Stefan :)

[nikola35]

Klatka ma stelaż jeszcze z metalowych prętów :)
Co do Roxi to ona chodzi w szelkach Plus ma zawsze kolczatke smycz jest zawsze przyczepiona do jednego i drugiego. To naprawde nie jest tak ze ja chcę ja męczyć tą kolczatka czy coś. Roxi jest psem bardzo podawczy i potrafi bez ostrzeżenia zaatakować. Ma bardzo dużo siły a kiedy się zaprze nie ma na nią mocnych. I tak jej kolczatka kolce ma tak zagiete ze w sumie prawie ich nie dostają. Próbowaliśmy z obroża zaciskowa niestety wytrzymała raptem miesiąc a była obroża 5cm także bardzo mocna.

[Mysza <")))/]

uprzęży zwal jak zwal przy pysku?

To chyba tak całkiem fachowo nazywa się - halti. Są takie jak dla konia z tym metalem w pysku i takie tylko zewnętrzne a'la paseczkowy kaganiec.

[Paula_91]

O widzisz ja wlasnie nei widziałam jak to się nazywa, ale jedna Pani u nas w parku zastosowała ta zewnetrzna i psa który zawsze o mało jej nie wywracał i działało.
Nikt psu krzywdy robic nie chce, niech każdy chowa zwierzaki jak umie i czuje, dziewczyna mowi ze zna amstaffy , wiec chyba wie co robi ;)

[nikola35]

Halti fajna sprawa ale nie bardzo nadaje się dla psów które nagle potrafią się zerwać bez ostrzeżenia. Głowa psa jest wtedy momentalnie skręcana w bok co może doprowadzić do naprawdę nie fajnych urazów ;/ Ale fakt faktem halti sama stosowałam żeby mojego drugiego psa nauczyć chodzenia na luźnej smyczy przy spokojniejszych psach sprawdza się świetnie :)

[nikola35]

Taki gad Stefanek chrupa ziółka oczywiście na moim łóżku :D

[Paja]

Stefan rozrabia a jego pani potem musi po nim sprzątać :)

[Mysza <")))/]

czy to szałwia? moje nawet lubią szałwię w niewielkich ilościach. Odświeża im oddech :)

[nikola35]

Nie ;) to suszona pokrzywa i suszone liście jeblonki i gruszy. Stefan dobral się do zapasów które robię pomału na zimę :D

[Szynszylątko]

On po prostu, żeby nadać Pańci gwiazdkę Mischellę, musi wszystko przetestować i przesmakować  :love:

[nikola35]

Tak tak szkoda tylko ze ja potem biegam z odkurzeczem z znajduje jego kupki tam gdzie w życiu bym nie pomyślała ze mogłyby być :D ostatnio zawiesił mi się jeden przycisk w klawiaturze ni w ząb nie chciał się wcisnąć po rozkreceniu jej oczywiście znalazłam tam bobek xD 

[Mysza <")))/]

haha, bobki zawojowały świat :D

[elanutka]

Nie wymawiajac sma przez miekkie serduszko pozwolilaś Stefankowi na jedzenie na pościeli. Jest rozkoszny !
 

[nikola35]

Dzień dobry moje kochane :D
chciałąm wam dzisiaj przedstawić mojego kochanego pieska Totka który jest już ze mną 12 lat :)
Totek niesamowicie spełnia się w roli tatusia :) Kiedyś jak miałam małe kotki to siadział z nimi 24/24 częściej niż ich mamusia :D
Totek również spełnia się idealnie w roli niani Stefana :) Stefan skacze po nim jak głupi ale Totkowi kompletnie to nie przeszkadza a nie daj boże Stefan wejdzie gdzieś gdzie Totek nie da rady to jest taka panika że staruszek mało zawału nie dostanie :)
Muszę wam nagrać filmik i pokazać co te wariaty wyprawiają :D

[Szynszylątko]

I Totuś i Stefanek boscy  :love:
No i to jest kolejny dowód na ponadgatunkową przyjaźń i oddanie  serce mięknie...
Koniecznie wklej filmik :)

[nikola35]

U mnie wszystkie zwierzaki żyją w zgodzie :) A mam ich trochę. Psy, kot, szczotki i jeszcze szynszyl :D A mimo tego wszystkie są bardzo ze sobą związane :)

