27 Kwi, 2024, 12:47

Autor Wątek: sciółka, podkład, trociny, żwirek, granulat drzewny, opinie, co wybrać, dyskusje  (Przeczytany 115167 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
hehe, no to widze ze wykonczymy tą paczkę i koniec .. :P
skusiła mnie cena, nie powiem za tę ilośc przystepna, i to że moje ostatnio sikają jak najęte nawet dwie kuwety żwirku nie strczaja na tydzien, juz po 3-4 dniach są mokre i robi się pyłek :( no ale moje ija wode jak smoki, to co się im dziwić.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Esper

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 82
  • Uzbierane migdały: 0
a jakie sa przeciwskazania by wyscielac kuwete sianem? a na spod np gazety?

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
po pierwsze siano nie chłonie wilgoci, po 2gie kiśnie i zjedzone może doprowadzić nawet do 'skrętu kiszek', po 3cie musiałbyś je wymieniać co 3/4 dni bo po tym czasie zaczyna śmierdzieć nie do zniesienia, poza tym nie widzę sensu wyscielania sianem kuwety z racji tego, że szynszyle i tak nie będą na tym spały - one nie kładą się na niczym co mogłoby im się wplątać w futerko, a do kuwety zwykle schodzą gdy chcą zrobić siku i tyle ;) - tak więc siano powinno być pokarmem a nie wysciolką ;) tym bardziej, że jako wysciółka jest zupełnie niepraktyczne i nie wygodne.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline ambiwalencja

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 311
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Ymre [szaraczek], Ydzio [beżyk]
A w dodatku wychodzi drożej niż trociny! Nie mówię o żwirku, bo on jest rzeczywiście trochę droższy [choć bardziej wydajny, więc w gruncie rzeczy nie wiem, jak to jest], ale przeciętne trociny są tańsze od przeciętnego sianka - z tego, co ja zauważyłam :D

Offline Esper

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 82
  • Uzbierane migdały: 0
to sobie przeczytam temar i sprawdze jaki zwirek warto kupic, choc w moim przypadku

szylek lubi spac na spodzie klatki w sianku, zostalo mu to po zoologicznym z ktoreg go kupilem, tam nie mial innego wyjscia,
poniewaz szylek ma dwie kuwety dzenna i na noc, sprzatam mu raz na tydzien lub i mniej
nie smierdzi w ogole :)
wilgoc chlonie papier...

jedynie ten motym z gniciem to faktycznie moze byc racja.


No i jestem po zakupie 10L Pino, 18zl. Teraz mam pytanie, jak w miare efektywnie go zastosowac? mam w pokoju dwie kuwety jedna na noc od 24 do 8rano, i druga na dzien, ta na dzien to z reala, taka niewielka z wyjmowana tacka, druga z klatki ma wymiary okolo 35x60 wysypalem do niej okolo 5L granulatu, w drugiej 2. Na ile to mniej wiecej wystarczy? I co robic by za tydzien nie musiec wymieniac calego?
« Ostatnia zmiana: 19 Kwi, 2008, 14:06 wysłana przez Esper »

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Wczoraj byłam u weterynarza ze świnką morską, chorą na grzybicę. Wet zauważył, że transporterek mam wyścielony drewnianym żwirkiem. Powiedział, że ostatnie badania jakie były przeprowadzane nt sterylności ściółek wykazały, że żwirki są najbardziej grzybicogenne ze wszystkich, ponieważ zachowują najwięcej przetrwalników grzyba. Zmartwiło mnie to, ponieważ jak dotąd byłam przekonana, że prasowane w wysokiej temperaturze zmniejszają ryzyko przeniesienia chorób skóry :(

Offline cindirella

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 282
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mikuś
moe to ma zwiazek z tym ze trociny zmieniamy co 3 - 4 dni, a zwirek lezy (u niektorych) nawet 2 tygodnie...

Offline karmelka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 392
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tosiaczek i Zuzalka :)
kupiłam ostatnio pinia także mam porównanie,bo wcześniej stosowałam trociny. przyznam szczerze,że wolałam je duzo bardziej niż żwir. w moim wypadku nie wyszło ekonomiczniej,mimo ze wysypywalam kuwete cienką warstwą żwiru. dodatkowo zauwazyłam ze ten zwir sie z czasem kruszy zwlaszcza gdy chlonie wilgoć i nieładnie pachnie. z trocinami nie miałam takich problemów a wymiana wychodzi okresowo tak samo. tak więc jak nie polecam żwirku:)

Offline karmelka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 392
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tosiaczek i Zuzalka :)
to trzeba przeczytać cały wątek zamin się coś napisze... żwirek jest naturalny z drewna więc wiele forumowiczów go stosuje.

