hypothetical
13 Maj, 2024, 07:57

Autor Wątek: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/  (Przeczytany 17046 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline RakuNH

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 6
  • Uzbierane migdały: 0
Otóż kupiłem szynszyla półtora roku temu. Przez rok mniej więcej wszystko było OK. Jakiś rok temu 2/3 dni gryz nową większą klatkę z plastikowym dnem ale później przestał...

Teraz od godziny 18 do 3/4 w nocy po prostu nie daje żyć(mimo że jest wypuszczany na godzinę/półtorej między 19 a 21). Ma w klatce drewienko, wapno, wodę jedzenie. Ale na noc muszę mu miski wyciągać bo gryzie je rzca po klatce. Gryzie też półki po których skacze, szarpie całą klatką, gryzie dół klatki że dziura zrobiła się mniej więcej na 5cm/3 cm także niedługo by się zmieścił jakbym jej nie zastawił blachą!

Reasumując nie da się po prostu zasnąć od jakiegoś czasu! Nawet nie chce mi się kłaść bo wiem że nie będe mógł zasnąć;/ Nie wiem co się z nim dzieje...

Chyba jedyne wejście to go sprzedać...

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #1 dnia: 23 Wrz, 2009, 11:41 »
niemożliwe, gryzoń gryzie?... daj mu patyczki do gryzienia. jak dużą masz klatkę? mój Maniek jak był w małej tymczasowej też tak wariował

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline natalie1988

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 241
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Nikita i Basia-sweet girls + Myszko i Czaruś
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #2 dnia: 23 Wrz, 2009, 11:43 »
Może kulka ma za mało kontaktu z tobą? Mówisz, że jest wypuszczany, ale czy bawisz się z nim? Moja poprzez gryzienie klatki zwraca na siebie uwagę, wystarczy poświęcać jej więcej czasu i noce są w miarę spokojne. A od kiedy ma w klatce karuzelę, to całą noc na niej biega.

Alicja Mannschack

  • Gość
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #3 dnia: 23 Wrz, 2009, 11:51 »
Albo sie zastanowic nad kolega dla twojego pupila, samemu jest nudno [bigsmile]

Offline Aśińska

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 616
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zuzia w serduszku.Obecnie Maxsiu i Neo aksamitki
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #4 dnia: 23 Wrz, 2009, 12:32 »
Każda kula musi sobie pograć metala na prętach ,to zupełnie normalne ale żeby dziennie ?? raczej nie powinno tak być.Może na prawdę poświęcasz jej mało uwagi tak jak pisały dziewczyny ale to nie powód żeby ją zraz oddawać  :icon_frown:.Kup jej gałązki jabłoni ,gruszy spróbuj nawiązać z nią lepszy kontakt może rzeczywiście czuje się samotna .Dodam że samotne szynszylki czensto traktoją człowieka jak drugiego szynszyla, przychodzą na ręce dają sie drapać iskają człowieka jak szynszyla nawet śpią razem pod jednym kocem widok jest piękny ale na to trzeba pracować a uwierz mi że warto.
« Ostatnia zmiana: 23 Wrz, 2009, 13:00 wysłana przez Aśińska »

Offline robus_pl

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 282
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • SISI, DUDUŚ
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #5 dnia: 23 Wrz, 2009, 12:47 »
Mam pytanie jeszcze jedno opowiedz nam jak ona sie zachowuje na wybiegu? CO robi, co ty robisz? Kto z nia jest? Czy was podgryza czasami? Czy daje sie brac na rece? Czy lubi drapanie i glaskanie? Napisz wszystko, co robi ona i ty kiedy jest na wybiegu. bedzie latwiej nam cos poradzic.

Robus

Offline RakuNH

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 6
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #6 dnia: 23 Wrz, 2009, 13:39 »
niemożliwe, gryzoń gryzie?... daj mu patyczki do gryzienia. jak dużą masz klatkę? mój Maniek jak był w małej tymczasowej też tak wariował

Nie on nie gryzie. On szarpie godzinami klatkę jak zdziczały.

Klatke mam 100 cm x 60 cm i 80 cm wysokości i większej mieć nie mogę. Mała chyba nie jest....


Ma karuzele ale boi się na nią wchodzić;/ I jakoś się nie może do niej przekonać ale chyba mu ją wsadzę do klatki bo to ostatnia nadzieja.

Towarzysz to też pomysł ale chyba 2 szynszylę to juz za duża odpowiedzalność i nie wiem czy klatka nie za mała. A jak się nie polubią?


Cytat z posta napisanego przez: robus_pl  Dzisiaj o 12:47:53
Mam pytanie jeszcze jedno opowiedz nam jak ona sie zachowuje na wybiegu? CO robi, co ty robisz? Kto z nia jest? Czy was podgryza czasami? Czy daje sie brac na rece? Czy lubi drapanie i glaskanie? Napisz wszystko, co robi ona i ty kiedy jest na wybiegu. bedzie latwiej nam cos poradzic.


Na wybiegu jest różnie. Zalezy od dnia. Czasem gryzie, czasem nie. Na ręce się raczej daje brac i głaskać a nawet lubi siedzieć na kimś. Ale jakoś wyczuwa sytuację keidy się ją chce zabrać bo się wtedy trochę chowa.


