Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => Rady, porady... => Wątek zaczęty przez: za_necia w 05 Gru, 2014, 19:18
-
Wydaje mi sie ze moj Szylek jest chudziutki.. Normalnie je, spi, bawi się, zero niepokojących objawów ale jest duzo mniejszy niż jego kolega w tym samym wieku. Jak go biorę na ręcę to same żeberka normalnie :( Martwię się o niego.
-
ok pol roku, ok 450g
-
U mnie jest podobnie. Bunia jest okrągła, ponad 500 g, a Pisiont chyba 470g. A też są w tym samym wieku (ok 6 miesięcy). Też wszystko normalnie robi, po prostu jest drobniejszy :).
-
Zaraz zważę drugiego, jak jaśnie książe zechce wrocić do klatki :) wczoraj go podnioslam to same zeberka czulam pod puchową okrywą
-
No u moich żeberek nie czuć, ale Pisiont jest mniejszy i chudszy niż Bunia, nawet jak się na niego spojrzy. Policzyłam i ok. 15 grudnia skończą 7 miechów. :>
-
Klemensik 550g
-
Mój Tajfun tez jest drobniejszy od Szylka. Waż ich przynajmniej raz w tygodniu, będziesz wiedziec czy mały traci na wadze czy po prostu jest mniejszy :)
-
Yuki 800g, Szisza 600g - widać różnicę.
-
@Aishaq 800g to taka spora kulka :) bede ważyc systematycznie. Dziękuje za porady :)
-
800g to już jest ładna kulka, która schudła 200g [woot]
ale jak widać, różnice w wagach są spore
-
@Aishaq jeju to jak ona wyglądała jak miała 1000? O.o
-
taka strasznie nieforemna była, nie wyglądała jak szynszyla, ale taka góra futra, teraz ma już kształt szynszyli z wałeczkami tłuszczyku :P
-
No jakieś ostatnie fotki widziałam na forum, pewnie te już po odchudzaniu, bo wyglądała całkiem szynszylowo :d.
-
Ja wiem ze jestem strasznie przewrazliwiona.. wole sie zapytac doswiadczonyc kolegow/kolezanek niz cos przeoczyc. Obserwuje go czy je i jak je przez to zgrzytanie zebami. Bede wazyc i dalej go obserwowac. ale wydaje mi sie taki koscisty w porownaniu z Klemensem.
-
Ja mam podobną obawę tylko w drugą stronę. Mam dwóch braci 7 miesięcznych. Boję się o Shu.
Duster waży 370g, jest szybki, zwinny, mniejszy od Shu, trochę bardziej płochliwy, zawsze ma nadmiar energii.
Shu natomiast waży 420g, na wybiegach biega nie bardzo, siedzi i obserwuje, w klatce kładzie się na płasko i śpi, ewentualnie non stop je, jest nie dość że większy to bardziej okrągły i nie ma talii jak Duster (czuć różnicę pod palcami przy łapaniu z wybiegów), jest bardziej przyjacielski, nie boi się podejść nawet jak się ruszam. Po bieganiu 10 minut po pokoju podczas łapania kładzie się w klatce jak po wysiłku życia i śpi przynajmniej z godzinę. Daję im te same dawki nagród (bananów, jabłek itd), Duster przestaje jeść jak ma dość a Shu nigdy nie ma.
Obydwaj mi wyglądają na zdrowych, ale Shu wydaje mi się za gruby i jakiś za spokojny w porównaniu z Dustim.
Czy lekarz powinien to skontrolować? (Myślę tutaj o cukrzycy którą wszyscy straszą ale może panikuję)
-
@Metallowa napisałam przecież, 7 miesięcy :)
-
Jak na 7 miesięcy to za mało ważą,jaką podajesz karmę,czy chętnie jedzą sianko? ze smakołykami słodkimi uważaj,nie podawaj za dużo
-
Siano mają zawsze odkąd u mnie są i poddziabują, oprócz tego stoi zawsze puszka z krwawnikiem, pokrzywą i skrzypem, korą brzozy i cykorią. dość szybko ich ubywa. Jest też puszka gdzie mają płatki kwiatów i patyki, czasami tam wsypuję mieszankę suszonych warzyw. Nagietek idzie śladowo, dzika malwa w dzikich ilościach, suszone warzywa jak nie ciężko się domyślić znikają natychmiast. Granulat Versele Laga Nature, ale strasznie opornie im idzie jedzenie tego, wybierają to co im smakuje i resztę zostawiają do skutku aż nie ma nic lepszego do jedzenia. Wychowały się u poprzednich właścicieli na tej karmie więc ją zostawiłam jaka jest.
-
@Magxx z tego co wiem skrzyp jest szkodliwy. @dream* o tym pisała jakiś czas temu.
-
Z racji tego, że Pisont miał ostatnio perypetie zdrowotne w związku z pierścieniem z futerka i jadł mniej, dostawał antybiotyki i osłonki to trochę mi zleciał z wagi. Jakieś 30g ;/. Sporo. Dzisiejsze ważenie ukazało ten fakt. Wcześniej tego nie zauważyłam. Czy są jakieś sprawdzone sposoby, żeby go ciut podtuczyć? Pyłek pszczeli? Zarodki pszenne? Bo wyżej zostały wymienione. Ale czy coś jeszcze? Siano ma, wodę ma, pełna miska zawsze.
-
@florence możesz mu kupić karmę ratunkową Herbi Care i robić z niej papki. Ale jeśli waga będzie już się trzymała to myślę, że nie trzeba panikować.
-
Ważyłam go co dwa tygodnie, teraz będę ważyć go co dwa dni, żeby zobaczyć czy skacze w górę. Chociaż je normalnie, miskę opróżnia, siano je, wodę pije. Będę obserwować, ale no mam porównanie tylko z tą wagą sprzed aferki z pierścieniem. Jak będzie spadać, to pewnie czeka nas znów wizyta u weta. Ale oby rosło :).
-
@florence,kup Care+,w małych dawkach dodawaj do karmy,waga powinna ruszyć do góry :)
-
@marcsl rozumiem, że chodzi o karmę z Beapharu? :d
-
@florence myślę, że tak :)
(http://hipcio.sklep.pl/design/_gallery/_600_600_3/365.png)
Małe opakowanie 250g (http://hipcio.sklep.pl/produkt/beaphar-care-chinchilla-250g) i duże opakowanie 1.5kg (http://hipcio.sklep.pl/produkt/beaphar-care-chinchilla-15kg).
-
Tak,dokładnie :)
-
Dzięki, okejo :D. Jutro będę robić pewnie jakieś zamówienie, to mała paczka na dosypkę wskoczy do koszyka. No na dużą chyba mnie nie stać niestety.