Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => Żywienie => Wątek zaczęty przez: Ania. w 26 Lis, 2016, 21:24
-
Ile gałązek szynszyl może jeść dziennie?
-
Nie ten dział chyba nieco na takie pytanie ;)
Może jeść ile zechce. Powinny mieć stały dostęp do gałązek i sianka.
-
Tak @Abb ma rację :) Szynszyle powinny mieć nie ograniczony dostęp do gałązek i do sianka :P
-
Tylko galazek czy moga to byc inne przysmaki wspomagajace scieranie zebow? Wlasnie zamowilam korzen mniszka :)
-
Jeżeli chodzi o ścieranie siekaczy, to poza gałązkami ścierają się praktycznie na wszystkim co twarde, również na korzeniu mniszka ;)
-
A jak zachęcić do jedzenia gałązek? Moje nie bardzo je lubią :(
-
Może nie taki gatunek im dajesz? :) moje np nie przepadają za leszczyną, ale uwielbiają jabłoń, porzeczkę, gruszę.. :) Brzozę tez tak sobie :)
-
Czytalam gdzies, ze mozna galazki wrzucic do soku z marchewki lub jablka, zeby troche nasiakly i potem troche wysuszyc w piekarniku
-
Moja szyszka też nie lubiła, ale z czasem jakoś się udało, ja mam gałązki leszczyny i jabłoni, leszczyna lepiej smakuje, dodaję też do miseczki korę brzozy oraz jakiś korzonek, na wybiegu tombinambur albo cykorię tak żeby coś pogryzła :)
-
No nie wiem właśnie, próbowałam różnych... A dajecie świeże, zerwane przez Was, czy kupne? Może to o to chodzi... Rada z sokiem - cenna, wypróbuję :).
-
ja daję kupione, jedzą z każdej firmy, ale niektóre szyle np. tylko z hipcia jedzą
-
@bellamorte Moje jedzą najchętniej jabłoń, brzoze i grusze średnio, innych nie próbowałam jeszcze. Ja sama robię zapasy gałązek, szoruję szczotką w dość gorącej wodzie i później wypiekam w piekarniku w 150° przez 20 min (czasem po 20 min nieco zwiększam temp. i piekę jeszcze chwilę żeby były dobrzr wysuszone, ale i nie spalone :D
-
Ja mojej daje jak narazie brzoze, mam ją parę dni. I że mieszkam na wsi sam zbieram. Najpierw myje w ciepłej wodzie, potem susze cały dzień ok 10h w suszarce na grzyby. Nie spali się w tym a są suchutkie. ;)