waga szynszyli: za dużo? za mało?

Zaczęty przez Iwa, 08 Wrz, 2005, 19:32

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

jaszelma

Ja swoich jakos nie ważę (na oko wyglądają na średnio zbudowane:).
Za to ostatni pacjenci- duza,piękna szylka w ciazy (dwa maluchy w brzuszku) -867g.Druga wychudzona, z anoreksją (6-letnia) -380g.
Wg mnie Bibi waży ok 700g, a Ogonek gdzieś między 400 a 450g (jest mały ale bardzo "zwarty").


Zieffka

Ja Wacławowi zainstalowałam w klatce karuzele-pod przednimi łapkami fałdka, nad nimi tez fałdka (drugi podbródek). chłop kilogram jak nie wiem co. aż strach ważyć :(
a na jedzenie się rzuca jakby był wiecznie niedokarmiony-koszmar. dlatego jego nadpobudliwość ma rozwiązać karuzela :) już dawno z "gruchy" przerósł się na "kulę" :D
szynszylowy jest po prostu żywot mój

na zawsze w pamięci - Dziaba, Buba, Wacław

anetka

Mój ostatnio ważył 565g ale coś czuje, że z dnia na dzień po tym jak odzyskał zdrowie to zaczął tyć. Już nie mówiąc o tym, że co się obudzi to idzie do miseczki z jedzeniem. W dodatku jak go wypuszczam to zamiast biegać to siedzi koło swoich smakołyków, które mu dawkuję w mniejszych porcjach i myśli jakby się do tego dobrać.
Karuzelę też dostał i teraz przynajmniej spokój jest jeśli chodzi o bieganie po półkach w nocy. To jest jego ulubiona rozrywka :)

Adam.W

Mój waży dokładnie 700g.Wczoraj go wazyłem ale nie moge , jak widze ze rzuca sie na jedzenie i wciarz sie opycha i bez konca i bez konca dlatego daje mu mało pokarmu np2-3 razy dziennie w małych porcjach.Boje sie zeby go nie utuczyc.
I decyzja podjęta :D

Mysza <")))/

podstawowym pkarmem go nie utuczysz, malo mu nie dawaj bo dlatego bedzie rzucal sie jeszcze bardziej :(
Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

casablanca

Mój Maniuś ma 10 miesięcy i waży 400. A ja myślałam, że jest grubaskiem. ;)
Ważył go weterynarz.
Czy świat umrze choć trochę, kiedy ja umrę?
H. Poświatowska


memento mori!

Zieffka

Wacław po prawie 2 dniach niejedzenia, ganianiu na karuzeli ważył 685. ma 10 miesięcy. więc waga słuszna :D
dr Wojtyś oceniła go mianem "kloca" :D
karuzela wylądowała u niego w klatce na stałe. może kiedyś chłopak się odchudzi :D
szynszylowy jest po prostu żywot mój

na zawsze w pamięci - Dziaba, Buba, Wacław

Rambusia

Wczoraj odwiedziłem fermę z której pochodzi moja Szyszunia i byłem przerażony, że szylki w tym samym wieku (4 m-ce) są znacznie większe i grubsze.  Wiadomo, że nie mają ruchu, mięśnie mają jakieś takie wiotkie, więc się tuczą. Dzisiaj zważyłem Szyszunię. Ma 296 g. Chyba muszę troszeczkę więcej dawać jej smakołyków.

Basia_W

Nie sugeruj się wyglądem szyszek fermowych, waga prawie 300 g wcale nie jest mała dla 4 miesięcznej szynszylki. Szynszyle potrafią się bardzo różnić wagowo i gabarytowo, jako przykład mogę podać wagę mojego 9 letniego Pusia, który waży 350 g.
reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Aśińska

Zgadzam się z tym ze każda kulka ma inną wagę,u mnie jest tak samo Maxsiu jest duzo większy od Neo a sa braćmi. Basiu ale ten twój kulek to musi byc słodziutka miniaturka ?.

cinnamon_biscuit

Ważyłam kilka dni temu Foggy - waży nieco ponad 600g:)
Najlepiej w piłeczkę gra Manchester United,
najlepiej na saksofonie grał Charlie Parker -
- a ja najlepiej gadam do własnych skarpet
i robię inne rzeczy, materialnie nic nie warte.

