Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli

o szynszylach => Początki z szynszylą => Wątek zaczęty przez: truskawa144 w 22 Mar, 2004, 04:33

Tytuł: odmiany
Wiadomość wysłana przez: truskawa144 w 22 Mar, 2004, 04:33
dugo się zastanawiałam w jakim dziale powinnam ten post umieścić ale jakoś nie mam pomysłu więc napisze tu....(poza tym nie wiem czy był już taki post)

mam 2 szyle jedną koloru standard a drugą beż polski...czy ktoś ma inne szyle poza najpopularniejszym (mam na myśli oczywiście standard)???

poza tym czytałam troche książek o szylach i nigdzie nie ma jednoznaczniej odpowiedzi na pytanie czy istniej różnica charakterów pomiędzy przedstawicielami poszczegółnych odmian, może ktoś zna odpowiedz na to pytanie...???

poza tym chciałabym się czegoś więcej dowiedzieć o poszczególnych odmianach ( a tych inforamcji też zbyt wiele nie znalazłam)

i kolejna sparawa: zawsze myślałam że istnieją tylko takie odmiany jak standard,czarna aksamitna,beż,beż polski, biała a ostatnio na duńskiej stronie znalazłam kilka innych odmian, może ktoś z was wie w jakich polskich książkach można znaleźć ich opisy (bo ja na nie nigdy nie trafiłam) i czy są chodowane w polsce???

z góry dziękuje za odpowiedzi....
Tytuł: odmiany
Wiadomość wysłana przez: pat w 22 Mar, 2004, 12:03
mysle ze charakterami się nie róznią odmain jest wiele przerozne kolorki :)


a co do odmian poszukam mzoe cos znajde
Tytuł: odmiany
Wiadomość wysłana przez: milka004 w 22 Mar, 2004, 14:48
Cytuj

poza tym czytałam troche książek o szylach i nigdzie nie ma jednoznaczniej odpowiedzi na pytanie czy istniej różnica charakterów pomiędzy przedstawicielami poszczegółnych odmian, może ktoś zna odpowiedz na to pytanie...???

Jesli mowiaz "odmiana" masz na bysli odmiane barwna to nie-nie roznia sie, roznica jest wtedy gdy szylek pochodzi z chodowli domowej (jest bardziej przyjazny) albo z tzw. szynszylarni (wtedy maluch przewaznie jest plochliwy), lecz jak zawsze sa wyjatki ;;)
Cytuj

czytałam troche książek o szylach

A jakie bo z tego co wiem ta sa tylko 2??
Cytuj

i kolejna sparawa: zawsze myślałam że istnieją tylko takie odmiany jak standard,czarna aksamitna,beż,beż polski, biała a ostatnio na duńskiej stronie znalazłam kilka innych odmian, może ktoś z was wie w jakich polskich książkach można znaleźć ich opisy (bo ja na nie nigdy nie trafiłam) i czy są chodowane w polsce???

Kolorowych szylek jest o wiele wiecej, podam wam link do strony z "kalkulatorem" gdzie mozna sobie zobaczyc jaka odmiana powstanie z konkretnych odmian barwnych, a przy okazji widzimi jak rozne moga byc szylki http://www.silverfallchinchilla.com/genetics/ChinCrossCalculator.aspx
hehe... w polskich ksiazkach, zeby one jeszce byly a to co nazywamy ksiazkami to tylko maly strzepek informacji, zwlaszcza broszurka Gromka.
Co do hodowli w Polsce to slyszalam ze sa: biale, czarne aksamitne, mozaika, violet, wiecej nie pamietam albo nie slyszalam.
Tytuł: odmiany
Wiadomość wysłana przez: madlen w 22 Mar, 2004, 19:34
o rany,to sa nawet fioletowe szynszyle? :shock:
heheh,fajnie
Tytuł: odmiany
Wiadomość wysłana przez: truskawa144 w 23 Mar, 2004, 01:29
milka dzięki za odpowiedz...co do książek o szyklach to niekoniecznie miałam na myśli polskie (ostatnio z ciekawości przeczytałam książke agnieszki zas i musze przyznać że kompletnie nic tam nie ma...trudno się dziwić skoro książka ma ok 26 stron a kilka z nich zawierają obrazki)...w necie ,zwłaszcza na zagranicznych stronach cięzko stwierdzić czy ktoś ma pojęcie o szylach czy nie mimo że podaje się za chodowce....wyczytałam gdzieś w necie że białe szyle są b. spokojne, podobnie beż polski (choć mam tą odmiane i twierdze że jest wręcz odwrotnie)...dlatego próbuje zweryfikować te informacje...
Tytuł: odmiany
Wiadomość wysłana przez: milka004 w 23 Mar, 2004, 16:22
Szynszyle naprawde trudno jest wlozyc w jakiekolwiek ramy.
Tak samo bylo z systemem obronnym samiczek, czyli odstraszanie moczem i przez dlugi czas myslalam ze tak robia tylko samiczki az tu pewnego dnia dochodzi do mnie inf ze pewien samczyk (na 100% bo zaplodnil samiczke) tez wypina dupke i sika w celu odstraszenia.
Co do ksiazek przepraszam za pomylke ale sa 3 polskie, okladki mozna zobaczyc tu (http://rio.com.pl/index.php?sklep=ms&dzial=szyn&jezyk=_p)
Sa tam tez do zamowienia ksiazki angielskie i niemieckie, niektore maja nawet 128 stron.
Cytuj

