Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne => Wątek zaczęty przez: damianzgierz w 25 Paź, 2014, 14:48
-
Witam! Właśnie kończę robić wolierkę dla szynszyli. Woliera my wymiary 110cm x 50cm x 100cm wysokości. Czy mogę dno wyłożyć szkłem dociętym na wymiar i wkleić je na silikon? Chodzi mi o to żeby za rok mi nie zawilgotniało dno i nie było do wyrzucenia. Czy może zrobić to jakoś inaczej? I chciałem jeszcze zapytać czy półki dla szynszyli mogę zrobić z gałązek? czy muszę z płaskich desek?
-
Zamiast szkła proponuję na dno kuwetę z ocynku lub alucynku - najlepiej wyciągalną, żeby można było łatwo wyczyścić. Co do półek - możesz zrobić z gałązek, ale czy masz odpowiednio szerokie gałązki aby szynszyle mogły bez problemu na taką półkę wskoczyć i odpocząć tam? Może warto zrobić część szerszych półek z desek, a część jako atrakcję z takich gałęzi? Z jakiego drewna planujesz robić półki?
-
Właśnie problem w tym że kuwetę musiłabym zrobić na zamówienie pod wymiar. Żeby była wyciągana. A nie może być to szkło? Właśnie niewiem z jakiego drewna zrobić półki. Myślałem żeby pozbierać grubsze gałęzie i z nich zrobić półki. Skręcić wszystko do kupy i zamontować jako półkę.
-
półki są dla szynszyli elementem do zjedzenia wiec proponuję z drewna dla nich jadalnego - spis tutaj http://szynszyle.info/forum/index.php/topic,3382.msg45030.html#msg45030 (http://szynszyle.info/forum/index.php/topic,3382.msg45030.html#msg45030)
Nie wiem czy szkło może być czy nie, bo nigdy nie używałam czegoś takiego jako kuwety, ale blachy używam więc poleciłam :) ja też mam robione na wymiar i z pozawijanymi brzegami żeby nie było niebezpieczne, wygląda to jak duża blacha do ciasta mniej więcej.
Takie półki z gałęzi mogą być ciekawe, tylko się zastanawiam czy będą stabilne. Rozumiesz: wskakujesz, chcesz pospać, a półka ci się buja... ;)
-
A skąd mam wziąć taką kuwetę na wymiar?
-
@damianzgierz moim zdaniem szkło na takie coś się nie nadaje. Szynszyle będą skakać, rzucać patykami czy odgryzioną kostką wapna, szkło pobiją i nieszczęście gotowe.
-
A skąd wziać blachę na kuwetę?
-
...kupić? :) ja kupiłam w sklepie z artykułami budowlanymi cały arkusz bo mam sporo kuwet, potem dałam znajomemu, który zajmuje się obróbką blachy i dociął mi na wymiar, pozaginał i pozawijał ranty. Poszukaj w okolicy firm lub osób zajmujących się docinaniem/obróbką blachy. Chociaż myślę, ze w dużych marketach typu castorama dotną Ci na miejscu, pozostaje tylko znaleźć kogoś, kto zawinie ranty, bo to ostre jak nóż.
-
Ok dzis wybieram sie do castoramy wiec obejrze czy sa takie blachy. Moze tez kupie deski na polki, tylko jakie deski kupoc zeby byly dobre dla pupili??
-
Z drzew owocowych. Pamiętaj żeby nie kupować desek z iglaków!!
-
Amber nie każde drzewo owocowe nadaje się na półki... Np. Śliwa i wiśnia jest trująca dla kulek
-
podałam w którymś z poprzednich postów link do spisu drzew polecanych i trujących, tam można wszystko wyczytać :)
-
W Castoramie bez problemu kupisz sklejkę z brzozy,ta się na półki nadaje :) Grubość najlepiej 9mm
-
@KarolinaGliwice nawet nie wiedziałam. Ale iglaki podobno też są trujące.
-
nie jest to temat o drzewach, ale to prawda co pisze Karolina, nie nadają się iglaki ze względu na zawartość żywicy i olejki eteryczne, ale nie nadają się również pestkowce czyli właśnie śliwa, wiśnia, czereśnia, brzoskwinia itp - takie, które mają dużą pestkę w stosunku do wielkości owocu. Wynika to z faktu, że w takich pestkach są zawarte alkaloidy, które są też rozprowadzane po tkance przewodzącej rośliny.
-
Kupilem cztery polki w castpramieze sklejki 6mm. Mysle ze beda dobre. Mam pytanie czy domek um7escic na polce czy moze na dnie?
-
ja proponuję na dnie, bo z półki mogą zrzucić, a nie daj los spadnie na zwierzaka to nieszczęście gotowe
-
@damianzgierz moje mają 2 domki na półce :) Zależy od domku i zwierzaków, bo tak jak napisała @hodowla velvet może stać się coś niebezpiecznego, ale z drugiej strony moje mają na drugiej półce od góry domki i ani w głowie im zrzucanie ich.
-
Zawsze mozna przykrecic domek do polki
-
Ja mam dno woliery wylozone szklem i nie narzekam, choc przyznam ze gorzej sie sprzatabo nie moge sobie tego wyciagnac. Poza tym nie narzekam . Z pewnoscia jest to jakas alternatywa by nie miec zasikanej woliery;)
-
No tez mi sie wydaje ze takie szklo jest wytrzymale - ja mam takie cos wstawione w salonie pod ciezkim zeliwnym piecem i nic się z tym nie dzieje, bo to nie takie cienkie szklo jak np w lustrze czy cos, ale hartowane. Można tez pleksi jesli nie szkło.
-
Juz mam blache na kuwete. Chcialem zapytac jeszcze o drzewo, zrobilem polki ze sklejki ale sklejke zamontowalem do galezi brzozy a galezie do klatki, wszystko fajnie solidnie sie trzyma tylko czy wszystkie galezie brzozy musza byc wysuszone?
-
6mm to bardzo cienka sklejka jak na pólki, jeśli są one długie będą uginać się i sprężynować. Najlepiej kupować sklejkę od 8mm w górę na półki, jest droższa ale wytrzymuje nieporównywalnie dlużej szynszylowe zęby ;p Z 6-tki spokojnie zbijesz domki. Za to na boki klatki, które nie są konstrukcją nośną (zależy od projektu) wystarczy lekka sklejka 2-3mm.
-
Polki mam ze sklejki 12mm.
chvialem zapytac czy wszystkie galezie brzozy ktore bede mial w klatce musza byc wysuszone?? Czy np te podtrzymujace poldki nie musza?
i jaki bedzie najlepszy hamak?
-
tak, wszystkie gałęzie powinny być wysuszone bo szynszylowe żeby dotrą w każdy zakamarek :) hamak chyba najlepszy polarowy, widziałam tu na forum kilku polecanych producentów, może ktoś coś podsunie
-
Osobiście mogę polecić mebelki dla szyli z Timani ;)
-
No u mnie polary w ogole się nie sprawdzily, moje maja wszystko przerobione ze starych ciuchów - bawełna, tak jest łatwo wytrzepać i wio do pralki, a polar łapał mi potwornie sierść cała pralka brudna, wszystko niby po praniu a tez w sierści i nie moglam dziadostwa doczyścić. Nawet kupiłam rolki do ubran ale nie zdaly egzaminu. Polarowy rondelek z Timani poszedl do szczurka siostry, a moje wylegują sie na bawełnie ;)
-
@Paula_91, polarkowe hamaczki przed praniem trzeba odkurzyć tą małą końcówką z odkurzacza z włoskami do tapicerki, później resztki spłukać pod bieżącą wodą. Ja piorę polarki ręcznie i wszelkie kłaki zostają w miednicy. Później płukam i też większość zostaje we wodzie jak potrzeć mokrymi rękami. Dobrze wyprane, przypominają funkiel nówki :)