Cytat z posta napisanego przez: Aśińska  Dzisiaj o 12:32:23
Każda kula musi sobie pograć metala na prętach ,to zupełnie normalne ale żeby dziennie ?? raczej nie powinno tak być.Może na prawdę poświęcasz jej mało uwagi tak jak pisały dziewczyny ale to nie powód żeby ją zraz oddawać 


Ja wiem ale to trwa od czerwca... Także to jest naprawdę męczące a nie ejst to moje dziecko że MUSZĘ się nim opiekować. A uwierzcie mi każde dziecko w nocy przy nim to aniołek;/
 
 

 
« Ostatnia zmiana: 23 Wrz, 2009, 19:13 wysłana przez Basia_W »

Offline robus_pl

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 282
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • SISI, DUDUŚ
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #7 dnia: 23 Wrz, 2009, 13:42 »
Klatka juz chyba deczuchno przymala, ale moze nie bedzie tak zle, bo zajma sie soba.
Czy sie polubia - to niestety okaze sie w praniu.

Cytat z posta napisanego przez: RakuNH  Dzisiaj o 13:41:10
Cytat z posta napisanego przez: robus_pl  Dzisiaj o 12:47:53
Mam pytanie jeszcze jedno opowiedz nam jak ona sie zachowuje na wybiegu? CO robi, co ty robisz? Kto z nia jest? Czy was podgryza czasami? Czy daje sie brac na rece? Czy lubi drapanie i glaskanie? Napisz wszystko, co robi ona i ty kiedy jest na wybiegu. bedzie latwiej nam cos poradzic.


Na wybiegu jest różnie. Zalezy od dnia. Czasem gryzie, czasem nie. Na ręce się raczej daje brac i głaskać a nawet lubi siedzieć na kimś. Ale jakoś wyczuwa sytuację keidy się ją chce zabrać bo się wtedy trochę chowa.


Gryzie ciebie czasem? Czy moze skubie?



robus_pl, to już któryś tam z rzędu post scalony przeze mnie, w reulaminie pisze wyraźnie, że nie piszemy postów jeden pod drugim - Basia_W
« Ostatnia zmiana: 23 Wrz, 2009, 19:11 wysłana przez Basia_W »

Robus

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #8 dnia: 23 Wrz, 2009, 20:15 »
To nie jest dziecko którym MUSISZ się opiekowac ... w sumie racja.
Dzieci ma się po to właśnie żebysmy MUSIELI się nimi opiekować :-/

ehhh
No dobrze - powiedz nam, jakiego rodzaju zwierzątka się spodziewałeś ? Kiedy sprzedawca w sklepie powiedział że szynszyle wiodą nocny tryb zycia ? Zastanowiło Cie to ?
"nocny tryb zycia" oznacza wiekszą aktywność w nocy ...
Jeśli nie jesteś w stanie pogodzić się z hałasami nocnymi - to moja sugestia jest taka, postaraj się znaleźć inny dom temu szynszylowi, im szybciej tym lepiej ...
Brutalnie ale prawdziwie ponieważ w Twoim poscie widzę tylko skargę na to ze jest Ci źle ... nie ma sensu tak się zadręczać - szynszyla nie wychowasz tak jak dziecka które z czasem wydorosleje i wtedy już troszkę mniej MUSIMY sie nim zajmować ...
:-/

BTW - ja uważam ze szynszyl się strasznie nudzi i chciałby mieć towarzystwo ... ale to nie wchodzi w grę, sprzedawaj ...
« Ostatnia zmiana: 23 Wrz, 2009, 20:44 wysłana przez Andreas »

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #9 dnia: 23 Wrz, 2009, 22:06 »
Nie będę komentować RakuNH  twojej wypowiedzi.Wszystko napisał już Andreas.Ja mam do ciebie osobiście tylko jedną prośbę-oddaj ją komuś kto kocha szylki a nie jakiejś przypadkowej osobie.Niech kulka trafi w dobre ręce. Mój Karmelek prawie codziennie ok 2.00 w nocy daje koncert-nawołuje jak mała sówka.I nie uspokoi się dopóki ktoś do niego nie podejdzie i nie zagada.Ale ja nie oddałabym go z tego powodu za żadne skarby.
« Ostatnia zmiana: 23 Wrz, 2009, 22:08 wysłana przez Bożena »

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #10 dnia: 24 Wrz, 2009, 01:16 »
po 1 przenoszę wątek bo ostry dyżur jest od problemów zdrowotnych a nie behawioralnych..

po 2: zwierzęta trzyma się w domu po to aby umilały nam życie swoją obecnością ale i po to aby stwozyc im godne warunki życia.
Moim zdaniem, Ty męczysz się z szynszylą, ona także ewidentnie męczy się z Tobą czego upust daje własnie poprzez takie zachowanie.
dlatego wydaje mi się, że najlepsze co można zrobić to zadbać o dom w którym będzie mogła sobie dużo biegać z jakimś kolegą.
lub pomyśleć nad zmianą warunków życia tego zwierzaka, np dokupieniem mu kolegi, puszczaniu na dłuższe wybiegi, zamontowaniu karuzeli - taleza - są dosc ciche...
tylko, że mi się wydaje, może mylnie, że za bardzo za tym zwierzakiem nie przepadasz, nie jesteś zżyty, i bardziej Ci on wadzi niż cieszy... sam musisz podjąć decyzje.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline cinnamon_biscuit

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 479
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Foggy Dew, Echo (standardy) i Ginger (beż)
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #11 dnia: 26 Wrz, 2009, 14:05 »
klatka 100x60x80 nadaje się dla 4 szynszyli.

