Chora kulka

Zaczęty przez Osowiały,kicha, 16 Kwi, 2018, 09:25

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Osowiały,kicha

Cześć :)
Opiszę całą historię Szyszarda.
3 dni temu sprzątałam klatkę,kulki były na wybiegu.Po całej akcji wróciły do woliery a Szyszard od razu zaczął się dziwnie zachowywać. kichał,2 razy jakby go cofnęło. Nie miał żadnej wydzieliny z noska,oczy ok.
Już nie kicha ale nadal siedzi ospały,śpi na "czuja" (wcześniej spał na boku jak pies).
Je i pije cały czas.
Dajemy mu witaminki dostępne w zoologicznym (Wit.C z Vitakraft oraz RodeVit Multi).Nie widzę poprawy.
Dodam jeszcze, że oddycha jakby miał zatkany nosek ale stabilnie,bez wysiłku.

Rok temu miałam problem z inną kulką.Została pogryziona przez współlokatorkę.Wizyta u miejscowego weta skończyła się śmiercią,mała zaraz po zastrzyku odeszła. Te sprawy się łączą bo panicznie boję się powierzyć maluszka temu lekarzowi, Szyszard dużo przeszedł i dodatkowy stres będzie ryzykiem :(

Macie jakieś rady? Czy ewentualnie są antybiotyki bez strzykawki? Bym sama mogła mu podać? Co mu może dolegać? Martwię się o niego bardzo i dziękuję Bogu, że je i pije normalnie...

Pozdrawiam i liczę na odzew

Mysza <")))/

najpierw obejrzyj nosek do światła, odciągnij płatki noska na boki, być moze do dziurek dostało się zdźbło trawy i stad kichanie. Moje mają tak czesto, w końcu jedzą siano i to sie zdarza. Można wyjąć samodzielnie, delikatnie pęsetą jakby co. Obserwuj czy z noska nie ma wydzieliny, być może to było tylko podraznienie piaskiem kąpielowym.
Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Autor

Ale martwi mnie to,że wcześniej był bardzo ruchliwy a teraz siedzi bezczynnie :(

marcsl

Cytat: Autor w 16 Kwi, 2018, 10:10
Ale martwi mnie to,że wcześniej był bardzo ruchliwy a teraz siedzi bezczynnie :(

To tym bardziej jest powód żeby z szynszylkiem do weta się udać

Mysza <")))/

do lekarza na osłuchanie płuc, czy to przytkanie nosa ciałem obcym czy szmery na płucach. :(
Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Szybka odpowiedź

Uwaga: W tym wątku nie pisano od 120 dni.
Jeżeli nie masz pewności, że chcesz tu odpowiedzieć, rozważ rozpoczęcie nowego wątku.

Nazwa:
Email:
Weryfikacja:
Pozostaw to pole puste:
Wpisz litery widoczne na obrazku
Posłuchaj liter / Prośba o inny obrazek

Wpisz litery widoczne na obrazku:
9-7=:
Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć