Proszę o poradę co zrobić.

Zaczęty przez Guerr, 15 Sie, 2022, 12:00

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Guerr

Witajcie
Jestem nowy na forum i w świecie szynszyli, nie do końca jestem pewien czy w dobrym miejscu zakładam temat więc proszę o wyrozumiałość.
Od dwóch dni jestem dumnym opiekunem 3 pięknych kulek, jednak jak to w adopcji bywa mam pewne wątpliwości co do opieki poprzedniego właściciela.
Głównie chodzi mi o to że moje szyszki nie chcąc jeść karmy podstawowej(podobno Versele laga ale opakowania nie mam) najprawdopodobniej były one karmione tylko ta karma i możliwe że sianem,. Kiedy dostały zioła nie przestawały jeść, były karmione 2 razy i zostawioną miały miskę z ziołami na noc a nie wiem ile można im dać, siano też jedzą ale karmy już nie. Z innej beczki to nie miały wybiegów od około roku jak nie dłużej, po wczorajszym wybiegu były tak zmęczone że zasypiały tam gdzie stały ,mają czerwony mocz, i nie są oswojone.
Bardzo proszę was o pomoc bo chce się nimi opiekować najlepiej jak się tylko da, a martwię cię o to jedzenie. Mocz mam nadzieję że to wina diety tylko na karmię. Z góry dziękuję za pomoc.

marcsl

Szynszyle sa bardzo wybredne w kwestii żywieniowej,musiałbyś mieć pewność że akurat ten granulat cały czas jadły,warto też poczytać tematy na forum  o diecie szynszyli.Druga sprawa nowe miejsce zamieszkania,nowe otoczenie,nowe głosy i odgłosy.Muszą się zaaklimatyzować i nabrać zaufanie do ciebie.
Warto udać się do weterynarza i powiedzieć o ciemnym moczu,kolor ciemny czy czerwony mocno pomarańczowy może wskazywać na cukrzycę.Żadnych słodkich przysmaków,żadnych bananów czy rodzynek są to zakazane i niezdrowe przysmaki.
Te forum to kopalnia wiedzy,otwieraj i czytaj tematy.Powodzenia w oswajaniu i absolutnie nie poddawaj się.Otocz je troską i miłością.Pozdrawiam

Guerr

Dziękuję za szybką odpowiedź , u nas mają tylko zioła i siano i gałązki żadnych owoców itp. Martwię się tylko czy można je przekarmić l, bo zioła one chcą jeść non stop, jeśli chodzi o wiedzę czytana to zanim podjęliśmy decyzję o adopcji wyczytaliśmy możliwie wszystko co się dało , wraz z książką od towarzystwa miłośników szynszyli małej. Ale oczywiście im więcej wiedzy tym lepiej.

M___M

Wszystko zależy od tego jakie to są zioła. Jeżeli jest to właściwie zbilansowana mieszanka ziół to inna karma jest niepotrzebna. Moja szynszyla od kilku lat je tylko siano i zioła.
Btw. Podoba mi się ranga "Młodszy Szynszylownik", bo przynajmniej ona nie mówi mi brutalnie, że latka lecą.