Wysłany przez: Heytoja
« dnia: 02 Lip, 2019, 22:12 »Cześć, proszę Was o radę. Mój 4-letni szynszyl ma od początku wysunięte prącie. Cały czas funkcjonował normalnie. Wczoraj dostał zaparcia, nie chce jeść ani pić. Całą noc robiłam mu masaże brzuszka i podawałam herbatę z rumianku strzykawką, po czym zrobił kilka bobków. Dzisiaj nadal był w kiepskim stanie więc zawiozłam go do lekarza weterynarii gdzie miał zostać na leczeniu. Przed chwilą dostałam telefon, że szynszyl nadaje się do uśpienia właśnie ze względu na to wystające prącie! Poprosiłam żeby podano mu leki na zatwardzenie ale żeby go nie usypiali! Czy to możliwe że to wystające prącie z dnia na dzień stało się problemem? Doradźcie co robić proszę
