Ojciec i córka

[robus_pl]

Być może temat się powtorzyl
Jesli tak, prosze go skasowac lub przeniesc.
DUDUS ostatnio zaczal uganiac sie za corka. Byc moze to proba podporzadkowania jej sobie, byc moze nie ma zagrozenia. Mala ma 1,5 miesiaca. Musze miec jednak pewnosc, ze nie mam czego sie obawiac.

[dream*]

obawiac sie mozna zaczynac od 3 miesiąca :)

[robus_pl]

W tym wieku malutka pojdzie do nowego domu. :-) Dzieki

[Mefka]

Ja dodam, jako właścicielka dwóch synów i ojca, że jak tylko zaczęli mu włazić na głowę - dosłownie i w przenośni ( skończą niedługo dwa miesiące ) to tatuś daje im do zrozumienia co jakiś czas kto tu rządzi, mama jest bardziej wyrozumiała i na razie nie przejmuje się gówniarzami  :s_oczko1:

[robus_pl]

Ostatnio trudno ja zlapac.
Nie lubi siedziec na rekach zbytnio. Ale to ma po mamie.

[Mysza <")))/]

robuś oddziel je, a jesli to możliwe oddaj mała wcześniej nowym opiekunom, bo w wieku 5m-cy zacznie rodzić i będzie to bardzo stresogenna sutyacja zarówno dla niej jak i dla nowych właścicieli, wiem coś o tym

[robus_pl]

Moge oddac w wieku powiedzmy 2,5 miesiaca ale myslalem ,ze to zbyt wczesnie.

[Mysza <")))/]

robusiu, jeśli juz jej ojciec goni za ogonkiem to masz 2 wyjścia, albo ją oddac ecześniej, albo po prostu oddzielic do innej klatki ją lub ojca, zapewne bedzie to raczej ona. Uwierz mi ciąze w tak wczesnym wieku są strasznie skomplikowane i zagrażają życiu obu zwierzątek, małej i płodu, a kazirodcze to nawet pewne ryzyko powikłań spowodowanych genetyką.

[robus_pl]

Hmm, ja wiem jakie to zagrozenie.
Ale co robic. Chcialem trzymac 3 miesiace.

[Mysza <")))/]

z niektorymi się da, zapewne zależy to od płci maluszka, który sam w wieku 3m-cynie bedzie latał za mamusią (z wiadomych powodów) jeśli jest samczykiem, niestety tatusiowie względem córeczek nierzadko nie przestrzegają reguły pokrewieństwa. Niestety, prawo przyrody oraz perspektywa ograniczonego wyboru samiczek w niewoli.

[efyra]

Ale co robic.

oddzielić;) jak już napisano wyżej..

[robus_pl]

Ale co robic.

oddzielić;) jak już napisano wyżej..

:-) to bylo retoryczne... mus, to mus