Najlepiej w piłeczkę gra Manchester United,
najlepiej na saksofonie grał Charlie Parker -
- a ja najlepiej gadam do własnych skarpet
i robię inne rzeczy, materialnie nic nie warte.

Offline majowa

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 44
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Elmo vel MuMu vel Kula Szpiegula i Malutka Mulinka
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #12 dnia: 08 Cze, 2010, 23:25 »
moja szyszka przez pierwsze kilka tygodni po przyjezdzie do nas byla bardzo spokojna. Kicala mało bo bala sie wyjsc z klatki. Potem jednak gdy juz sie oswoiła z lokalem ;)  jak tylko zgasło swiatło zaczynał sie horror. Przynajmniej tak nam sie wydawało. Wyrywanie kratek, az duża klatka się trzęsła "piskanie i płakanie" zrzucanie misek, gryzienie półek. Trwało to do momentu zapalenia światła i podrapania za uchem. Potem sie kładłam do łózka gasiłam światło a ona znowu.
U nas rada była bardzo prosta. Ustalilismy stałe godziny biegania, nie godzina, tylko 4 h i mimo że wracamy z mężem oboje z pracy zmeczeni to nie ma mowy żeby Elmo nie pobiegała między 19 a 23.
Decydując sie na Szyszke decydujemy sie na wszystkie "dodatki" obgryzione cenne meble, zabobkowane mieszkanie, zasikane buty, nieprzespane noce. Ale mnie i tak wynagradza to jeden dzień z Szyszkami

...aby świat zmieniał się dla nich...

Offline xlussi

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #13 dnia: 09 Cze, 2010, 20:34 »
Otóż kupiłem szynszyla półtora roku temu. Przez rok mniej więcej wszystko było OK. Jakiś rok temu 2/3 dni gryz nową większą klatkę z plastikowym dnem ale później przestał...

Teraz od godziny 18 do 3/4 w nocy po prostu nie daje żyć(mimo że jest wypuszczany na godzinę/półtorej między 19 a 21). Ma w klatce drewienko, wapno, wodę jedzenie. Ale na noc muszę mu miski wyciągać bo gryzie je rzca po klatce. Gryzie też półki po których skacze, szarpie całą klatką, gryzie dół klatki że dziura zrobiła się mniej więcej na 5cm/3 cm także niedługo by się zmieścił jakbym jej nie zastawił blachą!

Reasumując nie da się po prostu zasnąć od jakiegoś czasu! Nawet nie chce mi się kłaść bo wiem że nie będe mógł zasnąć;/ Nie wiem co się z nim dzieje...

Chyba jedyne wejście to go sprzedać...

Jeżeli tak podchodzisz do sprawy normalnego zachowania szynszyla to faktycznie lepiej abyś go nie miał, bo skoro ma Ci przeszkadzać... eh.. Po co ją w ogóle kupowałeś? Fajne szare zwierzątko, chcę je mieć, ale kiedy zaczyna ta wiewióra być sobą to już jest płacz i zgrzytanie.. brak słów. Oddaj ją komuś, w dobre ręce kogoś kto się na szylkach zna, żeby nei było sytuacji jak z Tobą...
Moja samiczka jak tylko gasimy światło zaczyna szaleć po całej dużej klatce, rzuca drewienkami/miską/miśkami i ogólnie rzecz biorąc wszystkim co jest w stanie podnieść, obgryza wszystko, a jak ma patyczek to trzyma za jeden koniec biegnąc i waląc drugim końcem o klatkę. CAŁĄ noc. Taka jest jej natura po prostu, nie zmienisz tego..
« Ostatnia zmiana: 09 Cze, 2010, 20:39 wysłana przez xlussi »

Pupili nigdy za wiele !

Offline szyszunka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 279
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Miniuniu, Łatka,Mikiki,Morusek ,Lavia - odeszła
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #14 dnia: 09 Cze, 2010, 21:24 »
Wiesz czytajac twoje posty sadze ze nie powinienes w ogóle tej kulki kupowac .
Szynszyla potrzebuje wiecej opieki i uwagi niż dziecko bo mimo ze sa gryzoniami to sa bardzo delikatnymi zwierzatkami .
Kulki to zwierzaki ktore musza czuc twoja miłość a tak jak dream napisała ten zwierzak ci przeszkadza i sadze ze błedem bedzie jak kupisz 2 szylka bo zrobisz i 2 kulce krzywde . Mozesz kupic stado szylkow  moga one byc ze soba oswojone ale zawsze to ty bedziesz dla tej kulki opiekunem i kims na kogo powinna  liczyc  w razie jakichkolwiek problemow .
Zwierzeta potrafia wyczuc czy człowiek ma serce do niego czy nie , a niestety w twoich postach nie czuc przywiazania do kulki a co dopiero mowic o sercu  wiec sadze ze najlepiej zrobisz i najbardziej uszczesliwisz szylke jak znajdziesz jej kochajacy dom , taki gdzie poczuje ze komus na niej zalezy .
Miałam kiedys szylke mieszkała sama , i mimo ze była bardzo oswojona ,biegała wolno 24 h klatka służyła tylko za stołówke to jak w nocy sie nudziła wchodziła do klatki i wyciagała z niej miski ,patyki , rozbrajała poidło oczywiscie robiac niesamowity raban ,ale robiła to po to zeby przyniesc mi to wszystko do łózka  bo czuła sie samotna mimo ciagłego przebywania z nia , ciagłego miziania ,przytulania  i nie raz  budzac sie rano miałam patyki i siano w łózku , z misek powywalane jedzenie ,poidło przekrecone do gory nogami ale nigdy nawet przez mysl mi nie przeszło zeby pozbyc sie futrzaka ,
Mężowi w nocy potrafiła tak oskubac brwi ze raz został łysy ,mi tak poobgryzała paznokcie ze wstyd było reke pokazac   -  rano wstawalismy i mielismy niezły
ubaw patrzac  na siebie  i nigdy przenigdy nie pomyslałam o oddaniu kulki .
« Ostatnia zmiana: 09 Cze, 2010, 21:27 wysłana przez szyszunka »

