hypothetical
27 Kwi, 2024, 09:38

Autor Wątek: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...  (Przeczytany 45358 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ebe

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 355
  • Uzbierane migdały: 0
Chyba każdemu zdarzyło się zaklejanie nadgryzionych kabelków. Ja mam taki jeden przedłużacz, który za niedługo będzie w połowie owinięty taśmą  izolacyjną :(. Ale znalazłam dobry sposób na uzupełnianie ubytków, potrzebny jest do tego mały silikon (byle nieduża tuba - trzeba mieć do niej podajnik). Mały silikon jest w takiej tubce, jak pasta do zębów (kosztuje ok. 3,20 zł) można wybrać czarny lub biały. Po nałożeniu ociupinki na ubytek w kablu, trzeba odczekać tak z 10-15 sek aż troszkę zgęstnieje. Silikon stygnie do konsystencji gumy pod wpływem wilgoci (takiej z powietrza) ale żeby kabelek ładnie wyglądał można nalać kropelkę na niego i całość wygładzić np. palcem, bo się z wodą nie przylepi nam do ręki. Trzeba tylko uważać żeby woda nie dostała się do kabla, ale po zastygnięciu ładnie wygląda  :) .

Oczywiście przed majstrowaniem z prądem należy odłączyc kabelki od zasilania
« Ostatnia zmiana: 17 Wrz, 2007, 11:04 wysłana przez Mysza »

Offline madlen

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 151
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.madlen-r.blog.pl
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Maj, 2004, 19:33 »
Uuu, moje kable są w makabrycznym stanie. Musiałam wymienić z tego wzglęgu m.in. klawiaturę i ładowarkę do telefonu... nie mówiąc już o kablach od kompa, lampki nocnej itp itd. ech
Ale czy silikon nie zaszkodzi szylkowi jeśli zdarzy mu się wrócić na miejsce zbrodni???

be yourself...be wild...
            ;)

Offline Ebe

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 355
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #2 dnia: 22 Maj, 2004, 12:17 »
Pat, jak to zrobiłaś, że Koper nie gryzie kabli? Ja mam od kompa wszystkie schowane, oprócz tego od myszki (jakoś trudno go schować   :? )  więc ten kabelek był spróbowany w kilku miejscach - ale po załataniu prawie nic nie widać.
Silikon może zaszkodzić tyle ile same gumowe osłonki do kabli, bo silikon to taka guma w tubce.

Claudi

  • Gość
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #3 dnia: 22 Maj, 2004, 13:08 »
Przed zaklejeniem kabla w sposób opisywany przez Ebe trzeba KONIECZNIE sprawdzić, czy szynszyla nie przecięła izolacji poszczególnych przewodów. Jeśli tak się stało, bezwzględnie trzeba te przewody owinąć kilkoma warstwami taśmy izolacyjnej.
Zani  cokolwiek zrobicie, ODŁĄCZCIE przedłużacz od gniazdka!!!
Jeśli zakleicie silikonem przewody, których izolacja jest rozcięta, w każdej chwili może nastąpić zwarcie, a to zagraża już porażeniem a nawet pożarem. Kilkakrotnie "łatałem" przedłużacze po swoich szynszylach - w niektórych konieczne było wycięcie kilkunastocentymetrowego fragmentu, gdyż kable były zgryzione do gołego metalu.
Co do samego silikonu: na rynku jest wiele różnych typów tej substancji. Warto zapytać elektryka, jaki z nich będzie najlepszy do naszych celów. Spróbuję zasięgnąć języka w tej sprawie.

Offline madlen

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 151
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.madlen-r.blog.pl
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #4 dnia: 22 Maj, 2004, 19:49 »
no,o tym bym nie pomyślała,thx :)
i oczywiście czekamy na rezultaty Claudi

be yourself...be wild...
            ;)

Offline Magge

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 67
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #5 dnia: 22 Maj, 2004, 21:42 »
A wy sie nie boicie o swoje pociechy nie majac kabli pozabezpieczanych przed ich zabkami??? Przeciez wystarczy ze zacznie chrupac taki jak urzadzenie chodzi i przegryzie izolacje... a wtedy nieszczescie gotowe.

