Kapiel wodna???

[_SmErFeTkA_]

Czy szylka mozna kapac w wodzie?? Wiem że jest taki pyl specialny ale czy mozna go np kapac w wodzie czy wogóle umiepływać?? :???:

[Andreas]

@_SmErFeTkA_, szynszyle nie potrzebuja kapieli wodnej. Wystarczą kąpiele pyłowe ...

[_SmErFeTkA_]

Aha :) a czy wogóle umieja pływać(z ciekawosci sie pytam )

[Andreas]

Hmmm - nie wiem nie widziałem, ale tak sobie myślę że koty też bardzo nie lubią wody - jednak pływać umieją. lepiej nie sprawdzać czy szynszyle pływaja ;-)

[KONSTELACJA]

szynszyle umieją pływać:) Jednak po wyjściu z wody wyglądają przerażająco chudo... sama skora i kosci.Moja Tusia swego czasu uwielbiała wskakiwac mi do wanny podczas kąpieli

[_SmErFeTkA_]

Fajnie a szynszyle wysoko skaczą???

[kasia_lbn]

moja kiedyś jak wskoczyła do takiej płytkiej miski z woda to siedziała i wcale ne chciała wychodzić nie wiem czy się tak przestraszyła, czy jej może sie spodobało a futerko zmniejszyła się 3 razy :)

[kea]

no taak, po kontakcie z woda szczyle wygladaja jak takie chude szczury z wylupiastymi oczami ;P

[Niunia]

niezle to musi wygladac ;) a moje to chyba nie przepadaja za woda :) zwlaszcza Nunus( jak kiedys mi sie wyrywal w kuchni i wpadl prosto do zlewu w usyfiona patelnie   :lol:  8)  ) hahaha

[ewa i juz]

chyba jak chłopcy będą biegali to ustawię w pokoju na podłodze tackę z wodą - głębokość pół cenyumetra wystarczy jak sądzę - i się popatrzę co też moi chłopcy z tym zrobią - ciekawość straszna

[Niunia]

a co bede gorsza... ja tez im dam miseczke z woda :D:D:D

[Claudi]

Przy okazji kąpieli: jeśli puszczacie szczylki na nocne brykanie  i mają one dostep do łazienki, proponuję zawsze sprawdzać, czy sedes jest zamknięty - w przeciwnym razie szylkom grozi utopienie.

[Rue]

Jeszcze nie kompałem swojego szylka. Sam kiedyś wpadł do wiadra z wodą z akwarium. Nie zabardzo mu się to podobało. :)

[Niunia]

hehe :D pieknie musialwygladac "oh,moje futro,co ja teraz biedny zrobie ? " :D:D:D

[Rue]

Nio wyglądał jak by wcale nie miał futra. Takie małe coć. A jaki chudziutki był.

[Eriu]

chyba jak chłopcy będą biegali to ustawię w pokoju na podłodze tackę z wodą - głębokość pół cenyumetra wystarczy jak sądzę - i się popatrzę co też moi chłopcy z tym zrobią - ciekawość straszna

a co bede gorsza... ja tez im dam miseczke z woda :D:D:D

I jak tam doświadczenia? Kombinują coś?

[Rue]

Właśnie jake rezultaty??

[Jelonek]

Owszem możesz go wykąpać, ale to nie ma sensu. Szylek tylko będzie miał brzydsze futerko, a jemu wystarczy kąpiel pyłowa :roll:

[kea]

skad wiesz ze brzydsze? sprawdzalas? moje po kontakcie z woda maja tylko ladniejsze, badziej miekkie

[Jelonek]

Nie nie ja sprawdzałam, ale szylek mojej kolezanki miał pchły i po wykapnaiu go jego futerko już nie błyszczało i nie było takie miękkie

[Andreas]

szylek mojej kolezanki miał pchły

???? naprawdę  ?
Nie słyszałem jeszcze o takim przypadku. Czy to potwierdzona informacja ?

[kea]

trzeba bylo mu obroze przeciwpchelna zalozyc a nie kapac biedaka ;)

[Niunia]

@Jelonek, PCHŁY ??? to nie jest mozliwe! czytalam kiedys,ze u szylek nie ma wogole takiej mozliwosci,aby gdzies zagniezdzily sie pchly... szyle maja za dlugie futerko <albo moze powod jest inny,nie pamietam dokladnie> i taka pchla nie ma szans sie tam "wychodowac"

[Rue]

I tu masz racje moja droga. :)

[gosiak]

moja Miśka raz wskoczyła do łazienki i oczywiście prosto do sedesu:), całe szczęscie szybko pobiegłam za nią. była taka brzydka po zmoczeniu wodą. biegała potam jak szalona po mieszkaniu  - chyba futro chciała wysuszyć. chyba nie dobrze jej z tym było. ona nie lubić się kąpać w wodzie.  :mrgreen:  :mrgreen:

[Fiolka]

gosiak-czyli tj wszystkie szylki(ona nie lubić się kąpać w wodzie) Moje zamoczyły sobie kilka razy ogonki w akwarium i też biegały jak szalone wskakując co chwilkę do pyłu :lol: Zdarza się ,że zamoczą sobie kłaczki pod bródką ,bo próbują ściągnąć poidełko jak nikt ich nie wypuszcza przez dłuższy czas (tzn zamoczą tak ,że aż z nich kapie-małe złośniki ) i wtedy wycieram je ręczniczkiem i co chwilke wskakują do kuli pyłowej :wink:
P.S.Przenieśliśmy akwarium do pokoju gdzie nie biegają ,bo ciekawskie osobniki wściubiały w małą szparę -miedzy szybą a bokiem swoje futrzaste dziubki i mogłoby sie to skończyć kiedyś całkowitym zamoczeniem  :|

[pat]

chyba futro chciała wysuszyć. chyba nie dobrze jej z tym było. ona nie lubić się kąpać w wodzie.  

hehe zaden syznsyzl nie lubi kompieli wodnyuch

[Grażka]

Z wyjątkiem tych co lubią :-D
Miałam kiedyś Gagatka, którego ulubiona rozrywką było polowanie na nieupilnowane wiadro z wymienianą woda do akwarium, woda do myscia podłóg lub na same akwarium.
O raju... uparty był. A jaka miał radochę wychlapując wodę!!

[aneta_117]

hehe to niezły agent moje szylki jeszcze nie miały styczności z wodą poza pidełkiem więc nie wiem czy ja lubią czy nie

[Vivace]

Mojego Chillusia nigdy nie interesowała woda w wiadrze, dlatego też nie mam zamiaru wkładać go do wody na siłę i tak jest z niego dzikus, pewnie nie byłby zadowolony  

[xenarthra]

no prosze co za szalone szylki :D moje lobozy jeszcze nie mialy stycznosci z woda taj jak i kilku osob, ktore to tu juz napisaly, ale moze dzis sprawdze czy lubia wode :D zawsze to cos nowego, a Muchosia uwielbia uciekac i chowac sie w kabinie prysznicowej w lazience. jak sprawdze to na pewno opisze tu reakcje moich futrzakow :D pozdrawiamy wszystkich serdecznie i rodzynkowo

[szszunia]

Kiedyś do sklepu zoologicznego mojej znajomej przyszedł zapłakany chłopiec, powiedział że jego szylek wpadł do wody...
A wet powiedział mu , że w ciągu 2 dni szylek zdechnie. Jle musiałam sie nauspokajać i zapewniać że nic strasznego się nie stanie no i dałam mu numerd do weta który zna się na kulkach... moje maluszki nie lubią wody za to uwielbiają umywlki i kabiny prysznicowe -nigdy ich tam nie złapałam ale bobki "mówią "same za siebie... :D

[jelonekiniuchaczek]

Niuś wskoczył kiedyś z rozpędu, zeskakując z szafeczki, w wyciągniętą z klatki do mycia miskę na wodę :) Z wodą :)
Natychmiast odskoczył, pufnął, poskubał futro na brzuchu i zaraz przestal to zauważać. Ogólnie chyba mu się nie podobało, ale może to z tego powodu, że woda była zimna :)
  mój kot za to uwielbiał spać w prysznicu :D

[Mysza <")))/]

można tego uniknąc na czas mycia klatki zamykając szylka w transporterze. To o niebo bezpieczniejsze niz jeśli woda naleje mu sie do nosa..

[ambiwalencja]

Podobno szylek moze sie nizezle przeziebic od wody, wiec ja bym nawet nie probowala! Zawsze zamykam lazienke albo przynajmniej sama muszle i staram sie, zeby moje kulki nie mialy dostepu do wody [poza ta w poidelku]. Akwarium u nas stoi na zbyt waskiej i zbyt wysokiej polce, wiec rybki sa raczej bezpieczne, ale i tak sie boje i wole miec kule na oku...

[doncia]

jak moja szynszyla raz wpadła w wodę , to była taka wściekła i musiałam ją suszyć( oczywiście suszyłam  ręcznikiem) moje szynszyle nie  przepadają za wodą :) :) :) :-)

[cindirella]

zadne 'nie przepadaja'

[wiewioora1]

moja Fredzia jak była mała wskoczyła do miski z wodą :D
głuptak jeden... ale zbytnio się tym nie przejęła i biegała dalej :D

[Czika]

szynszyle kąpie się tylko w pyłku a czytałam gdzieś,że jak je się wykąpie w wodzie to wypada im futerko

[Basia_W]

No chyba nikt specjalnie nie kąpie szynszyli w wodzie ( nie mam tu na myśli małych dzieci opiekujących się szylkami bez opieki dorosłych, bo w tym wypadku takie coś jest całkiem możliwe ), tutaj są opisane przypadkowe zdarzenia szynszyli z wodą. Ja też miałam taki przypadek i sierść szylkowi nie wypadła.

