Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli

o szynszylach => Ostry dyżur => Wątek zaczęty przez: agata w 10 Lis, 2004, 21:36

Tytuł: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: agata w 10 Lis, 2004, 21:36
witam wszystkich
dzis przyjechal do mnie nowy szczyl imieniem emil jest slodziutki jak sie wutal z manferdem to troszku futo polecialao .ale nie w tym rzecz chodzi o oczko emilka jedno jest cale czarne a drugie ma takie jak merlin manson czyli wyglada tak jak u czlowieka z tym ze ma jakby teczowke  niebieska czy ktos moze mi wytlumaczyc o co chodzi i co z tym zrobic bo nie chce zeby maluszek cierpial .pozdrawiam wszystkich

/scalone przez Mysza
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Claudi w 11 Lis, 2004, 14:31
Idź do weta, to jedyne co mogę Ci poradzić!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Ebe w 12 Lis, 2004, 16:06
Claudi ma racje, trudno jest nam ocenić stan twojego pupilka - nawet go nie widząc. Po za tym tylko specjalista może ocenić czy jest to kolor wrodzony, czy jakaś zmiana chorobowa. Wiec najlepiej wybierz sie do weta i nie martw sie, u mojego psa biała narosl na oku zeszła po antybiotykach.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Olenka~~~~ w 12 Lis, 2004, 17:38
aczy zauwazyłaś jakies zmiany w jego zachwaniu,ze np niechce jeść albo mało się rusza ?
jesli tak to powinnas jak najszybciej isc do weta..
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w 12 Lis, 2004, 22:26
czesc z tym oczkiem to niezle jazdy bo bylismy u weta i byl zdziwony bo takie cos widzial tylko raz w zyciu i to u psa
co do oczka to to jest dziwne bo w dzien nic nie ma na oczach  a gdzy zapada wieczor to ma takie jakby mial szkla kontaktowe mleczne strasznie toto dziwne i tylko sie robi wieczorem wiec juz nic nie rozumiem co do jedzienie i szlenstwa jest wszystko ok lata i je jak opetany  pozdrwiam serdecznie
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: milka004 w 13 Lis, 2004, 11:26
Emilek od Eli :)
W Warszawie bardzo polecanym wetem od szylek jest  Milena Wojtyś

Kontakt i adres:
Dr Milena Wojtyś
ul.Klemensiewicza 7
Warszawa
tel. (22) 664 66 88
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w 13 Lis, 2004, 23:48
tak emilek od eli :) tylko mnie caly czas martwi to oczko a razcej juz 2 oczka  bo  to wyglada na to ze on ma to glebiej a nie na wierzchu jak do tej pory sadzilam to wyglada jak u kota taka odblaskowa teczowka :(
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Claudi w 14 Lis, 2004, 00:10
Idź z tym jak najszybciej do weta. Od swojej pani doktor dowiedziałęm się, że może to być kilka rzeczy - zaćma, zbyt duże ciśnienie w gałce ocznej, które może doprowadzić nawet do ślepoty, boló głowy, zataczania się i tak dalej - nie zlekceważ tego!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: milka004 w 14 Lis, 2004, 12:36
Agata Claudi ma racje- jak naszybciej idz do weta!
Z warszawskich weterynarzy polecany jest tez dr Bielecki:
* ELWET Al. Niepodległości 24/30 - śr., pt. - godz. 18-21 tel.
843-23-46
* SGGW Nowoursynowska - pn., śr., pt. - godz. 16-16.30 tel. 847-
37-40
* ul. Wiosenna 2 - pt. godz. 18-19 tel. 818-75-70
* ul. Powstańców Śląskich 101 - czw. godz 18-19 tel. 638-39-14
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: maureen w 28 Lis, 2004, 17:24
Witam

Mam problem z moimi szynszylami polegający na notorycznych problemach z okiem.
Pojawiło się to kilka miesięcy temu i polega na lepieniu się do oka pyłu kąpielowego. W efekcie zwierzę ma widoczne posklejane grudy piasku i brudu w oku. Szynszyl oko mruży i i stara się usunąć zanieczyszczenia łapką. Brudy usuwam wacikiem zamoczonym w wodzie z miętą, oko powraca do normalnego stanu. Niestety problem notoryczniel, do oka lepi się pył i na oku ponownie pjawia się śluz. Piasek zmieniam w pokoju w którym zwierzęta są wypuszczane jest czysto.
Powracający problem dotyczy zawsze  tego samego o oka.
Dzisiaj problem zaczął dotyczyć drugiego zwierzaka, futerko okalające oczko tak się skleiło, że oczka nie może szynszyl otworzyć.
Proszę o pomoc.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: milka004 w 28 Lis, 2004, 17:31
Powiedz jakiego piachu uzywasz?? Moze wartoby bylo przestawic sie na jakis grubo ziarnisty.
Ale uwazam ze przyczyna nie jest tu piasek, mysle iz oczka ropieja z innego powodu, moze przerosniete zabki albo zapalanie oczka, moze jakas bakteria, wtedy z oczka wydziela sie ropa i piasek jeszcze bardziej je podraznia.
A bylas z maluchami u weta, jak tak to co powiedzial??
Powiedz z jakiego miasta jestes??
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: maureen w 28 Lis, 2004, 20:03
@milka004,

Używam pyłu firmy Vitapol, u weterynarza nie byłam, prawdopodobnie pójdę jutro ( nie wiem do którego). Jestem z Opola.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Agacik w 28 Lis, 2004, 20:40
Piach vitapolu cos sie ostatnio pogorszył w jakości chyba muszę znależć zastepstwo. Pyli się wszędzie i zostaje na futerku ehhh
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Claudi w 28 Lis, 2004, 23:39
Jestem tego samego zdania, co Milka - to nie wina piasku lecz infekcji oka. Miałem już do czynienia dwukrotnie z takim problemem - zawsze kończyło się na wypłukaniu ropy i zaleczeniu stanu zapalnego oka. Najprawdopodobniej jest to jakaś choroba o podłożu bakteryjnym skoro przenosi się na drugi zwierzątko. Jak najszybciej do weta!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Gosia_ w 01 Gru, 2004, 19:15
Czesc. Moj szynszylek tez ma ten problem. Dzisiaj bylam z nim u weterynarza a ten od razu powiedzial ze to zacma. Szynszylek nie widzi na oko (na szczescie tylko jedno) i nic niestety nie mozna z tym zrobic : ( pozdrawiam
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Freeman w 01 Gru, 2004, 21:51
Wiem o czym piszesz, Agata. Mika, kiedy jeszcze była z nami, miewała takie oczko od czasu do czasu. Zdarzyło się jej to może ze 3 - 4 razy. Nie wiem, ale nie widziałem żadnych zmian w jej zachowaniu, reagowała na bodźce tak, jak zawsze. Nie wiem, czym to było spowodowane, ale wydaje mi się, że nie powodowało to ani bólu, ani jakichś anomalii w zachowaniu się zwierzaka. Ustępowało tak samo nagle, jak nagle się pojawiało.

/scalone przez Mysza
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w 12 Gru, 2004, 14:30
No ja mam podobny problem z futerkiem mojego Tuptusia jest ono całe w pyle to też piach vitapolu
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: ewa i juz w 21 Gru, 2004, 08:29
no bo o to wlasnie chodzi - moje dzikusy to tak szajeja ze piach mam w calym pokoju. cala zabawa polega na tym zeby po wyjsciu z piasku jaknajwiecej go zostalo na futerku. wtedy to dopiero mozna poszalec na podlodze ha ha ha
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: [B]Goliath[/B] w 26 Gru, 2004, 09:49
Mam z moim szynszylem taki problem: Juz od kilku dni widze że oczka u niego są albo przymknięte albo zmrużone LECZ NIEMA ROPY! Dzisiaj sie zaniepokoiłem bo jedno z oczek było sklejone i sam musiałem mu je "odlepic"  lecz również nie było ropy. Oczka wydaja mi sie troche bardziej opuchnięte niz zazwyczaj, ale czy mimo braku ropy może byż to zapalenie spojówki?? Czy dobrym rozwiązaniem bedzie przecieranie oczek  rumiankiem  :???: ??? HEEELPPP!!!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: niezapominajka w 26 Gru, 2004, 11:16
Powodem zamkniętego oczka może być mechaniczne uszkodzenie to znaczy ,że szylek mógł sobie je zabrudzić brudnym piaskiem jak również zadrapać je ,ale może to być także jakaś bakteria , która może przenieś się na drugiego szylka ,a zarazem będzie niebezpieczna dla zwierzaczka . Dlatego proponuję udać się do weterynarza , który da mu zastrzyk przeciwzapalny i przepisze kropelki , które pozwolą zredukować problem . Jeżeli to już trwa kilka dni może nie wystarczyć same przecieranie rumiankiem .


pozdrowionka
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Cathy w 26 Gru, 2004, 15:22
Rumianek, jak się okazało po badaniach, nie jest dobrym "lekiem" do zapobiegania i leczenia chorób oczu! Nawet szkodzi! A więc z rumiankiem - z dala od oczek!!!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 26 Gru, 2004, 20:27
Moim zdaniem zapalenie spojówek ... powinieneś udać się do weterynarza. Lek przeciwzapalny - odpowiednio dobrany przez specjalistę.
Odnośnie rumianku ... hmmm - nie słyszalem o tymo czym pisze Cathy ... spróbujemy to potwierdzić w Poniedziałek ...
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: pali w 01 Sty, 2005, 22:48
mam szynszylka od roku i do tej pory nie mialam problemow. od kilku dni zauwazylam ze prawe oczko jest zaropiale i wilgotne futerko wokol oczka. czy to cos powaznego? w niektorych listach czytalam ze tak. co mam zrobic? to przejdzie samo czy lepiej zglosic sie do weta? pomozcie!!! :cry:

/scalone przez Mysza
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 03 Sty, 2005, 10:22
Jeśli dookoła oka jest wilgotne futerko to lepiej zeby obejrzał to weterynarz ...
Jak długo utrzymuje sie taki stan ?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: pali w 03 Sty, 2005, 17:28
wiesz juz kilka dni ale to jest z przerwami to znaczy w jeden dzien jest ropka kilka dni przerwy i znowu. nie chcialabym ja faszerowac bez potrzeby jakimis lekami bo moze to u szynszyli jest normalne. nie wiem chyba pojade.
acha mam jeszcze pytanko - czy to mozliwe ze szyszki maja czkawke? bo wydaje mi sie ze mojej nieraz  sie czka. nie wydaje dzwiekow ale to widac. odpiszcie prosze bo jestem niedoswiadczona w tych sprawach hehehe
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Grażka w 04 Sty, 2005, 08:04
A czy szynszylek unika jedzenia pokarmów twardych - gałazek, migdałów, itp? Czy te łzawienei oczka pojawia się może po jedzeniu, albo w czasie?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: pali w 04 Sty, 2005, 17:09
wiesz nie ma reguly kiedy pojawia sie lzawienie. szynszylek nie unika twardych rzeczy. nawet przeciwnie bo nie je nic miekkiego. nawet suszone owoce musza byc wysuszone "na kamien" bo inaczej ich nie zje. a ma to cos wspolnego z pokarmem?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 05 Sty, 2005, 10:48
Niejedzenie twardych rzeczy i łzawienie dookoła oczka mogłoby sugerować problem z przerosnietymi zebami trzonowymi ... a to jest niestety poważne. Wyrosniete zęby "w górę" a na czas niestarte mozna przyciąc lub podpiłować ale przerastanie "w głąb" szczęki jest niestety nie do naprawienia ...
Łzawienie pojawia się jako skutek uciskania przerosnietego korzenia na nerwy wzrokowe
.... przepraszam za "niefachowe" okreslenia - nie jestem specjalistą - opisuję własnymi słowami problem który był opisywany przez specjalistów-weterynarzy ...
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: pali w 05 Sty, 2005, 12:58
wlasnie przez przerosniete zabki musialam uspic moja swinke morska [becze] . wydaje mi sie ze to nie przez to lzawia jej oczka bo nie unika twardego tak jak swika. juz od 2 dni jest wszystko ok. mam nadzieje ze jej to nie wroci
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: kuba12 w 05 Sty, 2005, 17:41
Mój szylek miał przerośnięte ząbki i  :(  :(  :(  Wiecie lepiej z ząbkami nie żartować
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: vka w 09 Lut, 2005, 08:58
szynszyla chrupka napisała:

http://www.pupile.com/pup/pup_image.asp?imgID=12752
Pomocy moj szylek ma coś na oku- jeśli doszło zdjecie to wyglada to tak-
proszę o pomoc ???
==========================
vka odpowiedziała:

Mnie nie udało się zobaczyć zdjęcia, wyskakuje jakiś błąd.
pozdr
vka

Wątek został wydzielony i przeniesiony do działu "Ostry Dyżur"
Jednoczesnie - prosze użytkownika "szynszyla chrupka" o bardziej szczegółowe opisanie problemu.
Zdjecie mozna takze przesłac na mój adres:
andreas@szynszyle.aplus.pl
pozdrawiam - Moderator Andreas
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 09 Lut, 2005, 11:51
Na zdjęciu oko wyglada jakby było zasłoniete "błoną" ...  Słyszałem już o takim przypadku, w Warszawie żyje sobie szczyl o imieniu Emil - jego obydwa oczka mają taka samą 'skazę" (nie wiem jak to nazwać ...) Emil był badany przez weterynarzy i jak dotychczas nie ustalono przyczyny takiego stanu, natomiast jedno jest pewne - Emilowi (takze pewnie i Twojej Chrupce) takie oko nie przeszkadza w prawidłowym widzeniu. Jedynie wyglad jest niezbyt ciekawy.
Ale - skoro takich przypadków jest wiecej - trzeba by wyjaśnić skąd się biorą i dlaczego tak się dzieje. Za chwilę wyslę zapytanie do znajomych lekarzy weterynarzy - zobaczymy co uda się ustalic.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Nemesis w 09 Lut, 2005, 16:38
Nie wiem jak to jest z szynszylkami, ale inne zwierzeta takie jak np. pies choruja na zaćme (katarakta). Obiawy sa takie same jak u czlowieka (zmetnienie soczewki). Wiecej informacji na temat tej choroby oraz jej przyczyny w serwisie medycznym http://zacma.medserwis.pl/nm.asp?p=5,125,8.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: bonitka w 09 Lut, 2005, 17:28
Koszatniczki rowniez choruja na zacme, glownie z powodu cukrzycy. To wlasnie wyglada na  zacme, ktora niestety prowadzi do slepoty. No ale weterynarzem (jeszcze) nie jestem wiec moge sie mylic.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: polak_12 w 09 Lut, 2005, 21:01
moj szyl te| ma tak zacime
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 10 Lut, 2005, 14:34
Odpowiedź którą otrzymałem od Dr Mileny
" ... zapytam: czy oko jest białe w całości tzn. czy nie widać tęczówki tylko cała gałka oczna jest mleczna czy może oko jest normalne tylko soczewka jest mleczna (tam, gdzie powinna być czarna źrenica jest mleko)? Czy na oku jest błonka z półprzezroczystej spojówki, która jeździ wraz z zamykaniem powiek? Czy oko łzawi, jest mrużone, leci z niego ropa itp... Proszę też o dokładniejsze zdjęcie jeśli trudno opisać zmiany.
Pozdrawiam

Milena Wojtyś - Gajda, lek.wet. ..."

Potrzeba więc dokładniejszego opisu - czekamy.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: polak_12 w 10 Lut, 2005, 18:56
u mojego szyla w dzien tego nie widac pojawia mu sie to dopiero wieczoroem i to mleko w tak jak by w srodku oczka (w zalonczniku daje zdiecie)

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Ania-weterynarz w 17 Lut, 2005, 13:38
Oba zdjecia przedstawiaja zacme soczewki, czyli nieprzeziernosc soczewki. Szylek widzi na to oko,jak przez mgle, albo w ogole , w zaleznosci, jak mocno soczewka jest nieprzezierna. Zacma jest widoczna bardziej w nocy, bo wowczas zrenica jest rozszerzona i pokazuje soczewke. W dzien, gdy zrenica jest mocno zwezona i ma ksztalt tylko waskiego paseczka, praktycznie nie widac soczewki.
Przyczyn zacmy u szylek moze byc wiele, choc najczesciej sa to sprawy genetyczne. Cukrzyca, zacma mlodziencza, zacma na tle zaburzen immunologicznych to przyczyny rzadziej  spotykane.
 Na samym poczatku mozna probowac leczyc to kroplami Quinax. Jednak w juz rozwinietej zacmie zadne krople juz nie pomoga.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: ecik w 17 Lut, 2005, 14:44
Ten szczyl o którym wcześniej pisał Andrzej, to nasz Emilek. Hogata, jego obecna właścicielka smarowała mu to oczko tym, o czym mówiła Ania, niestety nic to nie dało. Na szczęście mały dobrze sobie radzi.
Problem jest natomiast z ostatnio u nas urodzonym szczylkiem - Okruszkiem. U niego oba oczka są takie i ewidentnie zachowuje sie jak niewidomy zwierzak - wali łepkiem, bardzo ostrożnie chodzi, choć pewnie widzi zarysy, bo na półeczkach umie sie wspinać. Ale za to jest chłopak bardzo przyjaznym szczylkiem. a że pochodzi z tej samej matki i ojca co Emil, to chyba będziemy musieli zrezygnować z dalszego rozmnażania naszej kochanej parki :(
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: niezapominajka w 17 Lut, 2005, 19:57
Cytat: ecik
Problem jest natomiast z ostatnio u nas urodzonym szczylkiem - Okruszkiem. U niego oba oczka są takie i ewidentnie zachowuje sie jak niewidomy zwierzak - wali łepkiem, bardzo ostrożnie chodzi

Cytuj
pochodzi z tej samej matki i ojca co Emil, to chyba będziemy musieli zrezygnować z dalszego rozmnażania naszej kochanej parki  

Faktycznie zdecydowanie lepszym rozwiązaniem  będzie nie  dopuszczać do narodzin kolejnych maluszków . Wygląda na to że rodzice przekazują w genach swoim maluchom tę chorobę ,a trzeba pamiętać ,że szylki to bardzo ruchliwe zwierzaczki i zaćma może im utrudniać poruszanie się .
Dobrze będzie udać się do weterynarza i "ulepszyć" :wink:  samczyka ,aby nie robił już kolejnych dzieciaczków ,podjęcie takiej decyzji zapobiegnie rozdzielenia kochającej się parki  . :)

pozdrowionka  [kwiatek]
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: agata w 18 Lut, 2005, 14:06
czesc tu agata od emilka ktory ma oczko pokryte blonka. powiem wam ze emilek ma sie dobrze co do oczka stosowalam quinax i nie pomogl no coz tak czasem bywa . co do widzenia to powiem wam ze chyba cos tam przez to oczko widzi bo nie przekreca glowki tak jak to robi malka od moniki ktora ma jedno oczko pozatym skacze jak szalony i to na spore wysokosci wiec chyba nie jest tak zle. pozdrwiam  wszystkich
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 18 Lut, 2005, 14:55
well well ;-) a widzieliście taki film Dare Devil ??  ;-) - nie zawsze konieczne są wszystkie zmysły zeby dobrze się bawić i świetnie się czuć. Coś mi podpowiada że taki Emil na ten przykład to by niejednego innego szczyla zakasowął na zawodach SczyloOlimpijskich
Zdrówka zyczę
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w 23 Lut, 2005, 14:17
Ostatnio oczko mojej szylki jest ciagle zamkniete   tzn nie moze otworzyc i  rbie oklady z rumianku czy moze  to cos powaznego i uadac sie do lekarza?

/scalone przez Mysza
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: vka w 23 Lut, 2005, 14:30
A czy jest jakiś wyciek ropny? Jesli tak to można zakropić kropelkami ze świetlika, ale radzę udać się do weta, być może będzie trzeba zrobić bakteriologię ( nie boli i jest tania) i jeśli coś wyjdzie to na podstawie tego badania wet będzie mógł przypisać odpowiednie kropelki.
pozdr
vka
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: niezapominajka w 23 Lut, 2005, 14:43
Powiedz czy oczko łzawi czy też ropieje ??
Powodem może być zapalenie spojówek ,infekcja  . Zbyt długi dostęp szylka do piasku może spowodować  stan zapalny ; PIASEK - PORADNIK  (http://szynszyle.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=2985) ,jeżeli oczko łzawi można również szukać przyczyny w przerośniętych ząbkach :PRZEROŚNIĘTE ZĄBKI - PORADNIK  (http://szynszyle.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=2960 ) .Oczywiście to są tylko przypuszczenia  jednak  myślę że najlepszym rozwiązaniem będzie udać  się do weterynarza który zlokalizuje   przyczynę  jak również przepisze odpowiednie kropelki i da zastrzyk przeciwzapalny .

pozdrowionka  [kwiatek]
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w 23 Lut, 2005, 19:48
ale teraz  wzialam rumiankiem i oworzył i ma  normalne
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: TiGrA w 10 Maj, 2005, 15:50
Szylka wczoraj wieczorem jak zwykle sobie biegala po pokoiku i jak wyszla zza lozka to moj chlopak zwrocil  uwage ze przeciera sobie oczy lapkami.. zlapal ja zeby zobaczyc co to .. ogladal oko ale nie znalazl nic co np. moglo by jej tam wpasc.. wczorajszy wieczor Pysia caly czas tarla sobie to oczko i bylo one takie jakby zalzawione mocno.. i go  caly czas trzymala przymknietego... :(((( ...dzisiaj spala wiec nie duzo sie zauwazylo ale teraz wyciaglismy ja z klatki i chociaz dalej biega jak szalona po pokoju to oko nadal troche przymyka... ;/ w sumie juz nie tak bardzo jak wczoraj ale przymyka.. i widac ze futerko wokol oka ma caly czas ruszane.. bo takie zmiezwione... zastanawiamy sie czy udac sie juz do weta czy jeszcze sie wstrzymac.. bo moze jej to sie stopniowo zlagodzi..

Bardzo prosze o w miare szybka odpowiedz :) pozdrawiam
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: vka w 10 Maj, 2005, 21:34
Jak się nie poprawi idź jutro do weta. Jeśli masz możliwość to kup dzisiaj w aptece świetlik ( jest w kropelkach, wtedy łatwo wkropić do oczka, lub w ziołach, które trzeba zaparzyć a potem wkropić do oczka). Jeśli szylka ma podrażnione oczko to świetlik wypłuka paproki i złagodzi podrażnienie.
pozdr
Vka
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Niunia w 09 Cze, 2005, 15:20
@TiGrA, jak twoj szylek?wszystko ok z oczkiem ?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Slayer w 22 Sie, 2005, 21:29
Pisałem wcześniej że szylek urodził się z jednym oczkiem zamkniętym.Ostatnio mama mu je wylizała(piszczał trochę przy tym)ale chyba dzieki temu otworzyło się ono.Dzis jednak jest znowu zamkniete i jak na razie ciagle takie pozostaje.
Gdy bylo otwarte to wygladalo raczej normalnie,ale nie wiem co sie dzieje???
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Grażka w 23 Sie, 2005, 07:24
Spróbuj mu je przemyć letnim delikatnym naparem herbatu lub rumianku. Nawet jeśli to nie odklei powieczek to prawdopodobnie skłoni mamę do ponownego wylizania oczka - tym razem z herbaty :-) - i oczko powinno się znowu rozkleić. Jeśli nie - bardzo delikatnie spróbuj odciągnąć powieczki (już po namoczeniu naparem herbatki) - jesli sa po prostu czymś sklejone - powinno się udać.
Jak już się rozklei - obserwuj je uważnie co jest przyczyną sklejania - być może coś się z tego oczka sączy? coś co je skleja... a moze to przypadek, ze sklajstrowało sie spowrotem...
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w 23 Sie, 2005, 11:20
Dziękuję za radę!Spróbuje z tą herbatą.
A jeszce zapomniałem dodac że gdy oczko było otwarte to wyglądało na wilgotne-ale nie była to ropa czy cos takiego.Czy wiec jest to cos groznego???
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: iwa_iw w 23 Sie, 2005, 18:53
Mojemu Edusiowi czasem oczko ropieje. Słyszałam lub gdzieś czytałam, że można szylkowi oczko zakropić kroplami ze świetlika. Mój Eduś natomiast siedzi sobie spokojnie a ja go głaszcze po oczku aż ropka schodzi i wszystko wraca do normy. Zdarza się to rzadko aczkolwiek się zdarza.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: xenarthra w 25 Sie, 2005, 16:11
Ja sądzę, że dobrze byłoby wybrać się do weta. Będzie wówczas wiadomo czy to coś groźnego czy nie. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Slayer w 12 Wrz, 2005, 21:26
U weta nie byłem z tym oczkiem.Przemyłem je tylko kilka razy po czym mama je wylizała i się otworzyło:) Teraz już wszystko ok. oczko ciągle jest otwarte(juz ponad tydzien)!!!! :)
Dziękuję za pomoc w rozwiązaniu problemu!!!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Piterek w 15 Wrz, 2005, 05:30
@Slayer,  czyli niewiesz co moglo byc  przyczyna   szkoda   bo  jak kiedys sie nam cos takiego przytrafi  tak naprawde nie  bedziemy  wiedziec  co moze  mu  pomuc  :(

U noworodków (ludzi) tez  czesto  sie  zdaza  ze  po porodzie  maja  zamkniete  oczka lub oczko   przyczyna jest taka  ze podczas  porodu  dziecko  otwiera  oczy  i  dostaje  sie  plyn plodowy  lub  krew  matki  i  powstaje  ropniak lub  stan zapalny   moze i w tym przypadku  tak bylo  :???:  :???:
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: kea w 26 Wrz, 2005, 13:15
jakis czas temu Bialej lzawily oczka, przemylam jej rumiankiem i lzawia mniej, ale naokolo jednego ma troche czerwonawe i troszeczke je przymyka (ale nie zawsze i nie mocno).
jakies pomysly co moge z tym zrobic?

edit :
zalaczam fotki - jedna jest z wczoraj wieczorem, a druga z dzisiaj (ma przymkniete oczko, bo przysypiala)
wyglada to jakby sie tam robila jakas krosta czy cos..

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: ewa i juz w 26 Wrz, 2005, 14:08
dokładnie ogonek i uszka obejzec - czy nie ma ubytków futerka (bo może to poczatki grzybicy) jeśli nie ma to można zakraplać do oczka po kropelce - jak sprawdzę w domu nazwę to podam
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Ania-weterynarz w 26 Wrz, 2005, 14:14
W przysrodkowym kaciku oka wytw. sie stan zap. Jednak ze zdjecia nie moge powiedziec,czy jest od strony wewn., czy tylko to podrazniona skorka z zewn. jesli jednak szyla przymyka oko, to moze znaczyc,ze stan musi tkwic rowniez wewnatrz. Dlatego radzilabym uzyc antybiotyku w kroplach ,np. Gentamycin 0,3% podawany 3-5xdz./5dni. Samymi kropelkami mozna przesmarowac zaczerwienienie na zewn.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: kea w 26 Wrz, 2005, 14:24
ok, dziekuje, zastosuje sie :)
te krople na recepte? ide dzisiaj do weterynarza zaniesc bobki siwej, to od razu wezme recepte..

edit:
byly na recepte, z oczkiem juz lepiej :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: kea w 10 Paź, 2005, 10:32
znowu problem - tym razem z drugim okiem, jest zaczerwienione, lzawi i ma jakies farfocle w srodku (jakby brud .. wyglada jak fragmenty jakiejs takiej blonki? nie wiem jak to opisac). ciagle to drapie, przymyka oko.. siwa jej to co chwile myje.
wczoraj wieczorem i dzisiaj rano zakroplilam jej to gentamycyna i nie wiem co dalej..

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Fiolka w 10 Paź, 2005, 13:40
biedne oczko :(
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: vka w 10 Paź, 2005, 14:37
To w kąciku wygląda jak ropka, tak mi się wydaje i jest to chyba stan zapalny. Kiedyś wet-okulista mówił mi że jak jedno oczko jest chore to drugie zaraz też bedzie. Gentamycyna powinna pomóc ale lepiej idż do weta bo aplikowanie antybiotyku samemu to nie jest najlepsze rozwiązanie.
pozdr
Vka
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: kea w 10 Paź, 2005, 16:53
jeszcze jedna fotka - widac to 'cos' - taki pasek, chociaz czesciej jest w formie takiej plamki

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: _SmErFeTkA_ w 14 Paź, 2005, 11:33
Moj pcheł dzisiaj rano miał zaklejone jedno oczko ale to dosłownie na chwilke bo zaraz otworzył :( a co to tej zkazy na oku szylka (zdjecie powyżej) to moj pies miał cos takiego ale nie jestem pewna czy jeszcze ma... teraz jest na spacerze więc sprawdze jak przyjdzie  :|
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Kiwi w 21 Paź, 2005, 16:23
Właśnie przed chwilą zauważyłam, że moja szynszla ma spuchnięte oko, dużego guza! Wcześniej kiedy uderzyła się dość mocno w wystający pręt od drzwiczek klatki posmarowalam jej maścią, bo było przymknięte, a teraz w ogóle go nie otwiera. Bardzo się boję i martwię, bo nie wiem co sobie zrobiła i nie wiem jak jej pomóc. Proszę, poradźcie!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Fiolka w 21 Paź, 2005, 18:42
może owiń w ściereczkę lód i przyłóż jej do opuchlizny...ale nie wiem czy tak można u szylek-może ktoś sie jeszcze wypowie :?: ...
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Nutka w 21 Paź, 2005, 18:58
Ja bym radziła do weta się zgłosić. Skoro nie otwiera oczka to może być równie dobrze opuchlizna jak i krwiaczek :???: ? Co myślicie? Może Ania coś napisze.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Kiwi w 21 Paź, 2005, 21:43
Byłam u weta. Mała ma zapalenie spojówki... Albo się uderzyła albo zapruszyła... Ten wet jest dobry, ale niestety leczenie trochę potrwa :( Ale Werona się trzyma, dostała specjalną karmę, więc jest ok! :D

Dziękuję serdecznie za rady!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Daniel w 01 Lis, 2005, 13:32
łzawi i ma jakies farfocle w srodku (wyglada jak fragmenty jakiejs takiej blonki? nie wiem jak to opisłlac).no i je tak troche przymyka icaly czas drapie nie wem co robic czy dac jakies krople czy jak    jesli bylo juz cos takiego to przepraszam ale nie mialem czasu szukac   z gory serdeczne dzieki za pomoc w imieniu mojego szylka
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: vka w 01 Lis, 2005, 15:24
Na wszelki wypadek oczko możesz przemyć ( zakropić) świetlikiem ale i tak radzę Ci iść do
weta.
Pozdr
Vka
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: _SmErFeTkA_ w 01 Lis, 2005, 19:09
Taki temat już był nawet dośc niedawno jak będziesz miec czas to poszukaj albo jak ja bede miałas czas to poszukam i napisze


Masz tu kilka o oczkach sprawdź czy objawy sie zgadzają
http://szynszyle.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=3638
http://szynszyle.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=3988
http://szynszyle.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=3910

a tu ogólnie masz tematy które wyświetliły sie po wpisaniu w szukaj ''oczko''
http://szynszyle.aplus.pl/forum/search.php?mode=results
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: TEC w 10 Lut, 2006, 19:14
POMOCY mój szynszylek jest chory, a dokładniej to  prawe oczko mu ropieje i sie zlepia co robic jak to wyleczyć i przedewszystkim czym to jest spowodowane. Prosze o POMOCY :???:

/scaliła dream*
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: _SmErFeTkA_ w 10 Lut, 2006, 19:18
Może szynszylek ma infekcje, albo urazil czyms oko np siankiem) przemywaj mu oko rumiankiem albo świetlikiem, a najlepiej idz z nim do weta on poradzi ci lepiej
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Kiwi w 10 Lut, 2006, 19:30
Ja miałam to samo. Nie panikuj. To jest najgorsze co możesz zrobić. Tak jak radzi Smerfetka przemywaj oko rumiankiem. Mojej to nie pomogło, bo widać była to jakaś infekcja bakteryjna, szynszylka mogła sobie oko zaprószyć albo się uderzyć. Moja zaprzyjaźniona okulistka poradziła żeby kupić normalne krople dla ludzi, o nazwie TOBREX. Niestety nie wiem czy są one na receptę, pewnie jak powiesz, że to nagły przypadek i że jej nie masz, a doniesiesz później, to w aptece ci je sprzedadzą. I musisz zakrapiać jedną kropelką co 4 godziny jeśli oko jest bardzo mocno zaropiałe.

A ja mam złe doświadczenia z leczeniem oka mojej Weronki u weta. Ale może twój jest lepszy. Dodam, że tamten podobno opiekował się dużym stadem szynszyli przez kilka lat.

Pozdrawiam i życzę zdrowia szylce.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: kea w 10 Lut, 2006, 22:08
nie radzilabym kupowania kropli na wlasna reke, najlepiej idz do weta. nieleczona choroba oczek moze byc grozna
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Kiwi w 11 Lut, 2006, 01:38
Ale te krople przepisała okulistka :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Beata74 w 10 Kwi, 2006, 23:17
wczoraj przyszla na swiat malutka szylka, w zwiazku z tym mam pytanie(bo to pierwszy raz)czy szynszyle po urodzeniu maja otwarte oczy?
bo moja ma caly czas zamkniete i na dodatek zaropiale :( nie wiem czy cos z tym trzeba zrobic?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Claudi w 10 Kwi, 2006, 23:27
Jak najszybciej do weterynarza!!!

Ja swoim małym otwieram oczy NAJDALEJ w drugim dniu po urodzeniu. Przemywam je rumiankiem i staram się je możliwie jak najszybciej otworzyć - oko musi oddychać!

Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Beata74 w 10 Kwi, 2006, 23:32
dziekuje za szybkoa odp. ja juz dzisiaj przemywalam jej oczy rumiankiem ale dalej sa zamkniete
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Claudi w 10 Kwi, 2006, 23:36
Startuj jutro z samego rana do weta, ale takiego, który się ZNA na szylkach. Zresztą wystarczy delikatnie otworzyć oczka maluchom - gdy zrobisz niewielką szczelinę, same si za jakiś czas otworzą. Niepokoi mnie natomiast riopa o której piszesz - tpo może świadczyć o jakimś stanie zapalnym. Gdybyś miała problem - 0609-130-018 dzwoń do mnie.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Grażka w 11 Kwi, 2006, 07:31
Tak oczka powinny być optwrte od razu po urodzeniu.
Nasza pomoc to już interwencja. Jeśli oczko zostanie zamknięte staje sie wylegarnią bakterii - ciepłym, ciemnym inkubatorkiem, w których o infekcje nietrudno. Najwyraźniej z tym właśnie macie do czynienia.
Oczka powinien obejrzeć weterynarz znający sie na temacie - szczególnie jeśli maluch jest potomkirem jednej z odmian jasnych: beżowej, białej - chodzi o ustalenie czy w oczodole znajduje sie normalnie ukształtowane oczko. I podjecie leczenia zwiazanego z możliwą infekcją o której piszesz (ropa).
A może to ta ropka tak skleiła powieczki?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Beata74 w 11 Kwi, 2006, 10:28
Tak, z cala pewnoscia oczka skleja ropa! Niestety obawiam sie najgorszego, poniewaz jak sie je troche otworzy to widac, ze zrenice sa matowe:((, nie blyszcza i sa jakby 'martwe". Maluszek prawie wogole ich nie otwiera!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Grażka w 11 Kwi, 2006, 11:46
czyli można je lekko uchylić?
to spróbuj trochę namoczyć rumiankiem, potem - gdy zeschnięta ropka trochę namoknie -  tymże samym rumiankiem lekko przecierać powieczki tak by je lekko uchylić - może otworzą sie do końca albo choć trochę dalej;
ale infekcja wymaga leczenia u weterynarza - i to jak najszybciej - nim przeniesie sie dalej...

jeśli maluch jest niewidomy i z oczkami jest coś nie tak - nie będzie to dla niego miało mimo wszystko większego znaczenia - nie wiedząc co stracił wyostrzy wszystkie inne zmysły i wzrok do niczego nie będzie mu potrzebny;
szylki i tak w większości biegają 'na pamięć' :-)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Beata74 w 11 Kwi, 2006, 14:32
Bylam u weta...okazalo sie, ze maluch ma wrzody na obu oczkach. Przyczyna tego jest mechaniczne uszkodzenie rogowki(na skutek czego nie wiadomo), czeka nas miesieczne leczenie antybiotykiem, po ktorym wszystko powinno wrocic do normy.



Dziekuje wszystkim, ktorzy sie zainteresowali i w jakims stopniu pomogli :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: wampi w 24 Cze, 2006, 13:00
Hejka

Dziuba od pewnego czasu ma problemy z oczkiem. Nie jest ono zaklejone, nie ma tam ropy, ale wciąż je mruży i prawie wogóle nie otwiera. Myślałam że to od piasku bo kilka razy widziałam u niego w oczku kilka sklejonych ziaren, ale piasek zmieniony( na inną grubość) a objawy wciąż te same. Oko nie jest zaczerwienione, nie widziałam też ropy. Wygląda jakby płakał. Co mam rozbić? Jak mu pomóc? Po moich ostatnich "spotkaniach" z weterynarzem stwierdzam, że bardziej kompetentnymi doradcami będą osoby z forum ;)

Pozdr
wampi_
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Grażka w 24 Cze, 2006, 13:13
No tak - tyle, ze my nie zajrzymy do tego oczka :-(
Przydałby sie jednak dobry weterynarz (szukaj do skutku - w końcu trafisz na jakiegoś pasjonata; wejdź na serwisy i fora internetowe nawet o psach czy kotach i szukaj info o wetach, którzy niekoniecznie nawet znają się na szylkach, ale sa pasjonatami w swoim zawodzie) - ktoś je musi fachowo obejrzeć; może coś się wbiło (wiórek?, piach?) stąd to mrużenie; może to jakas infekcja - wcale nie tak rzadka jak by się wydawało; no i nie ma na co czekac - z oczami nie ma żartów :-/  to wcale nie tak izolowany od reszty organizmu organ jak by się wydawało
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: wampi w 24 Cze, 2006, 13:20
Dzięki za porady. Pozostaje mi szukać dalej pożądnego weta.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: kea w 25 Cze, 2006, 08:56
moja kiedys mruzyla, okazalo sie, ze miala konkretny kawalek trociny w oku. zakraplalam jej rumiankiem i wyplynelo
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: ttomasz69 w 25 Cze, 2006, 11:41
Ja też kiedyś swojej szylce przemywałem rumiankiem oczko,to dobry sposób
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: patrycja w 24 Gru, 2006, 18:22
witam, mam moja karolinke od 2dni i juz mam problem. ma zaropiale oczka, wyglada to strasznie, bo z tej ropy saczy sie tez krew :( przemylam je herbata, ale to nic nie daje. sa swieta i teraz zadnego weterynarza nie znajde, wiec blagam Was pomozcie mojej szylce.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: ttomasz69 w 24 Gru, 2006, 20:48
Ja swojej szylce przemywałem oczko rumiankiem,ale w przypadku Twojej szylki radziłbym iść do weterynarza :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: mad w 25 Gru, 2006, 17:58
mojej oprócz rumianku pomogły krople do oczu. tzn jedna kropelka kropli homeopatycznych do oczu ze świetlikiem. wieczorem wkropiłam jedną kropelkę, a rano oczko było już w pełni otwarte i zdrowe. tyle że mój maluch miał je tylko zaropiałe i bez krwi. A Ty ze swoim maluchem idź najszybciej do weta, a jak nie przyjmuję to telefonicznie próbuj!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: slepy131 w 05 Sty, 2007, 20:27
JA ponawiam to samo pytanie tylko chcem dodac ze  cieknie mu sam ropa oko jet czerwone i spuchniete oraz zrobiła mu sie przyokazji dziwna narosc na powiece
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Kiwi w 05 Sty, 2007, 20:29
A byłeś u weta? Jeśli nie to idź szybko!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: kea w 06 Sty, 2007, 10:31
przeciez juz jest 6 stycznia, juz weterynarze normalnie przyjmuja. koniecznie idz do weta, on prawdopodobnie zapisze antybiotyk w kroplach. choroby oczu sa niebezpieczne dla szylek!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Anna83 w 21 Mar, 2007, 20:14
Właśnie zauważyłam,że moja Kasia ma wilgotne futerko wokół oczka.Przestraszyłam się.Zachowuje się normalnie.Może Malina ją zadrapała...nie wiem co myślec.
Czy ktoś coś takiego zaobserwował?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 22 Mar, 2007, 00:35
Wiesz, moja też tak czasami ma. Zwłaszcza wtedy jak podrapie sie po oczku, tak jak drapią się szylki. Może zahaczyła paznokciem i polała jej sie łza. :pytam_pytam_pytam:
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Anna83 w 22 Mar, 2007, 10:19
Chyba masz rację bo teraz jest już dobrze.Oczko jest zdrowe.Dzięki :D
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: kea w 22 Mar, 2007, 12:59
moze po prostu jej cos wpadlo i oko lzawilo, calkiem jak u ludzi
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Anna83 w 23 Mar, 2007, 21:50
Cieszę się ,że tak dobrze to się skończyło.Oby wszystkie problemy tak same się rozwiązywały.....
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: juti10 w 22 Cze, 2007, 22:03
od dwuch dni zauważyłam ,że mój trufel ma w koncikach oczek tzw. śpiochy wydzielina jest biała i gdy mył się w piasku rozmazała sie czy coś jet nie tak pozatym jest bardzo rozbrykany i ma apetyt dziękuję za szybką odpowiedź pozdrawiam :???:

/scaliłam*
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 23 Cze, 2007, 10:37
Taka mleczno - biała wydzielina w oczkach to najprawdopodobniej ropa. Pył na razie odstaw ponieważ mógł być przyczyną zakażenia i wyrzuć ten w którym się kąpał. Na oczko zastosuj najlepiej świetlik albo rumianek. Jeśli nie będzie poprawy to czeka cię wizyta u weta.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: ziomek w 03 Lip, 2007, 02:52
Witam.
Potrzebuje porady , problem dotyczy szynszyla a konkretnie oka...Objawa to przymkniete do polowy oko dookoła oka dziwne futerko jakby namoczone...Nie wiem czy należy je przemyć jesli tak to czym...Prosze o pomoc!

/scalone przez Mysza
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Julia w 03 Lip, 2007, 16:18
  Radzę iśc z szylkiem do weterynarza,i to jak najszybczej.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Agusia_krzys w 03 Lip, 2007, 17:07
też tak sądzę idź do weterynarza pomoże mu zobaczysz...
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 03 Lip, 2007, 19:14
Zanim pójdziesz do weta to możesz mu przemyć oczko świetlikiem albo rumiankiem. Wet musi to zobaczyć, bo nie wiadomo co mu się stało.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: ziomek w 04 Lip, 2007, 00:56
Jest wyraźnie lepiej , niż poprzedniego dnia. Problem z tym otwieraniem oko usunąłem obmywając świetlikiem , teraz normalnie może oczko otwierać widzi przez nie , jednak sądzę że po prostu jej oczko zaczęło ropieć...Jeśli sytuacja sie nie poprawi do jutra będę musiał zaryzykować i iść w ciemno do weta...(Przykre wspomnienia z wetami , przez jednego zdechł mi pies).

http://img223.imageshack.us/my.php?image=img0303bv2.jpg - To NIE jest mój szynszyl, wziąłem  to zdjęcie bo ktoś na jakimś forum pokazywał je wlaśnie. Objawy mojej szylki są  podobne tylko że nie wygląda to aż tak źle..Przede wszystkim nie ma tak czerwono dookoła oka...Jednak często przymyka oczko...Jeśli tak może jakieś rady które pomogłyby by mi dalej w tej sprawie bądź w ocenie fachowości takiego weterynarza?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: weronika* w 04 Lip, 2007, 14:45
witam , mozesz iśc do apteki i kupić taką wode do przemywania oczu dla ludzi, kurcze jak ona sie nazywa " woda.... " ? hmm nie pamietam ale ktos w aptece napewno ci doradzi :) przewaznie są sprzedawane np. po 5 szt , sa to połaczone ze soba jakby plasikowe buteleczki, pozdrawiam
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Kiwi w 04 Lip, 2007, 15:14
Chodzi Ci o sól fizjologiczną? Ona nie ma działania leczniczego, a łagodzące. Nie wiem czy w tym przypadku pomoże.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 04 Lip, 2007, 20:38
Każdy weterynarz powinien przecież umieć dobrze wyleczyć oko, bo przecież wszystkie zwierzęta je mają i myslę że nie musi to być akurat specjalista od szynszyli.
Jeżeli od przemywania będzie coraz lepiej to oczko powinno się wyleczyć, ale jeśli nie przejdzie to lepiej idź do weta bo może będzie potrzebował antybiotyku.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Kiwi w 04 Lip, 2007, 21:24
Basiu, niestety nie każdy wet potrafi wyleczyć oko :( Moja Weronka jest tego żywym przykładem, jak była malutka to przypałętało się do niej zapalenie spojówki i polecany! weterynarz wziął kupę kasy za leczenie, jeździłam do niego codziennie przez tydzień, a oko zostało tylko zaleczone. Po kilku dniach od odstawienia maści zapalenie odnowiło się i było dużo gorsze niż na początku.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: ziomek w 04 Lip, 2007, 21:49
Niestety prawda jest taka że weterynarze często wolą zarobić i odwalić robotę niż coś porządnie zrobić...Z oczkiem juz lepiej bo już go nawet nie przymyka , być może obędzie się bez wizyty u takowego "specjalisty". W razie czego dam wam znać na bierząco...

I powiem czasami że lepszą poradą są właśnie prywatne osoby...I wole dostać dobrą radę niż dać komuś obcemu zdrowie mojej szylki:)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Zaikafen w 05 Lip, 2007, 23:29
Postanowiłem się zarejstrować, o wiele łatwiej pisać posty itp.

http://img386.imageshack.us/my.php?image=dsc00103rm7.jpg

Tutaj zamieszczam dokładne zdjęcie tego oczka..Byłem u jednego weterynarza ,powiedział tyle ile wiedział przemywać świetlikiem ,oraz zastosować krople do oczu...NIestety nie podał mi nawet nazwy tych kropelek :x Jedyny polecany fachowiec jest niestety na urlopie , tak wiec jakby ktoś mógłby mi sprecyzować czym można byłoby to jeszcze przemyć byłbym naprawdę wdzięczny
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 06 Lip, 2007, 20:45
Może chodziło mu o krople ze świetlika które kupuje się w aptece. Sądzę, że jeżeli chodziłoby o antybiotyk to chyba by ci go wypisał na recepcie.
Do przemywania to chyba nie ma nic innego prócz świetlika i rumianku. Mogę ci ewentualnie napisać nazwy antybiotyków jakie stosowałam na ropę w oczku - TOBREX (drogi) i ATECORTN, ale ja bez polecenia weta nie zastosowałabym.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Zaikafen w 06 Lip, 2007, 23:04
Na innym forum polecono mi Roztwór kwasu borowego 3% do  przemywania ktoś może potwierdzić te informacje?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 07 Lip, 2007, 14:46
Nie słyszałam wcześniej o tym środku ale tutaj możesz sobie o nim przeczytać :
http://www.pharma-cosmetic.com.pl/index.php?strona,doc,pol,glowna,0,0,132,1,0,ant.html
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 07 Lip, 2007, 17:51
Wodą Borową przemywa się oko, ale zazwyczaj tylko po wypadku. Kiedy nastapi podrażnienie ciałem obcym i żeby je stamtąd wypłukać. Nie ma długotrwałego zastosowania w zapaleniach czy coś... do weta.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Kiwi w 07 Lip, 2007, 19:16
Ja bez konsultacji z wetem stosowałam TOBREX i właśnie wyleczył oczko mojej Weronki - to właśnie po tych drogich i nic nie dających wizytach u weta. Poszłam do znajomej okulistki, opisałam objawy a ona wypisała mi receptę.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Zaikafen w 07 Lip, 2007, 20:09
no Cóż być może to był piasek i ten kwas wypłucze to co miała w środku jak nie to postaram sie znaleźć jakiegoś okuliste.
Podobno szynszyle mogą tęż mieć chore oczko od zębów. Są jakieś objawy jeśli o to chodzi?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Kiwi w 07 Lip, 2007, 22:33
Łzawienie  i wysięk oczu z tego co wiem.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Zaikafen w 08 Lip, 2007, 19:49
Dzisiaj udałem się do weterynarza odrazu jak wrócił z urlopu. Prawdopodobnie mała sie gdzieś uderzyła, w oczko, gdyż żadnego ciała obcego nie było w jej oczku. Przepisał Atecortin , mam nadzieje że pomoże...Dziękuje wszystkim za pomoc!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Rodzynek w 08 Wrz, 2007, 16:54
Nasz rodzynek mial zaklejone oczko w kaciku wyplywalo cos bialego jakby ropa. Niechcial wyjsc ze swojego domku i teraz siedzi w jednym miejscu. Rozkleilem mu oczko przecierajac woda bo bylo zaschniete. Otworzyl ale ma bardzo male, nie moze otworzyc go szerzej. nie wiem czy to nie jest grozne?? POMOCY Nie wiem co robic

/scalone przez Mysza
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 08 Wrz, 2007, 17:22
Najlepiej w tym przypadku, to możecie iść do weterynarza który dokładnie oglądnie oczko przyrządem do oglądania oczu (nie pamiętam nazwy). Sami lepiej przy oczku nic nie majstrujcie :(
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 08 Wrz, 2007, 18:00
Na chwilę obecną można mu przemywać oczko świetlikiem albo rumiankiem zanim pójdziesz do weta. Ta biała wydzielina to napewno ropa. Jeśli nie masz rumianku i świetlika to nawet może być zaparzona herbata.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Agusia_krzys w 09 Wrz, 2007, 01:05
o jej biedactwo! jesteśmy z Tobą mój szylek i ja :) trzymaj się :) szylek wyzdrowieje !!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Moncia16 w 21 Sty, 2008, 11:21
Mój Lucky ostatnio miał zaropiałe oczko..Przemyłam mu oczko rumiankiem i wszytko przeszło juz drugiego dnia..
Po trzech dniach ja równiez miałam zropiałe oczy..czy to mozliwe zebym zaraziła się od Luckiego??
Poszłam do lekarza bo rumianek nie pomagał.Okulistka przepisała mi masc(Neomycinum Jelfa) i krople(Biodacyna)
Czy jeśli  ropa w oczku u któregoś z szynszyli by się niedajboże powtórzyła to czy moge zakropić oczko tymi kropelkami??
Skład kropelek:
Amikacyna w postaci siarczanu amikacyny 15 mg
Wodorofosforan sodu *12 H2O
Dwuwodorofosforan sodu *H2O
Chlorek benzalkoniowy
Chlorek sodu
Woda do Iniekcji do 5 ml

/scaliłam*
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: szynszylko w 21 Sty, 2008, 11:51
Ja mojemu podawałam Gentamicin i pomogło, bo miał pisek w oczku, a chyba Neomyciun jest pochodną Gentamecyny, wiec chyba można, ale niech sie wypowiedza bardziej doświadczeni :) a co do zarażenia, to chyba możliwe, bo jak miałam zapalenie spojówki, to Pani okulistka mówiła, żeby nikt nie używał tego samego recznika, nawet do wycierania rąk!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 21 Sty, 2008, 12:25
Chyba możesz, ponieważ Gentamycyna dla zwierzat i ludzi ma taki sam skład. Jednak wystepuje bodajze w różnych stężeniach w wersji dla "psów i kotów"  0,3 % i "dla koni" (nie znam stężenia).
Gentamycyna i Neomycyna to prawie to samo.

Pani dr.Monika Batog powiedziała mi kiedyś (w rozmowie tel. bo moja Ciri zababrała piaskiem oko i strasznie spuchło  i zmatowiało rogówkę), że najlepsze dla gryzoni jest Cornerygel, jednak sama to kiedys miałam i o ile pamietam jest srasznie drogie ok.60 zł nierefundowane nawet dla ludzi (tubeczka maluteńka, jakieś 2 cm na pół centymetra). Tyle, że najlepiej leczy wszelkie zakażenia i urazy mechaniczne spojówek i rogówki.

* Jednak najlepiej żeby oczko oglądnał weterynarz, (ja nie miałam takiej możliwości, bo był długi weekend, wszystko wyzamykane), a jeszcze nasz miejscowy upierdliwy wet powiedział, że mi tego Cornerygel'u nie przepisze, cyt: "bo on nie wie co to jest?!"...pff... typowe dla wiejskich wetów...
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Moncia16 w 21 Sty, 2008, 12:45
Aha..Yy..tylko wy piszecie o masci w tej chwili..:)a mi chodzi o kropelki tak jak napisałam w pierwszym poscie:) bo masc to troszke bym bałą się podać zeby nie zaszkodziło..Ja w zasadzie to tez nie miałąm gdzie pojsc do weta bo u mnie tylko taki kocio-psi..chociaz moze i by cos poradził..ale juz po sprawie:)na szczescie szybko się oczko wyleczyło..Najblizszy wet od gryzoni u mnie to w Głogowie jest. okolo 40 km od mojego miasteczka:(
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 21 Sty, 2008, 12:53
Aaa,, chodziło ci o Biodacyne?! Mozesz! to też mi pani Batog poradziła.

Wiesz, na własna rekę zawsze mozesz zakropić oczko kroplami ze świetlika, do zakupienia w aptece bez recepty, ok. 7 zł, lepsze od rumianku, mojej Ciri pomgły. Tylko okres ważnosci maja 10 dni od otwarcia i do kosza, nie wolno ich dłuzej trzymac i aplikowac.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Moncia16 w 21 Sty, 2008, 12:58
aha:) Kropelek ze swietlika nie posiadam:) ale jak cos to bede dawać te kropelki bo mi zostałyy:)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 21 Sty, 2008, 14:11
tak, tylko zapamiętaj kiedy została otwarta buteleczka i ile czasu mineło, bo pewne krople mają np. 10 dni przydatności od otwarcia, inne 7 dni a jeszcze inne 30 dni. Nie można ich używac po tym czasie, ponieważ juz mnozą sie wtedy w nich bakterie i środek ulega zepsuciu.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Moncia16 w 21 Sty, 2008, 17:10
Ok.:) Te maja 35 dni waznosci po otwarciu bo dzwoniłam do apteki zeby się zapytać..
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w 10 Lut, 2008, 20:44
chciałbym się o Coś zapytać a mianowicie czy ktoś może się spotkał z taką sytuacją, bowiem mojemu małemu szylasowi spuchło bardzo oko i niewiem co to może być. Uderzył się czy jak? ma zaklejone, przemywam mu ziółkami i otwiera je na jakiś czas ale póżniej znowu ma zamknięte :( nie wiem ropa ? jęczmień? wygląda to jakby guz :( Szylek to samiczka ma półtora miesiąca
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 10 Lut, 2008, 20:55
Z takim czymś nie ma żartów i jutro czym prędzej do weta. Tutaj nic lepszego jak przemywanie świetlikiem nie wymyślimy, a piszesz że przemywanie niebardzo pomaga. Odpowiednie lekarstwo musi przepisać weterynarz po uprzednim zbadaniu oka, bardzo możliwe że to uraz mechaniczny bo ze spuchniętym okiem jeszcze się nie spotkałam.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Moncia16 w 10 Lut, 2008, 23:18
MOj Lucky miał spuchniete oczko i od razu pojechałam z nim do weta.. okazalo się ze to nic innego jak zwykla ropa i kazal dawac kropelki takie jak dla ludzi.. teraz nie pamietam jakie to były ale na drugi dzien juz oczko było normalne..:)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: uwazaj w 16 Lut, 2008, 18:51
Jedz z nim czym predzej to weterynarza. Gdy moja swinka tak miala to musieli jej oko usunac.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Juli13 w 26 Lut, 2008, 22:13
Mila miała niedawno zamknięte oko ale gdy je  otworzyłam to w środku była  ropa :/ Myłam jej oczko rumiankiem i już ropa się nie pojawia. Z początku mogło to być od przeciągu więc ją przeniosłam do innego pomieszczenia przez miesiąc był spokój a teraz ma na wpół otwarte oczko :(( Co to może być? Przeciąg nie, bo stoi w miejscu odpornym na zimno i przeciągi.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 26 Lut, 2008, 22:24
pojawienie sie ropy, może być od zatarcia piaskiem, jakiegoś razu mechanicznego (wbicia, otarcia, zadrapania pazurkiem), zakażenia.
Skoro trwa to tak długo to pasowałoby przejsc sie do weta powiedziec co i jak i niech cos zaleci. Samo niestety nie przejdzie :(
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: sisi88 w 02 Kwi, 2008, 14:56
Wczoraj zauwazylam u Kubusia ze w kaciku oka od strony noska ma czerwone a przy tym oczku jakby troche siersci nie bylo nie wiem co to moze byc? czy przemyc to rumiankiem moze ? poradzcie cos

/scaliła dream* - polecam czytanie spisów treści do działów - ułatwiają wyszukiwanie informacji ;)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: szynszylko w 02 Kwi, 2008, 15:10
mogła go sierśc podrażnic i dlatego ma zaczerwienienie, przemycie rumiankiem nie zaszkodzi, ale jeśli ma coś w oku (mogło mu się coś wbić), to bedzie konieczna wizyta u weterynarza...
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: sisi88 w 04 Kwi, 2008, 21:10
wyglada mi to na grzybice... kurcze a na dodatek Kubus ma bardzo uszka gorace :/ nie wiem od czego to.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: dream* w 04 Kwi, 2008, 21:30
grzybicę w kąciku oka?
może to jakaś  infekcja bakteryjna czy wirusowa, stąd łzawienie i podwyższona temperatura ?

a jeśli to jednak coś z oczkiem to może gentamycyna by pomogła, bo ona jest przepisywana właśnie w takich wypadkach?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: sisi88 w 04 Kwi, 2008, 21:32
nie wiem nie znam sie na tym...a na dodatek jak zwykle jak szyle moje choruja to ja jestem bez kasy :/ i jeszcze weterynarz poszedl sobie na tygodniowy urlop :/ (inaczej juz dzis poszlabym z nim do weta a zaplacila jak bym kase miala, bo inny sie pewnie nie zgodzi)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: dream* w 04 Kwi, 2008, 21:51
moim zdaniem powinnaś wyjąć piasek - możliwe, że to reakcja alergiczna, możliwe, że zatarcie, lub podrażnienie. a jeśli to faktycznie grzybica, to lepiej aby poprzez piasek nie roznosiła się na inne partie ciala i inne zwierzęta.
Zastanowiłabym się czy coś zmieniałam przed wystąpieniem objawów - może jakieś nowe zioło? może w sianku jest coś uczulającego? może trociny?

poza tym poszłabym do apteki po świetlika, nie jest drogi, a w przeciwieństwie do rumianku nie wysusza i nie podrażnia tak oczka.
jeśli nie masz takiej możliwości, to podobno herbata [bez owocowych dodatków] działa łagodząco i także nie wysusza.

no i warto bardzo wnikliwie opisać jak to wygląda, może ktoś miał podobny przypadek i Ci pomoże ;)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: sisi88 w 04 Kwi, 2008, 22:07
ostatnio kupilam sianko w innym sklepie niz zawsze... i jakies smakolyki, pozatym jak Kubus ostatnio mial grzybice to i ja dostalam mam na szyji na poczatku nie wiedzialam co to i przytulalam Kubusia do siebie wlasnie ta strona gdzie jest teraz chore oczko. a sytuacja wyglada tak ze Kubus wokolo oczka nie ma juz wiekszej ilosci siersci i troszke oczko ropieje... i uszka ma gorace a pozatym wszystko jest ok jest ruchliwy normalnie je podryza meble i tapete tak jak zawsze...
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: mycha w 04 Kwi, 2008, 22:19
Lepiej żebyś skontaktowała się z wetem, bo u jednego zmoich szylków grzybica zaczęła się rozwijać właśnie od oka, co prawda nie ropiało, ale było lekko  zaczerwienione i sierść też zaczęła wypadać.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: sisi88 w 05 Kwi, 2008, 06:59
dzwonilam najpierw do weta ale on nic nie chcial mi powiedziec przez tel i powiedzial ze idzie na urlop i nie podejmie sie teraz zadnego leczenia :/ hamstwo normalnie
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: gagat83 w 19 Maj, 2008, 11:42
zauwarzyłam wczoraj u mojego Benia że ma strasznie zaropiałe oczko nawet nie mogł go otworzyć wiec przemywałam wczoraj co chwila rumiankiem a dziś poszłam do veta bo byłam pewna że to zapalenie spojówki i trzeba by zaaplikowac Dicortinef (kropelki) wiec poleciałam rano i wszystko sie potwierdziło mam zakraplać 3 razy dziennie przez 6 do 7 dni jak bedzie lepiej to zmniejszyć do 2 razy.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: sylwia_lublin w 20 Maj, 2008, 00:33
twój Benio jest bardzo podobny do mojego Baksa :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: gagat83 w 20 Maj, 2008, 11:36
żeczywiście może któryś z nich jest klonem tego pierwszego :D
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Claudia (Patyk) w 23 Sie, 2008, 20:46
Zauważyłam dziś u mojego szynszylka opuchnięte i rozdrapane oczko. Nie wiem od czego to może być, czy to jakieś uczulenie(do klatki włożyłam wczoraj drewniany domek, ziółka z Vitakraftu i nowe jedzonko z Animalsa z dzika roza-zwykle dawałam mieszankę Meganu z granulatem  Daco-art)
Siedziała dziwnie smutna w kącie klatki a szynszylek który z nią mieszka siedział z dala od niej. To jej zachowanie mnie bardzo zaniepokoiło i dzieki temu to zauważyłam;( Ozywila sie dopiero przy robieniu zdjęć...A rano jak ja głaskałam było wszystko w porządku...
Jutro rano idę z nią do weta...

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Claudia (Patyk) w 23 Sie, 2008, 20:49
Jeszcze jedno zdjęcie:(

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Claudia (Patyk) w 23 Sie, 2008, 20:50
Moje biedactwo;(


[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: karmelka w 23 Sie, 2008, 20:54
dobrze że idziesz do weterynarza,najwyraźniej to jakieś podrażnienie,może jakieś źdźbło sianka zadrapało oko i sie zrobiło zapalenie. tak czy siak bez kropel myślę że się nie obejdzie
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 23 Sie, 2008, 21:29
albo się kąpał w piasku i potem łapką koło oczka załzawionego-efekt gotowy :(
spokojnie...może podrażniona mocno spojówka :)
ale dobrze, że do weta idziesz :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 23 Sie, 2008, 21:38
idx idż do weta bo spojówka jest zaczerwieniona, widac na powiększeniu zdjecia. Dostaniesz neomycyne w kropelkach, podasz przez 5-7 dni i bedzie ok.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Claudia (Patyk) w 24 Sie, 2008, 14:03
Byłam dziś z Korunią u weta i przepisał mi kropelki do oczu(Dicortineff-vet, skład:neomycyna, gramicydyna i fludrokortyzonu octan). Przez 3 dni mam jej zakraplać oczko 3 razy dziennie. Tylko Kora jest bardzo ruchliwa i nie lubi jak sie ją trzyma no ale mus to mus;))
Dzisiaj wygląda już o wiele lepiej:D
To jakieś zapalenie spojówki

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 24 Sie, 2008, 14:29
Dużo lepiej! i jaki piękny profil! :)
Tylko pamiętaj-dla dobra szynszyla nie certolimy się z nim w "dobroduszne łapanie", bo zajmuje dużo czasu a i tak się zestresuje. dajesz szylce przysmak, aby się zajęła, zawijasz ją szybko w ręcznik(bo pocą się dłonie,a one tego baaardzo nie lubią,a piasek musisz odstawić) mówiąc uspokajająco do niej, jedna osoba kładzie ją na bok w ręczniku i delikatnie oczko rozchyla (to lepiej ty trzymaj), a mamę lub tatę poproś aby nad oczkiem wycelowali i kroplę wpuścili.potem rozmasuj ładnie pysio szylka, pogłaszcz i włóż do klatki :)
taka metoda najlepiej się sprawdza. jak futro nie przesiąknie "hormonami nerwów" z pocących się rąk, to szynszyl jest zadowolony i nie narzeka :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 24 Sie, 2008, 17:42
ja jeszcze opisywlam gdzies jak zakropliś oko, bez tego zbytniego zwijania w ręcznik. i wystarcza nam tylko nasze dwie ręce. poszukaj.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Claudia (Patyk) w 25 Sie, 2008, 19:17
Nie znalazłam niestety Twojego posta o tym jak zakraplać oczko ale daje sobie jakoś radę;) Korunia wygląda już o wiele lepiej :) A w środę idę z nią do kontroli
Bardzo Wam dziękuje za zainteresowanie:*
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: po_prostu_ania w 29 Sie, 2008, 15:36
mój maluch ostanio uszkodził sobie oko dostał krople do zakraplania co 30 minut i następnego dnia wydawało się ze juz wszystko ok jednak po powrocie z pracy oko znó wygląda tak jak wczoraj niewiem czy znów sobie jakos je uszkodził czy to nawrót "zhoroby" mam pytanie czym takie (3 miesięczne) maleństwo moze zrobić sobie taką krzywdę?? ostanio do klatki włożyłam mu patyczki i wiklinowy koszyk czy to coś z tego??

/scaliła coolmamcia
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: coolmamcia w 29 Sie, 2008, 23:30
Patyczki nie powinny mieć odstających cieńszych gałązek, które mogłyby uszkodzić oczko w trakcie obgryzania, jeśli wiklinowy koszyk ma miejsca w których odstaje wilkina to mogło dojść do uszkodzenia oczka, ale równie dobrze mogło zostać podrażnione przez pył kąpielowy. Jesli weterynarz jednoznacznie stwierdził mechaniczne uszkodzenie to najlepiej wyeliminować tego typu niebezpieczeństwa.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: po_prostu_ania w 03 Paź, 2008, 09:53
moje maleństwo też miło problem z okiem jak się okazało to roche piasku dostało sie do środka i doszło do zapalenie, też dostał krople a kiedy nie było widocznych rezultatów to zastrzyk i krople. zakraplanie było naprawde nie przyjemne dla niego i dla nas no ale jak trzeba było :) :) teraz jest juz wszystko ok a maluch szybko nam na nowo zaufał :) :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Jagosza w 13 Lis, 2008, 16:12
Dzisiaj zauważyłam, że Kiwaczek ma jedno oczko zaropiałe. :(
Chcę spróbować przemyć to oczko rumiankiem, ale nie bardzo wiem, jak się do tego zabrać. Czy też trzeba dwóch osób do "zabiegu", jak przy zakraplaniu, czy jest to mniej skomplikowane i poradzę sobie sama?
Jak często trzeba je przemywać?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 13 Lis, 2008, 18:17
nabierz naparu do strzykawki i po prostu zakrop oko, a włoski dookoła obetrzyj czystą chusteczką, szmatką, tak samo śpioszki. Ale najlepiej zakup krople do oczu ze świetlikiem, rumianek czasami podrażnia.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 14 Lis, 2008, 10:24
rumianek może troszkę przesuszać oczko-dlatego szykuje się do tego delikatny napar. warto próbować ze świetlikiem, jeśli stan oka po oczyszczaniu regularnym (wg potrzeby), nie jest zły. jeśli jednak oczko szybko z powrotem ropieje to świetlik może nie pomóc. trzeba gentamycynę lub inne cudo zastosować-ale to już wet przepisze :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: kinia2071 w 08 Lip, 2009, 10:30
Witam , dawno nie zagladalam ale mam problem moja szylka dzis rano nie mogla otworzyc jednego oczka, przemylam jej oczko przegotowana schlodzona woda juz troszke otworzyla ale nadal sa brzydkie ropnie , mojej mamy kolezanka (moja ciotka) powiedziala zeby przestudzic herbate(bez cukru) i przemyc jej oczko. Czytalam na roznych forach ze ropienie oczu powoduje brud w klatce lub brudny piasek przyznaje nie sprzatalam piasku dosc dawno caly czas sie kapala w tym co bylo jedynie wyciagalam bobki z niego , narazie moja szylka spokojnie spi ale martwie sie ze gdy jej sprzatnelam az do czysta (klatke odkazilam, poidelko odkazam , piasek wymienilam) i sie okaze ze to nic nie pomoze, jedynym ratunkiem zostanie rumianek a ostatnim weterynarz w gliwicach gdzie mam najblizej (czytalam ze bardzo dobra klinika i calodobowa, a wizyta jest tansza niz u mojego weterynarza ktory sie nie zna na szylkach...). Czy mozecie mi powiedziec czy mam jechac do weterynarza czy przemyc jej ta herbata i poczekac z 2 dni jezeli nic sie nie zmieni?


/scaliłam*
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: dream* w 08 Lip, 2009, 11:16
Prawie każdy lekarz weterynarii wie co zrobić z ropiejącym oczkiem, więc nie obawiaj się i śmiało do niego idź.
Chodzi o to, że tylko on może wypisać receptę na leki które pomogą, w zależności od tego jakiej natury jest ropienie oczka.
Jeśli zwierze je sobie zatarło np kąpiąc się w brudnym piasku [wiadomo, że brudny piasek to także bakterie a zatarcie to otwarta droga dla nich] to polecałabym coś na bazie maści z wazeliną, np oxycort A lub neomycynę maść do oczu - bardzo ładnie pomagają w usuwaniu ciał obcych z oczka, łagodzą podrażnienia no i działają antybakteryjnie.

Jeśli to zwykła infekcja bakteryjna to wystarczą krople które łatwiej zaaplikować.

herbata zawiera grabniki i dlatego działa sciągająco, oznacza to tylko tyle, że jeśli mamy przekrwione oko to załagodzi ten stan, zwężając naczynia krwionośne - czyli jeśli np zatrzesz sobie oko lub masz alergię i trzesz oko, to herbata przyniesie Ci ukojenie, ale już przy stanach zapalnych nie pomoże, a ropiejące i przymknięte oczko jest w zasadzie objawem takiego stanu - bo tam gdzie ropa tam i bakterie. herbata nie działa antybakteryjnie.

dlatego, ja bym nie kombinowała, udała się do weta, w/w maści czy krople do drogich nie należą bo kosztują max 5zł no ale recepte skąś trzeba mieć...

możesz ewentualnie przepłukać oko schłodzoną herbatą lub naparem z rumianku [choć jak wiemy, ten lubi podrazniac] - może ropienie jest wynikiem zatarcia piaskiem, więc przepłukanie oczka pomoże usunąć np jakieś drażniące ziarenko piasku, a schłodzona herbata złagodzi zaognione oczko. A jeśli poprawa będzie niewielka lub rzadna, jutro udaj się do weta.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: kinia2071 w 08 Lip, 2009, 15:52
Wlasnie nie wiem skad to sie wzielo , moj szylek nie moze otworzyc oczka , spuchlo i to widac ropa wychodzi ale bardzo powoli. Zaczekam do jutra , jak nie to w piatek pojade do weterynarza. Wydaje mi sie to od brudnego piasku :/ , ale nie gdybam bo nie wiem a oczko nie sprawia jej swedzenia , poprostu wychodzi roba i spuchlo mysle ze jej nic powaznego od tego nie bedzie :/
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: dream* w 08 Lip, 2009, 15:54
ropa z oczu zawsze sączy się powoli. nie wiem, rób jak chcesz, dla mnie oczko którego nie może zwierze otworzyc, jest opuchniete i ropieje kwalifikuje sie do leczenia farmakologicznego a nie domowego.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 08 Lip, 2009, 19:32
opuchlizna i ropa swiadcza o stanie infekcji bakteryjnej, prosze sie natychmiast udac do weta po gentamycyne w kroplach!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: kinia2071 w 09 Lip, 2009, 09:16
Jestem umowiona do weta na poniedzialek ;/ (nie mial wczesniejszych terminow ...) Takze narazie musze jej jakos pomagac sposobami domowymi ... chcialam na dzisiaj ale oswiadczyl mi ze nie da rady ;/
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: got3 w 09 Lip, 2009, 10:20
Co to za wet który umawia na godzinę? Normalnie bierzesz kulkę i jedź do niego - nie ma co czekać... Zwłaszcza, że wizyta potrwa chwilkę. Może lepiej zastanów się nad innym weterynarzem?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: aska69 w 09 Lip, 2009, 13:22
got3, jest wielu wetów(zwłaszcza takich w dobrych klinikach) którzy przyjmują na zapisy, a bez zapisów to tylko nagłe przypadki, np. zwierzęta z wypadków. tak że to że nie można się "na już" dostać do weta nie jest wyznacznikiem tego czy lekarz jest dobry czy zły.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: kinia2071 w 09 Lip, 2009, 13:35
Niestety on ma tyle wizyt ze nie mogl mnie wcisnac nawet na 5 min ;/ bo jednej wizyty ktora sie konczy zaczyna sie nastepna ;/. A w mojej okolicy nie ma weterynarza nastepny dobry wet jest w gliwicach :/ , a ten do ktorego jestem zapisana wizyta domowa kosztuje ... 60zl ... moze sie cos zmieni i wet mnie poinformuje i wcisnie jeszcze na dzisiaj. Takze czekam i robie co moge domowymi sposobami.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: got3 w 09 Lip, 2009, 14:23
got3, jest wielu wetów(zwłaszcza takich w dobrych klinikach) którzy przyjmują na zapisy, a bez zapisów to tylko nagłe przypadki, np. zwierzęta z wypadków. tak że to że nie można się "na już" dostać do weta nie jest wyznacznikiem tego czy lekarz jest dobry czy zły.

Moim zdaniem to jest nagły przypadek... Na wizytę umawia się na jakąś kontrolkę, szczepienie, odrobaczanie itd. I nie miałem na myśli, że weterynarz jest zły :) A nie możesz pojechać do Gliwic?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: aska69 w 09 Lip, 2009, 17:06
W Warszawie dobre przychodnie weterynaryjne jako nagły wypadek traktują np. pogryzienie, zatrucie pokarmowe, potrącenie przez samochód. ja na wizytę u specjalisty z psem z nawracającymi biegunkami czekałam 2 dni. zaropiałe oko prawdopodobnie nie jest traktowane jako nagły przypadek zagrażający życiu, wobec czego weterynarz który ma dużo zwierząt do przyjęcia musi przyjmować na zapisy.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: kinia2071 w 09 Lip, 2009, 17:52
Do gliwic mam 2h jazdy pociagiem , ale juz bylam wcisnol mnie miedzy wizytami na 5min zobaczyl oczko i przepisal krople Gentamicin (za 10zl) mam podawac przez 4 dni , 2 razy dziennie po 3-4 krople. Mysle ze to pomoze :]

PS. ten wet niestety pracuje od 16 do 19 a od rana ma wizyty domowe ;/ dlatego ciezko umowic sie z nim na juz wszystkie terminy ma zajete.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Jagosza w 21 Lip, 2009, 19:37
Ostatnie problemy z oczkiem mojego maluszka były spowodowane kąpielą w piasku. Nigdy nic mu nie było, ale zmieniłam piasek i kłopot gotowy. Przez dwa dni przemywałam rumiankiem i wszystko wróciło do normy.
Niestety, ostatnio znowu ma ten sam problem. W oczku ma chyba ropę (taki biały paskudny glut). Przemywałam oczko i dziś już może je otwierać, ale czasem widzę to świństwo w kąciku (zwłaszcza po przebudzeniu). Nie ma tego dużo, jednak niepokoi mnie, że maluszek drapie się w to oczko. Nie wiem, czy po prostu próbuje pozbyć się "gluta", bo mu przeszkadza (choć, jak wspomniałam, już go prawie nie ma - np. teraz jest zupełnie czysto), czy oczko zaczęło go swędzieć, co być może sygnalizuje np. zapalenie spojówek. :(

Co robić? Odczekać jeszcze dzień lub dwa i obserwować czy się coś złego nie dzieje, czy gnać do weta, modląc się, żeby znał się na szynszylach?...
Bardzo się martwię... :(
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 21 Lip, 2009, 20:03
jeśli się utrzyma to do weta. znając życie zaleci gentamycynę 3 x 1 kropla na dobę i po tygodniu Kiwaczek będzie miał oczka idealne oba :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Jagosza w 22 Lip, 2009, 09:48
Dziękuję za radę. :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: piasek w oku w 05 Paź, 2009, 23:04
Kochani jedna z moich szyszek przed chwila jakos niefortunnie wskoczyła do miski z piaskiem.Dostał jej sie do oka.Nie w jakiejs duzej ilosci ale jednak.Nie łzawi jednak je ma przymruzone.Jak moge jej pomoc?
Czy sama jakos sobie z tym poradzi?Dodam,ze mam dwie szyszunie a czytałam tu na forum,ze one sobie czyszcza nawzajem okolice oczu :? Moze jej siostrzyczka pomoze?

Pozdrawiam.Paulina
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: dream* w 05 Paź, 2009, 23:29
przemyj dużą iloscia przegotowanej wody/swietlika, zakropl ją tak aby wypłukała piasek, jak to nie pomoze bo piasek wbil sie gleboko pod powieki nalezy posmarowac oko bezzapachową wazelina kosmetyczną.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Claudi w 05 Paź, 2009, 23:38
Obserwuj czy mruży oko. Jeśli brzegi powieki się zaczerwienią i pojawi się biała wydzielina - do weta.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mgiełka w 05 Paź, 2009, 23:58
Moja Szyszka po każdej kąpieli ma piasek w oczach...ale szybko jej się usuwa, nie łzawi ani nie ma czerwonych oczek, myślałam,że to normalne... może ona nie wie,że oczka trzeba zamknąć?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: paulina150528 w 06 Paź, 2009, 01:13
Udało mi sie zarejestrowac na forum i moge oficjalnie pisac:)

Dziękuje za tak szybką reakcje z Waszej strony.

Przy kapieli w zawsze przymykaja oczka,tym razem ona jakos niefortunnie poprostu do niego wskoczyła.Przemyłam jej oczko i juz go tak nie mruży.Otwiera normalnie,wydzieliny żadnej nie ma.Jak sprawdzałam to oczko piasek był na obrzezu,nie wygladało jakby gdzies głebiej pod powieke sie dostał.Zobacze jak juztro rano bedzie,jesli cos sie dziac bedzie jedziemy natycmiast do weteryrnarza.

Pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: dream* w 06 Paź, 2009, 11:08
Moja Szyszka po każdej kąpieli ma piasek w oczach...ale szybko jej się usuwa, nie łzawi ani nie ma czerwonych oczek, myślałam,że to normalne... może ona nie wie,że oczka trzeba zamknąć?

to nie jest naturalne, a zamykanie oczu przy kąpielach piaskowych to odruch bezwarunkowy. szynszyle nad oczami mają dłuższe i sztywniejsze włosy na podobę naszych rzęs + wibrysy, i gdy cos zbliża się do oka to je bezwiednie zamykają. Jednak problem notorycznego zapiaszczania oka powinien już zaniepokoić gdyż niestety, na piasku mogą bytować różne bakterie [zwłaszcza, ze szyle traktuja go czesto jak toalete, poza tym kapiac sie, pozostawiaja nieczystosci z futra] a podraznione piaskiem oko jest pozbawione mechanizmow obronnych które uniemozliwaja wnikniecie bakteriom i tym samym infekcje i stan zapalny spojowek... jakiego uzywasz piasku?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: paulina150528 w 06 Paź, 2009, 12:27
Wydaje mi sie,ze juz po problemie.Odkąd jej wczoraj przemylam oczko,nie mruży go,ropy nie ma ani łzawienia.Jednak poobserwuje ja troszke.

Własnie jak piszesz Dream moje zawsze przymykaja oczka przy kąpieli i wydaje mi sie,ze to jest naturalny odruch.Piasek był swiezy po wymianie akurat.Zreszta one maja cały czas go zmienianego,mój mąz o nie strasznie dba jak i reszta rodzinki :D

Przedstawie siebie jak i nasze pociechy kulkowate pózniej na powitalnym,jak tylko wróce z zakupów dla ich brzuszków:)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 06 Paź, 2009, 13:57
jakby sytuacja się powtórzyła, to przed podrażnieniem chroni Lacrimal-to są sztuczne łzy...piasek wysusza nabłonek na oku, a Lacrimal przeciwdziała takiemu procesowi ulatwiając natualną reakcję obronną organizmu i wypłukanie pyłu z oczodołu :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: paulina150528 w 07 Paź, 2009, 12:39
Dzisiaj juz moge napisac,ze po obserwacji oczka wszystko jest wporzadku:)
Oczko Guti ani nie łzawi,ani nie ropieje,równiez go nie mruży.

