jak je złapać?

[mała]

uciekły mi 2 szynszylki, pracuję w sklepie zoologicznym, latają po sklepie, ale nie wiem jeszcze gdzie są, przeszukaliśmy rano cały sklep, nie mozemy ich znależć jak je zwabić?

[dream*]

uciekły mi 2 szynszylki, pracuję w sklepie zoologicznym, latają po sklepie, ale nie wiem jeszcze gdzie są, przeszukaliśmy rano cały sklep, nie mozemy ich znależć jak je zwabić?

najłatwiej na jedzenie :)
to widze, niezłe dzikusy :)

[mała]

martwie się o nie, bo po sklepie lata już szczur i myszka, mam nadzieję że szczurek ich nie dorwie przez noc, jutro wywrócę sklep do góry nogami, może znajdę inne gryzonie:) boję się też że one coś zjedzą i zdechną, albo przegryzą kable

[dream*]

martwie się o nie, bo po sklepie lata już szczur i myszka, mam nadzieję że szczurek ich nie dorwie przez noc, jutro wywrócę sklep do góry nogami, może znajdę inne gryzonie:) boję się też że one coś zjedzą i zdechną, albo przegryzą kable

jeśli to szczur hodowlany to chyba nie pogryzie szylków - zresztą one skaczą a szczur nie więc napewno łatwo mu uciekną, inna sprawa, że te zwierzaki tak biegają luzem po sklepie  :shock:

duży to sklep? jeśli połozysz na podlodze jabłko - niekoniecznie suszone ale koniecznie w niewielkiej ilości (mój Filip jada surowe jabłka jako rarytas, bardzo sporadycznie i w małych ilościach i nic mu się nie dzieje, ale jeśli podasz za durzo mogą dostać rozwolnienia albo wzdęcia) i jeśli szylka je zwietrzy to napewno podejdzie zeby je schrupać i wtedy ją złapiesz.
chociaz najłatwiej poczekać aż gdzieś usną, prawdopodobnie razem, i wtedy je złapać.

[Kiwi]

Kable są bardzo pociągające dla większości szynszyli... Myślę, że najłatwiej będzie je zwabić migdałami albo piaskiem do kąpieli. Porozstawiaj po kątach miski pełne piasku dla szynszyli, mam nadzieję, że wyjdą. Jeśli tak, to zaczną się kąpać i nie zauważą kiedy podejdziecie - przynajmniej moje są takie gapowate podczas kąpieli :)

[Kiwi]

Co do tego spania, to nie byłabym tego taka pewna, szynszyle są baaardzo czujnymi stworzonkami - nie dadzą się tak łatwo podejść ;)

[Basia_W]

Jeśli to są nieoswojone dzikusy to myślę że wogóle nie dadzą się złapać na jedzonko albo piasek. Chyba trzeba będzie krok po kroku przeszukać cały sklep. Mam nadzieję, że chociaż zostawiłaś im na podłodze coś do jedzenia i picia ?

[mała]

też myslę że na jedzonko albo kąpanko ich nie złapię, będę po prostu szukać, dzięki kochani za odzew, jutro wam napiszę jak poszło

[mała]

jednego znaleźliśmy, już jest bezpieczny :D,  drugiego niestety nigdzie nie ma , jutro będę szukać dalej

[Mysza <")))/]

na zapach migdałka przyjdą!

[fanaticus]

i co? znalazł się?

[mała]

informuję że obie szyszki są bezpieczne w swojej klateczce, mój temat ktoś przeniósł na inny wątek więc piszę tu bo nie jestem zalogowana, szyszki są całe i mam nadzieję że zdrowe, drugiego złapałyśmy jak smacznie spał pod regałem z psią karmą, pozdrawiam i dzięki za pomoc

[dream*]

uff, jak dobrze, ze je złapaliscie :)))
ps: niezłe dzikuski :)))

[Andreas]

Jeśli chcesz w przyszłości dyskutowac na tematy odnośnie szynszyli - proszę zaloguj się na Forum. Ten dzial przeznaczony jest tylko dla nagłych wypadków. Ten wątek zostanie usunięty ...