10 Maj, 2024, 17:59

Autor Wątek: Styropian.......................  (Przeczytany 2105 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dex

  • ~Nowicjusz Mianowany~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 2
  • Uzbierane migdały: 0
Styropian.......................
« dnia: 06 Sie, 2004, 21:51 »
Hey!
Mam problemik maly z moim szylkiem, a dokladnie moj szynszyl ciagle je styropian i folie(raczej nie polyka jej, bo na podlodze leza jej kawalki). I mam pytanko: Czy szynszyle trawia styropian????

P.S. Ta folia ze styropianem to z za grzejnika, jak by co;)

Claudi

  • Gość
Styropian.......................
« Odpowiedź #1 dnia: 07 Sie, 2004, 00:17 »
Igrasz z jego życiem. Pierwsze, co leci u szynszyli, to układ pokarmowy. Nie pozwól mu tego zjadać. Pomijając toksyny, moze mu to zaczopować przewód i maluch zejdzie!!! :!:  :!:

Offline Dex

  • ~Nowicjusz Mianowany~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 2
  • Uzbierane migdały: 0
Styropian.......................
« Odpowiedź #2 dnia: 07 Sie, 2004, 02:42 »
Hmm.....
On juz tego troche zjadl..................:/, ale nic jak na razie nie wskazuje zeby cos sie z nim dzialo, wiec moze mu nic nie bedzie............
Jutro postaram sie zabezpieczyc wszystko za grzejnikiem.
Myslisz ze cos bedzie nie tak po takiej "wyzerce"???? Jezeli tak to czym moze sie to objawiac?? brakiem apetytu??

Claudi

  • Gość
Styropian.......................
« Odpowiedź #3 dnia: 07 Sie, 2004, 09:19 »
Szynszyle gryzą wiele rzeczy, więc w niewielkich ilościach zapewne im to nie zaszkodzi. Jedna z moich szynszyli ogryzała starą ramę okienną i zatruła się śmiertelnie farbą - chorowała przez tydzień, z czego przez cztery pierwsze dni nic nie było widać. Potem stała się apatyczna, bezsilna i w końcu nastąpił zgon.
Dlatego wartio usuwac z pola gryzienia :D  szynszyli wszelkie produkty cywilizacyjne typu kable, plastiki itp. W większości wypadków grozi im niestrawność, ale zawsze może się to skończyć gorzej.

Offline Fiolka

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mysia-standart,Czapuś-beż polski,Dibek-biała mozai
Styropian.......................
« Odpowiedź #4 dnia: 07 Sie, 2004, 15:45 »
Qde  :( nie strasz mnie :!:  :!:  :!: moja szylka uwielbia wieczorami przesiadywać na parapecie i zawsze skubnie okno (ramę),-po klaśnięciu w dłonie przestaje od razu.Ale boję się bo córka jest na koloniach i czasami biegają same ,a my doglądamy co 5-10 minut.No nic - nie możemy ich samych zostawiać  :( ....

...a moje szylki są kochane.....królisia Bunny też...

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Styropian.......................
« Odpowiedź #5 dnia: 09 Wrz, 2007, 16:55 »
Ja również miałam pod oknem za kaloryferem wykładzinę styropianowo-foliową, pomalowaną farba na kolor ściany. Przez dwa lata szyle wogóle się nią nie interesowały, aż do tego roku... Mała Didi zapalila się okropnie od tej folii i nie szło jej upilnować.. schowałam szylki i w ciągu 40 minut cała wykładzina wyleciała za drzwi z pomocą szpachli do gipsowania.. udało się wszystko odskrobać..i pomalować spowrotem. Teraz jestem spokojna, bo już nic do gryzienia nie pozostalo :)

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

 

SimplePortal