Magge oraz |Chilli|,  Pepper, Treya, Nihilous, Sion, Furya i Gaya a takze |Bartuś, Zuzia, Kubuś i Majka|, Tuptus, Gwiazdeczka, Rafik i Miluś
gg:160418

Claudi

  • Gość
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #6 dnia: 22 Maj, 2004, 22:55 »
Nie musi chodzić urządzenie, żeby szynszyla została porażona - przecież wyłączając np. telewizor wyłączasz dopływ prądu do jego obwodów, ale sam przewód nadal pozostaje pod napięciem.
Rozwiązanie jest proste - użyj przedłużacza z wyłącznikiem, a przewód pomiędzy kontaktem i wyłącznikiem zabezpiecz, wciskając go np. głęboko w szczelinę pomiędzy szafą i ścianą. Wtedy niebezpieczeńswto porażenia jest znacznie mniejsze (przy założeniu, że nie zapomnisz pstryknąć przełącznika PRZED wypuszczeniem Twojej pociechy). Nie maleje ono całkowicie, ponieważ w tych odbiornikach, w których w zasilaczach są duże kondensatory (stare telewizory na przykład), mają one stosunkowo wysokie napięcie.

Offline Ebe

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 355
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #7 dnia: 22 Maj, 2004, 22:58 »
Dzięki Claudi za cenne rady. Choć ja zazwyczaj wyciągam kabel z gniazdka zanim zacznę 'majstrować' innym na pewno się to przyda. Silikony są: szklarski, sanitarny -ale w dużych tubach (po 15 zł) w małych zaś jest silikon Uniwersalny. Nie wiem, czy elektryk coś by doradził, bo uszkodzone kable się wymienia, rzadziej łata małe ubytki.
Pewnie każdy stara się jak może zabezpieczyć kable, ale zawsze się znajdzie taki, którego nie da się upchnąć  :( . Ja np mam takich dwa.

Claudi

  • Gość
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #8 dnia: 25 Maj, 2004, 19:30 »
Miałem dziś konferencję z elektrykami. Powiedzieli mi, że:

1. Silikonu sanitarnego do łatania kabli nie używali, głównie dlatego ponieważ są inne, lepsze (ale niestety i znacznie droższe) środki - specjalna izolacja termokurczliwa (w różnych kolorach), wypełniona specjalnym żelem, wypełniającym ubytki. Przed zaklejeniem też należy obowiązkowo sprawdzić, czy uszkodzeniu nie uległa wewnętrzna izolacja przewodów. Problem polega na tym, że taniej wyjdzie kupić nowy przedłużacz - jak stwierdzili moi koledzy - ten środek jest podobno dość drogi.

2. Silikon powinien byś stosowany w zakresie temperatur -40 do +100 stopni (jak wynika z etykiety), podczas, gdy zwarcie elektryczne wytwarza temperaturę znacznie wyższą. Nie wiadomo jak się zachowa silikon w takiej sytuacji, dlatego zalecają, by uszkodzony przez szynszyla kabel wymienić albo na nowy (najbardziej bezpieczne rozwiązanie), albo zaizolować normalną taśmą izolacyjną (którą też można nabyć za grosze w kilku kolorach, m.in. białym i czarnym).

3. Przed zaklejeniem zewnętrznej izolacji KONIECZNIE należy sprawdzić (przy wyciągniętej z gniazda wtyczce), czy uszkodzeniu ne uległy przewody wewnętrzne. Zaklejenie przewodów z uszkodzoną izolacją zapewnia przepustkę do kroniki wypadków, podtytuł POŻAR. Dodam, że powinna sprawdzić to osoba dorosła.

4. Duże uszkodzenia (kilka do kilkunastu milimetrów), należy wycinać, skracając przewód np. poprzez założenie nowej wtyczki. Tak jest bezpieczniej.

5. Naprawy powinna bezwzględnie dokonać osoba dorosła, znająca się na takich robótkach i odpowiednio zabezpieczona przed porażeniem. Dotyczy to zwłaszcza wymiany w tych urządzeniach, w których zasilacze gromadzą duże napięcie, które może zostać uwolnione przez przypadkowe zwarcie lub dotknięcie się do przewodów.

Aha i jeszcze jedno. Znalazłem stronę producenta silikonów -   newbielink:http://www.selena.pl [nonactive]

Offline Ebe

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 355
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #9 dnia: 28 Maj, 2004, 11:25 »
Claudi! Ja nie pisałam żeby używać silikonu sanitarnego (duża droga tuba) a sanitarny jak nazwa wskazuje używany jest do łazienek (gdzie jest kontakt z wilgocią). Napisałam za to że w sprzedaży jest mały- Uniwersalny, wybacz ale nie bede cytować sama siebie.
Nie namawiałam także do majstrowania z prądem osoby nieletnie. Sama jestem dosrosła wiec nieżadko zdaża mi sie w domu to i owo naprawić.
Wiec nie przesadzajmy. Zauważyłam natomiast inny problem, po zalkejeniu ubytków silikonem, mój 'szkodnik' wyjadł właśnie to co było zaklejone (czyli samą łatke) wiec teraz troche sie obawiam czy nie ma w tej gumie jakiś toksyn.

/scalone przes Mysza
« Ostatnia zmiana: 15 Wrz, 2007, 12:48 wysłana przez Mysza »

Offline Gaciorek

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 38
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.alloszczur.olpw.com
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #10 dnia: 29 Maj, 2004, 20:40 »
Hmmm... Moja Pusia do kabelków tez raczej nie leci tak od razu, ale wole jej dopilnowac  :mrgreen: (nigdy nic nie wiadomo). Co do szaf to wlazła za moje biurko i sie zaklinowała, wyjęłam ją szybciutko i od tamtego czasu juz tam sie nie ładuje  :D  Książki uwielbia... "ginekologię" przeczytała (zjadła)  :mrgreen: Klatki - moja mieszka od zawsze w takiej z dwoma półeczkami, ale uważam, że można kupic dużą zwykłą i zrobic pólki - to tez bedzie ok  :D

Gato i Pusia po$draFiają ^^

Offline Demona

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 19
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://did.one.pl
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #11 dnia: 29 Paź, 2004, 08:24 »
Witam!

Czy Wy tez macie taki probelm z szylkami, ze gryza Wam kable od czegokolwiek (nawet podpietego do pradu)? Dodam, ze staramy sie ukryac kable, jakos je zabezpieczac przed zwierzatkiem, ale ... nie mozemy ciagle zyc w jednym pokoju!!
Na dniach mamy zamiar kupic biurko pod komputer i musimy je wstawic do pokoju, gdzie biega sobie w nocy szynszyl. Tylko ten problem z kablami jest... macie moze jakies patenty?
Jesli nie uda nam sie zakryc dostatecznie dobrze kabli przed Dziubolem, to nie bedzie on mogl sobie biegac w pokoiku (na mieszkanie nie wychodzi, bo mamy pelno kabelkow w duzym pokoju i ogolnie sprzet, ktory nie moze zostac pogryziony, bo nie bedziemy mieli takich kabelkow).

Jak Wy sobie radzicie z takim problemem?
I przepraszam, jesli juz sie kiedys pojawil taki watek, ale czas mnie nagli i chcialabym uslyszec moze jakies nowe pomysly-opinie.

-# --# --# --# --# ---
"Kto zyje w iluzji, jest czlowiekiem zwyklym, kto doznal Oswiecenia, jest medrcem".
              Budda

Offline Balbinka

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 195
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #12 dnia: 29 Paź, 2004, 08:35 »
Ja zastawiam wszystkie niebezpieczne kąty i potem po prostu pilnuję Bi, bo spryciara zawsze znajdzie jakąś lukę. Jak tylko mi gdzieś wlezie, to od razu ją wyciągam.

Offline Ebe

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 355
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #13 dnia: 29 Paź, 2004, 12:36 »
To wasz łobuz biega sobie po nocy samopas? Temu to dobrze, ale obawiam sie że jak wstawisz komp do tego pomieszczenia, takie nocki moga być niebezpieczne. Gryzienie szyli da sie ograniczyć; chowajac cenne gadżety, podrzucając w zamian jakieś orzeszki ziemne, gałązki (w zakamarkach żeby sie nie nudziły) ale kable trzeba poupychać - zabezpieczyć. Niestety wtyczki zazwyczaj sporo odstają (a szyl potrafi sie spłaszczyć) wiec dobrze jest zastosować zapory (deska dla uparciuchów). U mnie szyl też biega koło kompa, ale ja zastosowałam blokady ze zwykłej tektury (łatwo wyciąć i przymierzyć) a ponieważ Kicek przyzwyczaja sie do pewnych 'ścieżek' za komp nie włazi  :) . Problemem okazała sie myszka leżąca na stole. Po kilku atakach na 'przeszkadzający' kabel, zdecydowałam sie ja wymienić na bezprzewodową. Pomysł był super - tylko baterie szybko padają  :?

Nie przyszło wam kiedyś do głowy, że szynszyle traktują kable coś jak przeszkadzające korzenie, przy kopaniu norek?  :lol:

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #14 dnia: 02 Lis, 2004, 14:26 »
czesc, kable można "opakować" tak zeby szczyl nie dorwal się do niebezpiecznej częsci. Z własnego doświadczenia polecam folie babelkową pooklejaną taśmą klejacą. Co bardziej zdeterminowani mogą uzyć np. tzw. węży peszelowych lub węży prysznicowych (drogie - ale jaaaki efekt kosmiczny ;-)

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline Ebe

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 355
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #15 dnia: 03 Lis, 2004, 12:32 »
He, proste i fantastyczne  :D . Zaraz poszukam u siebie folii bąbelkowej, mój łobuz uwielbia polimery, to bedzie mogła sie wkońcu wyżyć (mam nadzieje tylko że nie wchłonie zbyt dużo   :? )

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #16 dnia: 03 Lis, 2004, 12:50 »
Początkowo "bable" sa takze przysmakiem ... ale dosyc szybko się nudza (przynajmniej w przypadku Stada Muszkieterów ...) Jako bardziej "jadalne" opakowanie na kable mozna zastosować tekturę falista ;-) ale regularnie trzeba by ja wymieniac ...

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #17 dnia: 15 Lis, 2004, 11:05 »
Ja nie rozumiem dlaczego te roślinożerne stworzonka tak wcinają gume... i to pod napieciem.

Hej, gdzieś słyszałem że gryzonie wyczuwają pole generowane przez kable będące pod napieciem ... i dlatego staja sie one mimowolnie takim świetnym "przysmakiem"
Na pewno problem ten jest wielkim utrapieniem w przypadku szczurów - dlatego np. kable w kanałach sa dodtkowo zabezpieczane przed ich aktywnoscią.
Hmmm- a moze Claudi cos wie wiecej na temat kabli ? Czy teoria z polem ma uzasadnienie ?

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline Olenka~~~~

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #18 dnia: 15 Lis, 2004, 19:51 »
Demono, ale chyba w niekarzdym pokoju masz kable możesz go wypuszczać tam gdzie niema kabli....no chyba ze niemasz takich pokoi to mozesz równiedobrze zastawic je czymś i być przy tym jak szylek jest wypuszczany i go pilnowac...




To moja rada..... :)  hehe

Ola Jeziorska

Claudi

  • Gość
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #19 dnia: 15 Lis, 2004, 22:32 »
Cześć Andrzeju, cześć Demono!