[coolmamcia]

Być może wypadło bo taka kąpiel była dla szynszyla dużym stresem, a w sytuacjach stresowych szynszyle mają tendencję do lokalnego "puszczania" futerka. Oczywiście Basia ma rację, tu opisywane są "wypadki", choć obecnie stoję przed koniecznością celowego wykąpania 3 szylków. Boję się tego, nie ma co ukrywać, jednak, aby leczenie pasożytów ukł. pokarmowego było bardziej skuteczne, trzeba zmyć ewentualne formy przetrwalnikowe (jaja, cysty...) z ich futerka.

[Basia_W]

Łojej, ty to masz z tymi puszakami zachodu teraz.

[katakumby18]

A moja Sissi uwielbia wodę 
Mój pies ma taką duuuuuuużą miskę z wodą w kuchni. Sissi zawsze na nia wskakuje i macza tam ogon, biegnie chlapiąc przedpokoje i wraca znowu do miski:)
Kiedyś wskoczyła mi do wiadra z wodą+płynem do podlóg. Mokrą wsadziłam do umywalki i spłukałam letnią wodą ten płyn..a potem ręcznikiem 1h wycierałam ją.
Czy coś ją to nauczyło ????? Nie dalej chce wskakiwac do wody

Mam zwariowanego szylka  :D :D :D

[Zieffka]

Wacuś pechowo tuż przed podaniem narkozy do kastracji wskoczył weterynarz do wiadra z wodą-.uciekał skubaniec po efekciarskiej ucieczce z klatki :D

[Olcik]

Ja kiedyś czytałam na takim innym forum nie pamiętam jakim że szylki tych osób uwielbiają wodę
Ale fakt szylki po kąpieli (wodnej) wyglądają jak szczurki bez futerka!!!

[kitka123]

To wydaje mi się nie możliwe...Chociaż może i są takie przypadki.
Ale szynszyle są z reguły sucholubne...A taka wodna kąpiel może co najwyżej doprowadzić do przeziębienia szynszyli,

[Olcik]

Kitka nie chodziło mi o wszystkie szynszyle ale mnie to zdziwiło więc napisałam i wiesz te osoby z czystej głupoty kładły na środku pokoju miseczkę z wodą a przecież(nie zawsze)mokry szylek to zdenerwowany szylek!!!!!
Ale ja myślę że każdy szynszyl jest inny i że to co lubi zależy wyłącznie od jego charakteru!!!!!!!

[Mysza <")))/]

Olcik nie pisz głupot, futro szynszyla trzyma wodę nawet 48h, sam sie nie wysuszy, a to najprostsza droga do zapalenia płuc. Wogóle podstawianie gdziekolwiek miski z wodą szynzylowi żeby do niej wpadł przypadkiem czy tez nie, podchodzi pod znęcanie sie nad zwierzętami, ponieważ szyle nie sa przystosowane ani do pływania ani do kąpieli. Nie wiem na jakim forum/stronie ktoś pisał takie głupoty, ale jakbym go dorwała to, nogi z d*** powyrywam...wrr..

[Olcik]

Chodziło mi o to że szylki mogą lubieć pomerdać ogonkiem w wodzie a nie od razu nurkować pod wodą xD
Ale ja też uważam że szyszorki nie powinny się kąpać a co do takiej miski to ja bym tak nie zrobiła głupki jedne !!!  --> a to, to przepraszam do kogo było, bo za wyzywanie wstawiamy BANA / Admin Mysza poza tym szyle nie merdają ogonami w wodzie, nie wiem dziecko ile masz lat ale poczytaj najpierw o zajmowaniu się szynszylami na forach które mają prawidłowe wiadomości, a nie przybieraj sobie do głowy bezsensownych głupotek pisanych przez niby mądrych posiadaczy szynszyli, bo opiekunem ich nazwać nie można

[automod]za niemądre wypowiedzi[/automod]

[Bożena]

Ręce opadają.Szylki i merdanie ogonem w wodzie!Moi chłopcy otrząsają się jak tylko kropelka spadnie z poidełka na nos.

[Olcik]

bardzo przepraszam ale nie chodziło mi o merdanie ogonkiem tylko o tym że jak przeczytałam na tym forum że szylka już nie pamiętam czyja moczyła ogonejk w wodzie
a wyrażenie gł**** było do tych co kładli miskę z wodą !
A poza tym jestem na forum nowa jak już wspominałam...

[Aśińska]

Nie tylko ręce, ale i mogi opadają gdy się takie bzdury czyta :?.Zuzia nawet nie tknęła mokrej sałaty, o wodzie nawet nie wspomnę.

[Zieffka]

spokojnie-oddychajcie głęboko Moderatorzy...jeden...dwa...trzy.. to pomaga. zdarza się każdemu może czasem "źle wysłowić". uwaga, zwrócona. nadzieja jest,że forumowicz zastosuje się do niej dla własnego dobra. ale nie rozwlekajmy się dłużej nad tym, ile kończyn komu z szoku opadło ;)
topic w sumie jest znany i zdanie ogólne, a także fachowe poznaliśmy(tzw. z szerszego spojrzenia doświadczonych "wyjadaczy szynszylowej wiedzy"-dotyczącego głębszego zrozumienia konsekwencji czynu jakim jest dopuszczanie do relacji woda-szynszyla