szynszyle.info na produktach Herbal Pets

SZYNSZYLKA BEZA · 15 Gru, 2015, 13:04

Dziś nakładam Bezulce ziółka Herbal Pets,oglądam etykiete i co widze?!
,,Polecane przez www.Szynszyle.info"
Myślę:Haha zaufany produkt z forum do którego należę!

Szacun XD

Anna83 · 15 Gru, 2015, 13:48

To zasługa naszej @dream :)

Olu dodam Ci jeszcze ze to pierwsze forum o szynszylach :)

Mysza <")))/ · 15 Gru, 2015, 17:06

tak najstarsze i "najpierwsiejsze" :) Jesteśmy jak dinozaury prawie, ponad 13lat :D

Anna83 · 15 Gru, 2015, 17:19

Cytat: Mysza <")))/ w 15 Gru, 2015, 17:06
tak najstarsze i "najpierwsiejsze" :) Jesteśmy jak dinozaury prawie, ponad 13lat :D

Pamietam jak bylo 10 lat ..a juz 13 stka ;)

SZYNSZYLKA BEZA · 15 Gru, 2015, 20:38

Haha dinozaury,dobre

dream* · 16 Gru, 2015, 01:17

To prawda, miło, że firma Herbal Pets zdecydowała się umieścić adres naszego forum a przy tym nie wymagała cenzury wiadomości pojawiających się na ich temat :) (te, wiadomo,bywają różne) ale bardziej niż adres, cieszy mnie wzmianka o mieszaniu ich mieszanek ziołowych z bukietem kwiatowym dla szynszyli - tak naprawdę to jest najważniejsza wiadomość na tej etykiecie :)
Mieszając w ten sposób zioła otrzymujemy fajną, zbilanspwaną mieszankę ziół dla szynszyli - nagietek z malwą świetnie równoważą działanie moczopednych ziółek z mieszanki i zapewniają sporo witamin i minerałów :)

SZYNSZYLKA BEZA · 16 Gru, 2015, 12:58

Wiem też ze to sprawdzony produkt ze sprawdzonego źródła.
Moja szylunia ubóstwia produkty Herbal Pets!

Mysza <")))/ · 18 Gru, 2015, 14:09

no, ja nagietek z malwą wykupuję hurtem jak wpadam do sklepu. Są 2 op. biorę dwa. są 3 biorę 3 :D

Pańcia · 18 Gru, 2015, 14:34

Ja akurat nagietek kupuję na kilogramy w zielniku albo paśniku, resztę kwiatów też osobno, ale nawet jak mam zapasy na pół roku i zobaczę bukiet z HP, to nie mogę się powstrzymać, takie to dobre i pachnące ;D

Unexis · 18 Gru, 2015, 15:45

Moja Misia jest bardo wybredna jeśli chodzi o kwiatki i jak miałam w domu nagietek to schodził bardzo szybko co wynikło z tego że Miśka wykopywała go z miseczki i wywalała za pręty klatki albo do kuwetki i psipi żeby nikt nie pomyślał o ponownym włożeniu do miski. Fakt że ona bardzo ściśle określa co chce jeść a co nie ale to co robiła z nagietkiem było naprawdę ponad jej normę. W pozostałych przypadkach tylko zostaje to w misce nietknięte nawet jeśli nic innego do jedzenia niema bo wszystko zjadłyśmy.

SZYNSZYLKA BEZA · 30 Gru, 2015, 16:10

@Pańcia to prawda pachną boskoo!