o szynszylach > Początki z szynszylą

Szynszyla i Koszatniczka.

(1/1)

KoszatySzyl:
Witam.

Na wstępie chciałem przeprosić wszystkich zwolenników "nie łączenia gatunków".

Od paru dni jestem posiadaczem 5 miesięcznej Szylki, która dołączyła do klatki z 4 miesięczna koszatniczka. Od samego początku Kosza jest przepełniona radością spowodowana nową koleżanką. Podchodzi do niej, wącha ją, przytula się i zasypia przy niej. (Jest to bardzo słodkie)

Szylka za to śpi cały dzień i moje pytanie brzmi:
Czy kosza nie frustruje nowej koleżanki?
Nie ma między nimi agresji, ale widać że kosza jest bardziej zadowolona od Szylki.
Co radzicie? Lepiej je odseparować? Czy istnieje możliwość życia razem w jednej dużej klatce? (Mam duża klatke Omega 2/4) Czy może dokupić druga szylke do klatki, żeby Coco nie czuła się samotna?

M___M:
Ta wiadomość dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników forum. Aby ją odczytać zaloguj się.
Nie posiadasz jeszcze konta? Załóż je tutaj.

KoszatySzyl:
Po dwóch tygodniach zostały już przyjaciółkami.

Zamieszczam zdjęcie 😍

https://ibb.co/cyfzTTD

Myślałem że nic z tego nie będzie, ale jakimś cudem "dogadują się" 😃

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej