Klateczka własnek roboty, czyli nowa chata Bilba, Shibby i Gigi =)

[Mefka]

Okres przed egzaminowy ( wiadomo sesja się zbliża ) zaoowocował u mnie przez weekend zdolnościami "zrób to sam". Oto co z tego wyszło ( przy ogromnej pomocy mężczyzn, wiadomo  ;P ). Oczywiście najpierw powstał projekt ( o ile tak można nazwać pare kresek nabazgranych na papierze) i tu dziękuje wszystkim przodownikom w robieniu "własnych" klatek, bez tego nawet bym nie wiedziała że takie cuda mogą istnieć i nie trzeba na nie wydawać fortuny.
Najpierw troche wymiarów : wysokość to 150 cm szerokość 70 cm a głębokość 60 cm. Klatka jest jakby podzielona na dwie równe części, przez płyte przymocowaną na środku wysokości, która zabezpiecza przed spadnięciem szynszyli ze zbyt dużej wysokości - każda połowa ma po 75 cm wysokości, na rogu płyty wycięty jest otwór, dzięki któremu szynszyle mogą swobodnie przemieszczać się między "piętrami" ( bez problemu otwór można zakryć i wtedy mam dwie osobne klatki). Każde z nich ma po 3 półeczki - ze sklejki brzozowej ( tak samo jak płyta pomiędzy piętrami ) - o szerokości 24 cm - półki są oddalone od siebie na szerokość 20 cm a wysokość 15 cm. Kuweta nie jest jakoś specjalnym rozwiązaniem - jest to poprostu kawałek pleksiglasu doklejonego do dolnej części klatki, ale tak że szkielet z drewna tworzy jakby obramowanie. Klatka posiada dwie pary drzwiczek - tak wysokich jak jedno piętro i szerokich na połowe szerokości klatki. Są bardzo wygodne jeśli chodzi o sprzątanie - tak samo dołu i góry. Obita jest siatką ocynkowaną zgrzewaną o oczkach 12mm x 12mm, tylko tył został zabudowany płytą, aby dać pewien komfort i poczucie bezpieczenstwa, ale także jest ścianką do "odbijania się". Najlepiej to wszytko widać na zdjęciach. To tyle ze spraw technicznych, mam nadzieje że może się kiedyś komuś przydadzą do zbudowania własnej klatki. Jeśli są jakieś pytania odnośnie budowe itp. - piszcie pod tematem.
Co do urządzenia, to standardowo, na samym dole żwirek czyli kuweta, znajduje się też tam piasek do kąpieli i poidełko, na "półpiętrze" jest domek z miseczką , a na samej górze przywieszony jest hamaczek. Szynszyle już mieszkają tam trzy dni i wyglądają na bardzo zadowolone ( narazie niestety tylko Shibby i Bilbo ). Bardzo będę wdzięczna za wszelkie komentarze i pomysły co do ulepszenia klatki.

 
     
   

[got3]

Super klatka! :) Mam pytank - pojemnik na paiasek to takie małe plastikowe akwarium? Widziałem ostatnio coś podobnego w zoologu i zastanawiam się, czy się sprawdzi?

[Mefka]

Szczerze, to najzwyklejszy transporterek  :D  A jako wanienka spisuje się idealnie

[gosiekpunk]

super klatka :D :) i dobrze pomyślana półka przed upadkiem. zaczęłam się sama zastanawiać nad zrobieniem takiej półki w swojej klatce bo również mam zamiar zrobić dla swojej kulki :) tylko czekam aż stolarze wrócą z urlopu xD

[nataszka11]

Klatka super...szylki będą miały cudny domek ;) Pozazdrościć ;)

[Tili]

Wow ! No naprawdę świetna! Twoje Kulki są na pewno zachwycone :D
A co bym dodała... hmm przydałoby się jakieś wapienko, a poza tym to wszystko do szczęścia już im zapewniłaś
Gratuluję jeszcze raz talentu i świetnej klatki :)
Ps. Jeśli mogę spytać.. ile kosztowało Cię to całe przedsięwzięcie? Materiały itd.

[greatdee]

Bardzo fajna i przestrzenna :)
Ja tylko w swojej wolałam zrobić pełen tył i jeden z boków ze względu na łatwiejsze utrzymanie czystości.
No a teraz powoli napewno będziesz dodawała bajerki, ja mam np karuzelę (tą płaską ze sklejki) przytwierdzoną na stałe, doniczkę, kawałek sporej gałęzi, rury do chowania się i przebiegania.
Aha, musiałam na górnym piętrze zainstalować małą kuwetę z Piniem, bo się leniwcom nie chciało schodzić do sikalni na sam dół i znalazły sobie same kąt do sikania na górnym piętrze.

[gosiekpunk]

a ja mam pytanko do greatdee :) z jakiego materiału są te Twoje rurki?? chciałabym dać do swojej klatki ale nie wiem gdzie szukać takich rurek i z czego one sa zrobione? ile kosztuja? :):)

[Mysza <")))/]

hihi jak moja, tylko kółek brak ;p super.