Guti dziękuje jeszcze raz za pomoc:)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 07 Paź, 2009, 13:13
mojej Ciri też się takie zapiaszczenie oka kiedys przytrafiło (nawet juz chyba opisywałam na forum), z tym że piachu pod powiekami było okropnie dużo. Natychmiast przepłukałam jej porządnie oko odciągając powieki przegotowana wodą ze strzykawki i zakropiłam Visinem, żeby jakkolwiek oko nawilżyć. U mojej był ten problem, że rogówka niestety zmatowiała więc szybko zaczęłam latać po lekarzach za kroplami, a to akurat była wigilia jak na złość (moje kule zawsze wykombinują cos w dni ustawowo swiąteczne...) udało mi się zdobyć gentamycynę, choć myślałam że będzie potrzebne coś więcej na takie zmatowienie oka, tydzień zakrapiania i oczko było jak nowe. Zwierzaki maja to do siebie ze sie dobrze regenerują po urazach trzeba tylko odpowiednio szykbo zadziałać żeby im w tym pomóc. (od tej pory zawsze mam w domu nową buteleczke gentamycyny z długą data ważności, ot przezornie... bo mam szynszyle) :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mgiełka w 07 Paź, 2009, 23:32
dream używałam Dako Art, a niedawno kupiłam Pucka. Ona niby mruży oczy ale często ma troszkę piasku. CO ja mogę zrobić? może będę jej przemywać po każdej kąpieli sztucznymi łzami?

Mysza a co to dokładnie jest ta gentamycyna? można kupić bez recepty?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: dream* w 08 Paź, 2009, 00:18
gentamycyna to antybiotyk jedynie na receptę.
rób kąpiele rzadziej, ale w dobrym piasku - bez talku i gruboziarnistym [np vitakraft, versele laga, beaphar, zoocenter]
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 08 Paź, 2009, 14:14
Gentamycynę jak już napisała Dream, można dostać jedynie na receptę, od weterynarza lub ludzkiego lekarza. A jako że wszyscy znajomi weci wiedzą, że mam szynszyle i wiedzą co one potrafią nabroić, to akurat z dostaniem gentamycyny nie mam problemu :) no i to że one sobie zawsze wybiorą na takie akcje dni świąteczne lub wolne od pracy, a nie w każdym mieście jest klinika całodobowa :( więc musze miec zapas.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: paulina150528 w 08 Paź, 2009, 22:27
Dzieki Dziewczyny za podpowiedzi:)Szylka ma sie dobrze i jej oko tez.Juz teraz bede wiedział co robic jakby sie którejs zdazyło to raz jeszcze.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: aledra7 w 10 Lis, 2009, 15:07
Na początku października mojemu szylkowi pojawiła się w kącikach oczu biała wydzielina, mała ilość no ale jest. 2 dni temu wyczułam od spodniej strony żuchwy taką jakby kość po prawej stronie. Mniej więcej okrągła, a znajduje się praktycznie na kości żuchwy. Nie przemieszcza się, jest tak jakby połączona z kością żuchwy. Byłam u weta wczoraj który oglądnął pyszczek wziernikiem ale nie powiedział że Felek ma przerośnięte ząbki, stwierdził że to przerośnięte korzenie trzonowe lub ropień. Lekarz wymacał też malutkie zgrubienie na lewej stronie żuchwy. Dał Felkowi antybiotyk w zastrzyku i dawki po porcjowane na tydzień które mam mu podawać do pyszczka. Proszę powiedzcie mi co mam robić? czy to rzeczywiście przerośnięte korzenie? czy to można leczyć i czy da się wyleczyć? Felek ma 16miesięcy. Je normalnie jedzenie, sianko, suchy chleb, ma wapno i gałązki w klatce. Z czego się to mogło zrobić? może znacie jakiegos dobrego weterynarza z okolić śląska?  Felka to chyba nie boli bo daje sobie to dotykać, nie ślini się też. Proszę o pomoc
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 10 Lis, 2009, 21:03
Podstawą do diagnozy powinno być prześwietlenie główki szynszylka, jeśli to wrośnięte korzenie, to będzie je widać na zdjęciu.
Nie wiem skąd jesteś a śląsk jest duży, bardzo dobry specjalista jest we Wrocławiu jeśli nie masz daleko.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: aledra7 w 11 Lis, 2009, 09:58
On się nie ślini. Zachowuje się zupełnie normalnie. Jest żywy i wesoły, je normalnie. Gdyby nie to co wyczułam to nawet bym nie pomyślała że coś mu jest. Niestety do wrocławia mam daleko około 200km. A czy ktoś korzystał z usług weterynarzy w katowicach na brynowie. Od jednej forumowiczki słyszałam że bardzo polecana jest dr izabela całus z bielska. A można wykonać RGT bez narkozy? powiedzcie mi proszę czy w ogóle przerośnięte korzenie da się wyleczyć?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Claudi w 11 Lis, 2009, 10:55
Oczywiście, że można wykonać RTG bez narkozy. Co do leczenia przerośniętych korzeni: można je leczyć na przykład poprzez usunięcie zęba.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: aledra7 w 11 Lis, 2009, 11:33
a znasz jakiegoś dobrego weterynarza w okolicach katowic? słyszałam od forumowicza że w bielsku jest dobry lekarze ale ja tam tylko mogę jechać w sobotę bo inaczej musiałabym pociągiem jechać a to chyba za duży stres dla kulki
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Claudi w 11 Lis, 2009, 12:02
http://szynszyle.info/forum/index.php?board=16.0

Zajrzyj tu, być może znajdziesz coś dla siebie. Widziałem na pewno adres w Katowicach na chyba drugiej lub 3 stronie, są także Piekary Śląskie, Gliwice i kilka innych miast w okolicy Katowic.

Jeśli planujesz wizytę w Warszawie, polecam Ogonka - tam mają specjalistę od ząbków naszych milusińskich (dr Jodkowska)

Pozdrawiamy.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 11 Lis, 2009, 15:04
a znasz jakiegoś dobrego weterynarza w okolicach katowic? słyszałam od forumowicza że w bielsku jest dobry lekarze ale ja tam tylko mogę jechać w sobotę bo inaczej musiałabym pociągiem jechać a to chyba za duży stres dla kulki

Ja też polecam ci dokror Izabelę Całus, sama leczyłam u niej zwierza.
Jeśli nie masz kłopotu z dojazdem pociągiem, to polecam, bo lecznica znajduje się niedaleko dworca pkp i można przejść na piechotę, a czy to wiekszy stres dla zwierzaka jak podróż samochodem, to nie powiedziałabym.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Maziak w 10 Sty, 2010, 12:52
Martwię się o małego. Wczoraj wieczorem na wybiegu i po wybiegu było wszytko ok, ale jak się obudziłam dziś rano i zajrzałam do klatki zobaczyłam, że mały ma spuchniętą prawą powiekę, jest an tyle spuchnięta, że przysłania mu oko, nie potrafi jej otworzyć. Lewe oko normalnie funkcjonuje prawym nie da rady zobaczyć nic. Co mogę zrobić, żeby to choć troszkę załagodzić. Wiem, że muszę jechać do weta, ale jest niedziela i dzisiaj nie ma mojego wterynarza. Może dać mu do wody troszkę tabletki wapna? Obawiam się bo o godzinie 1 w nocy było wszytko jak należy. Chciałabym to jakimś domowym sposobem chociaż załagodzić, a jutro pojedziemy do weta.

Liczę na waszą pomoc.

Marzena i Ficek
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: olutek w 10 Sty, 2010, 13:16
poczytaj dokladnie forum z poradami , itd... ja mam krotko szynszyle od sierpnia i ciezko mi jest ci pomoc...ale mysle ze podanie wapna strzykawka troszke niejest chyba zle , albo posmarowac moze mu powieke mascia do oczu -dla ludzi jesli masz...albo mozesz skoczyc do apteki...albo radze ci nieczekac tylko isc do innego weta dzis... :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Gruszka w 10 Sty, 2010, 13:44
Mim zdaniem nie stosuj, żadnej maści dla ludzi. Zaparz trochę rumianku i jak będzie schłodzony pomocz w nim wacika i przemywaj jej oczko. Powinno załagodzić, a do weta wybierz się jak najszybciej ;) Dodatkowo poczytaj poradniki, tam pewnie jest coś o takiej sytuacji. Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia ^
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 10 Sty, 2010, 14:11
Zioła do przemywania oczy, rumianek lub szałwia.
Maść ... raczej dopiero jak zobaczy to weterynarz.

Przeczytaj także ten wątek:
http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=12354.0
Tutaj scalone są wszystkie poprzednie zapytania odnosnie problemów z okiem. Wyszukaj sytuację najbardziej podobną do Twojej i sprawdź jakie były porady.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Alicja Mannschack w 10 Sty, 2010, 14:17
Zobacz przez szklo powiekszajace czy cos sie nie wbilo,jak tak to wyciag pinseta.Przemywaj czarna herbata , schowaj piasek konieczne.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: ttomasz69 w 10 Sty, 2010, 20:27
Rumianku bym raczej nie stosował,ponieważ wysusza powieki,ja swoim szylkom przemywałem oczka naparem ze świetlika [-chomik-]
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Maziak w 10 Sty, 2010, 20:46
Jutro muszę się udać jak naszybciej do weta. Udało mi się go teraz zbadać i oczko nie dość, że opuchnięte to jest sklejone!!
Martwię się strasznie, czy może to być coś poważnego?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Alicja Mannschack w 10 Sty, 2010, 20:57
Przemyj  ciepla czarna herbata , zeby oko sie rozkleilo , bo bedzie sobie drapal i to jeszcze pogorszy sytuacje.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: aledra7 w 11 Sty, 2010, 11:31
Jak tam mały? byłaś już u weta? daj znać
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Maziak w 11 Sty, 2010, 17:52
Tak, weterynarz już załatwiony. Powiedział, że to podrażnienie oka i zapalenie spojówki, dostałam kropelki DISCORTINEFF-VET  mam podawać 4-5 razy dziennie po kropelce, powinno przejeść, jeżeli po 7 dniach nadal będzie coś nie tak mam przyjechać jeszcze raz. Oczko było zaropiałe, jeżeli w najbliższych dniach będzie jeszcze ropieć to kazał mi przemywać czystą ciepłą wodą. Na razie siedzi w klateczce, nie chciałabym go już dzisiaj stresować za bardzo i tak dosyć się najadł stresu, bo jeszcze boi się rąk, nie ufa mi w 100% a muszę go brać, żeby mu kropić to oko. Dzisiaj bidak był aż 4 razy w rękach na czyszczeniu oczka i raz jak go brałam do weta. Na miejsce wzięłam go do klatki po chomiku, a weterynarz go nie wyciągał, nie wiem czy to dobrze czy źle, że diagnozował oglądając go w klatce. Z jednej strony - mniejszy stres a z drugiej zaś mógł niedokładnie zdiagnozować. No zobaczymy jak to będzie po kropelkach, mam nadzieję, że mały więcej się tak bardzo jak dziś w najbliższym czasie nie będzie musiał stresować, lepiej dla niego i dla mojego ugryzionego palucha ;)
Jestem dobrej myśli i dziękuję za wszystkie wasze rady, maluch już otwiera oczko co mnie bardzo cieszy.
Trochę za bardzo spanikowałam wczoraj i jeszcze raz dziękuję.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Bożena w 11 Sty, 2010, 20:12
Kochana nie panikowałaś tylko martwiłaś się o maluszka.I chwała ci za to. :D  Oby mały szybko doszedł do siebie
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Maziak w 11 Sty, 2010, 22:18
Najbardziej teraz martwi mnie to, że panicznie boi się kropelek i brania na ręce, bo kojarzy to z kropelką, kiedy bierzemy buteleczkę i podchodzimy robi się agresywny, bo nie jest jeszcze oswojony. Po leczeniu będę musiała od nowa zaczynać proces oswajania.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Claudi w 12 Sty, 2010, 00:59
Metoda zapuszczania jest ważna. Połóż malucha na kolanach, przyciśnij lekko łepek, unieś powiekę i szybko zakropl oko. I już
A krople to chyba DECORTINEFF-VET ?

Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Maziak w 12 Sty, 2010, 15:30
Tak dokładnie te. Widać już wyraźną poprawę opuchlizna znika ;D
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: aledra7 w 12 Sty, 2010, 15:46
To bardzo się cieszymy ;) :D
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Bożena w 12 Sty, 2010, 17:36
To bardzo dobra wiadomość
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: chilla w 03 Mar, 2010, 20:31
Witam wszystkich,
moja szynszyla ma uszkodzoną rogówkę i silne zapalenie oczka, byłam z nią u weta już ale nie zapytałam czy może kąpać się w piasku przez okres leczenia. Może ktoś wie czy to nie zaszkodzi? Nie chciałabym żeby sobie to oczko zapruszyła czy coś...a z drugiej strony ona już pragnie kąpieli ;) bardzo proszę o odpowiedź..
pozdrawiam!






scaliła Basia_W
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 03 Mar, 2010, 20:34
Niestety musi obejść się bez kąpieli przez ten czas, a w szczególności jeśli używasz piasku drobnoziarnistego  np. z dako-artu.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: chilla w 03 Mar, 2010, 20:36
dziękuję bardzo za szybką odpowiedź
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: agata w 08 Kwi, 2010, 19:34
witam dawno mnie nie bylo tzn bylam ale sie nie udzielalam mam nadzieje ze zostanie mi to wybaczone :) mam teraz problem z oczkiem mojego manuszy  zaczelo mu ropiec przemywalam homeoptikiem i mala poprawa . poszlam dzis do weta na osiedlu obiezala i zalecila zakrapianie homeoptikiem i sztucznymi lazami bo sie okazalo ze nie ma zapalenia spojowki  tylko suche oko i dlatego robi mu sie cos podobnego do ropy , i jesli nie bedzie poprawy to mam jechac do bieleckiego . przyznam sie ze nie mama jak jechaC DO BIELECKIEGO WIEC LICZE NA WASZA POMOC . weterynarz powiedziala tez ze dobrze ze przyszlam bo nieleczona ta pzrypadlosc grozi owrzodzeniem a potem wiadomo utrata oczka .  tak wiec licze na wasza pomoc :(   
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: aska69 w 08 Kwi, 2010, 21:05
w jakiej części warszawy mieszkasz? szukałam ostatnio specjalisty dla psa i w różnych częściach warszawy były kliniki deklarujące leczenie gryzoni, może któraś jest gdzieś blisko ciebie?
ile jesteś w stanie dojechać?

może spróbuj odstawić piasek bo może to on jest przyczyną?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 08 Kwi, 2010, 21:28
moze to być przytkany kanalik łzowy w oku to się leczy albo lekami albo przetyka się w znieczuleniu ogólnym manualnie (jakieś tam specjalne niteczki do tego są), natomiast radzę ci wybrać się do doświadczonego weta, znaleźc dojazd , lub kogos z samochodem. niedoświadczony wet moze zaszkodzić bardziej niż pomoc. Jesli ci zależy na szylku udaj sie do dobrego weta. BTW jesli to na 100% problem z okiem to pomóc powinien nawet psio-koci okulista! (mało jest takich lekarzy, ale warto poszukać) byle doświadczony.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Kiwi w 08 Kwi, 2010, 22:08
Moja koleżanka z Warszawy ma kulę z tym samym problemem, szylek też nie produkuje łez. Jak oko ropieje, zakrapiają Atecortinem (podobno jest na receptę, więc do weta i tak musisz się wybrać), kilka razy dziennie. Jak przestaje ropieć, to solą fizjologiczną po każdej kąpieli. Swoją drogą też była u Bieleckiego :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: dream* w 08 Kwi, 2010, 23:08
tak, ateocortin jest na receptę, i z tego co wiem to jest raczej w postaci maści do oczu a nie kropelek - tj nie spotkałam się jeszcze z ateocortinem w kroplach, choć może istnieje - generalnie problemy z oczami są dość zawiłe, bo nieprawidłowe funkcjonowanie gruczołu łzowego może mieć swe przyczyny w korzeniach trzonowców, zaś brak produkcji łez niestety odbija się negatywnie nie tylko na oku gdyż łzy po nawilżeniu gałki ocznej spływają przewodem łzowo-nosowym do nosa, gdzie nawilżają błony ślluzowe, chroniąc układ oddechowy przed podrażnieniami i infekcjami. z tego też względu przy problemach z oczami należy zmienić sciółkę na możliwie jak najmniej pylącą, kąpiele piaskowe powinny być rzadkie i dość krótkie ( raz na 4-7 dni, max 5 min) w pyle gruboziarnistym, beztalkowym.
Jednak przy podejrzeniu złego funkcjonowania "dróg łzowych" moim zdaniem należy się udać do specjalisty - bo przyczyn takiego stanu rzeczy może być wiele, z czego niektóre bardzo poważne, jak np przerost zębów bądź korzeni trzonowców, a dwa, że i konsekwencje ignorancji będą obciążające dla organizmu kuli.
Na wykładach z anatomii jako ciekawostkę, p profesor mówiła, że 90% bakterii wywołujących stany zapalne i infekcje wnika przez błony śluzowe nosa i podbiebienia - dlatego warto dbać aby naturalna bariera ochronna jednak funkcjonowała jak należy.

co innego gdyby to było zwykłe zatarcie lub podrażnienie czy reakcja alergiczna na sciółkę czy piasek
lub nawet lekki stan zapalny - w takich przypadkach można szukać porady na forum, ale moim zdaniem, jeśli weterynarz się nie myli w swej diagnozie, jest to problem którego nie należy bagatelizować i którego nie da się rozwiązać na forum.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: agata w 09 Kwi, 2010, 07:44
dzieki za pomoc w takim razie bede szukac bieleckiego albo wojtysiowej  i moze z transportem cos wymysle . nie che by moj maniuszka cierpial i mial jakies problemy zdrowotne .
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Kiwi w 09 Kwi, 2010, 16:18
Ten Atecortin jest w postaci zawiesiny.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: agata w 09 Kwi, 2010, 17:23
oko w sumie nie ropieje tylko jak mi powiedziala pani weterynarz lza skalda sie z 3 skladnikow , bialka , weglowodany i woda i mankowi brakuje wlasnie tej wody pzrez co zbiera mu sie takie biale cos na oku co przypomina rope .:(
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 09 Kwi, 2010, 21:30
takie niby mleczko? nieciągnące, które łatwo wchłania sie w chusteczkę i na dodatek Maniuś drapie oczko? hmm... bo moja Ciri też tak ma i czasem zakrapiam jej dicortineffem to ma kilka dni spokój ale potem faktycznie to powraca.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Belzebuba w 10 Kwi, 2010, 08:57
I tak samo ma moja Cyferka, czasem powraca ta przypadłość, takie białe mleczko, i czasem mokre futro wokół oka. Ona wcześniej miała zapalenie spojówki, co z kolei było wynikiem sporego grzyba...
Ja z kolei świetlikiem to traktuję.
Trzeba będzie się poradzić znów... podpytam o tę teorię z "brakiem wody" we łzach.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 10 Kwi, 2010, 09:32
To popytaj i napisz co i jak bo okazuje się że mój Pusiaczek ma podobne objawy, a ja myślałam że to ropa  :(.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 10 Kwi, 2010, 19:12
ja chyba tez we wtorek zapytam kogo trzeba.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: owiabiks w 11 Kwi, 2010, 12:19
Mój Malwin też ma powracający problem z okiem. Miał już różne krople, które pomagały na krótko. Często przymruża oko.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: dream* w 11 Kwi, 2010, 12:23
Belzebubo, Twojej małej pomagał tobradex jak u mnie była :) no ale go nie mozna stosować przewlekle.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: owiabiks w 20 Kwi, 2010, 18:20
Dzisiaj byłam z malwinem u profesora UP, specjalisty od oczu. Badał go pół godziny. Diagnoza, to duże uszkodzenie rogówki, mało łez, zwłaszcza w oku, które przymróża. Jutro jeszcze badanie dna oka, które dziś było niemożliwe z powodu nie zejścia mazi fluoroscencyjnej. Cała masa leków, w tym robione na zamówienie (120 zł). Jestem zaniepokojona.
Czy spotkaliście się z uszkodzeniem rogówki? Dlaczego to się stało? Czyżby przez problem z łzawieniem?
2 wetów wcześniej nie widziało nic niepokojącego.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: owiabiks w 21 Kwi, 2010, 15:26
Badanie dna oka nie wykazało nic niepokojącego. Na szczęście. Teraz trzeba sobie poradzić z zapuszczaniem 5 razy dziennie nawet do 4 kropli co 5 minut. Nie wiem czy Malwin mnie jeszcze lubi :???: I pomyśleć, że kiedyś uważałam, że dwie krople dziennie, to dramat.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 21 Kwi, 2010, 18:38
Oj to nie zazdroszczę, ja w takiej sytuacji chyba musiałabym wziąć urlop, bo nikt prócz mnie w domu nie zakropiłby oczka szylkowi.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 21 Kwi, 2010, 19:56
problemy oczne przewlekłe mogą oznaczać, że okresowo przy spadku odporności będzie się odnawiać. ewentualnie dobrze zbadać kupy-kokcydioza czasami atakuje "nożem w plecy"-nie od układu pokarmowego, a np. oczu.
cierpliwości-na prawdę trzeba przetrwać. to nie dla przyjemności, a dla zdrowia. pamiętaj-rób to szybko, a potem pakuj szczyla do klatki, smakołyk i daj się mu wyspać :) i będzie dalej Cię kochał :P
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: dream* w 22 Kwi, 2010, 15:29
2 wetów wcześniej nie widziało nic niepokojącego.
a badali oko z uzyciem mazi fluorescencyjnej? pytam z ciekawosci...
No niestety, u weterynarzy czesto mozna uslyszec wytlumaczenie pt "taka juz jego natura" ... to samo mialam z Ciachem i lambliami. Dobrze, ze nam obu starczylo uporu w szukaniu przyczyny "takiej ich natury". 3mam kciuki za kuleczkę :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: owiabiks w 22 Kwi, 2010, 19:43
Dzięki. Nie, mazi fluoroscencyjnej wcześniej nie użyto. A to akurat byłoby proste. I diagnoza mogła być wcześniej postawiona. Dobrze, że przynajmniej nasz ogólny wet mnie skierował do specjalisty, bo mu się naprzykrzałam. Prawda jest taka, że jak właściciel widzi coś niepokojącego, to nie wolno tego lekceważyć. Ale dalej nie wiem dlaczego go to spotkało.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: owiabiks w 06 Maj, 2010, 14:38
Dzisiaj Malwin był u kontroli. Chyba już obrze z oczami. Jeszcze trzeba uważnie obserwować. Po tym zapuszczaniu 5 razy dziennie kilku kropli wygląda na wymęczonego. W dodatku dawno się nie kąpał.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mefka w 06 Maj, 2010, 17:04
Patrycja, a może to wina wyściółki, czego używasz ? Chociaż swoją drogą to dziwne że znika to od razu na wybiegu.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: owiabiks w 06 Maj, 2010, 17:27
To nie jest dziwne. Malwin mrużył oko też głównie w klatce. Tam czuł się bezpieczny i mógł sobie pozwolić na słabość. Na wybiegu musiały pracować intensywniej zmysły.
Nie mieliście przypadku cudownego chwilowego ozdrowienia zwierzęcia u weterynarza? W miejscu, gdzie nie czuje się pewnie lub się boi stara się nie poddawać chorobie. Dopuki może.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Sofcik w 06 Maj, 2010, 17:28
Łezki u szynszyla nie są przeźroczyste, tak jak u ludzi, tylko właśnie mleczne.
Ale gdyby to było jakieś uczulenie to problem byłby z dwoma oczkami, a nie tylko jednym.
Wygląda to albo na zadrapanie, albo na jakiś stan zapalny wywołany jakimiś uderzeniem, czy wirusem?
Jak nie przejdzie po kilku dniach to ja bym poszła do weta, bo takie zapalne stany, raz że są bolesne dla zwierza, a dwa, że przechodząc w stan chroniczny mogą nieść ze sobą przykre komplikacje.
Ja się męczę z Natana okiem już drugi rok i na skutek przewlekłego stanu zapalnego pozrastały mu się kanaliki łzowe i jego oczko, mimo leczenia nigdy już nie będzie "normalne".
A zaczynało się tak jak piszesz. I też na wybiegu było jakby lepiej. Nawet czasem miałam wrażenie, że sobie ubzdurałam to jego chore oczko. Nie wiem z czego to wynika. Może jak biegają to muszą być bardziej czujne i dlatego otwierają to oczko szerzej a w klatce, będąc w stanie spoczynku mrużą je z bólu?
Nie wiem. Mam nadzieję, że u Ciebie to nic poważnego.

Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: malibu129 w 06 Cze, 2010, 11:50
Maluszek ma jakieś 5 tygodni, jest wesoły i ruchliwy. Ale właśnie wystawił główkę z domku, ma sklejone oczka ropką. Jedno delikatnie przetarłam zmoczonym patyczkiem, już je jakoś otworzył. Ale drugie jest zdecydowanie mocniej sklejone. O co chodzi? Jaka jest tego przyczyna i czy mogę czyścić oczka w ten sposób?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 06 Cze, 2010, 12:39
ledwo letnią wodą przegotowaną silnie nawilżaj, żeby rozcieńczyć ropę o śluzowatej gęstości i namiękczyć tą zaschniętą, żeby zeszła z futerka. za potarciem wacikiem.
polecam do tego płatki kosmetyczne. nie mocz mu w miarę możliwości główki, tylko same okolice oka.
rób to, dopóki nie oczyścisz mu oczek. obejrz je pod światłem, czy z oczami ok. jeśli ma jakby błonkę na oku zerwaną, to tu na forum są porady na ten temat. wpisz w wyszukiwarkę "oko"/"problemy z okiem" i powinno coś wyskoczyć.
jeśli małemu nie będzie napływać po kilku godzinach ropa, przedłuż obserwację spokojnie do 12h. jak jednak się coś pojawi, a nie widać uszkodzeń, to kup świetlik krople w aptece i stosuj wg dawki w topicu o problemach z oczami [dokładnie nie pamiętam]
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: dream* w 06 Cze, 2010, 14:00
moge Cie zaprosic do biomedleku na kosynierow gdynskich - mamy doktora ktory sie specjalizuje w takich zwierzakach... jak jest ropa to jest i infekcja bakteryjna i najczesciej bez antybiotyku w kropelkach/zawiesinie do oczu, np gentamycyny, neomycyny lub innego sie nie obejdzie, a takie stany zapalne w obrebie galki ocznej u szybko rosnacego malucha sa bardzo niebezpieczne bo moga prowadzic do deformacji spojowki i pozniejszych problemow z oczkami, kanalikami lzowo/nosowymi itp a nawet przerodzic sie w wieksza infekcje zatok grozna dla maluszków!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Wonderland w 16 Lip, 2010, 20:00
Dzisiaj rano zobaczyłam, że moja szynszylka ma spuchnięte, zaropiałe oczka. Biedaczka nie mogła ich otworzyć. Od razu zmieniłam ściółkę , umyłam klatkę i zaczęłam przecierać jej oczka rumiankiem .. Otworzyła troszkę oczka , ale nadal ma okropnie spuchnięte i zaropiałe .. nie chcę iść do weterynarza, bo w moim mieście prędzej ją zabiją niż wyleczą . w pobliżu też nie ma dobrych . Macie może dla mnie jakieś rady co jeszcze mogę dla niej zrobić ?  a i czy mogę jej podawać Sulfacetamid 0.01% ? moja mama jest pielęgniarką i mówi że to jej pomoże ..






scaliła Basia_W
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: dream* w 16 Lip, 2010, 20:44
możesz iść do lekarza. Nie wiem skąd się bierze przeświadczenie, że "prędzej by zabił" - ale zapewniam Cie, że w przypadku tak rutynowej sprawy jaką jest leczenie ropiejących oczek osoba która skończyła studia weterynaryjne napewno nie zaszkodzi.

co do sulfacetamidu, z ulotki wynika, że przy np zatkanych kanalikach łzowych, suchości woreczków łzowych itp krystalizuje się on, przez co może jeszcze bardziej podrażniać oko a nawet niszczyć strukturę spojówki.

sulfacetamid raczej w weterynarii do oczu rzadko jest stosowany.

niestety sprawa wygląda tak, że musisz coś z tym zrobić, bo ciągle ropiejące i przymknięte oko to nie najlepszy stan, jeśli będzie się długo przedłużał, może dojść do deformacji spojówki a nawet odwarstwienia siatkówki. o czym dowiedziałam się całkiem niedawno od lekarza gdy nasze małe pociechy miały zaropiałe i przymknięte oczy.

niestety przy takich upałach, infekcja bakteryjna może szybko postepowac i im później się ją zacznie leczyc tym będzie trudniej ją zwalczyć.
a weterynarze nie gryzą, najczęściej koszt takiej wizyty u lekarza który nie specjalizuje się w leczeniu gryzoni to jakieś ~ 20zł.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Wonderland w 16 Lip, 2010, 20:50
Naprawdę . mam wstręt do naszych lekarzy . Kiedy miałam pierwszą szynszylkę .. zachorowała i poszłam z nią do naszego weterynarza , który dał jej zastrzyki po których ona ..  :( zabił ją , naprawdę. ;[
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: dream* w 16 Lip, 2010, 20:55
ale przepisanie odpowiednich kropli do oczu to zadanie z którym naprawdę każdy weterynarz sobie poradzi, nawet jeśli nie udało mu się pomóc Twojej poprzedniej, chorej szynszyli. niestety weterynarz to jedyna opcja, bo wszystkie krople na bazie antybiotyków są na receptę.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Wonderland w 16 Lip, 2010, 21:57
Mojemu szynszylowi dzisiaj spuchnęły oczy .. Ma w nich dużo ropy . Na razie przemywam mu oczy rumiankiem , jakie krople polecacie ,a może sam rumianek wystarczy ?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: aska69 w 16 Lip, 2010, 22:08
moim zdaniem po krople trzeba iść do weterynarza, nikt przez internet nie przepisze Ci właściwych, zwłaszcza że jeśli to poważna infekcja konieczne będą kropelki na receptę. poszukaj który z weterynarzy polecanych na forum jest blisko Ciebie i wybierz się do niego ze zwierzakiem. jaki piasek podajesz?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 24 Lip, 2010, 20:56
rumianek może pomóc, tymczasowo. Likwiduje objaw (zmywa ropkę), ale nie przyczynę, a na dłuższą metę stosowany może zaszkodzić bo wysusza. Udaj się do weterynarza po krople.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Alicja Mannschack w 24 Lip, 2010, 21:13
Przemywaj najlepiej  czarna herbata i odstaw piasek.
Nie wiem czy w Polsce mozna kupic krople do oczu dla dzieci o nazwie     Okacin 3mg/ml  (3 %)    albo te same o nazwie   Lomefloxacin     w zawartosci kropli jest Lamefloxacinhydrochlorid.    Jezeli je dostaniesz to zanim nie pojdziesz do wet mozesz zakraplac przez pierwsze dwa dni dwa razy dziennie  po jednej kropli do kazdego oka potem raz dziennie przez 7 do 9 dni.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: owiabiks w 20 Gru, 2010, 18:26
Jakiś tydzień temu Malwin zaczął znowu mrużyć oko. Dzisiaj byłam u speca od oczu. Nie miał dla mnie dużo czasu, ale zapuścił kontrast i niestety rogówka podrapana. 5 razy dziennie krople! Po świętach kontrola. Na szczęście stan nie jest tak zaawansowany jak pół roku temu. A Malwin ledwo mi wybaczył tamto zakraplanie.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Ocelot w 10 Sty, 2011, 00:32
Móżdżek ma chyba kłopot z oczkami...
Futerko wokół oczek jest cały czas tak jakby mokre...
Oczka nie ropieją (nie widać żadnego wysięku) i Munio ich nie mruży...
Jednak martwi mnie wygląd tego futerka.

