Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli

o szynszylach => Rady, porady... => Wątek zaczęty przez: Piterek w 27 Sie, 2005, 04:03

Tytuł: Jak myslicie czy nasze szylki czuja choroby czlowieka
Wiadomość wysłana przez: Piterek w 27 Sie, 2005, 04:03
Witam



Mam   takie pytanko a mianowicie  zagadke  dotyczaca naszych  szylek

Otuz  opisujecie  ze wasze  szyliki  niechca  dac  sie  glaskac  lub przytulac  ja mam  3 sztuki jak wiecie  i  wszystkie 3  od poczatku  za mna przepadaja :P

Czytalem kiedys  ksiazke i pare  stron przegladalem  ze  zwierzetra  wyczuwaja(zwlaszcza psy)   ruzne choroby u czlowieka  jak wiecie mam wade serca    

i pytanko brzmi   czy nasze  szylki tez  czuja  :???:  :???:
Przewaznie  wtedy kiedy mie boli serce i  dretwieje  mi  lewa  strona ciala   to  mam je  wszystkie  trzy  blisko siebie (jak maja otwarta klatke lub biegaja) same przychodza  i podkladaja  sie bym je  glaskal   czasami mi  to  pomaga  bo  dretwienie  przechodzi  jak je  glasze  lewa  reka


Co myslicie na ten temat lub co wiecie  i czy ktos sie spotkal z czyms takim  :???:

Czekam na wasze opinie :)
Tytuł: Jak myslicie czy nasze szylki czuja choroby czlowieka
Wiadomość wysłana przez: aneta_117 w 27 Sie, 2005, 18:15
ja myślę że to bardzo prawdopodobne gdy zdecydowaliśmy się z moim chłopakiem rozstać to szyleczki nie odstępowały nas na krok ciągle na kolankach siedziały a co do psa to też racja moje wszystkie 3 zwierzaczki sa blisko mnie gdy jest mi smutno albo wtedy gdy nie mogę podjąć jakiejś trudnej decyzji
Tytuł: Jak myslicie czy nasze szylki czuja choroby czlowieka
Wiadomość wysłana przez: xenarthra w 29 Sie, 2005, 16:51
Ja jestem zdecydowanie za tym, że nasze stworki jakiekolwiek doskonale wyczuwają czy ktoś jest chory, w jakim jest nastroju. I to jest w nich tak cudowne, ja też sama się o tym przekonałam kilka razy! Cieszę się Piterek, że twoje szylki pomagają ci w chorobie! Trzymaj się cieplutko i twoje puchatki też :D
Tytuł: Jak myslicie czy nasze szylki czuja choroby czlowieka
Wiadomość wysłana przez: Eriu w 30 Sie, 2005, 12:10
Ja jak byłam chora, leżałam w łóżku to Wacuch mi spał przy stopach i ogrzewał :). I z tym nastrojem też by się zgadzało. Jejciu jakie to wrażliwe stworki  :love:
Tytuł: Jak myslicie czy nasze szylki czuja choroby czlowieka
Wiadomość wysłana przez: pat w 30 Sie, 2005, 14:19
moim zndaiem one czuja :)
Tytuł: Jak myslicie czy nasze szylki czuja choroby czlowieka
Wiadomość wysłana przez: aneta_117 w 31 Sie, 2005, 18:45
to chyba pewne :)
SimplePortal