10 Maj, 2024, 14:18

Wyślij odpowiedź

Uwaga: W tym wątku nie pisano od 120 dni.
Jeżeli nie masz pewności, że chcesz tu odpowiedzieć, rozważ rozpoczęcie nowego wątku.
Nazwa:
Email:
Temat:
Ikona wiadomości:

Weryfikacja:
To pole musi pozostać puste:

Wpisz litery widoczne na obrazku
Prośba o inny obrazek

Wpisz litery widoczne na obrazku:
2+2=:

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć


Podgląd wątku

Wysłany przez: Alicja Mannschack
« dnia: 03 Maj, 2013, 15:51 »

 w tym wieku juz moze zaplodnic samiczke a plemniki sa jeszcze na tyle nie rozwiniete i moga sie urodzic chore szylki albo martwe.
Wysłany przez: sonia
« dnia: 03 Maj, 2013, 13:19 »

 [szynszylek]tak zeszlo i maja sie dobrze moj samczyk konczy 5 miesiecy i zaczyna mu sie poped :)niedaje samicy spokoju:Pprobuje im dawac pokrzywe ale chyba niezabardzo dzis dostaly pierwszy raz ale liscie mlecza to bardzo lubia.pozdrawiam
Wysłany przez: Mysza <")))/
« dnia: 15 Kwi, 2013, 20:13 »

weź krem rumiankowy, nagietkowy albo dla dzieci i posmaruj mu te uszka delikatnie. Po tym już powinno wrócić do normy. Plamy po moczu sa uparte.
Wysłany przez: Basia_W
« dnia: 14 Kwi, 2013, 21:13 »

Może do końca nie zeszło bo to malutki szyluś i jeszcze ma delikatną skórę na uszkach, a mocz jest trochhę żrący.
Wysłany przez: sonia
« dnia: 14 Kwi, 2013, 20:57 »

tak przemylam dzis delikatnie ale tak do konca nie zeszlo bede probowac jeszcze pare dni jak to nie pomoze to nic tylko weterynarz.
Wysłany przez: Mysza <")))/
« dnia: 13 Kwi, 2013, 21:45 »

wiec ot prawdopodobnie kurz z piasku po tzw. siku prostym partnerki ^^ Przemyj wodą.
Wysłany przez: Basia_W
« dnia: 13 Kwi, 2013, 21:19 »

I jak, sprawdzilaś z tym wacikiem ?
Wysłany przez: sonia
« dnia: 13 Kwi, 2013, 21:17 »

skoro pisze na poczatku ze moj szynszyl dzieli klatke  z partnerka to jakiej moga byc plci:P
Mam samca Waldka 4miesiecznego i samiczke Balbine 3miesieczna kazdy jest z innego miotu.ale z jednej hodowli
Wysłany przez: Mysza <")))/
« dnia: 13 Kwi, 2013, 20:57 »

mnie ot wygląda na plamy po kurzu. Moze szynszyl otarł sie o poidło a pozniej wykąpał w piasku i zostały takie plamy z kurzu. Trzeba to przetrzec wilgotnym ręcznikiem, poczekać aż wyschną uszka i zobaczyć czy znowu sie pojawią te "plamy". Ale sądze że to zejdzie pod wpływem wody i ręcznika :)
Wysłany przez: Alicja Mannschack
« dnia: 13 Kwi, 2013, 20:53 »

Sonia nie odpowiedzialas mi na pytanie jakiej plci sa twoje szylki  ?
Wysłany przez: sonia
« dnia: 13 Kwi, 2013, 20:39 »

Powiem wam ze jeszcze nie probowalam mu myc tych uszek bo troszke sie obwaim bo podobno szynszyl i woda niezabardzo a to jeszcze uszy.ale dzis po kompieli piaskowej widze jak by mu pomalu znikalo. niewiem czy to nie ma ze stresu.??
Wysłany przez: owiabiks
« dnia: 13 Kwi, 2013, 09:56 »

Na początek zmocz wacik w lekko ciepłej wodzie i zobacz czy to da się zmyć. Kiedyś miałam akcję z takimi dziwnymi plamkami na uszach, nawet wet dał mi jakąś maść na to ,która nie pomogła. Okazało się po pewnym czasie, że to są zaschnięte siuśki drugiego szynszyla, który strzela moczem :),
U mnie było dokładnie to samo.
Wysłany przez: Basia_W
« dnia: 13 Kwi, 2013, 09:45 »

Na początek zmocz wacik w lekko ciepłej wodzie i zobacz czy to da się zmyć. Kiedyś miałam akcję z takimi dziwnymi plamkami na uszach, nawet wet dał mi jakąś maść na to ,która nie pomogła. Okazało się po pewnym czasie, że to są zaschnięte siuśki drugiego szynszyla, który strzela moczem :), jeśli to to, to powinno zejść po zmyciu wacikiem. Czasem też szynszylom poprostu schodzi skóra z uszków i wtedy to wygląda jakby odchodzące łuseczki.
Wysłany przez: sonia
« dnia: 13 Kwi, 2013, 09:07 »

-mam jeszcze jednego szynszylka,razem z partnerka dziela klatke
-po zakupie tego niemial
-jak narazie sie niepowiekszaja
-po dotyku to jest jak by strupek i nie da sobie dotknac
-hmm strupki ciezko powiedziec(dodam nowe wyrazne zdjecie)
-zaczerwien nie ma wogule nawet wloski na uszach nie wypadly
-tak drapie  czasem czesciej
-czy zluszczajace sie tak jak by odchodzilo
PROSZE O POMOC
Wysłany przez: Basia_W
« dnia: 12 Kwi, 2013, 21:45 »

Hmm... ciężko cokolwiek wywnioskować z tak małego i niewyraźnego zdjęcia. Spróbuj jeszcze raz dokładnie to opisać -
- czy masz tylko tego jednego szylka?
- czy to pojawiło się się niedawno, po zakupie tego nie miał ?
- czy te plamki się powiększają / robią się nowe ?
- czy na tym rzeczywiście jest jakiś nalot ?
- czy robią się z tego strupki ?
- czy jest jakieś zaczerwienienie ?
- czy on to drapie ?
- czy to czasem nie ma postaci jakby złuszczających się łuseczek ?
Wysłany przez: sonia
« dnia: 12 Kwi, 2013, 21:26 »

Wysłany przez: sonia
« dnia: 12 Kwi, 2013, 21:20 »

Wysłany przez: Basia_W
« dnia: 12 Kwi, 2013, 11:22 »

Zdjęcie wrzucić np. na fotosik i podać linka. jak Ci się nie uda, to ktoś pomoże.
Wysłany przez: sonia
« dnia: 12 Kwi, 2013, 11:20 »

tzn?/ juz dalam malutkie zdjecie i nic
Wysłany przez: Alicja Mannschack
« dnia: 12 Kwi, 2013, 11:15 »

Zdjecie musisz zmniejszyc abo podaj tylko link.
SimplePortal