hypothetical
28 Kwi, 2024, 17:06

Autor Wątek: I co mam zrobić ??  (Przeczytany 3665 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Szynszylka_94

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 164
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Samuraj i Simba. ( Kubuś tylko w mojej pamięci...)
I co mam zrobić ??
« dnia: 02 Paź, 2006, 20:00 »
Witam  :)
Może zacznę tak ...

Chciała bym sobie kupić dwa szynszyle - samce ... U nas w zoologicznym na targu są właśnie dwa samce jak powiedziała mi właścicielka zoologa. Ale gdy spytałam o ich wiek to przeraziłam się ... Sprzedawczyni powiedzaiała że za tydzień będą miały ... dwa miesiące  :shock:

Tak na mnie słodko patrzyły ... I tu pojawia się moje pytanie :
- Czy szylkom może się coś stać w tak młodym wieku gdy rozstają się z matką  :???: :???: :???:

Offline aneta_117

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 500
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Orzeszek, Chrupcia, Paprotka,Mamba, Budrys
    • forum gryzoniowe
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #1 dnia: 02 Paź, 2006, 20:10 »
są mniej odporne i bardziej bojaźliwe, ogólnie mogą mieć problemy z psychiką i zdrowiem

^Chwila która trwa może być najpiękniejszą z Twoich chwil^ - DŻEM

Offline dimi

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 10
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #2 dnia: 06 Paź, 2006, 21:56 »
już widziałam ten temat na drugim forum, ale po raz kolejny powiem, że moim zdaniem one mogą być później agresywne i niespokojne...i chorowite.

no dobrze, jeszcze kawałek tapety i ani odrobiny więcej!

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #3 dnia: 07 Paź, 2006, 14:20 »
No to co to znaczy ? Ze skoro są tak młode i juz są w zoologicznym .... ktoś wpisuje opinie "będą chorowite ..." to co dalej ?
ZOSTAWIAMY je w zoologicznym ?? niech dorosna ?? LUDZIE - kurcze - one już są w sklepie ... nic nie PORADZICIE ze ktoś je w tak młodym wieku przeznaczył na sprzedaz - TO JUZ SIE STAŁO - teraz najlepsze co mozna uczynic to wziac je z tego sklepu i zapewnić im jak najlepsze warunki ....
A nie - kombinowac i narzekać na sprzedawców ... DO DZIEŁA - weź te młodziaki i okaż im tyle serca ile potrafisz - zaręczam że Ci się odwdzięczą z całych swoich sił

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline Mateusz

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • szynszyle- Goguś,Gaja,Duduś,Leoś,łatka
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #4 dnia: 08 Paź, 2006, 16:30 »
sprzedawcy idą swoimi prawami (szkoda słów) miłośnicy swoimi, co poradzisz na to że szylki młodziutkie biedne przebywają w tych ciężkich okropnych dla nich warunkach. Tutaj między dwoma stronami nigdy chyba nie dojdzie do jakiegoś porozumienia. Jedni bronić nalegać aby gryzoniom i różnym istotką było jak najlepiej drudzy zaś wiesz, dla nich to obojętne interes się kręci. Istnieje milioin pytań które Ciebie ogarnął jak i milion odpowiedzi jakie uzyskasz (typu młodziutkie bo tak niewolno, dwa samce, choróbki, itd) widzialaś je jak słodko na Ciebie patrzały, czujesz się odpowiedzialną osobą bo wiesz szylką dużo czasu to trzeba poświęcać, pragniesz chcesz to nie czekaj bierz je i to odrazu, napewno Tobie się odwdzięczą jak pisze Andreas, od Ciebie dostaną tyle miłości którego napewno nie dostają w zoologu i może nawet nigdy nie dostaną.

Offline Kiwi

  • Wielki Mistrz Szynszylowy
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 886
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #5 dnia: 08 Paź, 2006, 19:50 »
Dimi, mylisz się. Ja mam moją samiczkę, którą dostałam też w wieku dwóch miesięcy, nie jest ani bojaźliwa, ani agresywna ani chorowita.