Offline katakumby18

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 221
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Ja używam sciółki drewnianej "PINIO" i jestem zadowolona :) :) :)
Moje szylki nie narzekają na niego. Nie używam trocin dla szylków bo większość znalazłaby się na zewnątrz klatki:) Nie wspomnę o tym, ze moja kuweta pochłania 5l Pinio bo to duuuuuuża klatka :):)


"Zołza to kobieta niezależna, która będąc w związku z mężczyzną nigdy nie przestaje być sobą. Ma poczucie humoru i życzliwy charakter. Nie kłamie, nie gra, nie manipuluje. Zna swoją wartość. Mówi, co myśli i robi, co chce. . to Cała Ja

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
przeczytalam caly watek(jak go nazwalas) dla mnie zwirek to sa kamienie,nie mieszkam w Polsce  a u nas zwirek to kamienie.

no tak, żwirek to taki betonit dla kota, który się zbryla pod wpływem moczu. Drzewną sciółkę nazywa się granulatem drzewnym - ale na forum wiele osób używa potocznie nazwy 'żwirek drzewny' - nie ma więc sensu się odrazu denerwować ;)

Wczoraj byłam u weterynarza ze świnką morską, chorą na grzybicę. Wet zauważył, że transporterek mam wyścielony drewnianym żwirkiem. Powiedział, że ostatnie badania jakie były przeprowadzane nt sterylności ściółek wykazały, że żwirki są najbardziej grzybicogenne ze wszystkich, ponieważ zachowują najwięcej przetrwalników grzyba. Zmartwiło mnie to, ponieważ jak dotąd byłam przekonana, że prasowane w wysokiej temperaturze zmniejszają ryzyko przeniesienia chorób skóry :(

pewnie dlatego, że sosnowe olejki eteryczne w trocinach mają dzialanie antyseptyczne, a granulat jest przecież pozbawiony olejków w procesie produkcyjnym. Jednak myślę, że regularnie wymieniany nie powinien się znacząco przyczyniać do chorób skóry. ;) tj taką mam skromną nadzieję.
« Ostatnia zmiana: 29 Kwi, 2008, 20:29 wysłana przez dream* »

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Ja akurat kupuję taki o nazwie EKO- ŻWIREK i dalej pisze- "żwirek" higieniczny dla kotów i gryzoni. W sposobie użycia jest zawarta informacja, że zużyty żwirek wyjąć przy pomocy łopatki i dopełnić świeżym.
Kiedy miałam wypełnione całe dno klatki to całość trzymałam ok 2 tygodnie wymieniając i podsypując świeży w rogi- tam gdzie siusiały. Teraz mam małą kuwetę i sikają do niej (przeważnie) więc trzeba wymieniać go częściej.

Nie wiem na ile taki zużyty żwirek drewniany (taki rozpulchniony) jest grzybicogenny. Wetowi raczej chodziło o to, że zarodniki grzybów przynosimy razem ze żwirkiem do domu.

Offline ambiwalencja

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 311
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Ymre [szaraczek], Ydzio [beżyk]
Wczoraj byłam w sklepie właśnie po wyściółkę i znalazłam Pinio [drewniany!], ale zbrylający się  :shock: Nie jestem pewna dokładnie, czy tak to wyglądało, ale było to mniej-więcej coś w tym stylu:



Zastanawiałam się, czy nie spróbować, ale był 2x droższy niż zwykły, a jest koniec miesiąca, więc póki co postawiłam na lojalność wobec starego dobrego Pinia :P

Ciekawa jestem, czy ktoś z Was kiedyś używał takiego i jak to się sprawdza? Czy może rzeczywiście warto wydać więcej?

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
ambiwalencja, jeśli jest 2x droższy to moim zdaniem nie wart zachodu ;)

Ja chciałam natomiast napisać o trocinach zapachowych - pod żadnym pozorem nie są one odpowiednie dla zwierząt, te pomarańczowe, jabłuszkowe, cytrynowe zapachy trocin to zwykłe, syntetyczne estry, w kontakcie z moczem tworzą substancję żrącą i podrażniającą a także wywołującą alergię, nie mówiąc o tym, że estry te są rakotwórcze i że podrażniają receptory zwierzęcia a także układ oddechowy. Niestety, cieszą się ogromną popularnością, zwłąszcza u młodszych posiadaczy zwierzątek - i bardzo ciężko im wytłumaczyć, że one się nie nadają bo "jakby tak było to by ich nie produkowali" bądź "mój tyle lat na nich żyje i nic mu nie jest" - jeśli pamiętacie małego Salvadorka, zagłodzonego przez 12latkę, on właśnie miał silnie podrażnione jąderka właśnie przez trociny zapachowe - inne partie ciała były pokryte futerkiem, więc mialy ograniczony kontakt z substancjami podrażniającymi - ale jąderka nie wyglądały najlepiej - słowo.  - dlatego wszelkiego rodzaju zapachy omijamy szerokim łukiem.


Ostatnio w ofercie znalazłam coś bardzo ciekawego, nazywa się przewrotnie "podłoże"

wygląda tak. jest grubsze i cięższe niż trociny - wykazuje właściwości antyseptyczne oraz higroskopijne, przy czym nie pachnie żywicznie [prawdopodobnie nie jest wykonane z dzrew żywicznych] więc można mniemać, że nie zawiera olejków eterycznych w dużym natężeniu. Nie rozsypuje się tak po pokoju i jest wydajne. W kakadu kosztuje ok 20zł za dość spory worek.
to taka alternatywa dla tych których odstraszyły "grzybiczne właściwości" granulatów.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
No tak, granulaty drewniane to być może większe prawdopodobieństwo grzybicy, trociny natomiast częściej powodują ropnie kończyn. Sama nie wiem co jest mniejszym złem :/
Zaciekawiło jeszcze inne podłoże. Stop Smell ściółka z bawełny. Dość zachwalana w sklepach internetowych.
15l/ ok 11,50- cena całkiem całkiem .
Na dole są opinie, większość zachwala.

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
mamy taką - moim zdaniem dla chomików, myszek - okej, ale jakbyś miała nią wylożyć kuwete szynszyla to musiałabyś kupić min 2-3 opakowania... bo to nie jest 15l a 7 ;)

w takich wypadkach ja bym polecała kocią kuwetę wstawioną do tej wielkiej, i tylko w kociej granulat lub trociny - wtedy minimalizujemy to ryzyko - jednak ten patent sprawdza się tylko u szynszyli które sikają tylko w trociny/granulat - a nie gdzie popadnie.
ma to też ten plus, że wychodzi ekonomiczniej, częściej można więc wymieniać zasikane podłoże a sama kuwetę łatwo wypażyć.
« Ostatnia zmiana: 11 Maj, 2008, 13:25 wysłana przez dream* »

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
A jak wygląda sprawa zapachów i chłonności? Myślałam raczej o śwince :)
Hah rzeczywiście 7l, coś przekłamane to zdjęcie produktu ;(
« Ostatnia zmiana: 11 Maj, 2008, 13:24 wysłana przez coolmamcia »

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
nie wiem, nie stosowałam i raczej nie będę miała okazji bo cenowo wychodzi nieopłacalnie żeby dać np. zwierzakom sklepowym - a testowaniu na swoich szynszylach nie ma mowy też ze względów finansowych ;)
w tym wypadku chyba najlepiej zawierzyć recenzjom osob które testowały bądź popytać/poczytać na jakimś forum na którym takie rozwiązania są popularne [np. chomiczym czy mysim]

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
abmiwalencjo, nie brałabym się za żwirek drewniany-zbrylajacy, bo wiem z doświadczenia, że moje szylki lubią socie te pałeczki skonsumować. Wolę nie mysleć o skutkach wszamania przez nie żwirka drewnianego zbrylającego.

Innym powodem będzie to, że drewno pod wpływem wilgoci nie zbryla sie samo a raczej rozpada, wiec granulki muszą byc czymś nasączane (klej=chemia). Odpuść ten zwirek, nie nadaje sie dla gryzoni!

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
CERTECH Żwirek Super Benek Pinio Zbrylający Kruszon 10l NOWOŚÆ!!
 To całkowicie naturalne, zbrylające podłoże higieniczne w postaci kruszonu przeznaczone dla zwierząt domowych. Produkowane jest z czystego drewna iglastego z dodatkiem naturalnych substancji klejących. Wyjątkowo lekkie, bezpyłowe, posiada bardzo wysoką wchłanialność płynów i zapachów. Charakterystyczna postać kruszonu oraz zdolność zbrylania się pozwala w prosty i wygodny sposób utrzymać czystość i higienę w każdej kuwecie i klatce.