Co do kabli: mam na ich punkcie uczulenie, bo straciłem jedną piękną szynszylową panienkę właśnie przez kabel pod napięciem- głupotka weszła za kaloryfer i przegryzła przewód ponosząc śmierć na miejscu.

Dlaczego gryzą - niestety nie wiem (no cóż kable w naturze nie występują, więc instynkt nie ostrzega zwierząt przed niebezpieczeństwem). Ebe opisała dobry patent na kable, ja z kolei mam specjalny wyłącznik, który odłącza całe 220V od pokoju, w którym trzymam szylki, co kilkakrotnie okazało się już zbawieniem - np. którejś nocy wyrwało się z klatek kilka szylków i buszowały do rana. Gdyby nie wyłącznik, miałbym teraz znacznie mniej szylków...

Offline Ebe

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 355
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #20 dnia: 16 Lis, 2004, 19:01 »
No nie wiem - mój patent kiepskawo sie sprawdził, zaklejam silikonowe łatki taśmą a ideałem nadal pozostaje wymiana przewodu.

Wyłącznik obiegu do pomieszczenia jest najlepszym pomysłem, gdyż nawet jak w pokoju nie ma kabli, są kontakty w ścianach  :? .  Claudi, teraz rozumiem dlaczego szylunia nie miała szans przy napieciu, kaloryfery sa metalowe...

Teoria z polem magnetycznym jest bardzo ciekawa, zawsze mam wrażenie, ze Kicek 'zaczepia' kable jakby jej przeszkadzały  :???:

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #21 dnia: 12 Gru, 2004, 14:49 »
Mój szylek też mi kable od kompa poprzegryzał.

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

Offline ewa i juz

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Puniaczka, Pusia i Spajka zapamiętam na zawsze
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #22 dnia: 23 Gru, 2004, 11:05 »
gruba warstwa najzwyklejszej izolacji zalatwi problem - oczywiscie trzeba dokonywac czestych przegladow celem uzupelnienia tego co zniklo w niewyjasnionych okolicznosciach

życie jest piękne - dalej tak uważam

kuba12

  • Gość
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #23 dnia: 02 Sty, 2005, 13:13 »
Mam problem z moimi szylkami. Ciągle stają na wystajkącym kontakcie i skaczą  :???: co można zrobić żeby się oduczyły.Na dole umieszczam zdjęcie tego kontaktu!
newbielink:http://m.1asphost.com/fajnegry/kontakt.jpg [nonactive]
Można również zauważyć rozerwaną tapete :D przez szylki oczywiście

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
Odp: Kable, gryzienie, łatanie, osłanianie kabli, peszle...
« Odpowiedź #24 dnia: 02 Sty, 2005, 15:22 »
Ja mojego szynszyla żeby pod komputer nie włąził nauczyłam w bardzo prosty sposób ciągle jak on tam wchodził wyganiałam go z tamtąd po pewnym czasie nie miał ochoty tam wchodzić. Podobnie robiłam z innymi rzeczami.

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

 

gryzienie i dziwny zapach futra

Zaczęty przez michal05022000Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 2809
Ostatnia wiadomość 23 Lis, 2013, 22:16
wysłana przez michal05022000
Gryzienie patyczków i zgrzytanie ząbkami

Zaczęty przez DamonQueenDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 2848
Ostatnia wiadomość 28 Sie, 2018, 18:16
wysłana przez wolarczi
stare złamanie gryzienie i martwica

Zaczęty przez gwiazda 999Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 4480
Ostatnia wiadomość 12 Maj, 2008, 20:55
wysłana przez Mysza <")))/
Gryzienie krat a specyfiki?

Zaczęty przez Paula_91Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 1124
Ostatnia wiadomość 30 Lis, 2014, 22:11
wysłana przez Paula_91
Gryzienie prętów klatki

Zaczęty przez BożenaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 17555
Ostatnia wiadomość 26 Lip, 2017, 02:23
wysłana przez Roedeer
SimplePortal