Weronka & Frania, Ginewra & Furia, Żabka & Żuczek
Amelka, Vivi, Romcia, Mia w

Offline aneta_117

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 500
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Orzeszek, Chrupcia, Paprotka,Mamba, Budrys
    • forum gryzoniowe
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #6 dnia: 08 Paź, 2006, 22:25 »
Rozumiem, że oczywiście serce pęka na widok takich maleństw i warto je wziąć, ale trzeba też tępić takich sprzedawców, bo te maluchy są unieszczęśliwione przez takie wczesne odstawianie od matki, co hobbyści wiedzą najlepiej, sama widzę różnice między moją samiczką, która jest odhowana u mnie w domu, a szynszylami, które kupiłam w zoologu w bardzo młodym wieku

^Chwila która trwa może być najpiękniejszą z Twoich chwil^ - DŻEM

Offline Szynszylka_94

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 164
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Samuraj i Simba. ( Kubuś tylko w mojej pamięci...)
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #7 dnia: 10 Paź, 2006, 18:50 »
Kupiłam te oto szylki :D Załam im na imionka : Simba i Samuraj . :D Samuraj jest strasznie żywy ... Simba troszkę mniej ... Jak mówiłam są braćmi z jednegio miotu , są zdrowiutkie i mają dwa miesiące ( urodziły się więc około 10 sierpnia i wtedy ustaliłam datę ich urodzinek ).

Strasznie się ciszę i pozdrwaiam ;)

Offline aneta_117

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 500
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Orzeszek, Chrupcia, Paprotka,Mamba, Budrys
    • forum gryzoniowe
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #8 dnia: 10 Paź, 2006, 21:54 »
No to gratulacje, pisz na bieżąco jak stworki

^Chwila która trwa może być najpiękniejszą z Twoich chwil^ - DŻEM

Offline Gusiek

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufcio i Pufcio (czyli Puchatek) oraz Stefan
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #9 dnia: 11 Paź, 2006, 01:31 »
To nie prawda, że szynszylki, które zostały oddzielone od matki w wieku 2-miesiecy są lękliwe, chorowite, itd. Moje maluchy kupiłam jak miały po 2 miesiące. Mufek ma teraz 7 miesięcy, a Pufek pół roku i są strasznie rozbrykane, towarzyskie i pewne siebie, w dodatku to okazy zdrowia. Dużo zależy od tego jaką mają opiekę. Szynszylka_94 GRATULUJĘ MALUCHÓW :D!

Offline Szynszylka_94

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 164
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Samuraj i Simba. ( Kubuś tylko w mojej pamięci...)
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #10 dnia: 15 Paź, 2006, 16:15 »
Maluchy są takie ciekawskie i rozbrykane że szok !!! Ich najleszą metoda żeby wyjść z klatki jest przepchanie si.e przez pręty szerokości 2,5 cm ... :D

Offline Julia

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szarik,Pirat,Ogryzek(inne w moim sercu)
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #11 dnia: 27 Paź, 2006, 11:02 »
Gratuluję maluszków.Ale jak już oni sami wydostają się z klatki,to musisz BARDZO UWAżAć,żeby nie nadepnąć,lub nie przycisńąc je czyms.I poproś  czlonków rodziny żeby tez uważali.

Jula.Szarik-szara kulka,Pirat-czarny,Ogryzek,Gusia-świnka morska.

niezapominajka

  • Gość
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #12 dnia: 27 Paź, 2006, 12:52 »
Cytuj
Dimi, mylisz się. Ja mam moją samiczkę, którą dostałam też w wieku dwóch miesięcy, nie jest ani bojaźliwa, ani agresywna ani chorowita.
Cytuj
To nie prawda, że szynszylki, które zostały oddzielone od matki w wieku 2-miesiecy są lękliwe, chorowite, itd. Moje maluchy kupiłam jak miały po 2 miesiące.

Kochani
Czytając Wasze posty mam dziwne wrażenie chociaż mogę się mylić  że na siłę chcecie udowadniać ,iż  szylki odebrane od matki w wieku 2 miesięcy , całkowicie prawidłowo się rozwijają i generalnie wszystko jest ok.,,, jednocześnie tym samym dajecie jasny komunikat ze nie ma nic złego w oddzielaniu 2 miesięcznego malucha od mamy .
Myślę że nie mieliście okazji śledzić całego procesu socjalizacji w rodzinie szylkowej ,,, i stąd przekonanie że  szylek jest już „samodzielny” ponieważ przyjmuje suchy pokarm i poprzez to jest on zdolny do samodzielnego życia i zupełnie nic więcej mu nie potrzeba , właściwie to rozumiem , ktoś kto nie ma doświadczenia ma prawo nie wiedzieć , natomiast  absolutnie nie zgadzam się z takim przekonaniem .
,,,,z  psychologicznego punktu widzenia taki szylek nie jest jeszcze ukształtowany emocjonalnie i nawet jeżeli uważacie że wszystko jest prawidłowo to tak naprawdę nie możecie mieć 100 % pewności ze tak jest, W moim domu przyszło na świat kilka maluszków  , mogłam obserwować jak dojrzewają , jakie relacje nawiązują z rodzicami   i musze Wam powiedzieć ze te zwierzaczki nie różnią się od ludzi ,, one dokładnie w taki sam sposób krok po kroku uczą swoje pociechy  jak wejść w dorosłe życie ,,, jedyna różnica polega na tym że człowiek wie że ma na to czas że nikt nie odbierze mu dziecka ,, a szynszyle nie zdają sobie sprawy ze  mogą nie zdążyć bo przyjdzie ktoś i zabierze im dziecko w najmniej oczekiwanym momencie.  I na koniec chcę dodać ,ze tak naprawdę nie tylko sprzedawcy są winni że sprzedają takie małe szylki ,,winni są tez odbiorcy, którzy właśnie takie zwierzaczki chcą kupować ,,,,, gdyby nie było popytu nie byłoby podaży - to jest prosta zależność . Sama kupowałam dorosłego króliczka ,, bo nikt go nie chciał i sprzedawca był bardzo zdziwiony ze nie chcę malutkiego 2 miesięcznego ,tylko takiego na którego już dawno nikt nie zwraca uwagi ,. ,,,,Dlatego uważam ze naszym obowiązkiem , obowiązkiem miłośników zwierząt jest uświadamianie sprzedawców , jak również odbiorców ,ze trzeba dać szansę maluchom przebywać jak najdłużej z rodzicami .

pozdrowionka niezapominajka [kwiatek]
« Ostatnia zmiana: 27 Paź, 2006, 12:55 wysłana przez niezapominajka »

Offline macromia

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 44
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #13 dnia: 27 Paź, 2006, 16:20 »
Dimi, mylisz się. Ja mam moją samiczkę, którą dostałam też w wieku dwóch miesięcy, nie jest ani bojaźliwa, ani agresywna ani chorowita.

On się nie myli, czytajmy uważnie: po pierwsze powiedział, że to jego zdanie, po drugie powiedział, że mogą być chorowite itd. a chyba nie powiesz, że przez to nie mogą takie być...

Cytat: Andreas
No to co to znaczy ? Ze skoro są tak młode i juz są w zoologicznym .... ktoś wpisuje opinie "będą chorowite ..." to co dalej ?
ZOSTAWIAMY je w zoologicznym ?? niech dorosna ?? LUDZIE - kurcze - one już są w sklepie ... nic nie PORADZICIE ze ktoś je w tak młodym wieku przeznaczył na sprzedaz - TO JUZ SIE STAŁO - teraz najlepsze co mozna uczynic to wziac je z tego sklepu i zapewnić im jak najlepsze warunki ....
A nie - kombinowac i narzekać na sprzedawców ... DO DZIEŁA - weź te młodziaki i okaż im tyle serca ile potrafisz - zaręczam że Ci się odwdzięczą z całych swoich sił

Mam teraz pytanie Andreas: Czy to znaczy, że mamy kupować takie zwierzaki napędzając jeszcze tą spiralę ?? Sklep kupi nastepne i następne będą się męczyć po odłączeniu od rodziców. To jest błędne koło. A jeśli takie szyle nie będą się sprzedawać, to sprzedawcy nie będą ich w ogóle brać ...

Offline Silene

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Leon - standart
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #14 dnia: 28 Paź, 2006, 13:57 »
Czy to znaczy, że mamy kupować takie zwierzaki napędzając jeszcze tą spiralę ?? Sklep kupi nastepne i następne będą się męczyć po odłączeniu od rodziców. To jest błędne koło. A jeśli takie szyle nie będą się sprzedawać, to sprzedawcy nie będą ich w ogóle brać ...
Ale co to da że ktoś kto przeczyta taki post na naszym forum, zastanowi się i jednak nie weźmie takiego malucha? Kilka osób na całą Polskę nie zrobi różnicy, a szylka i tak i tak weźmie ktoś inny. Nic nie możemy zrobić w sprawie sprzedawania szynszyli w tak młodym wieku, takie jest "prawo dżungli". Takie jest życie. I lepiej wziąść takiego malucha za sklepu i się nim porządnie zająć, niż próbować naprawiać świat którego i tak nie zdołamy naprawić.

Offline macromia

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 44
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #15 dnia: 28 Paź, 2006, 15:42 »
Tak, ale jak mówię, to jest błędne koło i to nie ma znaczenia czy weźmiemy czy nie, bo i tak zawsze będą takie szyle w sprzedaży...