Zieffka

dama okrąglejszych kształtów :)
szynszylowy jest po prostu żywot mój

na zawsze w pamięci - Dziaba, Buba, Wacław

Basia_W

Cytat: A&para;ińska w 25 Lut, 2009, 11:10
Zgadzam się z tym ze każda kulka ma inn&plusmn; wagę,u mnie jest tak samo Maxsiu jest duzo większy od Neo a sa braćmi. Basiu ale ten twój kulek to musi byc słodziutka miniaturka ?.

Hehe Pusio to sylwetka sportowa bez grama tłuszczu  :D, to taki mój malutki słodziutki miluszek. Heh, muszę kiedyś wstawić jego zdjęcie.
reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

gagatka

Dzisiaj zważyłam mojego Trąbusia, jest dorosłym już, kilkuletnim samcem i waży 500 g. Zastanawiam się czy to jednak troszkę nie za malo?
Czym można podtuczyć szylka? Mój jest trochę wybredny.

jaszelma

Łatwiej podtuczyć niż odchudzić  :D
Ale 500g to ładna waga, chyba nie ma sensu go tuczyć.

casablanca

Ja taka spanikowana, mówię, że mam grubego zwierza. Powiedziałam, że jak przekroczy 700 to go odchudzę. A tu ważę na wadze i co - 478 ;) przytył tylko 78 gram :)
Czy świat umrze choć trochę, kiedy ja umrę?
H. Poświatowska


memento mori!

pysiunia133

To ja musze Lajli diete zaproponować ma około 9 mies i waży 800g.!!!!!!!!

Alicja Mannschack

Niektore szylki maja juz taka urode, ze sa grube np biale, czarne one sa prawie wszystkie grubaski

pysiunia133

Z czarnymi popieram bo mam i dla mnie jest puchaty a waży 900g a tą Lajlę mam standarta

casablanca

Cytat: pysiunia133 w 26 Kwi, 2009, 20:57
To ja musze Lajli diete zaproponować ma około 9 mies i waży 800g.!!!!!!!!


Moim mało profesjonalnym okiem wydaje mi się, że to faktycznie za dużo.
Czy świat umrze choć trochę, kiedy ja umrę?
H. Poświatowska


memento mori!

Basia_W

Pysiunio czy możesz wykluczyć że Lajla nie jest w ciąży, bo ta waga jakaś podpadająca jest ?
reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

jaszelma

Chyba rzeczywiście dużo.Ostatnio miałam fermową szylkę w wysokiej ciąży - waga 846g...A one naprawdę są duże.

Alicja Mannschack

Wyjelas mi to z ust Jaszelma, wczoraj sobie to samo pomyslalam,ale  Pysiunia  bez obrazy wie wszystko o swoich  szylkach......

Ocelot

Temacik wiekowy, ale mimo to zapytam: Kilka dni temu byłam z chłopakami na kontroli... Mózg waży 620g, a Pinky 670... Pani wet określiła Pinkastego jako "piłeczkę z uszkami"... chłopcy jedzą praktycznie tyle samo, ale Piniuś jest zasadniczo okrąglejszy (pewnie przez rodzynki wymuszane siedzeniem mi na ramieniu)... Pani wet mówi, ze ich rozmiary i waga są słuszne... Czyli, że wszystko jest ok? Bo mi się wydawało, że ta waga jest za mała...
Zwierzęta uczą opanowania i pokory... Są jak małe dzieci...
Dla nich zrobisz wszystko... Oddasz nawet własne serce...

dream*

Moim zdaniem piekna waga :)
Mój najchudszy kulek wazy nieco ponad 400 gram a i tak miesci się w tzw normie :)
Mysle wiec, ze nie ma co sie martwic :)
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip