle na spacer, uważam to za ryzykowne.

edzia · « **Odpowiedź #6 dnia:** 10 Maj, 2006, 18:33 »

ok. dzieki tak pytalam. szylka mam od trzech dni i praktycznie nic nie wiem na ich temat.

Szynszylka_94 · « **Odpowiedź #7 dnia:** 11 Maj, 2006, 10:33 »

To poczytaj forum ! Jak czegoś niewiesz to się nas pytaj ! My na pewno ci pomeżemy !

morelka · « **Odpowiedź #8 dnia:** 11 Maj, 2006, 13:18 »

Cytat: edzia w 09 Maj, 2006, 15:58

po jakim czasie mozna wyjsc na spacerek z szylkiem? oczywiscie na szelkach :)

Szelki..... hmmm to chyba nie jest dobry pomysł. Myśmy naszym zrobili dużą klatkę na działce (2mx1m). jak jeździmy to je zabieramy ze sobą. Mają cień na cały wybieg, w środku gałązki, kamienie, domek oczywiście (mam parę zdjęć jak coś to mogę wysłać :)) To chyba najlepszy pomysł.
Pozdrawiam

edzia · « **Odpowiedź #9 dnia:** 11 Maj, 2006, 14:04 »

bardzo chetnie zobacze fotki. moze spruboje sama cos wykombinowac u siebie na dzialeczce w cieniu . viki by sobie brykala podczas gdy ja bym sie opalala :D

spacer