jak myślicie czy szynszylkowe samice w wieku ok. roku umiałyby zaadoptować małe szylki? Jak wiecie, wczoraj odeszła mamusia szynszylkowa zostawiając po sobie 4miesięczne (za dni koncza) i poltoratygodniowe ktore wciaz szukaja swojej mamy
oczywiste jest, ze nowa mama nie dalaby im mleczka (to moja dzialka), ale moze przytulalaby je itp. jak myslicie? jak to jest w szynszylkowym swiecie? szukac takiej mamusi szynszylkowej czy lepiej nie?
Pozdrawiam, smutna Marcelka
(za duzo szynszylkow juz mnie opuscilo ) :cry: