Cześć jestem Maja i niedawno dołączyłam do szczęśliwego grona posiadaczy szynszyli :) Nasz maluszek absolutnie podbił serce każdego, kto miał z nim kontakt. Obawiałam się, że może być ciężko z oswojeniem ale jest po prostu duszą towarzystwa!
Z tego co mi powiedziano Gandalf ma około 4 tygodnie i uważam, że jest najsympatyczniejszym gryzoniem z jakim miałam styczność. Mimo iż mojemu narzeczonemu nie podobał się ten pomysł, to teraz jak nasz maluszek trochę choruje to po powrocie z pracy siedzi przy jego klatce i się nim opiekuje :)