Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => Rady, porady... => Wątek zaczęty przez: agata w 29 Gru, 2004, 22:58
-
czy ktos moglby mi pomoc dotyczy to siusianai na swoje poleczki.odkad manfred mieszka z emilem zaczol sikac na poleczki a jak one wyschna to sie na nich kladzie nigdy takiego czegos nie robil . wkurza mnie to troszke bo musze codziennie szorowac poleczki czy mozna cos poradzic na to ?? pozdrawiam
-
Wczesniej jakas madra glowa radzila aby zdjac poleczke- i to dobry pomysl.
Ja natomiast nie chcialam pozbawiac moich puchatych podopiecznych tych miejsc relaksu - w zwiazku z tym na kazda poleczke nasypalam granulatu "Pigwa" tego na siuski i na to polozylam kawal dosc spory polarku - ktorego konce przywiazalam do klatki. Tak ze poleczka teraz ma trzy scisle przylegajace do siebie warstwy: 1. drewienko, 2. granulat, 3. polarek
i choc sikaja dalej na poleczki to siski wsiakaja w granulat ktory przy sprzataniu klatki wymieniam a polarek piore. I wszystko jest ok - i ja zadowolona ze siuski nie leca po calej klatce i chlopaki bo nie dosc ze nasikaja to jest dalej sucho i moga sie na tym polozyc bez obawy ze futerko sie namoczy. :D
-
No dobrze. A jak można oduczyć szynszylka sikania na wszystko co popadnie w pokoju? Np. na biurko, kocyk.
-
Chyba jedyną metodą jest rozstawienie w pokoju kuwet z trocinami szczególnie w pobliżu ulubionych miejsc sikania.
-
Szczęście, że moje szylki tak nie robią:):):)
-
Moje niestety też tak robią, ale obrywają nie tylko deski... :(