Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli

o szynszylach => Rozmnażanie => Wątek zaczęty przez: becia w 05 Maj, 2004, 13:54

Tytuł: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: becia w 05 Maj, 2004, 13:54
Dzisiaj, po kilku miesiącach stawiania klatek zwierzaków obok siebie, wpuściłam Kinię do klatki samczyka. Na początku miałam nogi z waty, ale z czasem się uspokoiłam. Kita niemal cały czas wskakiwał na Kinię i... wiadomo, co robił :lol: Samiczka też do niego doskakiwała, ale tylko po to, żeby go pociągnąć ząbkami za kłaczki. Wydaje mi się, że nie są do siebie wrogo nastawione. Kinia pozwala nawet skbać sobie futerko ;) Cały czas skaczą po klatce. Czy nie zaczną walczyć między sobą za jakiś czas? Co mam wtedy zrobić?

/scaliła coolmamcia
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: milka004 w 05 Maj, 2004, 14:35
No jaksli zaczna walczyc to rozdzielic ;)
A takie "skakanie na siebie" nie zawsze oznacza kopulacje, najczescie przy zapoznawaniu szylek ze soba jest to proba dominacji.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Ebe w 05 Maj, 2004, 20:07
No to musi być zajmująca scena. Jakbym tak do Kicuni zaprosiła samczyka, też bym pewnie miała ubaw  :wink: . Ale takie skubanie futerka to chyba niegroźne małżeńskie sprzeczki.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: milka004 w 06 Maj, 2004, 09:21
Skubanie tu chyba w sensie iskanie czyli przyjacielskie czyszczenie futerka ;;)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: becia w 06 Maj, 2004, 11:25
Teraz jest już wszystko dobrze :) Nie doszło do walki, teraz oba śpią przytulone do siebie :D Jestem taka szczęśliwa... :)
Nie wiedziałam o tym skakaniu jako formie przejęcia dominacji... dzięki :mrgreen:
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: pat w 06 Maj, 2004, 15:38
ojejku jak miło że sie pogodizły i wogóle :) informuj co u nich :)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: becia w 07 Maj, 2004, 12:30
Kinia zawsze pierwsza wskakuje do naczynka z piaskiem i samczyk nie ma już miejsca ;) Musi czekać. Za jakiś miesiąc będą miały duużą klatkę. Fajnie będzie :D
P.S. Niedługo wyślę wam fotki jak sobie śpią i w ogóle :)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Ebe w 09 Maj, 2004, 13:27
No właśnie, jak czytam te opowieści to chyba tez zaprosze do Kicuni kolege w odwiedziniy. Beci napisz jak parka sie dogaduje, jesteśmy bardzo ciekawi.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: becia w 09 Maj, 2004, 13:58
Kinia "ryknie" czasem, jak się jej towarzysz za bardzo rozbryka. Ogólnie jest dobrze, nie kłócą się ;)
Samczyk nabrał apetytu, już się na mnie nie obraża jak go zamykam w klatce po bieganiu. Tak samo Kinia :) Lżej mi się robi na sercu, kiedy widzę je razem śpiące na daszku domku, iskające sobie nawzajem futerka, biegające po pokoju. 2 szylki to zdwojone jednorazowe łobuzowanie :P Weselej jest :)
Fotki dostarczę dzisiaj lub jutro rano. Muszę uchwycić dobrą chwilę ;)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: j.h.hudy w 19 Maj, 2004, 23:49
ja dzis doqpilem do 5-miesięcznego samca , 2-miesięczną samiczkę i jest hardcore.............
samiczka musi być w osobnej klatce, bo się boi samca.
Teraz każda szynszyla jest w osobnej klatce i klatki są w 6 cm odstępie od siebie. Ile musi minąć czasu zanim włożę samicę do samca???
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Agusia w 20 Maj, 2004, 11:36
Ja też mam malutką szylkę 2 miesiące, a te starsze mają około 18 miesięcy. Mała jest w klatce osobno ze względu na ciężarną samicę żeby się nie stresowała, ale puszczam ją z samcem i nie ma żadnych problemów. Zaznajomienie małej ze starszym samcem zajęło prawie dwa tygodnie. No cóż, najlepiej by było żeby samiczka była dopuszczona do samca gdzieś jak będzie miała 9 miesięcy nie wcześniej, ponieważ za wczesne porody powodują poronienia i inne komplikacje. Pierwsza ruja u szynszyli następuje w czwartym miesiącu ich życia, do tego czasu mogą być razem, oczywiście pod kontrolą. Aby nie ryzykować to najlepiej puszczaj małą w pomieszczeniu gdzie jest jak najmniej zakamarków i kontroluj cały czas. Propozycja ode mnie samiczka do 9 miesiąca niech będzie w klatce osobnej, a na wybiegi możesz puszczać je razem pilnując oczywiście. Powodzenia.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: iwonka w 11 Lis, 2004, 22:34
Zaczne od poczatku.
Moja uczennica zglosila sie do mnie z problemem i pomyslalam ze tu uzyskam pomoc .
Marta ma samca 8 miesiecznego a 2 tygodnie temu rodzice kupili jej towarzysz czyli kolejnego szylka ale porównujac stwierdzilam ze to ona a nie on. Narazie mieszkaja w osobnych klatkach ale marta chcialaby by byly razem . Ja mówilam jaej ze samiczka jest za mloda bo ma dopiero 2 miesiace a nie powinna miec mlodych zanim nie skonczy 9 miesiecy( to wyczytalam na str o szylkach) Ale nie wiem jak moge jej jeszcze pomoc i dostarczyc bardziej szczegóBowych informacji. Czym karmic tego malca bo on jest z fermy i Marta mówi ze je tylko granulat,a  na smakolyki nie spoglada.Kiedy ewentualnie moglyby zamieszkac w jednej klatce,
Co ze spacerami ? razem czy osobno ?? ponoc sie nie gryza>?
Pomózcie mi bo ja mam tylko 2 samczyki i jedyny mój problem to czy beda sie obgryzaBy czy nie . nie mam doswiadczenia z parkami i niezamierzalam miec, ale ...


/scaliła coolmamcia
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: becia w 12 Lis, 2004, 20:51
Czy mogą być razem? hmm.. może spróbować wypuścić je na wspólny wybieg i zobaczyć, czy będą zgodne. Jeśli tak, to myślę, że przez następne 2 miesiące można pozwalać im na wspólne spotkania. Jednak po tym czasie trzeba je rozdzielić i poczekać, aż samiczka będzie miała 9 miesięcy. Wtedy mogą już razem zamieszkać :)
Na razie niech karmi szynszylkę granulatem i może próbować dawać jej po trochu jakieś smakołyki. Mała w końcu powinna się przełamać i zjeść. A jeśli będzie jeszcze widzieć, jak samczyk je to, co jej oferujesz, to szybciej przekona się do danego smakołyka :)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Ebe w 13 Lis, 2004, 14:41
Racja, szylki mogą biegać razem (oczywiście pod okiem właściciela) bo gdy samiczka nie zaakceptuje samczyka ponoć nie dopuści do zbliżeń - fuki i gryzienie. Ale mieszkać to powinny chyba w osobnych klateczkach  :?  do czasu podrośniecia panienki. Niektórzy uważają że jest to ok 9 mieś, inni że 6, 7 - dojrzałość płciową poznać można po cylu miesiecznym u szynszylki. A wogóle to skąd wiadomo ze nowy mieszkaniec ma 2  mieś, może sprzedawca zaniżył wiek - by lepiej soprzedać i szylka ma ok 3? Wtedy rozdzielanie trwało by 3-5 mieś.

Oczywiście dla twojej uczennicy to i tak sporo, pozostaje wiec ostatnie wyjście (tu ważny jest czas zakupu). Otóż można by sie upomnić o wymiane maluszka (wkońcu klientka chciała chyba samczyka?) a z tego co wiem samiczki bywają nawet droższe od samców - wiec może feralny sprzedawca sie skusi...
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: iwonka w 13 Lis, 2004, 20:20
Dzieki za rade powiem ze musz mieszkac osobno jak nie bedzie mozna wymienic na samca
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Jarek.P w 10 Lut, 2005, 10:56
Witam !

Jestem nową osoba na tym forum, wiem, że temat, który zaczynam był tu omawiany nieraz, czytałem stare wątki, ale i tak mam parę wątpliwości.

Mój szynszyl ma około 5 lat, cały czas żyje sam, trochę już mam dosyć ustawicznego gwałcenia stóp w jego wykonaniu i chciałem go zeswatać z jakąś szynszylką :) Małych szynszylków nie chcę.

Pierwsze pytanie: czy szynszyle to rasiści? ;) Mówiąc jaśniej: czy szynszyl standard polubi się z samiczką czarną bądź beżową?

Drugie pytanie: jak najlepiej zabezpieczyć się przed przychówkiem? Lepiej (bezpieczniej) wykastrować kilkuletniego szynszyla, czy młodą samiczkę? Innym wyjściem może być oferowana mi przez znajomą hodowczynię szynszyla dorosła, prawdopodobnie bezpłodna, hodowczyni oferuje też przeprowadzić zapoznanie ich ze sobą u siebie, ma specjalną klatkę do tego służącą. To by było wyjście niby idealne, bo nie trzebaby ich kaleczyć, ale wolałbym młodą szynszylkę wychowaną z człowiekiem, a nie dorosłego dzikusa, który całe życie żył w klatce a człowieka widział w czasie karmienia jedynie.

Pytanie drugie bis: może ktoś podrzucić namiary na jakiegoś specjalizującego się w szynszylach weta z terenu stolycy?

No i trzecia wątpliwość, w zasadzie już wyjaśniona przez lekturę starszych wątków, ale może nie zaszkodzi, jak spytam: czy kilkuletnie szynszylisko, dotychczas od małego bobka mieszkajace samo i przyzwyczajone do tego, że klatce (a i nierzadko poza klatką) rządzi niepodzielnie, da sobie wcisnąć towarzyszkę? I jaki wariant byłby lepszy: samiczka dojrzała, do której on będzie mógł od razu "poczuć miętę", czy raczej mała dziewuszka, która jak to tu ktoś ładnie napisał, na wszelkie próby agresji zapiszczy, że ona jest malutka i nie nalezy jej robić niczego złego?


J.

/scaliła coolmamcia
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 10 Lut, 2005, 12:11
Cytuj
Pierwsze pytanie: czy szynszyle to rasiści? Wink Mówiąc jaśniej: czy szynszyl standard polubi się z samiczką czarną bądź beżową?

Rasiści okrutni ;-) nienawidzą kotów ...  a odpowiadajac na pytanie - oczywiscie że bezproblemowo możesz "dobrac" dowolny kolor  
Cytat: Jarek.P
Drugie pytanie: jak najlepiej zabezpieczyć się przed przychówkiem?

Lepiej wykastrowac samca ... albo zrób inaczej - skoro nie chcesz mieć przychówku kup mu jako partnera kolege ;-) wiem ze niepoprawnie to brzmi ale towarzystwo kolegi jest tak samo dobre jak towarzystwo koleżanki.  Towarzystwo koleżanki częstokroc bywa bardziej kłopotliwe w łaczeniu szczyli - bo samice maja tendencje do dominowania (heh - jak u ludzi ...) zatem skoro Twój szczyl jest dorosły i obeznany z własnym terytorium to na poczatek bedzie solidne lanie i ustalanie "kto rządzi" - w przypadku dwóch facetów też tak bedzie - ale moze być nieco łagodniej ... (chociaz nie musi - łaczenie bywa procesem długim i trudnym ...)
Cytat: Jarek.P
Pytanie drugie bis: może ktoś podrzucić namiary na jakiegoś specjalizującego się w szynszylach weta z terenu stolycy?

Ooo - we Stolycy to masz super specjalistów - osobiscie polecam Dr.Mileną Wojtyś - wszelkie namiary znajdziesz w dziale "Weterynarze" i watku "Spis polecanych weterynarzy"

Cytat: Jarek.P
czy kilkuletnie szynszylisko, dotychczas od małego bobka mieszkajace samo i przyzwyczajone do tego, że klatce (a i nierzadko poza klatką) rządzi niepodzielnie, da sobie wcisnąć towarzyszkę?

Moim zdaniem na pewno tak ... szynszyle są mocno stadnymi zwierzętami - i chec dominacji powinna szybko zostać zwalczona przez chęć posiadania kompana do towarzystwa lub koleżaneczki ;-)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Jarek.P w 10 Lut, 2005, 12:22
Cytat: Andreas @ Czw 10 Lut, 2005 12:11
Rasiści okrutni ;-) nienawidzą kotów


Znam kilka przykładów przeczących tej teorii: po pierwsze szynszyl-znajda, wypatrzony przez kogoś w czasie zabaw w raz z całym stadem blokowych kotów piwnicznych; po drugie - szynszyl wychowany wraz z kotem, świetnie się z nim rozumiejący i co ciekawsze kot (młody) nauczył się od szynszyla odbijania od ścian w czasie biegania  :lol:

Cytat: Andreas @ Czw 10 Lut, 2005 12:11
albo zrób inaczej - skoro nie chcesz mieć przychówku kup mu jako partnera kolege ;-) wiem ze niepoprawnie to brzmi ale towarzystwo kolegi jest tak samo dobre jak towarzystwo koleżanki.  


Tak, czytałem już o tym, ale mimo wszystko mam opory. Nie wiem zresztą, ale te ustawiczne gwałty dokonywane przez niego, jeśli on się z tym przerzuci na kolegę?   :???:
No i jeszcze odnośnie trzeciego pytania: jesli samiczka, to jaka lepiej: młode, czy dojrzała?

J.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 10 Lut, 2005, 12:30
Cytuj
Znam kilka przykładów przeczących tej teorii: po pierwsze szynszyl-znajda, wypatrzony przez kogoś w czasie zabaw w raz z całym stadem blokowych kotów piwnicznych; po drugie - szynszyl wychowany wraz z kotem, świetnie się z nim rozumiejący i co ciekawsze kot (młody) nauczył się od szynszyla odbijania od ścian w czasie biegania Laughing


He he - żartowałem ... sam mam Stado Czterech Muszkieterów - okrutnie samcowatych oraz Dwa Koty - cala gromadka świetnie się dogaduje ;-)
Cytuj
Tak, czytałem już o tym, ale mimo wszystko mam opory. Nie wiem zresztą, ale te ustawiczne gwałty dokonywane przez niego, jeśli on się z tym przerzuci na kolegę? ???

Jak najbardziej tak się stanie ... ale Twoja noga bedzie wtedy skutecznie odciążona a Panowie nawzajem się będą "wykorzystywali" - krzywdy z tego nie będzie ... potomstwa także, a towarzystwo bedzie dokładnie takie samo jak w przypadku parki.  Identycznie jest w przypadku psów, kotów - wcale nie potrzebują do towarzystwa osobników płci przeciwnej ...
Cytuj
No i jeszcze odnośnie trzeciego pytania: jesli samiczka, to jaka lepiej: młode, czy dojrzała?

Nie ma reguły - młodszy osobnik moze być szybciej "zdominowany" przez starszego - czyli szybciej się dogadają, ale w przyszłości moze nastąpić bunt i revolta. Starszy będzie się bardziej "stawiał" ale też niekoniecznie ? Nie ma tutaj chyba żadnych reguł ...
W kwestiach medycznych - nie wypowiem się - nie wiem w jakim wieku lepiej jest przeprowadzić sterylizację lub kastrację ...
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: niezapominajka w 10 Lut, 2005, 21:51
Cytuj
Drugie pytanie: jak najlepiej zabezpieczyć się przed przychówkiem? Lepiej (bezpieczniej) wykastrować kilkuletniego szynszyla, czy młodą samiczkę?


Z tego co się orientuję bezpieczniej jest sterylizować czy kastrować młodego zwierzaczka (oczywiście nie mam tu na myśli maluszka) w póżniejszym wieku mogą wystąpić komplikacje , ponieważ organizm nie jest już tak silny. Nie jestem jednak pewna do jakiego wieku zabieg ten jest wykonywany. Poponuję się spytać weterynarza.

Cytuj
Tak, czytałem już o tym, ale mimo wszystko mam opory. Nie wiem zresztą, ale te ustawiczne gwałty dokonywane przez niego, jeśli on się z tym przerzuci na kolegę?  


Zdaję sobie sprawę ,że wydaje się do dziwne i takie zachowanie bulwersuje człowieka  :wink:  ,ale możesz być spokojny ponieważ szylki w ten sposób tego nie postrzegają to jest naturalne zachowanie mające na celu ustalenie hierarchii i nikt nie czuję się tu wykorzystany . nie maw tym zupełnie  nic niemoralnego  ;D

Cytat: Andreas
Towarzystwo koleżanki częstokroc bywa bardziej kłopotliwe w łaczeniu szczyli - bo samice maja tendencje do dominowania (heh - jak u ludzi ...)


:nonono:  Andrzejku widzę ,że masz ciekawe zdanie o kobietkach ,a ja myślałam że jesteśmy delikatnymi wątłymi i uległymi  istotkami  ;P

pozdrowionka  [kwiatek]
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 11 Lut, 2005, 11:00
Cytuj
Andrzejku widzę ,że masz ciekawe zdanie o kobietkach ,a ja myślałam że jesteśmy delikatnymi wątłymi i uległymi istotkami żartobliwa złośliwość


Ależ oczywiscie że tak ... tak jest jak najbardziej, i to jest wlaśnie ta metoda na dominowanie ;) szynszylice jeszcze do tej fazy nie doszły.

A propo dominowania - tak - zapomniałem o tym napisać, ale jak zwróciła uwagę niezapominajka, odruch szynszyla gdy harcuje z Twoją nogą oznacza także że on próbuje Cię "zdominować" czyli ustalić kto w tym Stadzie (Ty i szynszyl...) jest ważniejszy ;-)
Tak to juz u nich jest - zwierzatka stadne - ale jak już raz ustalą hierarchię - wtedy panuje spokój.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Kaja w 17 Lut, 2005, 14:13
[glow=darkblue][/glow] Przychodzi taki czas w życiu kazdego szynszyla, kiedy miloby bylo wtulic swoj puchaty pyszczek w inny puchaty pyszczek...

No wlasnie, maluchy rosna jak na drozdzach, ach jak ten czas leci...

Chcialabym spelnic jedno z tych standardowych szynszylkowych marzen i sprowadzic do domu mojemu kawalerowi jakas szynszylkowa dame, zupelnie jednak nie wiem jak sie do tego zabrac.

Oto kilka moich wątpliwosci:
* Gapa jest szary, a kolezanke chcialabym dla niego wybrac czarną. Czy ich potomstwo bedzie w pelni sprawne? (slyszalam np. ze nie powinno sie krzyzowac czarnego szczyla z czarnym, ale nie wiem na ile est to prawda)
*Nastepna rzecza jet roznica wieku.  Czy nie szkodzi jesli partnerka bedzie "nieletnia"? Mlodsza od Pana szynszyla znacznie (mam taka na oku)?
*Mialam wiecej zapytan ale uciekly mi z glowy...

Narazie to wszystko.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 17 Lut, 2005, 15:30
Cytuj
* Gapa jest szary, a kolezanke chcialabym dla niego wybrac czarną. Czy ich potomstwo bedzie w pelni sprawne? (slyszalam np. ze nie powinno sie krzyzowac czarnego szczyla z czarnym, ale nie wiem na ile est to prawda)

Szary + czarny = hip hip hurra, TROJACZKI
Rzeczywiscie czarny z czarnym niepolecane - ponieważ maleństwa mogą umrzeć w łonie matki, szary + czarny - żadnych obaw.
Cytuj
*Nastepna rzecza jet roznica wieku. Czy nie szkodzi jesli partnerka bedzie "nieletnia"? Mlodsza od Pana szynszyla znacznie (mam taka na oku)?

A pokaż mi jakiegokolwiek  PANA który bedzie miał coś przeciwko "młodszej" partnerce ...;-) oczywiscie ważne żeby była w wieku "niekaralnyM" czyli u szczyli min. 6 - 8 miesiecy.
Cytuj
*Mialam wiecej zapytan ale uciekly mi z glowy...

Pewnie o metody "antykoncepcji" ?? ;-) nastepnym razem ...
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Szu w 25 Lut, 2005, 08:23
Witam serdecznie !!
Po dzisiejszej nocy stwierdziliśmy z mężem że pora dokupic drugiego szylka !! Nie śpimy juz od 2 tygodni bo szu tak w nocy płacze :( zabrałam mu z klatki prawie wszystko czego mógłby sie bac !! Stoi w takim miejscu że nie powinien również tam sie czegoś przestraszyc:( Wiec myślę że to moze  smutek że jest sam !! Staramy sie go wypuszczac na 3-4 godziny dziennie czasem i na cały dzień - w weekend ale to nic nie daje!! Wiec będzie nowy:) I tu jest problem !! Wiemy juz ze nasz Szu jest dziewcznką ma ok 5 miesięcy, problem mamy taki ze nie wiemy co dokupic:( Jeśli będzie dziewczynka to z tego co wyczytałam mogą się nie polubic i będą awantury - prawda czy fałsz?? Jeśli chłopiec to czy Szu nie jest za mała na to zeby zostać mamą i czy w takim wieku można już łączyć parki?? Co prawda wolalabym mieć 2 dziewczyny ale jeśli mają sie nie polubić to wole nie ryzykować!! Poradźcie cos...jak to u Was wygladało czy też wygląda ?? W jakim wieku połączyliscie maluchy ?itp.
pozdrawiam
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 25 Lut, 2005, 12:23
5 miesięcy to wystarczajaca "dorosłośc" do połaczenia z innym szynszylem. Nie obawiaj się tak bardzo połaczenia dwóch dziewczynek, to nie tak ze jak dwie dziewczyny to straszna wojna. Jak dwa szynszyle to MOŻE być straszna wojna która przerodzi się w WIELKĄ miłość - niezależnie od płci. Powinnaś bardziej zastanowić się nad faktem - czy chcesz mieć potomstwo od swojej Szu - jeśli nie wtedy idealnym własnie rozwiazaniem bedzie dokupienie drugiej dziewczynki i "połaczenie" ich razem. Jeśli mozesz pozwolić sobie na rozrost Stada to dokup chłopca i wtedy też zastosuj proces "łączenia" a potem spodziewaj się nowych-małych szynszylków ;-D Kupujac nowego szylka miej w "odwodzie" zapasową klateczkę na czas łaczenia i ... wszystko pójdzie dobrze - zwłaszcza ze Szu tęskni za przyjaciółką/przyjacielem
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Szu w 25 Lut, 2005, 12:30
sama juz nie wiem co zrobić.. jest to dość poważna decyzja wiadomo ze z parką łączą sie większe obowiązki ale i wieksze radosci - podejżewam!! z kolei nie chce brac chłopca po to zeby go później kastrować czy to samo zrobic z szu :( nic... przemyslimy temat przez weekend i w poniedzialek napisze co postanowilismy :) Poza tym bede musiała sie uśmiechnąć do claudiego :) a co do klatki to na szczescie mam drugą (jest to pierwsza którą miała szu) takze problemu nie będzie ...troszke sie boje tego oswajania ale nic.. musi sie przeciez udac :)
pozdrawiam
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 25 Lut, 2005, 13:09
Oczywiscie że musi się udać ;-) jeśli masz "zaplecze" w postaci dodatkowej klatki - to na pewno dwa szczyle się dogadają. Decyzję co do płci - przemyślcie.  Słuzymy poradami - Konstancin to chyba niezbyt daleko od Wawy zatem porady moglibyscie odbierac takze 'na zywo" podczas kolejnych zlotów warszaffki zaszynszylonej ...
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Szu w 25 Lut, 2005, 13:18
Ależ oczywiście :) bardzo chętnie !! Tylko powiedz mi gdzie sa informacje na temat takich "zlotów". W którym wątku ?? Pracujemy w Warszawie a poza tym jesteśmy mobilni wiec spotkanie jak najbardziej :) tym bardziej że w kewestii szylków  :D
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 25 Lut, 2005, 13:24
Jak tylko coś "nowego" będzie się szykowało - natychmiast dam znać. Aktualnie w planach jest "Nalot Warszawy na 3 Miasto" ;-)  Wybieramy się w dwa samochody (6 osób) do zaprzyajźnionych szynszylomaniaków z Gdańska, podobno szykuja tam huczne przyjecie ...
Sporo zadeklarowanych szynszylomaniaków z Warszawy i z innych miast uczestniczy w liscie mailowej na Yahoo. Tam zwykle padaja "propozycję" kolejnych spotkań. Ale teraz - ja jestem "posrednikiem" pomiedzy tymi miejscami spotkań szynszylomaniaków i natychmiast jak tylko taka propozycja trafi się na Liscie - ogłoszę to takze na Forum.
Ostatnio bawiliśmy się tak:
http://www.szynszyle.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=2836 (http://www.szynszyle.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=2836)
A na Listę mozna trafić z tej stronki:
http://www.adad.pl/grupa/szynszyla/list_dysk.html (http://www.adad.pl/grupa/szynszyla/list_dysk.html)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Szu w 28 Lut, 2005, 13:13
Mam jeszcze jedno pytanko !! W innym wątku dotyczącm ciązy u Szylków został poruszony temat niedoinformowania ludzi, którzy lączą młode szylki w pary i za chwile mają maluchy !! Wiec wolę sie upewnic na 100 % czy 5-miesięczny szylek - samiczka - jeśli się złączy ją z samczykiem może już zajść w ciąze ?? Jeśli tak to czy nie jest za mała zeby zostać mamą?? Mamy na oku pewnego młodzieńca :) ale musimy być pewni że gdy połączymy go z szu nic złego sie im nie stanie !! Acha i jeszcze jedno !! Nasza Szu podobno ma juz 5 miesiecy ale wygląda jakos strasznie młodo..tak jakby miała mniej :( spróbuję dzis wrzucic nowe zdjecia do galerii i proszę o ocene na wasze oko :) ile ma miesięcy a i na wszelki wypadek wrzuce jeszcze zdjecie jej brzuszka - zebyscie potrwierdzili czy to na 100 % dziewczynka.... tylko najpierw musze ją złapać :D a to juz bedzie gorzej !! :)
pozdrawiam
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 28 Lut, 2005, 14:50
Tak - jeśli połączysz samiczkę z chłopakiem to nawet 5 miesięczna może zajść w ciążę. Dlatego właśnie wczesniej staralismy się zasugerować zebyś dokładnie przemyslała sprawę "płci" posiadanych zwierząt. Jeśli samica zajdzie w ciążę to znaczy ze do tej ciąży się "nadawała" - ale jest to bardzo wyczerpujace dla jej organizmu. Musi wszak wykarmić dodatkowego oseska ...
Decyzja jest Twoja - jeśli bedziesz umiała poradzić sobie z maluchami w przyszłości to w porządku, w międzyczasie dowiesz się sporo o ciąży szynszylowej. Natomiast jeśli nie do końca jesteś przekonana to ja twierdzę że dwie samiczki takze bedą się w swoim towarzystwie świetnie czuły ;-)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: kea w 28 Lut, 2005, 15:17
tak troche nie na temat laczenia ale co do zdjecia brzuszka... wrzucaj czympredzej to zdjecie :P
moja to miala byc samiczka (nawet na paragonie w sklepie napisali ze samiczka) a teraz widze ze jej tam rosnie male conieco :P nie moge zrobic zdjecia poki co wiec bym sobie chociaz porownala i stwierdzila :P
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Fiolka w 28 Lut, 2005, 18:29
Na tej str. masz dokładne zdjęcia samiczki i samca-bo samiczka ma także tak jakby co nieco :???:
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: kea w 28 Lut, 2005, 19:31
'na tej stronie' tzn? :) wiem ze tez ma co nieco ale to sie powieksza chyba :P tzn wydluuuza :P
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Szu w 28 Lut, 2005, 20:25
zdjęcia juz są w albumie :) przepraszam za jakosc ale ciężko było przytrzymać urwisa :)) Jeśli wiecie co to to jest  :D  to napiszcie.. Chyba jednak po wielu przemyśleniach i dyskusjach z szu stwierdziliśmy wspólnie że przyjaciółka będzie lepsza od przyjaciela !! Wiadomo jak to jest w związku - nie zawsze sie układa:)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 01 Mar, 2005, 11:28
DZIEWCZUNA ... na 100% - ... chyba  ;-)
Tak bardziej poważnie - wszystko wskazuje na to ze masz 100% dziewuchę ...
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: gosiak w 17 Cze, 2005, 18:30
mam szylke, ma 11 miesięcy, kiedy powinnam znalezdź jej partnera? czy powinno sie dopuszczać szylkę do szylka?

/scaliła coolmamcia
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 17 Cze, 2005, 18:35
Przede wszystkim szylke do szylka ;-) ... inne kombinacje sa niewskazane ;-)
Powyżej roku czasu - moim zdaniem jak najbardziej jest gotowa do posiadania potomstwa. Inną sprawa jest - czy Ty bedziesz w stanie zadbać o jej potomstwo ? lub znaleźć im odpowiednie domy oraz odpowiednich włascicieli.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: gosiak w 17 Cze, 2005, 18:48
oczywiście że zapewnię dla małych dom. powiększę grono szylków :), chyba ze znajde naprawde kogoś bardzo odpowiedzialnego, bo rozumiem że posiadanie szylka rodzi duzy obowiązek, to nie wszystko go mieć, ale trza nim potafić się zopiekować.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: aneta_117 w 18 Cze, 2005, 00:45
a czy szynszyle muszą mieć młode bo np. psy powinny mieć ze względów zdrowotnych a jak jest z futrzakami??
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Iwa w 06 Wrz, 2005, 19:49
Witam.
Zastanawiam się nad towarzyszką dla Edusia tylko mam parę pytań. Otóż jak zachowują się dwa szylki? Czy Eduś nadal byłby oswojony by troszkę by zdziczał. Czy taka standardowa klatka wystarczyłaby dla dwóch szylków? Czy razem byłyby spokojniejsze i zajęte bardziej sobą czy każde rozrabiałoby na swój sposób? (wiem, że to pewnie zależy od charakteru szylki, ale jak to jest u Was). I jeszcze czy na początku musiałabym mieć drugą klatkę dla samiczki czy mogę odrazu dać ją do Edusia? Czy wiek samiczki ma wtedy znaczenie? Miałaby być w tym samym wieku co Eduś czy może być młodsza?
Uff, ale się rozpisałam, ale mam wiele wątpliwości i pytań.
Proszę o porady.
Pozdrowionka!

/scaliła coolmamcia
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: aneta_117 w 06 Wrz, 2005, 22:56
Hej Iwa. Ja najierw miałam Orzeszka (dzikusa) a później Chrupkę(przytulankę). Gdy maluszki zamieszkały razem Orzeszek przejął troszke tej łagodności od Chrupci i teraz jest bardziej przyjacielski niż dawniej jest wręcz bardziej otwarty na ludzi niż wtedy gdy był samotnikiem. Czasami śpia razem przytulone itd. a czasami kładą się w dwóch różnych kątach pokoju albo osobno rozrbiaja to zależy od dnia, ale naprawdę dużo czasu spędzają razem. Co do klatki to zależy jak samiczka zareaguje na partnera i ze wzajemnością i od jej wieku gdy jest młoda to musi być osobno by zbyt wcześnie nie zajść w ciążę i nie mieć żadnych komplikacji.

Tak szczerze Ci powiem że ani przez chwilę nie pożałowałam że Orzeszek ma kobietkę naprawdę zmienił sie nie do poznania jeden szynszyl to dużo radości ale dwa to podwójna radość całkiem innne zwierzaki. Wszędzie ich pełno mniej sypiają są bardziej wesołe więcej rozrabiaja i biegają widać że razem im dobrze a jak sie jeszcze przytulą itp. to aż serduszko rośnie z miłości do nich.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: alika77 w 08 Wrz, 2005, 13:04
Ja Ci niepomoge bo sama mam ten sam problem ! Chcę kupić Małemu partnerki (jak się uda) jedną beżową a drugą standard. Ale wiem jedno : kupie drugą klatkę dla pań, a dziewczynki będą miały ok. 4 miesięcy (Mały ma 1 rok i 3 miesiące) .
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: alika77 w 19 Wrz, 2005, 11:49
Poprawka co do mojego poprzedniego postu. Ja kupuję Na Boże Narodzenie mojemu Maluszkowi Dziewczynke. Chyba będzie beżowa. Kupię dodatkową klatke by niebyło ciągle młodych. ;) Postaram się by była w wieku ok. 5 miesięcy.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: aneta_117 w 19 Wrz, 2005, 16:06
no, ale klatka chyba tylko na okres rui bo jak zamierzasz je ciągle trzymać osobno to lepiej kup maluszka tej samej płci będzie im raźniej :)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: alika77 w 21 Wrz, 2005, 20:09
niemartw się będą spędzać razem 15-24 godz. Poprostu niechce by w zamłodym wieku zaszła w ciąże.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: aneta_117 w 21 Wrz, 2005, 21:41
aha no rozumiem :) to super :)fajnie że tak się troszczysz
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Piterek w 21 Wrz, 2005, 22:53
@alika77, :brawo:  :brawo:  :brawo:  :brawo:   za  wiedze   o  szylkach i  ich  troske   :wink:  :wink:
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: xenarthra w 23 Wrz, 2005, 14:54
Co do zachodzenia w ciążę to samiczka gotowa na młode jest w wieku 8-9 miesięcy, wtedy samiczki najczęściej zachodzą w ciążę. Zdaża się też, że zachodzą w ciążę w wieku 6 miesięcy, ale są to naprawdę wyjątki :) I raczej wtedy częściej dochodzi do wchłonięcia zarodków przez organizm mamusi. Więc jeśli szylki będą w młodym wieku to nie bedziesz musiała ich rozdzielać, aż samiczka osiągnie wiek 8 miesięcy :D No chyba, że będzie należała do wyjątków :D Ja mam waśnie samiczke w wieku 6 miesięcy i niestety dowiedziałam się u Ani Ryś tego co tu napisałam, a "niestety" dlatego, ze bardzo chciałabym zostać w końcu babcią :D
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: _SmErFeTkA_ w 23 Wrz, 2005, 21:16
Ja tez mam taki dylemat... chciałabym dokupić pchełkowi koleżanke ale 1 primo nie chce żeby jego stosunki do mnie sie zmieniły(typu bardziej sie zajmą spobą) i drugie primo nie chce mieć później problemu z oddaniem młodych(nie chodzimi tu na brak chętnych tylko na więzi z nimi jak sie do nich przyzwyczje to nie będe ich w stanie oddać wiem juz jakie to jest trudne bo musiałam juz kiedyś szczeniaczki oddać i później bardzo to przeżywałam :( ) a no i tak mysle że samiec jak to samiec będzie chciał ciągle się.... a samiczka jak będzie w ciązy albo będzie mieć małe to wiecie ;) i czy nie będzie z tym problemu... a może tak dokupić mu kolegę....
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Agacik w 24 Wrz, 2005, 10:08
jeśli nie chcesz maluszków to zdecydowanie kolega rozwiąże Twój problem :) a więzi już nawiązanych z Pchełkiem nie popsuje a wrecz może wzmocnić :)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: _SmErFeTkA_ w 24 Wrz, 2005, 17:14
Skoro tak twierdzisz to chyba klupie koleżanke lub kolege pchelkowi.... tylko jeszcze poczekam oswoje go do końca i przekonam rodziców xD
a no i mam pewnie zamałą klatke.... a co do płci to jednak chcialabym samiczke bo młode to musi być fajne uczucie jak sie takie kluseczki urodzą  :wink:
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: alika77 w 24 Wrz, 2005, 20:17
Ja też kupuje samiczke ;) a problem cięży rozwiąż tak że podczas ruj oddzielaj je od siebie.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Jagna w 24 Wrz, 2005, 20:42
a jak rozpoznacie ruję? Bo to chyba nie jest tak łatwe jak u psa :P
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: _SmErFeTkA_ w 24 Wrz, 2005, 22:46
Właśnie co ile występuje ruja u szylków bo chyba nie tak jak u chomików co 4-5 dni??  :wink:
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: polak_12 w 24 Wrz, 2005, 22:54
mam ten sam problem ... mysle czy kupic maksowi kolezanke czy kolege ewentualnie mozna go wykastrowac lu ją wysterylizowac (o ile to mozliwe) ale raczej nie jestem za tą opcją
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: _justyna w 25 Wrz, 2005, 00:51
Cytat: _SmErFeTkA_
Właśnie co ile występuje ruja u szylków

no właśnie też jestem ciekawa
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: _SmErFeTkA_ w 25 Wrz, 2005, 10:36
@polak_12, nie polecam tej opcji... to tylko udręka dla szyleczka juz lepiej kup tej samej płci bo to nic nie zmienia prócz tego że z samiczka wiążą sie młode a skoro masz i tak zamiar któregoś pozbawić płodności to radze tej samej płci  :!!:  :!!:  :!!:
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: alika77 w 25 Wrz, 2005, 15:55
z tego co wiem ruja u szylek występuje coś około 35 dni (niejestem pewna). ale można to sprawdzić : Na początku trzymać je w 2 oddzielych klatkach a samiec nas poinformuje kiedy samiczka ma rujke (machając ogonem i wydając charakterystyczne odgłosy) po 2 takich "razach" można obliczyć co ile ma samiczka rujke.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Agacik w 25 Wrz, 2005, 17:52
alika nie da się na 100% skutecznie określić kiedy samiczka ma ruję, może dostać jej w nocy kiedy nie bedziesz widziała i samiec ją zapłodni to raczej ryzykowana metoda
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Fiolka w 25 Wrz, 2005, 18:20
@alika77, -nasz samczyk prawie na każdym bieganku z samiczką po pokoju zamiata ogonkiem i popiskuje za nią-i co :?:  :!:  :P W klatce ona rządzi i on nawet nie odważy się na nią wskoczyć,a na wybiegu on  czuje się pewniej i próbuje za każdym razem :mrgreen: Tak więc nie licz na to ,że będziesz wiedziała,kiedy twoja samiczka ma rujkę :(
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: alika77 w 25 Wrz, 2005, 18:45
no cóż najwyżej wyjdą maluszki szybciej. :P  Chce by było po 10 miesiącu żecia samiczki ale niebąde płakać jak będą szybciej  :razz:
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: _SmErFeTkA_ w 25 Wrz, 2005, 21:58
A ile razy samica w roku może miec młode bez żadnych komplikacji a ile razy będzie miec mlode jak bedą cały czas razem samiec i samiczka??
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Fiolka w 26 Wrz, 2005, 14:31
@_SmErFeTkA_, -ciąża trwa 111 dni,więc łatwo policzyć... :wink:
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: _SmErFeTkA_ w 26 Wrz, 2005, 17:58
Dzięki Fiolka :) teraz juz sama policze  :razz:
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Niunia w 23 Gru, 2005, 11:19
Witam
Szukalam na forum,ale nie doszukalam sie wiec pytam:
Czy jeszcze przez 2-3 miesiace bede musiala trzymac osobno samiczke wygladajaca na 2-3 miesiace i samca (juz ma ponad rok)?
Wczoraj bylam przekonana,ze kupilam samca,ale jak Nunus zaczal wskakiwac na ta malutka szynszylunie od razu ich rozdzielilam. Te slonca od razu sie polubily,bez zadnych klotni itp. Nunus potrzebuje towarzystwa wiec od razu ukochal swoja dame,ona jednak jest za mloda by zajsc w ciaze. Jak  moge rozpoznac,czy ma rujke by ewentualnie co jakis czas ja tylko wyjac z klatki,az rujka minie ?
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi,jest to dla mnie bardzo wazne :)

/scaliła coolmamcia
 
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 23 Gru, 2005, 11:31
Bardzo trudno jest rozpoznać rujke ... zwykle dowiadujesz się już po fakcie ...
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Amusia w 23 Gru, 2005, 11:42
nie martw sie mi sie wygaje ze ona i tak by teraz nie zaszla bo zamloda jest ale musisz uwazac bo jak twoj samczyk sie napali pedofilek maly to moze jej niezlej krzywdy narobic... widzilam taka sytuacje a rui to faktycznie raczej nie rozxpoznasz ale male sa takie slodkie pozatym jak znajdzie dobry dom to i ty zarobisz i on skorzysta...
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 23 Gru, 2005, 11:46
Cytuj
jak znajdzie dobry dom to i ty zarobisz i on skorzysta...

A co to ma do rzeczy ? Czy uważasz że Niunia naprawdę liczy na jakieś ZYSKI ?
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Amusia w 23 Gru, 2005, 12:01
co ja ci takiego zrobilam mowie tylkoz eby sie nie martwiola maluchami a wtpie ze rodiZce by jej pozwalali zatrzymywac wszytkie mlode przez 15,20 lat zycia szynszylek chociaz jak by je pozwalali to super
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: alika77 w 23 Gru, 2005, 12:33
@Amusia, Oddając szylki troszczysz się o to by trafiły do kochającej osoby a nie o to by ZAROBIÆ
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 23 Gru, 2005, 13:21
Cytat: Amusia
co ja ci takiego zrobilam mowie tylkoz eby sie nie martwiola maluchami

Amusia - zastanów się najpierw zanim napiszesz, z Twojej poprzedniej wypowiedzi wynika że można na potomstwie szynszylowym "zarobić" - przecież w swoim poscie zacytowałem twoje słowa. Nie dziw sie że taka postawa spotka się z naszym sprzeciwem. Trafiłaś na Forum Miłosników Szynszyli a nie do Hodowców Szynszyli ...
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Niunia w 23 Gru, 2005, 16:02
troche mnie zamurowalo jak przeczytalam posty Amusi ... jezeli chodzi o zysk to troche sie pomylilas: nawet jak beda miala male szynszyle to NAPEWNO ich nie bede sprzedawala,NAPEWNO nie trafia do zoologa ani na allegro.Oddam je tylko i wylacznie osobom,ktore maja wiedze o szylach, beda dla mnie ludzmi odpowiedzialnymi,ktorym bede mogla zaufac :roll:
Przeciez to jest wazniejsze od jakichkolwiek pieniedzy... miec pewnosc,ze taki szkrabek ma kochajacy dom  :)
Troche sie obawiam,bo Nunek ciagle chce ja "dosiasc" i to raczej nie wyglada na chec pokazania ,kto dominuje,bo mala wtedy ucieka i troche piszczy :| Ale wszystko pod kontrola-ciagle ich pilnuje jak sa w klatce razem .
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: kea w 23 Gru, 2005, 16:37
Niunia, sprawdz jeszcez raz co to za plec.. moze on jej nie chce 'dojechac' :P  tylko po prostu zdominowac, moze to samczyk. no chyba ze wykonywal bardzo jednoznaczne ruchy ;)

Amusia, Twoje wypowiedzi mnie irytuja, a do cierpliwych osob nie naleze
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Niunia w 23 Gru, 2005, 23:13
@kea, dzis wieczorem znowu wpuscilam "Nowego" <nie wymyslilam jeszcze jak sie bedzie nazywal bo nadal nie wiem jaka jest plec>  do Nunka i niestety chyba chcial ja zaplodnic, ruchy byly jednoznaczne ,co mnie martwi bo mala wcale nie ma na to ochoty a on nie moze sobie dac spokoju :| jak narazie sa osobno... przegladalam tez zdjecia genitaliow,ale   to malenstwo jest zbyt male i mam dylemat: wprawdzie jadra sa niewidoczne,ale wydaje mi sie,ze je czuje pod skora... druga strona przemawia za tym,ze to samiczka: bardzo blisko odbytu jest niby to ujscie cewki moczowej i juz calkiem zglupialam :| Moe pojade do weta,choc watpie,czy Pani wet. bedzie w stanie rozpoznac plec...
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: kea w 24 Gru, 2005, 09:31
moze daj fotke? :) co do tego ze to jeszcze malenstwo, to z tego co zauwazylam u mojej szczurzycy to narzady rodne nie zmienily sie bardzo od kiedy miala 3 miesiace :)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Niunia w 24 Gru, 2005, 11:16
no wlasnie,sprobuje zrobic zdjecie.... tylko mam problem bo nie mam cyfrowki,moge trzasnac z komorki,ale nie wiem czy bedzie cokolwiek widac. Jakby co to napisze kea do Ciebie i przesle Ci fotki,oki?
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: kea w 24 Gru, 2005, 12:58
ok, albo do albumu :)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: _SmErFeTkA_ w 24 Gru, 2005, 22:16
A może to jest samiec ?? noe moga się poprostu kłócić o dominację.... i właśnie dlatego tak wskakuja ja tez tak miałam ale mam na 100% dwa samce  :cmok:
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: wishina w 28 Gru, 2005, 14:48
Ja miałam taki sam problem z moimi 2 samiczkami, też zmyliły mnie "jednoznacze ruchy", i popiskiwanie młodszej Tuni, a to chodziło o dominację w stadku...Dlatego dziękuję wszystkim za komentarze do zdjeć i pomoc- -jesteście kofani!!! :cmok:
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: akwodahs w 20 Sty, 2006, 11:27
Witam mam roczna samiczke - szara i wczoraj kupilismy dla niej kolege tez rocznego szynszylka - bezowego, coby nie dopuscic do wojny, chcielismy zobaczyc jak zareaguja na siebie na wybieg, puscilismy je razem i szynszylki chyba nie mialy nic przeciwko sowjemu towarzystwu, samiec od razu wzial sie do roboty, tylko co najgorsze, co chiwle bral sie do roboty az mu sie zrobil pierscien na siusiaku, jak tylko pierscien zauwazylismy sciagnelem mu go i znowu puscilismy je razem, tylko znowu samiec wzialk sie do roboty i sytuacja sie powtorzyla, pomozcie !!!
Czy te szynszylki beda tak caly czas ze soba milosc uprawiac czy to akurat taki okres, co zrobic z samcem - przeciez co godzine nie moge mu sprawdzac siusiaka :(
Na razie rozdzielilem je i siedza w osobnych klatkach, ale to bez sensu chcialem zeby nasza mala miala towarzystwo ...
Za wszelkie info z gory dzieki ...
Pozdr. Adam

Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: kea w 20 Sty, 2006, 11:56
moze ona ma rujke? a moze on nie chce jej zaplodnic tylko chce dominowac?
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 20 Sty, 2006, 12:28
Hmmm - zwykle to samiczka sprawia lanie i wtedy samic nie dobiera się tak często. Może rzeczywiscie nieszczęślwie trafiliście w okres rujki ;-/ Jesśli tak ... - to hmmm za 111 dni będziecie mieli więcej szczyli.
Z czasem powinno im przejść - ale zastanówcie się czy jesteście gotowi na małe szylki z regularnością raz - dwa razy w roku ?
jeśli tak - w porządku, jeśli nie - musicie pomyśleć albo o rozłączeniu obydwu - albo o sterylizacji któregoś z nich. Tak to jest - jeśli łączy się zwierzęta w pary.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: akwodahs w 20 Sty, 2006, 14:14
Z tego co czytałem na forum to raczej on nie chce dominować, tylko próbuje założyć rodzinkę, czy oreitujecie sie ile moze trwać ruja ??
I jak często pojawia się u samiczki ??
Pozdr. Adam
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Bond w 07 Kwi, 2006, 19:11
mam samca i kupiłem samiczke dziwnie na niego piszczy i niewiem co zrobić a chcę je trzymać w jednej klatce ale samczyk gryzie samiczke i niewiem co zrobić prosze o rady :(

/scaliła coolmamcia
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: karolajn w 07 Kwi, 2006, 20:16
Nie mozesz od razu umiescic ich razem, trzeba je przyzwyczajac powoli ( no chyba, ze sie szybko zaakceptuja ). Zreszta, na forum znajdziesz wszystkie rady odnośnie przyzwyczajania do siebie szynszyli. Przy okazji, w jakim wieku sa oba zwierzaki ?
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Grażka w 07 Kwi, 2006, 20:21
No własnie - gdzies był cały poradnik, ale ja wciąż się chyba jeszcze gubię w nowej (zresztą lepszej) formule bo nie moge go znaleźć - a chciałam wrzucić Bondowi linka..

Czy ktoś go namierzył??

Bond - bądź bardzo ostrożny. One potrafią się nawet zabić przy poznawaniu. Zagryźć, zatłuc lub zagonić aż do całkowitego wyczerpania. Z reguły agresywniejsza jest samiczka, choć nie jest to regułą bez wyjątków.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Iza13 w 07 Kwi, 2006, 20:41
Grażko ja znalazłam  ;)
http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=2842.0
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Grażka w 07 Kwi, 2006, 20:58
Dlatego własnie trzeba prosić o pomoc gdy sie samemu z czymś nie radzi :-)
thx!
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: karolajn w 08 Kwi, 2006, 09:32
Ja jestem w podobnej sytuacji co Bond, poniewaz rowniez mam samca i przedwczoraj dokupiłam mu samiczkę. Dziwnie sie zachowuja - raz sie wzajemnie iskają, potem jeden drugiego chce zdominowac, potem na siebie fukaja ( samiczka jest bardziej agresywna ), potem znów sie iskaja itd.itd....:P Dlatego poki co trzymam je osobno:)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: girljusta w 08 Kwi, 2006, 10:48
Ja jestem w podobnej sytuacji co Bond, poniewaz rowniez mam samca i przedwczoraj dokupiłam mu samiczkę. Dziwnie sie zachowuja - raz sie wzajemnie iskają, potem jeden drugiego chce zdominowac, potem na siebie fukaja ( samiczka jest bardziej agresywna ), potem znów sie iskaja itd.itd....:P Dlatego poki co trzymam je osobno:)

hehe prawdziwy związek :)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: karolajn w 08 Kwi, 2006, 11:58
Ale mogliby sie wreszcie zdecydowac :D
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Mysza14 w 03 Mar, 2007, 19:45
Mam parkę szynszylków. Na razie mieszkają w osobnych klatkach i maja osobne wybiegi. Na innym forum wszyscy uważają, że rozmnażanie szynszyli to ''zbrodnia''. Wiem, że zawsze jest jakieś ryzyko powikłań , i nie chciałabym stracić samiczki czy maluszków. Czytałam o tragicznych porodach itp. Czy rozmnażanie szylków jest takie niebezpieczne? Oczywiście nie rozmnażałabym ich tak non stop, tylko raz . Wiem o rujce poporodowej i temat ciąży mam już obstukany. Moje szyleczki to dwa standardy , ale są zupełnie inne.Mam w domu warunki na zatrzymanie maluszków. A więc czy warto? :???:

/scaliła coolmamcia
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 03 Mar, 2007, 21:23
To zależy od wielu czynników: wiek, pokrewienśtwo, wady wrodzone, choroby itp. Moją Ciri dopadł tatus w wieku 3 m-cy, zanim ja dostałam, biedna rodziła jak miała niecałe 6miesiecy. Nie mogła, była za mała. Maluszek isę udusił :( W jakim wieku jest parka?
Czy pochodzą z różnych hodowli i nie są na 100% spokrewnione?
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: kea w 03 Mar, 2007, 22:36
jezeli juz je masz, to bez sensu zeby zyly osobno. im dluzej beda osobno, tym trudniej bedzie je pozniej polaczyc.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 04 Mar, 2007, 01:12
Zgadzam się z Keą, a jeżeli chcesz mieć maluszki to twoja decyzja. Z czasem nauczysz się kiedy je rozdzielać aby nie miały następnych.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Mysza14 w 04 Mar, 2007, 10:01
Moja parka jest całkiem  młoda.Samczyk ok.roku , a samiczka ok.9 mies(w sklepie nie wiedzieli dokładnie).Nie są sporkewnione i całkowicie zdrowe ( Chyba,że wady genetyczne się jeszcze nie ujawniły) . Są ze sklepu zoologicznego, ale tam znalazły się z hodowli .Mam je dopiero od października,więc pomyślałam,że można jeszcze trochę poczekać i się dobrze zastanowić. Tylko szkoda mi ich, bo widzę jak się potrzebują.Saczyk stał się ostatnio nawet agresywny.Jeszcze się porządnie zastanowię, chciałam tak tylko wiedzieć na przyszłość.Nie chcę ich męczyć całe życie osobno.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: karolajn w 04 Mar, 2007, 10:08
Myslisz ze w zoologach zawsze mowia prawde? Jesli byly w jednym sklepie to prawdopodobienstwo ze sa spokrewnione jest bardzo duze. No ale teraz tego sie nie dowiesz niestety :/
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: aneta_117 w 04 Mar, 2007, 13:16
Mnie denerwuje właśnie na pewnym forum, że jak ktoś mówi, że ma parkę to jest odrazu traktowany jak zbrodniarz. Oczywiście uważam, że bardziej doświadczeni powinni przestrzec przed niebezpieczeństwami, ale nie wpływać na czyjąś decyzję. Ja osobiście trzymałam razem parkę, któta się dochowała dwóch miotów. Muszę powiedzieć, że absolutnie nie żałuję. Jednak bardzo ciężko mi było oddać drugi miot, bo maluchy są przesłodkie i przez te kilka miesięcy można się do nich przywiązać.


Jeśli jesteś świadoma obowiązków i zagrożeń i będziesz pewna, że nic nie stoi na przeszkodzie to ja Ci życzę powodzenia i trzymam kciuki.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: karolajn w 04 Mar, 2007, 18:25
Chyba wiem, o ktore forum moze Ci chodzic ;) tez nie sadze zeby osoba podejmujaca sie trzymania parki była jakims zbrodniarzem. Przeciez nikt nie chce zle dla zwierzat. No chyba ze ktos jest maniakalnym kolekcjonerem zwierzat ;p (zart)
Albo jesli jest to ktos kto kompletnie nie ma pojecia o rozmnazaniu, no ale wlasnie od tego sa fora aby zdobywac brakujace wiadomosci :)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: szyszunka w 04 Mar, 2007, 18:33
karolajn ja jestem takim amatorem :) własnie moja parka ma 1 potomstwo i zawsze musi byc ten 1 raz .. patrzac na szczesliwa samice i na obłakanego z szlenstwa samca hihiihi sadze ze nie ma nic złego w tym ze łaczymy naszych pupili :) i jak wczesniej ze wzgledu na agresywnosc samca co do mojej i meza osoby chciałam go wykastrowac tak teraz zrezygnowałam z całego pomysłu ... mimo ze bestia strasznie nas gryzie :) 
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: karolajn w 04 Mar, 2007, 21:51
szyszunka a ja wlasnie oczekuje kiedy w koncu moja parka zdecyduje sie na potomstwo hehe :) Gdyby to były myszy itp. to na pewno nie zdecydowalabym sie na parke, z wiadomych powodow :p A tak poza tym moim zdaniem kazde stworzenie powinno miec przynajmniej raz w zyciu potomstwo. Moze sie to komus wydac dziwne, no ale coz -  Matka Natura ;)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 05 Mar, 2007, 15:17
Na tym polega opieka nad zwierzętami - żeby zadbać o wszystkie etapy ich rozwoju.
Jeśli chce się mieć potomstwo od swoich ulubieńców - proszę bardzo. Trzeba się przygotowyć i być świadmomym obowiązków.
Jeśli szynszyl zachoruje powinno sie go zawsze leczyć - na tym polega odpowiedzialność za swoje zwierzęta.

A na Forum jesteśmy po to razem - zeby sobie pomagać i doradzać, a nie krytykować :-) ... być może na innym Forum - ktoś miał akurat "zły dzien" czasami się zdarza - nie zniechęcajcie się - tylko przedstawcie własne argumenty - wtedy pomagacie takze tamtym ludziom. Pomacie i zroumec coś - co es poza ich zrozumeniem jak do tej pory :-)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: karolajn w 05 Mar, 2007, 17:19
Dokładnie. Sa osoby, ktore potrafia oddac zwierzaka kiedy ten zachoruje, albo nawet złapie pchły. Andreas a o tamtym forum to szkoda w ogole gadac bo to jest jedna wielka kłotnia ;) No ale dosc o tym :)
Mysle ze juz biorac parke pod swoj dach człowiek powinien byc swiadom "skutkow" ;) oraz gotowy na przyjecie maluchow i dalsze sprawy zwiazane z opieka nad nimi :) Gorzej jesli tak nie jest, bo jak ktos np. masowo rozmnaża myszy ;p to szkoda zwierzakow.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Mysza14 w 05 Mar, 2007, 18:49
Dzięki Wam wszystkim za to wsparcie :D
Widzę, że macie doświadczenie więc jak to było u was kiedy je połączyliście to długo czekaliście na małe czy tak od razu zaczęły sie starać. Bo ja sie boję, że zaczną się starać od razu;)Moja parka już się poznała, znaczy mają tylko wspólny wybieg.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: karolajn w 05 Mar, 2007, 18:54
Moja parka jest juz razem od roku i jeszcze nie zostałam "babcia" ;) Samiec jest zdecydowany na dziecko ;p Ale jego Dama chyba ma jeszcze watpliwosci ;p
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Martynka146 w 07 Paź, 2007, 20:37
moja szynszylka ma 9 miesięcy (gdzies napisalam ze ma 7 ale pomylilam sie -jak ja dostalam miala pol roku a dostalam ja pod koniec lipca.Tego jestem pewna) Bardzo intensywnie mysle i szukam dla niej drugiej szynszyli.Ale dzisiaj sobie pomyslalam ze dlaczego nie moglabym kupic dla niej szynszyla-samca.Rozumiem ze to wiaze sie z posiadaniem moze potomstwa,obowiazkami,i ogolnie wielka odpowiedzialnoscia ale wlasnie zapytam najpierw o zdanie doswiadczonych posiadaczy szylek i moze dopiero podejme decyzje.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Chamaedorea w 07 Paź, 2007, 21:03
Może nie jestem doświadczonym posiadaczem szylek, ale...

Ja mimo wszystko kupiłabym szylkę tej samej płci. Po co robić sobie kłopoty? W dodatku, gdybyś miała trzymać szylki ciągle razem, to samiczka miałaby zbyt wiele ciąż w ciagu roku, a to mogłoby ją wykończyć... A skoro chcesz kupić szylkę jako towarzystwo dla drugiej, to mogłoby to tak właśnie wyglądać... A z tego co wiem, to kastracja jest u gryzoni ogólnie raczej przeciwwskazana, lepiej może nie narażać swojego zwierzaka na nie wybudzenie się...
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 07 Paź, 2007, 21:23
No tak, malusie szylki to dużo radości ale i smutku . Czas szybko mija i te parę miesięcy z maluszkami przeleci jak z bicza strzelił, a później ciężko oddaje się takie kruszynki które się bardzo pokochało. Im jestem starsza tym ciężej oddaje mi się te maluchy. Na dzień dzisiejszy została mi z małych jeszcze samiczka i jakoś nie mogę się zdobyć na to aby znaleźć jej dom - jest taką słodziutką szylusią o bardzo wesołym usposobieniu. Niestety jednak jest to nieuniknione bo muszę w końcu rozdzielić ją z ojcem aby nie było kłopotu.
 Tęsknię za wszystkimi oddanymi szylkami ( a było ich 12 ), każda była inna i niepowtarzalna.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Martynka146 w 12 Paź, 2007, 10:31
Szukam jednak samiczki dla mojej szylusi ale...kolezanka chce oddac szylka -jest mlodziutki ma 3 miesiace.Jak narazie sie zastanawiam czy wziasc od niej tego szylka czy szukac dalej i wlasnie chcialam zapytac czy gdybym jednak zdecydowala sie wziasc tego samczyka to czy on nie jest za maly zeby go trzymac razem z samiczka??Wiecie o co mi chodzi-kiedys napewno beda chcieli cos ciekawego :) ze soba zrobic-dlatego wole sie 100 razy zastanowic
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: justynan2 w 12 Paź, 2007, 18:30
Ja osobiscie mimo że mam parkę radziłabym wziąść ci samiczkę. Naprawdę dużo mniej kłopotów a i w przyszłości jak bedziesz chciała jeszcze powiększyć stadko to nie bedzie przeciwskazań. Ja niestety nie mogę już powiększyć stadka chciaż chciałabym bardzo.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 12 Paź, 2007, 20:29
Jestem za jednopłciowym stadkiem :) I to nie tylko dlatego, że nie mam kłopotów z rujkami, ciążami i całym ambarasem, ale głównie dlatego, że właśnie Ja decyduje czy moje stadko powiększy się o kolejną kulkę czy nie. Hmm.. a w mojej okolicy i przy 'podjeściu' ludzi ze środowiska w jakim przyszło mi żyć (gdzie zwierze trzyma się w oborze na szynkę) to nie byłoby jak znaleźć dobrego domku.. :( I mogę je powiększyć, ponieważ nie ma żadnych przeciwskazan co do trzymania ilości kulek, ale zawsze nad tym zapanuje.

No chyba, że nałóg powiększania stadka mnie powali na kolana  [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] ;P
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Martynka146 w 12 Paź, 2007, 20:31
to w takim razie poczekam az znajde gdzies samiczke-tylko ze wg mnie to ciezko jakos idzie gdzie bym nie szukala to wszedzie chlopczyki :)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: dream* w 12 Paź, 2007, 20:35
ja mam samiczke na wydaniu, ale musisz troszke poczekać :)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 12 Paź, 2007, 21:25
Martynko a czy daleko mieszkasz ode mnie, bo tak jak pisałam wcześniej to została mi Pusia ( jutro kończy 6 miesięcy) której muszę znależć dom ?
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Martynka146 w 13 Paź, 2007, 12:55
mieszkam w Będzinie do Katowic dojade ale dalej juz niestety nie :( bo jestem nie zmotoryzowana
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: milena153 w 09 Mar, 2008, 17:52
Po jakim czasie znajomości szynszylki zaczynają uparwiać sex? :pytam_pytam_pytam:
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 09 Mar, 2008, 18:08
Szynszyle robią to tylko podczas rui u samicy, bo kiedy samiczka nie ma rui to ostudza zapędy samca i odgania go od siebie.
Niebardzo wiem co masz na myśli pisząc o czasie znajomości. Jeśli połączysz ze sobą parkę np. 4 miesięcznych szylków to minie dobrych kilka miesięcy zanim osiągną dojrzałość płciową i to zrobią.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: milena153 w 09 Mar, 2008, 18:42
nieee...chodzi o to ile muszą się znać. Mają już około 2,5 roku;)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 09 Mar, 2008, 18:48
Od kiedy są razem ?
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 09 Mar, 2008, 18:50
to jest bardzo płynny okres :) Szylki Szyszunki miały jeden miot jakies pół roku po zapoznaniu się ze sobą a teraz od prawie roku już młodych nie mają. Możliwe, że warunki bytowe u Ciebie nie pozwalają im na posiadanie młodych np. zbyt mała klatka, może dostaja za mało jedzenia, lub tez jakis czynnik w otoczeniu działa na nie dyskomfortowo uniemożliwiając im w ich odczuciu posiadanie młodych.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 09 Mar, 2008, 18:59
Ja dołączałam pięciomiesięczną samiczkę do półtorarocznego samca i pierwsze młode pojawiły się dopiero po 19 miesiącach.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: krzysiek_1945 w 15 Maj, 2008, 22:36
mam mały problem muj igor ma 1/5 roku dokupiłem 4 miesiencznom  samiczke ale prubuje sie doniej dobierac czy moze zrobic jej krzywde narazie jom odsegregowałem czy to normalne dzienkuje za rade i porade
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 15 Maj, 2008, 22:50
Niestety może jej zrobić krzywdę bo czasami samiczki mają wcześniej rujkę, a jako niedojrzała samiczka może mieć duży problem z urodzeniem młodych, nie mówiąc o tym że jej organizm sam potrzebuje składników odżywczych bo jeszcze rośnie.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: krzysiek_1945 w 16 Maj, 2008, 07:45
kiedy moge je razem polonczyc w jednej klatce nie martwionc śie o zdrowie małej melki tera siedzom osobno ale to dla jej dobra dzienkuje za rady
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 16 Maj, 2008, 08:40
Możesz je połączyć kiedy samiczka będzie miała 9 - 10 miesięcy.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: efcia111 w 28 Lip, 2008, 21:02
Witam :)

Jestem nowa na forum. Od niedawna posiadamy z chłopakiem szynszylka Szczurka :) Jest cudny, ale chyba strasznie samotny :( Chcielibyśmy zapewnić mu towarzystwo. Mamy możliwość wzięcia samiczki w jego wieku (2,5 mies) za jakis miesiac. Czyli będą miały po 4 mies. Czy to nie jest za szybko? Czy samczyk nie będzie samiczki męczył aby ją zapłodnić? Bo z tego co wyczytałam to taka młoda samiczka jest za mała żeby zostać mamą, aczkolwiek ma taka możliwość fizycznie... Chcielibyśmy mieć w przyszłości maleństwa, dlatego chyba nie możemy mu dokupić kolegi, bo później gdy dokupimy samiczkę to się zagryzą...

Pozdrawiam, Ewa
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: dream* w 28 Lip, 2008, 22:32
w takim wypadku musisz poczekać aż obie szynszylki będą miały min 10 miesięcy.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 28 Lip, 2008, 22:51
Witaj Efciu111 .
 
Twój szynszylek ozcywiście jest bardzo samotny bo w tym wieku powinien być jeszcze z mamą i rodziną, zapewne nie czuje się najlepiej bez szynszylowego towarzystwa. Co do samiczki to najlepiej jeśli wzięłabyś ją dopiero kiedy będzie miała przynajmniej 5 miesięcy, inna sprawa to łączenie z samczykiem bo sytuacja ze zbyt wczesną ciążą może się wydażyć. Musiałabyś trzymać je osobno dopóki samiczka nie ukończy 10 miesięcy.
 Zastanów się jednak nad ewentualnym rozmnażaniem szylek bo jest to sprawa na ładnych parę lat i pewnie kilkanaście maluchów. Jesteś jeszcze młoda, pewnie za niedługo będziesz kończyć szkołę, później może jakieś studia gdzieś w oddalonym mieście, pomyśl co za kilka lat będzie z twoimi szylkami i ich dzieciaczkami, czy będziesz miała tyle samo czasu co teraz. Często młodzi ludzie zachwycą się zwierzątkiem , nie myślą o przyszłości a po jakimś czasie szukają domu dla swoich pociech bo wyjeżdżają za granicę. Ja polecam wzięcie poprostu drugiego samczyka, owszem maluszki są super ale szybko rosną i zanim się człowiek obejrzy to trzeba im szukać domu.
Pozdrowienia od Basi i czteroszynszylowej bandy  :).
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: efcia111 w 29 Lip, 2008, 10:52
Wiem, że maluszki to duża odpowiedzialność. Dlatego to mnie tylko hamuje... Ale co jeśli bym mu kupiła kolegę i w przyszłości chcielibyśmy kupić samiczkę..? Musielibyśmy ich jakoś rozdzielać..?