Moje Szylki Maja We Władaniu Moje Serce

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #15 dnia: 09 Cze, 2010, 21:27 »
[ot]
a jak ma patyczek to trzyma za jeden koniec biegnąc i waląc drugim końcem o klatkę. CAŁĄ noc. Taka jest jej natura po prostu, nie zmienisz tego..
no tak, to ulubiona zabawa szyli w środku nocy  :p [/ot]

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline Dzuzi

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 270
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Perez & Marcel :)
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #16 dnia: 13 Cze, 2010, 16:23 »
Juz mi rec opadaja, szynszyle niszcza wszystko co tylko napotkaja... dzis przegryzly kabel od klawiatury (pomimo zabezpieczenia) i zrobily dziure w tapczanie. rodzice majajuz tego dosc , jak sie powtorzy taka sytuacja , bede zmuszony sie ich pozbyc... pomozcie mi, poradzcie - co mam  robic...

Offline alexis

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 75
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zdzisława [*], Halinka
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #17 dnia: 13 Cze, 2010, 16:31 »
nigdy nie miłama takich problemów z moja małą, chociaz lubiła naturalna skóre i moje rekawiczki. czy gryzą też gałązki, gryzaki szynszylowe? moja małą sie na nich wyrzywała, że hej. czy to czasem nie wynika z ich charakterku po prostu?

Nogad_21

  • Gość
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #18 dnia: 13 Cze, 2010, 16:44 »
Niestety, taka ich natura.

Jest taki specjalny środek, dzięki któremu popryskane przedmioty mają gorzki smak. Preparat nie zostawia żadnych śladów ani zacieków. Nie wiem jak się nazywa, ani ile kosztuje.
Ma on tylko jedną wadę... Niektóre szylki go lubią !

Offline gosiekpunk

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 294
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • :*Mysza i Lucy:*
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #19 dnia: 13 Cze, 2010, 17:29 »
http://www.sklep.videozoo.pl/index.php?cPath=3_155
pierwszy preparat jest na gryzienie zobacz sobie :) ja tez myslalam o tym zebym to zamowic ale jak na razie mam spokoj :)
z drugiej strony jak sie zdecydowales na szynszyle to powinienes wiedziec ze one gryza! :) ja nie mialabym serca zeby oddac kulki :P serceby mi pękło. spróbuj tego preparatu i daj znac czy cos pomogł.
u mnie wszystkie meble sa ponagdryzane i jakoś musze z tym życ :) a niedługo zawita do mnie nowa kulczeka więc kto wie czy nie bedzie powtórki z rozrywki...ciekawosc i te sprawy...:P

Offline Violet

  • Hodowca
  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • *****
  • Wiadomości: 47
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #20 dnia: 13 Cze, 2010, 19:33 »
może zwierzaczki nie mają żadnej gałązki do gryzienia ? ich ząbki nieustannie rosną i może chcą je jak najszybciej zetrzeć na czymkolwiek ? szynszyle nie są z natury złośliwe, jakaś musi być tego przyczyna.

14 glucików

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #21 dnia: 13 Cze, 2010, 20:28 »
inną przyczyną jest nuuuda, nuda na wybiegu bo viągle ten sam, nie ma zabawek, nie ma pudełek nie ma tuneli. Niestety wybieg dla szynszyli musi obfitować w kartonowe pudła, patyki do ogryzania (w klatce także zawsze pod zębem), tunele czy inne mozliwe do zjedzenia schowki. Pomyśl nad tym, na forum był przykład fajnych labiiryntów z kartonów dla szynszyli, są zajmujace, można je targac i gryźć bez skutków ubocznych, po wybiegu wystarczy wynieść do chowka lub wrzucić na szafę i po kłopocie. Może nieestetyczne są, ale ratują takie sytuacje właśnie.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Dzuzi

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 270
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Perez & Marcel :)
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #22 dnia: 13 Cze, 2010, 22:01 »
wieszja tez nie chce ich oddac, ale mieszxkaz rodzicami i oni o tym decyduja... gasłązek maja pod dostatkiem , zjadaja ich bardzo duzo... moze wybieg jest zbyt nudny, pomysle nad uroznaiceniem tego;0

