Śmieszne zachowania szylek

[dream*]

Formalnie:
moze polaczyc ten temat z:
http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=9491.0;topicseen

dziękuję! 

[robus_pl]

Prociem bardzo.

[motyleqq]

mój Leo stanął dziś na przeciwko mnie i zaczął szybko machać ogonem, jak wściekły kot.. czy to też oznacza złość?

[wiki_eb]

no właśnie, co to oznacza? tez jestem ciekawa, bo Henryk jak zaczyna machać ogonem to mogę być pewna, że zaraz zacznie mnie gonić, wskakiwać na stopy i podgryzać troszkę

[motyleqq]

no, też się spodziewałam ataku, ale mu się odwidziało

[Basia_W]

Wiki chyba opisujesz zaloty  :D, zostałaś jego wybranką - gratuluję chłopaka  .

[motyleqq]

HAHA, super, już się bałam, że Leo woli mojego chłopaka ode mnie, a tu proszę :D hehehe

[wiki_eb]

Wiki chyba opisujesz zaloty  :D, zostałaś jego wybranką - gratuluję chłopaka  .

no nieeeee :) ja też go kocham, ale nigdy nie obiecywałam mu, że będziemy razem. Mówiłam: "jestem w związku kochany, nie możemy być razem, nasza miłość jest zakazana! Jesteśmy z różnych klas społecznych. Nikt nie może się o niej dowiedzieć, bo wtedy już nigdy mnie nie ujrzysz.'' :)
ostrzegałam, mówiłam, prosiłam...a on taki nieostrożny...tak na wybiegu...na oczach mojego Waldka :)
oj Basiu, Basiu, ale się uśmiałam!!!! hahaha

[Basia_W]

Sama miałam taki problem, kiedy Pusiek był jeszcze sam, dosłownie nie dawał mi spokoju na wybiegu, w nocy też strasznie zaczepiał bo biegał luzem  :D. Kiedy zaczął już podgryzać męża wchodząc pod kołdrę i chcąc go przepędzić, klamka zapadła i dostał Kinię na pocieszenie, od tamtej pory mam święty spokój  :D.