[Olcik :)]

No no klatka robi wrażenie :) Ja mam tylko pytanie co do kuwety: czy ona jest wysuwana? Czy żeby ją posprzątać trzeba otworzyć dolną część klatki(drzwiczki)?

I koszty mnie baaardzo interesują. Dodałabym jeszcze jakiś spory kawałek drewna, a może nawet i dwa, wapienko. To tyle z mojej strony :)

[Mefka]

Dziękuje wszystkim za komentarze, napewno jeszcze jakieś bajery przybędą, pracuje nad podwieszanymi rurami i karuzelą :D
To teraz odpowiem na pytania za jednym postem, a więc :

...Ps. Jeśli mogę spytać.. ile kosztowało Cię to całe przedsięwzięcie? Materiały itd.

No więc tak mniej więcej licząc wyszło mi około 300 zł, nie więcej - najdroższa z tych wszystkich to siatka, kosztowała 120 zł, a  i tak bardzo mało jej zużyłam - ( został mi spory kawałek na conajmniej jeszcze jedną klatke takiej wielkości ( jeśli ktoś jest zainteresowany - piszcie na priv ), półeczki wyszły stosunkowo tanio bo około 60 zł za wszystkie, co do szkieletu, to te wszystkie belki, listwy i kantówki poznajdywały się w domu, choć część trzeba było dokupić, tak samo jak kątowniki czy grubsze śruby , gwoździe lub wkręty, a pleksiglas to się gdzieś po domu pałętał. Myślę że to niewielka cena w porównaniu jakiego gotowca można za nią kupić.

...Ja mam tylko pytanie co do kuwety: czy ona jest wysuwana? Czy żeby ją posprzątać trzeba otworzyć dolną część klatki(drzwiczki)?
I koszty mnie baaardzo interesują...

Kuweta jest zwyczajna tak jak pisałam, nie wysuwana, do sprzątania otwieram dolne drzwi i z pełną swobodą wymieniam żwirek.

[onagosia]

Gratuluje pomysłowości i zapału :) Wiadomo w sesji zrobi sie wszystko, żeby sie nie uczyć ... Czy wiesz może z jakiego drewna jest cala konstrukcja? Bo tyle wszyscy trąbią, ze niektóre sa trujace dla szylek.. czy to jest obojętne czy jednak ma znaczenie??

[Mefka]

Ogólnie można zbudować z jakiegokolwiek rodzaju belek, ale w sklepach najczęściej spotykane i najtańsze są belki sosnowe, są już po specjalnej obróbce i nie szkodzą szylką tak jak gałęzie sosny prosto z drzewa  :)  Tylko jak będziesz wybierać belki to trzeba się trochę namęczyć i znaleść w miare proste, bo potem klatka krzywio wychodzi 

[gosiekpunk]

ja aktualnie buduje klatke już w sobote bedzie gotowa (mam taka nadzieje) :) belki(z drzew iglastych bo innych nie było) kupiłam w CASTORAMIE ale nie powiedziałabym zeby to bylo tanie. niby klatka ma 140cm a za belki zapłaciłam prawie 200zł! faktycznie, sa nawet "bardzo" krzywe!! szukałam ich ponad godzine. po zbudowaniu klatki pokaże Wam zdjecia :)

[greatdee]

Ojj, to chyba bardzo przepłaciłaś ;)
A co do rur moich to to są rury plastikowe, takie jakich się używa przy budowie domu do kanalizacji.
Znajdziesz to w moim wątku klatkowym.

[gosiekpunk]

przepłaciłam?! ja bylam w castoramie w Szczecinie bo tam mam najblizej i takie belki kosztuja ponad 8zł!a belki mialy po 2metry i niektore po 1,80m. najtansze jakie byly (z dłuzszych) to powyzej 7zł. nie było tanszych  :shock: bylam w szoku jak widzialam ceny ale coz... to jestem ciekawa ile kosztuja takie belki w innych miastach czyzby taka roznica cen byla?

[Mefka]

Chyba greatdee chodziło o to że w sumie 200 zł za same belki na taką klatke 140 cm to za dużo, ja pamiętem nie przekroczyłam 60 zł. Ile i jakie w sumie kupiłaś ??

[gosiekpunk]

ja dałam 200zł za: belki, 1metrowy łancuszek i 4 kółka(tylko to było mi potrzebne bo sklejke i siatke miałam) belki sa z drzew iglastych. kółka ok 40zł łancuszek ponad 3zł a reszta to belki.
ja pokaże klatkę jak skoncze, mam nadzieje ze juz jutro to nastapi, bo troche mi sie przedluza (tata pracuje itd...) i wszystko postaram sie opisac w poscie ;) wymiary,ceny itd... :)

[greatdee]

Tak, właśnie o to mi chodziło. Ja robiłam klatkę o wysokości 180cm, i za belki konstrukcyjne i wkręty itd. ok 70zł zapłaciłam.
No ale ważny jest efekt, w końcu a nie pieniądze ;) A widziałam, że efekt jest bardzo ok ;)