[dream*]

Stefan jest pięknie wybarwionym aksamitem :) prawie jak czarna perła, tak daleko ma ten czarny woal  :love:

Ps: co to są szczotki?  :p

[nikola35]

Hihi miały być szczurki  Ale pisałam na telefonie i słownik mi zmienił :D

[nikola35]

Ah i mam pytanie Stefan ma podobno około 7miesiecy chciałam go zwarzyc ale nie bardzo wiem ile mniej więcej powinien ważyć. I czy tak na wasze oko sądzicie ze jest dobrej wielkości bo ja jestem z nim na codZień Newet nie widzę czy rośnie :) jedynie przestał mi się mieścić w jednej ręce :)

[nikola35]

Stefanek waży 383g w wieku 7-miesięcy nie wiem czy to nie za mało ale nie wygląda na głodzonego :D

A tu zdjęcie jak szama pyłek kwiatowy :) dostaje go tylko jeśli przyjdzie jak go wołam ;)


Mmm suszone pomidorki pychota :D

[elanutka]

Pyłek jeszcze nie wypróbowany , ale pomidorki jak najbardziej - od Bożenki, czyli z   i domowe, świeżo ususzone znikają natychmiast, ale Herbal Petsa ma w głębokim poważaniu. Twój Stefanek pięknie zjada wszystko ! W sprawie wagi sie nie wypowiem, chociaż wyczytałam na forum, ze waga szyli to ich sprawa osobnicza. Ważne ile kulka przybywa a nie ile wazy, bo są kulki rożnych rozmiarów i dla jednego waga do pol kilo to szczyt możliwości a o drugim przy takiej wadze mówi sie , ze jest zagłodzony.
Gacusia nie waże, bo jeszcze nie opanowałam z nim tej sztuki, niemniej sugerując sie wyczuciem, to sporo przytył od czerwca.

[nikola35]

Ja to Stefanka wrzuciłam do miski i na wagę kuchenną i jakoś wyszło :) był tak zdziwiony w co to ja go wsadziłam ze nawet nie myślał o ucieczce

[Noraa2]

Witam jestem trochę "zielona" jeśli chodzi o doświadczenie w chowie szynszyli , bo mój mały rozrabiaka jest moją pierwszą kulką, a mam go od niecałego m-ca. Ale sposób na ważenie znalazłam. Kupiłam za 8,50  na allegro otwieraną budkę transportową dla ptaków, Mały sam do niej włazi, zamykam i szybciutko z nim na wagę, potem tara wagi samej budki i już  wiem ile waży. Oczywiście mały dostaje w budce smakołyk , zanim go zchrupie już jest  po wszystkim.

26-09 będzie miał 5 miesięcy wczoraj ważył  388g  ( w ciagu 2,5 tygodnia utył 28g)

[elanutka]

Witam jestem trochę "zielona" jeśli chodzi o doświadczenie w chowie szynszyli , bo mój mały rozrabiaka jest moją pierwszą kulką, a mam go od niecałego m-ca. Ale sposób na ważenie znalazłam. Kupiłam za 8,50  na allegro otwieraną budkę transportową dla ptaków, Mały sam do niej włazi, zamykam i szybciutko z nim na wagę, potem tara wagi samej budki i już  wiem ile waży. Oczywiście mały dostaje w budce smakołyk , zanim go zchrupie już jest  po wszystkim.

26-09 będzie miał 5 miesięcy wczoraj ważył  388g  ( w ciagu 2,5 tygodnia utył 28g)

Super pomysl , ale czy ta budka nie ma otworu ? Na allegro znlazłam wylącznie takie

allegro.pl/budka-legowa-domek-zeberki-malych-ptakow-11-5cm-i5616729244.html

to są budki lęgowe, nie ma transportowych. Pomysł jak dla mnie ( jezeli bez otworu) fantastyczny. Na razie usiłuję nauczyć Gacka wchodzenia do pudełka, jak mi sie to uda, wtedy zrobię otworki wentylacyjne i Gacusia na wagę, ale to chyba jeszcze trochę potrwa !

[nikola35]

A czy nie lepiej po prostu kupić transporterek zamykany? Po co kombinować z jakimiś budkami :)

[Rukola]

W zasadzie to nawet duży karton by się nadał ;)