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #16 dnia: 29 Paź, 2006, 04:44 »
Cytuj
Mam teraz pytanie Andreas: Czy to znaczy, że mamy kupować takie zwierzaki napędzając jeszcze tą spiralę ?? Sklep kupi nastepne i następne będą się męczyć po odłączeniu od rodziców. To jest błędne koło. A jeśli takie szyle nie będą się sprzedawać, to sprzedawcy nie będą ich w ogóle brać ...
Spirala i tak jest napedzana poprzez ludzi którzy nie czytaja forów miłosników zwierzat. Szynszylki zostana kupione przez ludzi którzy nawet nie zastanowia się ze cos jest nie tak. Nawet im to do głowy nie przyjdzie. Zwróćcie uwage co napisała niezapominajka. Sprzedawcy maja już tak 'spaczony" obraz że gdy ktos kupuje dorosłego króliczka to się dziwią ...
Otóz - krucjata poprzez "opór" jest - owszem - spektakularna tutaj na Forum .... ale czy skuteczna ? Czy tak naprawdę w czymś pomoze - jesli my tutaj na Forum nagrzmimy sobie na "okrutnych" sprzedawców a tym samym połechtamy własna ambicje - "jacy to my jestesmy dobrzy" ??
Nie - ja wyznaję zasadę - ze z buntem juz skończyłem - teraz czas na działania - ale z sensem. W tym konkretnym przypadku - moje mysli biegły  w ten sposób ze jeśli zainteresowała sie tymi szczylami  osoba która zadała sobie tyle trudu zeby napisać o nich na Forum szynszylowym i dodatkowo - regularnie czytuje to Forum ... to moim zdaniem nie ma na co czekać, nie ma co z krzyżem w dłoni udawac się na krucjate przeciwko temu sprzedawcy, czy namawiac ta osobe aby uswiadamiała tego sprzedawce. Tylko - moim zdaniem - najbardziej konkretne i jedynie słuszne w tym wypadku działanie to - zakup tych zwierzaków i stworzenie im najlepszych warunków do dalszego zycia. Co tez się stało - i finał jest w tym wypadku "na plus" ...
Nie bede brał udziału w ogólnym narzekaniu na "złych sprzedawców" ... bo wiem jak mysla Ci ludzie - ii wiem ze nie uda się ich zmienić. raczej szukajmy własnych rozwiazań dla poszczególnych przypadków. Globalne akcje ratujace zwierzeta sa moze spektakularne - ale czy konkretnie skuteczne ??

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline macromia

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 44
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #17 dnia: 29 Paź, 2006, 11:00 »
No to oczywiście prawda, ale niestety nie możemy pomóc wszystkim zwierzakom i to jest smutne, a gdy kupisz już szyla/e to lepiej się nie pokazywać w zoologicznych, bo będziemy widzieć kolejne biedne szyle, których nam  będzie szkoda :?

Offline Julia

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szarik,Pirat,Ogryzek(inne w moim sercu)
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #18 dnia: 30 Paź, 2006, 12:14 »
Spirala i tak jest napedzana poprzez ludzi którzy nie czytaja forów miłosników zwierzat.
A czy możemy coś zrobić żeby dostarczyć ludziom informacji o tym forum(o innych stronach miłostników zwierząt też,ale mówimy tu o szynszylach).Naprzykład, myśle że można wydrukować ulotkę/ogłoszenie coś w rodzaju " Chcesz się dowiedzieć więcej o swoim szynszylu?A może masz z nim kłopoty? Chcesz oddać,lub kupic zwierzątko?Zajrzyj na ...tu popdać stronę..."Ulotki można zostawić przy kasie w sklepie zoologicznym,lub w przedsionku u weterynarza,ew.zawiesić w lecznice na tablice ogłoszeń(nasz weterynarz napewno by się zgodził,inne chyba też).Koszty?Minimalne,bo chyba każdy ma dostęp do drukarki.NIe jest to plan ratowania świata,ale przynajmniej coś.Ja naprzykład mam szynszyla od 2 lat ,nie surfuje codzienne po internecie,i dopiero po obejrzeniu programu w 2-ce o zwierzętach ekzotychnych,dowiedziałam się o forum.
P.S.Podkreslam,że jestem tu od niedawna i nie wykluczam że możliwe jest że ktoś już to robił,lub przynajmniej wpadl na ten pomysł. :pytam_pytam_pytam:

Jula.Szarik-szara kulka,Pirat-czarny,Ogryzek,Gusia-świnka morska.

Offline Kiwi

  • Wielki Mistrz Szynszylowy
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 886
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #19 dnia: 30 Paź, 2006, 18:03 »
Przepraszam za poprzedniego posta, szczególnie adresatkę. Faktycznie niezbyt fortunnie ujęłam to o co mi chodziło. Oczywiście, że nie twierdzę, że można takie maleństwa kupować! Nawet bez obserwowania mam z dziećmi wyobrażam sobie, że taki maluszek tylko dzięki niewiarygodnemu szczęściu mógł przeżyć sam. Polegałam w pełni na hodowcy kupując szynszylkę, bo muszę przyznać, że dość naiwnie wierzę w dobre intencje ludzi. Jednak jak widać i ta pani (z pozoru kompetentna) nastawiona była na zysk. Mało nie dostałam zawału gdy dowiedziałam się, że wiek mojej szylki był conajmniej dwukrotnie niższy niż powinien być kiedy ją brałam... Szczególnie było mi przykro kiedy przeczytałam, że szyszka kogoś z forum umarła w tym wieku - a przecież dom nie może się równać z fermą w najmniejszym stopniu. Wyrzucałam sobie też swoją głupotę, ale jednocześnie dziękowałam Bogu, że Weronce nic się nie stało i szczęśliwie nadal żyje. Chodzi tylko o to, że jest bardzo towarzyska i nie choruje mimo tak wczesnego odłączenia. Mimo to, nie popieram tego! Zgadzam się tylko z poprzednikami, że jak już sprzedają takie maluchy to lepiej żeby kupił je ktoś kto je kocha i wie jak o nie dbać.

Weronka & Frania, Ginewra & Furia, Żabka & Żuczek
Amelka, Vivi, Romcia, Mia w

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #20 dnia: 30 Paź, 2006, 21:05 »
Witamy Julio :-)
mamy w takim razie pierwszą ofiare naszej gwiazdy filmowej Claudiego ? :-)
Cieszymy się że trafiłas na Forum - czuj sie jakby było juz Twoje ...
Co do pomysłu z ulotka - bardzo dobry pomysł. Podobnie zorganizowane akcje sa uskuteczniane na stronach królików. Widziałem wiele ulotek w gabinetach weterynaryjnych. Królikowcy pod tym wzgledem są bardzo dobrze zorganizowani.
Trzeba zatem załozyć osobny watek - w którym wspólnie uzgodnimy treśc takiej ulotki ? chyba ze ktos czuje się na siłach samemu ją zredagowac ??
... ale przydałoby sie tekst "wrzucic"  gdzieś na Forum - tak aby wszyscy mogli pobrac ten tekst i jeśli ktos bedzie chciał pomóc - mozna bedzie takowe ulotki rozwieszać w gabinetach weterynaryjnych (na przykład...)

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline Szynszylka_94

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 164
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Samuraj i Simba. ( Kubuś tylko w mojej pamięci...)
Odp: I co mam zrobić ??
« Odpowiedź #21 dnia: 03 Lis, 2006, 18:43 »
Szczylki są bardzoradosne i już się do mnie przyzwyczaiły ... Są tak podobni że ich nie odróżniam ... Jeden jest trochę taki bardziej dominator bo usiądzie na misce z jedeniem i nie chce dac drugiemu ... Ale to słodko potem wygląda jak na siebie patrzą i ten drugi co mu pierwszy nie daje jakby mówił "Czemu mi nie dasz braciszku" "Bo teraz ja jem, spadaj" :D

 

CO KUPĆ I CO ZROBIĆ ŻEBY OSWOIĆ PUPILA + wasze opinie -----> Poradnik

Zaczęty przez cibiDział opieka i behawior

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 6932
Ostatnia wiadomość 08 Sie, 2007, 10:17
wysłana przez cibi
CO ZROBIĆ KIEDY ZABRAKNIE KOSZATNICZKĄ KARMY PILNE!!!?

Zaczęty przez Koszatkara21Dział Żywienie koszatniczek

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 17250
Ostatnia wiadomość 09 Lis, 2019, 09:49
wysłana przez Koszatkara21
Jak zrobić,żeby szynszyla nie opryskiwała mnie moczem?...

Zaczęty przez Sandra1104Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 5414
Ostatnia wiadomość 16 Sie, 2012, 20:24
wysłana przez Szelek
Pomóżcie mi bo sama nie wiem co z sobą zrobić

Zaczęty przez Szynszyla_ChrupkaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 1545
Ostatnia wiadomość 16 Lut, 2005, 11:48
wysłana przez niezapominajka
Skąd sie wzięły pierścienie na zębach i co z tym zrobić?

Zaczęty przez Mysza <")))/Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 1740
Ostatnia wiadomość 24 Lut, 2007, 12:40
wysłana przez Mysza <")))/
SimplePortal