Nic poza tym się nie zmieniło... Mały je, pije, bawi się, męczy wapienko i ogólnie jest znacznie bardziej żywiołowy niż można by pomyśleć o szylce, która niedawno straciła towarzysza.
Byłam u weta, ale teoretycznie wszystko jest ok... Ząbki w porządku (mały chrupie same twarde produkty, więc ząbki dobrze się ścierają), oczka same w sobie nie są podrażnione.
Więc o co chodzi? Możecie mi coś podpowiedzieć?
Czy to pył kąpielowy osiada w okolicy oczek i dostaje się do środka?

Może te informacje do czegoś się przydadzą:
- pył do kąpieli, którego Mózguś używa to "Pucek"... Często zmieniany i zawsze czysty.
- w klatce nie stosuję podkładu (Mózg siusia tylko do narożnej kuwety)
- we wspomnianej kuwecie jest Pinio (Pigwa uczula Mózga - Pinky'ego też uczulała - taką informację dostałam od poprzedniej właścicielki chłopców)

Czy może to być uczulenie?
Czy czyjąś szynszylkę uczulały te produkty?
Jeśli tak, to na co zmienić?
Co polecacie?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: wiki_eb w 10 Sty, 2011, 10:10
a długo już tak łzawi? Mój Henryk jak zaczął łzawić to za dwa dni miał strasznie zapuchnięte oko. Okazało się że prawdopodobnie mocno się uderzył. Trzeba było odstawić piasek i zapuszczać kropelki (tropicamid, difadol, floxal), ale wszystko to po badaniu u okulisty (ciśnienie w oku, dno oka...) Na początku oko było cały czas zmrużone, wróciło do stanu normalnego po ok. tygodniu.
Zdrówka dla małego
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Ocelot w 10 Sty, 2011, 13:40
Mały ma takie oczka odkąd u mnie jest... czyli ponad dwa lata... z tym, że to nie występuje codziennie (niekiedy jest dzień w dzień, a innym razem cały miesiąc tego nie widać)... kiedyś to Pinky mu lizał futerko wokół oczek, ale teraz Mózg jest sam, a futerko wygląda wciąż tak samo.
W dotyku futerko wokół oczek nie jest wilgotne, tylko tak jakby tłuste - takie przylizane.
Wet wspominał, że mały może po prostu mocno zaciskać powieki podczas kąpieli i "kręgi" futerka wokół oczek się nie oczyszczają...  :???:
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: owiabiks w 11 Sty, 2011, 15:06
Zawsze warto sprawdzić u okulisty. Wet ogólny nie jest często w stanie postawić diagnozę, bo nie ma sprzętu.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: ...Fredi... w 27 Sty, 2011, 21:40
Witajcie !!!

 Zauważyłem że mojemu szynszylowi Frediemu coś się zaczęło dziać z jego oczkiem nie wiem co się stało klatka jest bezpieczna duża.
Oko Frediego zaczęło łzawić i dookoła oczka futerko przyklapneło.

Sądzę że jak pił to wpadł  do miseczki  z wodą tą stroną co to oczko jest.
Gdy chciał sobie wytrzeć to się tarzał w trocinach i prawdopodobnie przewrażliwiły mu oczko ale nie jestem pewien czy dobrze mówię

Poradzicie  co mam zrobić iść do Veta ?



To jest Fredi : http://img408.imageshack.us/img408/5952/20100912c.jpg    <----------- Klik xDD



scaliła Basia_W
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 27 Sty, 2011, 21:59
Witaj
Na zdjęciu nie widać oka, ale niestety uczepię się warunków, w których mieszka twój szylek, klatka wydaje się być bardzo malutka i absolutnie nienadajacą się dla szynszyla. Domek owszem ładny, ale kto to widział aby odległosć w klatce była tak mała jak dla chomika i domek dotykał obu ścianek klatki ? Jeśli nie stać cie na większa klatkę, to zapraszam do działu o budowie klatek, można zaczerpnąć pomysł i zbudować coś samemu taniej, domek ładny, więc ktoś zdolności ma budownicze :).

 Jeśli zaś chodzi o to oczko, to można zrobić napar ze świetlika i tym przemywać, jeśli nie masz, to w aptece można kupić krople świetlikowe, a tak na już można zrobić napar z herbaty i przemyć. Są to metody, które nie zaszkodzą i można samemu w domu spróbować pomóc, jeśli jednak nic się nie poprawi, to trzeba jak najszybciej do weterynarza, być może coś się wbiło albo jeszcze co innego i wtedy musi pomóc wet.
Jeszcze jedna uwaga odnośnie wody, kup poidełko kulkowe a miskę zlikwiduj, dla szynszyli się nie nadaje.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: domi_nique w 12 Paź, 2011, 22:59
przed chwila zauwazylam, ze moja Bianka przymyka prawe oczko. nie zauwazylam, zeby bylo zalzawione, byl w nim tylko taki maly "spioch". przemylam przegotowana woda, jednak nadal mocno mruzy to oczko. spojowka nie wydaje mi sie zaczerwieniona. co jeszcze moge zrobic? przemyc naparem z herbaty? mam tylko taka zwykla. czy mozna szylom przemywac oczka kwasem bornym? pamietam, ze psu kiedys wlasnie tym przemywalismy. mam tez oxycort A do oczu (masc) leciec od razu jutro do weta, czy poczekac?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Alicja Mannschack w 13 Paź, 2011, 17:46
Na 100 % mozesz przemywac czarna herbata i schowaj piasek.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: domi_nique w 14 Paź, 2011, 19:07
oczko juz wyglada dobrze :) nie mruzy, nie trze, nie ma zadnej wydzieliny. musiala sobie czyms podraznic. ile jeszcze odczekac, zanim podam piasek? Biancia zaczyna sie tarzac we wszystkim, co znajdzie (z trocinami wlacznie) i ewidentnie domaga sie kapieli.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 14 Paź, 2011, 19:40
Jeśli oczko jest suche i nie ma wydzieliny, to raczej możesz jej podać piasek.
Do przemywania oczek najlepszy jest świetlik, można również w aptece dostać krople świetlikowe.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: patrykj1234 w 31 Paź, 2016, 00:16
Hej. Mam problem z moim Felixem. Ropieje mu oczko, nie jakoś super mocno, ale od tygodnia zaczelo mu lekko ropiec. Ropa wychodzi tylko i wylacznie z kanalika lzowego. Bylem u bardzo dobrej pani wet i stwierdzila ona ze to od piasko, bo oko wyglada na zdrowe. Przemywam od 3 dni a oczko jak ropialo dalej ropieje. Tak jak mowie ropy nie ma duzy, sam szylek nie lzawi, tylko z tego kacika oka wydobywa sie ropa  (taka biala wydzielina). Pani vet powiedziala ze zeby sa super. Szylek duzo je , glownie twarde :D, nie mruzy, wydaje sie ze w ogole mu to nie przeszkadze, woli twarde od miekkiego. Sam nie wiem co mam w tej sytuacji robic. Pojsc jeszcze raz do pani wet czy dalej przemywac? Zalaczam zdjecie oczka. Nie widac ropy bo zmylem. (oczko normalnie jest az tak mokre od tej ropy, ale jako ze felix sie wyrywa to czasami przejade mu rumiankiem po siersci a nie po samym oku i wyglada to jakby naprawde mocno lzawil. To na 99% nie kwestia piasku, bo odstawilem. Prosze o pomoc, stan Felixa co prawda nie pogorsza sie ale boje sie ze to jednak zeby albo cos... Kiedys bylo podobnie, wtedy inny szylek zadrapal przypadkowo Felixa, ale wtedy spojowka byla opuchnieta, dostal kropelki do oczu i przeszlo samo.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Yumiko w 31 Paź, 2016, 07:27
Miałam tak z szylkiem raz (tj. Nagromadzenie delikatnie ropy w kąciku oka) i tak naprawdę przmycie rumiankiem i wymienienie piasku (na Beaphar) pomogło.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 31 Paź, 2016, 13:56
@patrykj1234 jeśli po kilku dniach przemywania nie ma poprawy to nalezy sprawdzić:

1. czy to nie stan bakteryjny? badanie okulistyczne i pewnie dadzą ci krople z antybiotykiem np.tobradex (moja ostatnio sie nabawiła).

2. czy to nie od przerośniętego zęba, korzenia itd. tu juz trzeba przegląd dentystyczny i ew.rtg korzeni zębów. Bo łzawienie może być od przerażającego korzenia który idzie w oczodół.

W każdym razie udaj sie do weta znającego sie na problemach gryzoni i ich zębów.

Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: patrykj1234 w 31 Paź, 2016, 16:26
Szyl dostal dzis krople bo byl u pani wet, ale nawet bez nich byla rano poprawa. Zeby sa naprawde w bardzo dobrym stanie, byly juz sprawdzane przy okazji poprzedniej wizyty. Mam zakraplac, po 10 dniach zobaczymy co bedzie. Szylek zachowuje sie jak zwykle, jest pelen energi wiec jestem dobrej mysli. :)
Pani vet jest naprawde bardzo dobra, byla nawet polecana na tym forum.

Obecnie uzywam tego piasku http://zoo-dragon.pl/p/575/14988/zolux-piasek-do-kapieli-rody-sand-lawendowy-2l-zolux-podloza-sciolka-pyl-gryzonie.html (http://zoo-dragon.pl/p/575/14988/zolux-piasek-do-kapieli-rody-sand-lawendowy-2l-zolux-podloza-sciolka-pyl-gryzonie.html)

Czy jest jakas lepsza alternatywa? Bo byc moze to faktycznie jest od piasku. Napewno wypróbuje ten beaphar
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Julkanulka w 31 Paź, 2016, 16:48
@patrykj1234 Nie lepiej by było piasek zamienić na jakiś bezzapachowy? :) Np. na Beaphar ja używam i polecam.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 31 Paź, 2016, 19:47
@patrykj1234 nigdy w życiu piasków i podłoży zapachowych. To szatański wymysł producentów! W takim razie bardzo prawdopodobne że to faktycznie podrażnienie od piachu :( W życiu zapachowych, pamiętajcie i przekazujcie innym opiekunom zwierząt!!!
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: patrykj1234 w 01 Lis, 2016, 12:07
Kupilem beaphar. Oczko wyglada juz dzis znacznie lepiej, brach jakichs znacznyk oznak lzawienia (siersc wokol oczka nie jest praktycznie w ogole morka). Mysle ze jeszcze dzien, dwa zakraplania i bedzie po krzyku. Krople ktorych uzywam to maxitrol.

Dziekujemy za pomoc. I ja, i kulka!  [taniec]
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: patrykj1234 w 01 Lis, 2016, 22:09
Hej. Pisze ponownie poniewaz teraz moj drugi szynszyl ma troche ropki w jednym oczku. Nie wiem juz sam od czego to, ale to raczej nie zeby... Piasek odstawilem juz na okolo tydzien. Jedyne co ostatnio zmienialem w diecie moich szyszek to siano (uzywam tego https://www.swiat4lap.pl/vl-siano-gorskie-z-mieta-mountain-hay-mint-500g-p-1091.html (https://www.swiat4lap.pl/vl-siano-gorskie-z-mieta-mountain-hay-mint-500g-p-1091.html)), wczesniej mialem z "Lilfarm" czy jakos tak. A, no i jeszcze dodalem czarna porzeczke jako ziolo.

Prosze czy ktos z was moglby mi pomoc w odnalezieniu pokarmu potencjalnie mogacego wywolywac te ropienie/alergie?

Moim kulkom podaje:
Siano ktore podalem wyzej, platki kwiatow, mniszek lekarski, babke, czarna porzeczka, granulat BRIT, galazki  (rozne, jabloni, wierzby, gruszy), marchewka suszona, cukinia. Oczywiscie wszystko w dopuszczalnych normach.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Dosiek w 02 Lis, 2016, 13:06
@patrykj1234 a jakie podłoże szylki mają w klatce?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: patrykj1234 w 02 Lis, 2016, 13:25
Trociny.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Dosiek w 02 Lis, 2016, 14:06
myślę, że to moze być przyczyną. trociny pylą bardziej niż żwirek. Spróbuj wymienić ściółkę na żwirek/pellet o naturalnym zapachu, bez perfum
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: patrykj1234 w 02 Lis, 2016, 14:28
https://www.premiumkarmy.pl/produkt/239_super-benek-pinio-zwirek-drewniany-35l?gclid=CjwKEAjwnebABRCjpvr13dHL8DsSJABB-ILJlIQzqqvS76_AFOAzoSExX6E1VoE6ikHWp1iq3TEKGxoCRwzw_wcB (https://www.premiumkarmy.pl/produkt/239_super-benek-pinio-zwirek-drewniany-35l?gclid=CjwKEAjwnebABRCjpvr13dHL8DsSJABB-ILJlIQzqqvS76_AFOAzoSExX6E1VoE6ikHWp1iq3TEKGxoCRwzw_wcB) taki będzie ok?
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 02 Lis, 2016, 14:30
Pinio jest fajny, najczesciej polecam klientom :)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Dosiek w 02 Lis, 2016, 14:53
tak, ten jest super :)
zapomniałam jeszcze o dwóch opcjach, które w ogóle nie pylą - pallet papierowy np firmy Assan i bodajże podłoże konopne.
W wolnym czasie możesz tutaj rzucić okiem: http://szynszyle.info/forum/index.php/topic,21139.0.html (http://szynszyle.info/forum/index.php/topic,21139.0.html)
http://szynszyle.info/forum/index.php/topic,13841.0.html (http://szynszyle.info/forum/index.php/topic,13841.0.html)
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Eev w 02 Lis, 2016, 16:06
A ja poradzę, coby zrobić wymaz z oka. Też tak się bawiłam na ślepo, a to się okazało, że gronkowiec :/ Bez wymazu nie zgadniemy, może to być wszystko (łącznie z grzybem!).
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Wilczy Deszcz w 02 Lis, 2016, 22:58
A ja mam dalej problem z Szałwią :/ Dalej ma rope w oku (mniej niż na samym początku) i cały czas się jej to zbiera. Nie wiem czy dalej nie podawać jej kropli tobradex, bo czuje, że cały czas tak samo będzie :/
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 03 Lis, 2016, 01:34
a ile dni podawałaś te krople, bo przy ustępujących objawach podaje się je min 3x dz. 7 dni a przy dłużej trwających min 3xdz. 10dni.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Wilczy Deszcz w 03 Lis, 2016, 11:45
Weterynarz na początku powiedział, że tydzień mam dawac, gdy miała na początku tej ropy sporo. Później na kontroli powiedział, że od 5 do 7 dni. Dawałam jej 5 dni i teraz sama nie wiem czy jechać do niego kolejny raz czy podawać dalej krople.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 03 Lis, 2016, 11:58
@Wilczy Deszcz jeśli nie ma poprawy, to do kontroli. Może w końcu zrobi wymaz (chociaż po antybiotyku to ciężko) albo rtg. Może przyczyna jest całkiem w innym miejscu nie w samym oku.
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Wilczy Deszcz w 03 Lis, 2016, 17:32
Chyba tak zrobię,  bo martwi mnie to bardzo :(
Tytuł: Odp: zatarcie, opuchnięcie, ropa, łzawienie z oka
Wiadomość wysłana przez: Iga Cz w 31 Sty, 2024, 20:29

Dzisiaj rano zobaczyłam, że moja szynszylka ma spuchnięte, zaropiałe oczka. Biedaczka nie mogła ich otworzyć. Od razu zmieniłam ściółkę , umyłam klatkę i zaczęłam przecierać jej oczka rumiankiem .. Otworzyła troszkę oczka , ale nadal ma okropnie spuchnięte i zaropiałe .. nie chcę iść do weterynarza, bo w moim mieście prędzej ją zabiją niż wyleczą . w pobliżu też nie ma dobrych . Macie może dla mnie jakieś rady co jeszcze mogę dla niej zrobić ?  a i czy mogę jej podawać Sulfacetamid 0.01% ? moja mama jest pielęgniarką i mówi że to jej pomoże ..






scaliła Basia_W
SimplePortal