Surowiec: naturalne drewno z drzew iglastych.

Zalety:
– higieniczny
– całkowicie naturalny
– zbrylający
– doskonale absorbuje wilgoć i zapachy
– wyjątkowo lekki i super wydajny
– bezpyłowy
– może być usuwany drogą sanitarną, ulega biodegradacji

tekst pochodzi z tego sklepu

Dwa minusy: drzewa iglaste i przede wszystkim te naturalne substancje klejące czyli na pewno żywice i być może coś jeszcze.

Choć wydaje mi się, ze te zwykłe granulaty drewniane to również drzewa iglaste. Po otwarciu czuć taki specyficzny żywiczny zapach, Niestety na tym, który kupuję nie ma składu.

 

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
tylko, że zwykły Benek drewniany Super Pinio nie zbryla sie pod wpływem wilgoci a rozpada w pyłek.. hmmm.. dziwne. Jeśli byłby iglasty to powinienby sie zbrylać? no chyba że kleji się od krochmalu (dodają?)..

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Ten zwykły jest ponoć prasowany/ściskany w wysokich temperaturach, jak dostaje wilgoci to się rozpada.
Dodatek substancji klejących w zbrylającym, powoduje pewnie, że żwirek nadal trzyma się w kupie.
Możliwe, że jest tam dodatek jakiegoś kleju roślinnego. Spekuluje w tej chwili, ale ostatnio mam wrażenie, że czego się nie dotknie, w obojętnie jakiej dziedzinie życia, to wszystko reklamuje się jako "naturalne". Dopiero jak człowiek się w to wgłębi to okazuje się inaczej...


Offline aleksandrossa

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 120
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • 2 maluszki, Dyzio, Dixi, Pixi w serdzuszku :(
Ja myślę nad wypróbowaniem Cat's Dream ... Lepszy jest od Pinia?? Czy może dalej stosować trocinki?? Pomóżcie, bo w tych sprawach jestem kompletnie zielona :)

Dyzio. Dixi, Pixi- w serduszku na zawsze :( Trzymajcie sie :* (*)

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Cat's jest strasznie drogi a nie sądzę by był znacznie lepszy od pinia.
natomiast nie siejąc paniki, chyba ostatnio bonusem do trocin są wszoły - co obserwuję po rozmowach i naszych zwierzętach niestety.
niby leczy się łatwo bo insectinem - pudrem zasypuje zwierze i wszoła zdycha - niestety trzeba to robić przez jakiś czas, bo jajka są odporne na insectin. nie mniej jednak ja narazie nie kupuje trocin choć wcześniej to robiłam bo łatwiej mi było zaobserwować zmiany koloru moczu.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Czy mogłabyś napisać coś więcej o tych pasożytach, jakie sa objawy, bo pierwszy raz o czymś takim słyszę.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

 

Herbal Farm Musli Gryzonia i Herbal Farm Musli Owocowe- Wasze opinie

Zaczęty przez IdkaDział recenzje: pokarmy i przysmaki

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 2391
Ostatnia wiadomość 10 Lut, 2009, 07:42
wysłana przez coolmamcia
Siano, sianko. Jakie stosujecie? które wybrać? które jest najlepsze?

Zaczęty przez dream*Dział Żywienie

Odpowiedzi: 44
Wyświetleń: 23044
Ostatnia wiadomość 17 Lip, 2017, 00:44
wysłana przez Roedeer
Wapno, sepia - które najlepiej wybrać? zjadanie tynku i itd...

Zaczęty przez MadziaraDział Żywienie

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 41333
Ostatnia wiadomość 21 Maj, 2016, 23:52
wysłana przez najednejzplaz
Fretka czy Szylek- co wybrać??? (Proszę o pomoc!)

Zaczęty przez kitikefyDział Nasze zwierzaki

Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 15782
Ostatnia wiadomość 02 Wrz, 2008, 19:24
wysłana przez Cathy
Karma - jaką wybrać? jak duże opakowanie?

Zaczęty przez MaRtADział Żywienie

Odpowiedzi: 433
Wyświetleń: 97376
Ostatnia wiadomość 14 Gru, 2015, 10:08
wysłana przez SZYNSZYLKA BEZA
SimplePortal