wyczytałam gdzieś w necie że białe szyle są b. spokojne, podobnie beż polski

Moze ktos stwierdzil to na podstawie wagi tych odmian, poniewaz przewaznie sa one grubsze od innych kolorowych szylek to i pewnie wolniej sie poruszaja, ale z pewnoscia nie znacznie.
Tytuł: odmiany
Wiadomość wysłana przez: pat w 23 Mar, 2004, 22:07
widzialam ksiazke w pozycji 2 to chyba nie dla nas dla milosnikow ogladalam ja w ksiegarni i ze tak powiem jest "instrujkcja" przerabiana na futra ....
Tytuł: odmiany
Wiadomość wysłana przez: truskawa144 w 24 Mar, 2004, 02:39
Cytuj

Moze ktos stwierdzil to na podstawie wagi tych odmian, poniewaz przewaznie sa one grubsze od innych kolorowych szylek to i pewnie wolniej sie poruszaja, ale z pewnoscia nie znacznie.


tu też jest u mnie inaczej....mój szyl koloru standard jest 2 razy większy od beża polskiego (fakt że beż jest troszke młodszy)

a tak na marginesie to moja pani wet stwierdziła że mój szyl jest ogromny i pytała czym ja go karmie ....nie wiem jak to możliwe bo mnie się wydaje że on mało je a karmie go tak jak się powinno karmić szyle...fakt że wygląda jak mała piłka i różni się od szyli w zoologikach (zawsze myslałam że dlatwego że mój jest starszy) ale nie sądziłam że tak się spasł...to tez nie wina malej ilości ruchu bo zawsze pozwalam szylom swobodnie się wybiegać...(czasem do tego stopnia że same wracaja do klatki i idą spać)

może ktoś ma podobny problem????
Tytuł: odmiany
Wiadomość wysłana przez: milka004 w 24 Mar, 2004, 16:24
Kiedys juz tu przytaczalam wypowiedz Grazki i znow to zrobie poniewaz nie mam czasu opisywac:
"Bo to idzie tak - są szyle duze i szyle w wersji mikro. W tych mikro
wychodzą geny ich dalekich przodków albo Raton albo Costina. Było tak (w
zamierzchłych zeszłowiecznych czasach gdy zaczynano hodowlę szynszyli), ze
Costina miała śliczne futerko, lecz byłą bardzo drobniutka. A LaPlata była
MASYWNA i DUUŻA (nie tak jak jej całkwoicie już wytepiona ch. brevicaudata,
któa była wielkości małego kota) ale miała brzydkie futerko.
No wiec hodowcy wzieli i tak zawziecie krzyżowali je przez blisko 100 lat,
aż powstała nasza dobrze znana nam "Szynszyla Domowa", podgatunek
rodzynkowiec pospolity ;)
Sęk w tym, zę te geny dalekich przodków ni stąd ni z owąd nagle wyłążą i
wtedy dostajemy takiego szkrabulca (który z hodowli jest eliminowanay i
trafia jak ma farta do sklepu) o długich uszkach, smukłym ciałku i długaśnym
ogonie. Albo mamy okazję hodowac FERMOWCA - mega puchatego szynszyla (...)
- takiego co dorasta do masy 800 -900g, a czasem i wiecej."
Tytuł: odmiany
Wiadomość wysłana przez: pat w 24 Mar, 2004, 16:28
no ze sie tak wyraza jak sa kroliki minaturki czesto nimi nie są i tak po troszku jest z szynyszlami
Tytuł: odmiany
Wiadomość wysłana przez: truskawa144 w 25 Mar, 2004, 02:06
o mamo...ja ma już 7 kotów więc jak mi szyl do wielkości kota dorośnie to się chyba zastrzele.....tak sobie dokładnie mojego szyla obejrzałam i stwierdziłam że jest po prostu gruby...poza tym niczym innym się od drugiego nie różni(tzn. jeszcze tylko barwą)

pat to fakt, kiedyś kumpel kupił królika miniaturke który potem ważył chyba z 5 kilko...w każdym razie był wielki...jak miałam królik to on też zby miniaturowy nie był.....
Tytuł: odmiany
Wiadomość wysłana przez: pat w 25 Mar, 2004, 19:31
truskawko nie urosnie heheh :P
SimplePortal