Autor Wątek: złodziejaszek ;) (Przeczytany 8089 razy)

Zieffka · « **Odpowiedź #50 dnia:** 06 Sty, 2009, 18:09 »

Wacław od wczoraj ma traumę-zawsze pchał się pedencik do michy z piachem. dizś siedzi w domku i trzeszczy zębami(!) odkąd micha stanęła w klatce 0.o

Idka · « **Odpowiedź #51 dnia:** 06 Sty, 2009, 19:29 »

O_o Ktoś się tu zezłościł :)

Zieffka · « **Odpowiedź #52 dnia:** 07 Sty, 2009, 10:13 »

on myśli że to chyba koniec świata-miska, badylek-wszystko się znarowiło :D
tylko mama jest nadal sobą

Idka · « **Odpowiedź #53 dnia:** 07 Sty, 2009, 20:20 »

Hehe jedyne normalne miejsce to pod pantofelkiem mamuni

Pewnie mały myśli : "wiedziałem że koniec świata ma nadejść jednakże nie sądziłem że to się stanie tak wcześnie, trzeba dokładniej zbadać tę sprawę ale...może teraz się zdżemnę ....."Hehe

Śliwka · « **Odpowiedź #54 dnia:** 11 Sty, 2009, 12:29 »

Moja Mysza tez lubi się pobawić w partyzanta

. Ostatnio moja mama usiadła na dywanie z zamiarem czytania książki i na chwilę zdjeła okulary i położyła obok siebie. Jak chciała je załozyć spowrotem to się okazało że okularów nie ma. Za to była Mycha z okularami w pyszczku na końcu pokoju i próbowała z nimi wejść za fotel x)

olutek · « **Odpowiedź #55 dnia:** 07 Paź, 2009, 10:10 »

moja zuzia tez biegając po pokoju , wskakuje np na ławę dwu poziomowa , oczywiście najbardziej ja ciekawi drugi poziom , bo tam dożo skarbów leży które można ukraść i wynieść pod łózko :) ale jestem przygotowana mam długi patyk żeby zuzie wypędzać z pod łózka wiec i rzeczy moje wyciągam patykiem...

malina165 · « **Odpowiedź #56 dnia:** 19 Lut, 2010, 12:35 »

A moja Halinka najbardziej lubi nakrętki z coli :) jak weźmie ją w pyszczek to przez pół godziny jej nie ma, skacze uhahana i wesolutka, że jakiś towar wpadł jej w ręce :D

olutek · « **Odpowiedź #57 dnia:** 19 Lut, 2010, 13:00 »

wczoraj na stole u rodzicow lezala podkladka z trawy...do kubkow....zuzia wskoczylan a stol....i ukradla ja przy wszytkich i zaczela uciekac..ihihh

Olcik :) · « **Odpowiedź #58 dnia:** 23 Lut, 2010, 00:08 »

Moja Tosia uwielbia ciągnąć za sznurek od aparatu - chyba to w ramach protestu żeby nie robić jej już więcej sesji fotograficznych. Oboje zaś z Tupkiem uwielbiają gryźć moje pierścionki które mam na palcach - a zwłaszcza zaręczynowy...nie wiem co one w nim takiego widzą

olutek · « **Odpowiedź #59 dnia:** 23 Lut, 2010, 09:04 »

zazdrosne o swoja panią...

Olcik :) · « **Odpowiedź #60 dnia:** 23 Lut, 2010, 23:52 »

Kto wie tych osobników nie da się w pełni zrozumieć

hm a może Tupek chce sprawić Tosi mały prezencik

? Te zwierzaki z dnia na dzień mnie po prostu zadziwiają

olutek · « **Odpowiedź #61 dnia:** 24 Lut, 2010, 09:25 »

może może , patrzy jaki masz pierścionek i myśli jaki by tu kupić swojej pani....albo wyrzeźbi z drzewa lub innego materiału... :) mnie tez moja szynszyla zaskakuje.... ostatnio zauważyliśmy z rodzicami ze jak mam wychodzić gdzieś i Zuzia biega po mieszkaniu..to chyba czuje ze wychodzę bo chowa sie gdzieś by ja nikt nie złapał, później gdyby mnie niema wychodzi po cichu i gdzies biega , ale wogóle nie pokazuje sie innym domownikom , gdy wracam zuzia zaczyna uprawiać biegi przełajowe przez rodziców, meble itd :) hehe wróciła pani to mozna szalec pewnie sobie mysli.... nie dziwie sie .... jak ost siadła na parapecie kolo kwiatka i sie nie ruszała....a mama stwierdziła ze ładnie by tam wyglądała taka nieruszająca sie ihihih.... pewnie sie teraz boi...o swoje futerko

Olcik :) · « **Odpowiedź #62 dnia:** 25 Lut, 2010, 11:16 »

olutek a może ona boi się biegać jak Ciebie nie ma a są Twoi rodzice? może ma większe zaufanie do Ciebie i dlatego się chowa jak masz zamiar wyjść? Kulki mają takie swoje zawiasy

a te pozy przy okazji tych "zawiasów" są bardzo śmieszne :D

olutek · « **Odpowiedź #63 dnia:** 25 Lut, 2010, 11:47 »

nieboi sie rodzicow... tacie uwielbia tuptac przy rece i podgryzac..nikomu tak tego nierobi....mamie biega po glowie jak lezy tez sie nieboi..niewiem....

Olcik :) · « **Odpowiedź #64 dnia:** 25 Lut, 2010, 12:20 »

No to najwidoczniej masz to " coś " , co sprawia że Kulka czuje się swobodna :)

olutek · « **Odpowiedź #65 dnia:** 25 Lut, 2010, 13:26 »

mozliwe... chociarz wczoraj byla jakas dzika.... pobiegala troche i poszla sobie spac pod lozku w duzym.... i gdybym jej kolo 20 niewyciagnela stamtad to chyba by tam dalej siedziala sobie.l.

Olcik :) · « **Odpowiedź #66 dnia:** 26 Lut, 2010, 10:59 »

może odpowiada jej wolność :) i siedzenie pod łóżkiem :)

olutek · « **Odpowiedź #67 dnia:** 26 Lut, 2010, 13:49 »

...okazalo sie ze ma poszuke spuchnieta w przedniej lewej lapce...i troszke dalej lapke az czerwona...boli ja...widac to , jest smutna lezy caly czas..nawet na boku...i dlatego uciekala pod lozko i niebiegala wczoraj i przedwczoraj.... dzis jade znia do weterynarza..boje sie troszke...a bardzo sie martwie..

Basia_W · « **Odpowiedź #68 dnia:** 26 Lut, 2010, 21:23 »

No i co z Zuzią ?

olutek · « **Odpowiedź #69 dnia:** 27 Lut, 2010, 18:06 »

zuzia po zastrzyku... nic a nic chyba ja lapka nie boli i szaleje po klatce...w pon albo we wtorek pojdziemy do kontroli...wydaje mi sie ze troche opuchlizna zesszla..niepuszczam jej na wybieg...

Bożena · « **Odpowiedź #70 dnia:** 27 Lut, 2010, 19:45 »

Kochana Zuzia.Wycałuj swoją dzielną panienkę od cioci Bożeny i Karmelka.

olutek · « **Odpowiedź #71 dnia:** 27 Lut, 2010, 22:02 »

wycaluje zuzie