Offline Violet

  • Hodowca
  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • *****
  • Wiadomości: 47
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #23 dnia: 13 Cze, 2010, 22:43 »
Masz też 20 lat, trzeba ogarnąć sytuację zwierzątek, to jak z psiakiem jak się nudzi to gryzie kanapę i co popadnie. Tak jak wyżej pisano, trochę rozrywek, sam też możesz stanowić dla nich przeszkodę, ja tam potrafię siedzieć godzinami z nimi i fotki im robić, a ja służę im nie wiem, za element wspinaczkowy :D

14 glucików

Offline gosiekpunk

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 294
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • :*Mysza i Lucy:*
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #24 dnia: 13 Cze, 2010, 22:52 »
ja swojej kulce postanowiłam zamowic tunel :) wymyslilam jak ma wygladac i poprosilam dziewczyne zeby mi go uszyła z polaru :) tunel bedzie mial metr dlugosci plus odnogi jedna 30cm druga 60cm :) jedna Pani zażyczyła sobie za taki tunel az 72zł! a druga (dziewczyna w moim wieku :P) tylko 35zł moja kulka bardzo lubi tego typu zabawki, mam nadzieje ze sprawie jej duzo frajdy :)
Ty równiez mozesz cos wymyślec :) wystarczy chciec :P

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #25 dnia: 14 Cze, 2010, 00:46 »
mnie tylko zastanawia jakim cudem udało im się przegryźć kabel i zrobić dziurę, na to potrzeba czasu a tylko grzeczne szyle podczas wybiegu można spuścić z oka i to też nie na bardzo długo.... zabezpieczonego kabla nie da się przegryźć, jeśli się udało to nie był dobrze zabezpieczony ;] ja już dawno rozstałam się z kablami i myszkę i klawiaturę mam bezprzewodowo i jest to naprawdę dobre rozwiązanie, bo kabli nie da się za każdym razem dobrze zabezpieczyć, zwłaszcza jak się korzysta z komputera podczas wybiegów. A tapczan wystarczy czymś zastawiać na czas wybiegów, my wykorzystaliśmy boki drewnianego łóżeczka dziecięcego przez które poprzeplataliśmy bawełniany materiał, chroni to przed wejściem szynszyli do łóżka co może być niebezpieczne a one mają kolejną powierzchnię od której się mogą odbijać

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline Idka

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1135
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowa panienka czyli moja Fifi :)
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #26 dnia: 14 Cze, 2010, 07:00 »
Gosiekpunk, skąd Ty  wytrzasnęłaś tą dziewczynę?!  :shock:  To teraz na pewno Szarusia będzie zadowolona :)
Aska, zgadzam się z Tobą, na takie niszczenie trzeba czasu,z czego wynika,że Ty,Dzuzi nie pilnujesz kulek... o nu,nu! :P A u mnie podczas wybiegu kable są pochowane, ale ja nie mam z tym problemu, bo komputer stoi w innym pokoju, a ja zazwyczaj się wtedy uczę :)
Bianka, ja tez jestem elementem wspinaczkowym:) A przy okazji trochę upilnuję mojej wrednej Hrabiny,co nie zawsze odnosi porzadane efekty, bo gdy sie tylko odwroce, ona wraca do obgryzania, Koleżanka, kiedy weszła do pokoju i zobaczyła komodę powiedziała : Wow, jaki vintage. :) I chyba muszę się z nią zgodzić :) Och, i masz prześliczny avatar :)

Gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością, wiedz,
żem żyć przestał.

Offline gosiekpunk

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 294
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • :*Mysza i Lucy:*
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #27 dnia: 14 Cze, 2010, 09:45 »
Gosiekpunk, skąd Ty  wytrzasnęłaś tą dziewczynę?!  :shock:  To teraz na pewno Szarusia będzie zadowolona :)



ależ proszę Cię bardzo stronka do tej dziewczyny :)  http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=11218460
bardzo sympatyczna koleżanka :P zobaczymy jeszcze jak wykona moje zamówienie :)
a tunel nie będzie tylko dla jednej kuleczki :P pod koniec czerwca spodziewam się kolejnego członka rodziny :P już nie mogę się doczekać [-chomik-]
Porozstawiaj różne kartony z powycinanymi dziurami, zrób jakieś przeszkody-szylki to uwielbiają. Ja dodatkowo kupiłam im kulę z trawy - ma 4 otwory i moje kulki wciągają trawę aż miło a ja na jakiś czas mam spokój z pilnowaniem ;) Szynszylki są bardzo szybkie i dlatego trzeba obserwować co porabiają ( moje najbardziej broją kiedy jestem sama w domu - jeden gryzie drzwi, a drugi szaleje na stole gryząc serwetę teściowej - bestyjki wiedzą, że się nie rozdwoję ;)

zgadzam się z Tobą :) ja swojej kulki nigdy nie zostawiam samej bo już sobie wyobrażam stan pokoju  :shock:
polecam karton z dziurami :P a może zainwestuj w taką zabawkę :
http://allegro.pl/item1071513622_kula_smakula_5_5_cm_dla_gryzoni_pilka_trixie.html
musisz urozmaicić swoim wiewiórą życie :D

Offline Idka

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1135
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowa panienka czyli moja Fifi :)
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #28 dnia: 14 Cze, 2010, 09:59 »
Gosiek, to super,że będzie druga kulinka :) Wielkie dzięki za linki :) Jak będzie w porządku wykonany, to też się skuszę chyba i zafunduję Fifce takie cudeńko :)

Gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością, wiedz,
żem żyć przestał.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #29 dnia: 14 Cze, 2010, 12:04 »
to też jest fajne na wybieg, bo smaczne ale cena mnie powala, moze można znaleźć tanszy odpowiednik na allegro: http://www.otoli.pl/zoologiczny/prod150180_8in1_8IN1_SNAK_SHAK_SNACK_HUT-DOMEK_JADALNY_DUZY_Z_LUCERNY_I_MIODU_DLA_KROLIKA__SWINKI_MORSKIEJ.php

Dzuzi, zostałeś tak zdominowany i zbombardowany pomysłami jak urozmaicić wybieg dla szylek, że jeśli nam tu zaraz napiszesz że kulki oddajesz to wiesz.... trup na miejscu ;P

Teraz musisz sie ruszyć z domu, do najbliższego spożywczaka i zapytać czy aby nie mają kilku pudełek różnej wielkości do odpalenia za free, a zazwyczaj mają i chętnie dają bo za wywóz tychże "śmieci" muszą płacić.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Dzuzi

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 270
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Perez & Marcel :)
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #30 dnia: 15 Cze, 2010, 17:11 »
a wiec tak... mojej winy tez w tym troche jest, bo zazwyczaj jak jestem dlugo w pracy to prosze mame by je wypuscila, ta jednak nie zawsze ma czas siedziec razem z nimi no i masz  ci los, cos pogryzione zostaje,,, mam juz zrobiony tunel tekturowym dzis zrobie jakis domek z kartonu... ta kula smakula to jest nawet fajne :)))

co do oddawania szylek to nie ma mowy, ale gdy tata widzi co sie dzieje to go troszke ponosi i mowi ze chyba bede je musial sprzedac;p ale przechodzi mu pozniej, ale i tak musze jakos to ogarnac:)

Offline Julia

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szarik,Pirat,Ogryzek(inne w moim sercu)
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #31 dnia: 15 Cze, 2010, 22:21 »
Ha! mam 4 szynszyle- biegają....dosyć długo : od 6-j do 14 Ogryzek i Pirat,i wieczorem Szarik i Biały każdy po 1,5-2 godziny.I co? Te co biegają rano juz od 5-j zaczynają się tłuc i szarpać pręty klatki. Hałas przekracza tolerancję moich sąsiedzi.Owcszem -wystawiam klatkę do przedpokoju i zamykam drzwi.I jakoś da się spać.W każdym razie -jest to normalne dla szynszyla , że probuje się wydostać z klatki.

Jula.Szarik-szara kulka,Pirat-czarny,Ogryzek,Gusia-świnka morska.

Offline magra

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 13
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Fafik i Fafajka
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #32 dnia: 16 Cze, 2010, 11:06 »
Boskie są takie rury aluminiowe, ma to kilka metrów, a najlepsze jest to, że wielokrotnie możesz zmieniać kształt, wyginać, skracać, rozciągać. Ja na początku dawałam im rurę na wybieg - frajdy nie było granic. Później zamontowałam w klatce, ale to rozwiązanie niesie takie ryzyko, że jeśli szyle są niewybiegane, to wchodzą do nich i drapią w środku, co daje mega hałas... Ale na prawdę Ci polecam, bo kulki mają wtedy baaaaaardzo duże urozmaicenie. Rura jest tania - z tego co pamiętam, zapłaciłam chyba kilkanaście złotych. Co jakiś czas wymieniam, jeśli zaczyna pękać, albo zauważę, że nasikały do środka, a nie da się wymyć.

Co do kabli, to też mam z tym problem. Moje gacki przez ponad rok wcale nie interesowały się kablami. Później jeden zasmakował i teraz nie ma zmiłuj, jeśli postanowi sobie, że ma ochotę, to nie da się go oderwać, możesz tupać, krzyczeć, a nawet próbować go zabrać, a on odpycha łapkami ;). Założyłam grube plastikowe osłonki na wszystkie kable poza ładowarkami, bo te łatwo można odpiąć na czas wybiegu - teraz jest spokój. Co ciekawe, zauważyłam, że one niszczą głównie to, co znajduje się na jakichś ich ulubionych trasach. Jeżeli na przykład postawię w takim miejscu butelkę z wodą, to po kilku chwilach słyszę syczenie i widzę, że już zrobiły w butelce dziurkę, przez którą wylewa się woda. Ale wystarczy, że przestawię i nie wykazują już choćby szczątkowego zainteresowania... :).

Offline Dzuzi

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 270
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Perez & Marcel :)
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #33 dnia: 16 Cze, 2010, 20:41 »
Magra - o jakiej rurze mowisz?? w jakim sklpeie to kupilas??

Offline magra

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 13
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Fafik i Fafajka
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #34 dnia: 16 Cze, 2010, 22:12 »
Jest to elastyczna rura do wentylacji - tak zwany spiro flex - dostępna w różnych średnicach. Kupisz w dowolnym markecie budowlanym lub na allegro. Ja kupiłam w leroy merlin.

Wygląda tak:
allegro.pl/item1057805010_rura_flex_100_3_mb_alu_wentylacja_kratka_producent.html

allegro.pl/listing.php/search?string=spiro+flex&category=68621&country=1
« Ostatnia zmiana: 16 Cze, 2010, 22:23 wysłana przez magra »

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #35 dnia: 17 Cze, 2010, 15:58 »
w zwykłym osiedlowym AGD powinienes to dostać, ja tak kupiłam, ale uwaga, zabawa musi odbywać sie pod nadzorem, ponieważ, niektóre szylki mają tendencje do zjadania rury, a to już jest niebezpieczne, za to do biegania i szaleństw nadaje sie jak znalazł.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Dzuzi

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 270
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Perez & Marcel :)
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #36 dnia: 17 Cze, 2010, 16:43 »
aaa niezle to jest:) musze przejsc sie do sklepu i zaoptrzyc sie w to:) jaka średnica będzie odpowiednia?? 10 cm??

Offline magra

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 13
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Fafik i Fafajka
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #37 dnia: 17 Cze, 2010, 18:57 »
Ja mam 110 mm teraz, ale w 100 też było ok.

Offline magdallena85

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 19
  • Uzbierane migdały: 0
  • JACEK i AGAT
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #38 dnia: 29 Cze, 2010, 10:11 »
Moje szylki też potrafią w nocy dać w kość ale ja już się ak przyzwyczaiłam że zasypiam bez żadnego problemu. Mają metalową miche i co dziennie jest ten sam scenariusz micha jest wyciągnieta i leży na ściułce. A potrafią robić tak że tą michą jeżdzą po prątkach wyglądają jak na filmach zagranicznych(więzniowie przy kratach i kubkami i jeżdzącymi po kratach)

Offline Anza

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Gustaw[*], Tosia, Stefan, Alferd, Filipek, Jagódka
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #39 dnia: 01 Lip, 2010, 22:16 »
Też mam 3 szylki, a urwisy z nich co nie miara! : ) Również i one nie są wyjątkiem i też rzucają miskami, domkiem (który już zdarzyłam przykręcić do klatki) itp itd ; ). Na ich harce znalazłam fantastyczny sposób. STOPERY DO USZU! ; ). Sprawdzają się świetnie, tylko czasem można mieć problem z usłyszeniem budzika ;d

Pozdrawiam,
Anza

Offline RakuNH

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 6
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #40 dnia: 09 Lip, 2011, 22:54 »
Nie odwiedzałem tematu, bo chyba w jakiś telepatyczny sposób szylek zrozumiał, że dzień w dzień w nocy przesadza i przeszedł już na zwykła nocna aktywność tzn. pogryzie sobie drewienko czy półki od klatki, ale nie rzuca się z dziką wściekłością po klatce  :) Oswoił się z karuzelą i klatką, której już nie gryzie, ale gdybym nie zatkał dziury, to myślę, że by się w niej zmieścił  :)

Jeszcze muszę sprostować, że klatka ma wymiary 70x40x65 (pomyliłem ze starą, którą musiałem oddać, ze względu na to że zmieniły mi się warunki i się nie mieściła. Z tego co czytałem taki rozmiar jaki mam jest mniej więcej na styk dla jednego szynszyla.

Odpowiem też na liczne ataki w moim kierunku. Ja rozumiem, że wszyscy, którzy na mnie najechali zawsze w życiu są nieomylni, ale niestety nie wszyscy mają takie szczęście. Oczywiście przed zakupem sprawdziłem podstawowe informacje o szynszylach. Czytałem, że w domowej hodowli żyją ok 10 lat lub nieco więcej. Czytałem, że trzeba je puszczać i na ten cel przeznaczyłem jedno starsze pomieszczenie gdzie mógł sobie większość rzeczy bezstresowo gryźć i łatwo je było posprzątać. Czytałem o konieczności kąpieli co kilka dni. To że naszedł mnie pewien moment słabości (też trochę ze względu na problemu zdrowotne), to nie powód do takich ataków. Poświęcałem szynszylowi dużo czasu i nie robiłem tego z niechęcią, ale każdy ma swoje obowiązki i jakoś musi funkcjonować i wypełniać swoje obowiązki. Po prostu ciężko było w moim stosunkowo małym pokoju funkcjonować, ale sytuacja się unormowała.

Abstrahując już od tej konkretnej sytuacji dodam, że łatwiej napisać o oddaniu niż oddać, co jest oczywiste, ale nie do tego zmierzam. Zakup zwierzaka może człowieka wiele rzeczy nauczyć na przyszłość i łatwiej naprawić swój błąd szukając dla zwierzaka innego domu niż po urodzeniu dziecka zdać sobie sprawę, że nie jesteśmy gotowi na wychowywanie i przez to poświęcamy mu za mało czasu czy w ogóle nie mamy kontaktu z dzieckiem. Dzięki szynszylowi się nauczyłem cierpliwości i zobaczyłem, że zwierzę 24 h na dobę, to większy obowiązek niż by się mogło wydawać z zewnątrz. Nawet taki gryzoń z którym nie trzeba wychodzić na pole czy to upał czy ulewa. W każdym razie zawsze poza skrajnymi przypadkami można znaleźć wyjście z sytuacji. Dla informacji Pusio (nie miałem weny :D) żyje już prawie 4 lata i myślę, że nie narzeka na obecność u mnie.

PS. Dzięki wszystkim, którzy chcieli jakoś pomóc. Może przetestuje ten płyn "przeciwgryzieniowy" do paru rzeczy na wybiegu.

Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: 09 Lip, 2011, 23:41 wysłana przez RakuNH »

Offline Marlena

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 55
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #41 dnia: 11 Wrz, 2012, 13:17 »
Ja z moim przez pierwszy miesiąc spałam na podłodze prxytulona do klatki (czasem musiałam wsadzić tam dłoń albo palce chociaż), żeby spał, a nie szarpał za pręty. Czasem zmiana miejsca przynosi zmiany - po przeprowadzce łazienka jest jego ulubionym miejscem, ale teraz zasypia też w dużym pokoju, do którego codziennie go wynoszę na spanie.
Próbowałeś zmienić miejsce szylka?

Offline Szelek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 357
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #42 dnia: 15 Wrz, 2012, 22:56 »
Moje, też czasami dają koncert w nocy, ale tylko wtedy kiedy ich nie wypuszczę, bo np: nie mam czasu ich pilnować. :D

"Nigdy nie widziałam lepszego sposobu na uszczęśliwienie szynszyli, jak wybieg, a gdy ona jest szczęśliwa, wtedy i ja taka jestem"
Nishu - VI 2013 -
Shelek - IX 2009 - VI 2014
Loulou - II 2014 -
Sheshe - VI 2014 - IV 2015

Offline RakuNH

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 6
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #43 dnia: 09 Cze, 2013, 16:12 »
Witam raz jeszcze

Już dwa lata temu zmierzyłem się z tym tematem mimo, że było mi wstyd i teraz musiałem zrobić to raz jeszcze. Ostatnio żyliśmy z szynszylkiem raczej bezkonfliktowo, choć oczywiście czasem dawał nocne koncerty ale starałem się nim więcej zajmować i zrozumieć, że on nie wie, że robi mi na złość. Myślę, że nie narzeka na pobyt u mnie.

Teraz szylek niestety zachorował i to dosyć nagle. Problem już praktycznie zdiagnozowany i bardzo ciężko będzie go rozwiązać. Nie wyobrażam sobie tym bardziej teraz jak mogłem pisać o oddaniu go. Na pewno jest mi głupio, ale może ten opiernicz od Was mi w czymś pomógł.

Pozdrawiam.

Offline Anna83

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1725
  • Uzbierane migdały: 10
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #44 dnia: 09 Cze, 2013, 17:20 »
Ojejku pisz co z Pusiem....może w ostrym dyżurze....

Jagoda,Poziomka,Goja,Rozalia,Pistacja,Migdał, Fifi i Lili



Kasia*Cytrynka*Figa*Malinka*Aronia*

Spijcie skarby ..śnijcie

Offline RakuNH

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 6
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #45 dnia: 10 Cze, 2013, 16:59 »
Problem dosyć mocno przemaglowałem, ale oczywiście jak tylko znajdę czas, to opiszę tutaj. Zawsze może znajdzie się ktoś kto coś więcej wie, a może też ktoś wyciągnie wnioski z takich historii.

Szyszunia12

  • Gość
Odp: Nieznośny szynszyl ! Chyba została mi tylko sprzedaż;/
« Odpowiedź #46 dnia: 06 Lip, 2013, 18:10 »
Moja szylka zachowuje się czasami podobnie, ale gdy brakuje jej towarzystwa to staram się z nią być czy jest to 7 rano czy 3 w nocy." Bo trzeba być odpowiedzialnym za to co się oswoiło" A to że szylka to nie dziecko i że nią opiekować się nie będziesz to zostawiem bez komentarza... Wiesz, kiedy moja Schillka ma ruję i gdy skrzeczy np. o 3 w nocy to ja nigdy nie pomyślałam żeby ją oddać. Tylko 0 3 rano schodziłam do jej klatki i ją pocieszałam żeby nie było jej smutno. I nie obchodziło mnie to że jst środek naocy i rano muszę wstać, poprostu kocham moją mychę i nigdy bym jej nie oddała tylko dlatego że jest nieszczęśliwa z mojego powodu.. Strasznie mi szkoda ogoniastej...

 

chory "kichający" szynszyl

Zaczęty przez gobblerekDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 4704
Ostatnia wiadomość 17 Lut, 2012, 15:58
wysłana przez gobblerek
Szynszyl "po przejściach" - jak żywić?

Zaczęty przez JarekDział Żywienie

Odpowiedzi: 86
Wyświetleń: 48409
Ostatnia wiadomość 03 Kwi, 2010, 17:22
wysłana przez Koffi
Konkurs manualny - "Szynszyl uwieczniony w mydle"

Zaczęty przez Mysza <")))/Dział Konkursy

Odpowiedzi: 47
Wyświetleń: 36096
Ostatnia wiadomość 16 Lip, 2010, 20:47
wysłana przez Basia_W
Wyniki głosowania na prace konkursowe "Mój przyjaciel szynszyl"!

Zaczęty przez Mysza <")))/Dział Konkursy

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 11813
Ostatnia wiadomość 28 Lis, 2007, 22:23
wysłana przez Mysza <")))/
awitaminoza i zaburzenia hormonalne - gdy szynszyl gubi futro "bez powodu"

Zaczęty przez dream*Dział zdrowie i higiena

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 18749
Ostatnia wiadomość 24 Sie, 2007, 10:04
wysłana przez dream*
SimplePortal