Samczyk jest faktycznie malutki... Czytałam przed zakupem żeby nie kupować kulek przed 3 mies, ale jak go zobaczyłam to nie mogłam inaczej... :P
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: justynan2 w 29 Lip, 2008, 11:45
Ja bym doradzała kupić kolegę a w przyszłości jak będziecie chcieli powiększać stadko to też samczyki. naprawdę fajnie jest mieć albo samych chłopaków albo dziewczynki. Można wtedy samemu decydować o ilości kulek, ich kolorkach i tempie powiększania się rodzinki. Maluszki są boskie ale są maluszkami bardzo krótko. No i zasadnicza sprawa: przecież wkońcu trzeba by im było zapewnić nowy dom albo mieć kilka klatek aby nie dochodziło do niekontrolowanego rozmnażania.
Ja kiedyś też miałam parkę. Teraz jestem zadowolona ze stadka jednej płci. Mając samego Mufka mogłam wziąść bez obaw beżyka Zadziora i adoptować od dziewczyny z listy czarnego Tymona. Teraz marzy mi się jeszcze białasek ale to inna historia.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: coolmamcia w 29 Lip, 2008, 12:00
Dokupienie samicy do 2 samców daje bardzo duże prawdopodobnieństwo wzmożonej rywalizacji między samcami. Fakt, że byli wcześniej połączeni, żyli zgodnie, nie będzie miał znaczenia. Górę weźmie instynkt.
W skrajnym przypadku może dojść do śmierci jednego z samców. Takiego zestawienia naprawdę nie bierz pod uwagę.
Albo zdecyduj się na parkę mieszaną (samica musi mieć min 10 miesięcy) albo na stadko jednej płci, w Twoim przypadku męskie.
Ewa, własciwie sama odpowiedziałaś sobie na wszystkie pytania :)
Zanim zdecydujesz się na parkę mieszaną, warto przeczytać cały- bez wyjątku- dział rozmnażanie na tym i na innych forach. Im więcej ciężkich przypadków poznasz, tym lepiej. Być może taka lektura zmieni Wasz punkt widzenia. Jeśli podejmiecie decyzję o rozmnażaniu, wiedza, ktorą będziesz miała pozwoli Ci na konkretne, sensowne działanie w syt. kryzysowych.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: efcia111 w 29 Lip, 2008, 18:17
nasze forum o rozmnażaniu już przeczytałam :) i faktycznie to jest za duża odpowiedzialność... A wizja samych facetow przedstawiona przez justynian2 jest obiecująca :) Chyba się jednak zdecydujemy na kolegę i ewentualnie bedziemy powiekszać rodzinke o następnych kiedy będziemy chcieli. Bezpieczniej :)

Tylko co z samogwałtami? :P Im naprawdę nie będzie brakowało kobitki?
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: cindirella w 29 Lip, 2008, 19:26
wszyscy twierdza ze swietnie sobie poradza sami ;)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: justynan2 w 30 Lip, 2008, 10:16
U mnie nie ma takiego problemu. Chłopaki świetnie się dogadują i nie zauważyłam jakiś nieetycznych zachowań między nimi
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: efcia111 w 30 Lip, 2008, 11:21
No więc sprawa jasna. Stworzymy męską bandę :D
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: cindirella w 30 Lip, 2008, 20:16
gratuluje rozsadnej i odpowiedzialnej decyzji :) oby bylo wiecej takich osob ktore sluchaja tego co sie do nich mowi a nie tylko "ja chce maluchy ja chce maluchy"
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: efcia111 w 30 Lip, 2008, 20:56
No bo faktycznie to jest duża odpowiedzialność... I to na dłuzszą metę. A w mojej sytuacji to ja nie wiem co będę robiła za rok :P A skoro on nie "widzi" różnicy w koleżance czy koledze... ;)

Pozdrawiam i dziękuję za rady. Może uratowaliście los kilkunastu maluchów ;P
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: UnLe96 w 17 Sie, 2008, 14:00
Witam! Posiadam w chwili obecnej 3 letniego szynszyla ( Zenobiusz). Chciałabym dokupić mu samiczkę, ponieważ nie jestem w stanie cały czas się z nim bawić, a poza tym chciałabym mieć małe szynszylątka. Przemyślałam już sprawę, mam duży dom, 2 klatki tylko jest pytanie : czy znajdę gdzieś w okolicach opola 3-letnią samiczkę ? Bo przecież w sklepach zoologicznych sprzedają młode... Czy jeśli kupię młodą samiczkę to się polubią  :pytam_pytam_pytam: Proszę o odpowiedź :)

/scaliła coolmamcia
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: cindirella w 17 Sie, 2008, 14:52
Zdecydowanie odpuść sobie rozmnażanie, twój samiec za dwa lata będzie już za stary żeby z czystym sumieniem pozwolić mu mieć małe. Poza tym masz 12 lat a wychowywanie małych to ogromny obowiązek i odpowiedzialnośc, poczytaj sobie dział o rozmnażaniu. Jeśli chcesz żeby zenobiusz nie był samotny kup mu kolegę, wszyscy sobie chwalą takie rozwiązanie. "Chcę mieć szynszylątka" to jeszcze zbyt mało żeby można było powiedzieć że dobrze to przemyślałaś, bo one po dwóch miesiącach nie są już małe, a po następnych dwóch trzeba je oddać żeby nie było chowu wsobnego.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: UnLe96 w 17 Sie, 2008, 15:20
Ale ja mam już je komu oddać :) I nie przeszkadza mi, że potem już nie będą małe... Po za tym kto powiedział, że będę je wychowywać sama? Mam tatę, który bardzo lubi zwierzątka, zwłaszcza właśnie szynszyla :) No i przy wychowywaniu mam już doświadczenie : miałam młode chomiki ( kupiłam zapłodnioną samiczkę), a poza tym młodsze rodzeństwo... A jeśli chodzi o zakup kolegi to czy nie będzie za młody? Nie zagryzą się, nie pozabijają :pytam_pytam_pytam:
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 17 Sie, 2008, 15:53
Niestety mam takie samo zdanie jak Cindirella. Do rozmnażania szylek potrzebna jest osoba dorosła która ma odpowiednio dużo czasu i doświadczenia. Piszesz że miałabyś dom dla maluchów, ale dla ilu ? Czy miałabyś dom dla np. 6 maluchów rocznie ?
 Polecam kupno kolegi, czy nawet dwóch jeśli masz dużą klatkę, naprawdę ominie cię wiele kłopotów, dajmy na to dokarmianie maluchów co dwie godziny na dobę jeżeli samiczka nie będzie mogła wykarmić.

Jeżeli chodzi o zakup kolegi to musisz poczytać sobie dział o łączeniu szylek, jest już wszystko napisane jak łączyć szynszyle, a to jak na siebie zareagują, to już jest indywidualna sprawa każdego przypadku i my nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak ono przebiegnie. Najlepiej aby w tym momencie pomogła ci osoba dorosła która wie jak zareagować jeśli sprawy przybiorą nienajlepszy obrót.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: ruperto w 17 Sie, 2008, 15:59
A wiesz ile byś miała szynszyli jakbyś wszystkie zostawiała???hohoohohoh strasznie dużo. :shock:
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: cindirella w 17 Sie, 2008, 17:19
szansa na to ze dogada sie z kolega jest taka sama jak ze dogada sie z kolezanka. tyle ze po porodzie samica moze odrzucic samca, a chlopcy jak sie zaprzyjaznia to juz na cale zycie.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 17 Sie, 2008, 19:42
cindirella ma rację. poza tym-raz młode szylki oddasz...a następny przychówek? nie tak łatwo znaleźć NOWEGO i DOBREGO właściciela. a samca chyba byś nie chciała kastrować...
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: UnLe96 w 17 Sie, 2008, 21:31
Hm... Łącznie mam chętnych na 9 szynszyli... Wiem, że to są dobrzy opiekunowie, ponieważ, gdy wyjeżdżam na wakacje to zawsze im oddaje ( zazwyczaj jest tylko jedna osoba, reszta wyjeżdża ze mną ;p) Jeszcze się zastanowię czy rzeczywiście nie kupić mu kolegi... O to czy dam sobie rade naprawdę nie ma kłopotu !!! Pomyślę...
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: aska69 w 17 Sie, 2008, 21:52
to poproś te dobre osoby żeby zajęły się niechcianymi szylkami które już są na tym świecie, zamiast im "robić na zamówienie".
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: cindirella w 18 Sie, 2008, 19:36
a co zrobisz za dwa lata z samcem? zaryzykujesz jego zycie i go wykastrujesz? kiedy skonczy 5 lat jego dzieci moga urodzic sie chore
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: UnLe96 w 18 Sie, 2008, 19:44
to wtedy np. wezme zenka razem z jego synami do jednej klatki, a do drugiej samiczkę z córeczkami ;p
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 18 Sie, 2008, 22:29
nie uraź się-ale widać że nie masz zbytniego pojęcia o szynszylach.
czasami łączenie nie przebiega po myśli-u mnie przez miesiąc stały 3 klatki i w każdej osobno po 1 szynszylu :( teraz i tak 2 są w jednej, a trzecia kula osobno.
i ile samiczek będzie w jednej,a ile samców w drugiej? osobno musisz je puszczać, w osobnych pokojach(bo samice zaczną moczem oznaczać teren gdzie pachnie "innym stadem")...boże trochę nie za bardzo dziewczyno kombinujesz? chodzi Ci o DOBRO szynszyli, czy po prostu koniecznie musisz mieć "więcej słodkich puchatych kulek"?
pujdziesz do gimnazjum, czasu mniej, zwierzaków więcej i kto się tym bałaganem zajmie??? każda dodatkowa kulka NA PRAWDę robi różnicę w utrzymaniu. a za coś je trzeba karmić... rodzice będą w stanie wydawać więcej kasy bez pretensji itp?? dobrze Ci tu radzą, z powstrzymaniem się od pomysłów, ale kręcisz, byleby postawić na swoim i mieć więcej, więcej, więcej... a nie uda się łączenie kulek tej samej płci mimo,że rodzina i co? przecież samca trzeba na czas "urlopu macierzyńskiego" odstawić...
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: marijuanaa w 19 Sie, 2008, 04:18
ja powiem tylko tyle, ze gdyby nie ludzki egoizm, ktory ogarnal swiat, to wszystko byloby lepsze. Pomysl o tym :) Nie byloby bezdomnych, niechcianych, niekochanych, do tego czesto skrzywdzonych fizycznie zwierzakow. Nie byloby tylu zlych rzeczy na tym swiecie. Wystarczy pomyslec i zaczac zmieniac od siebie. To by w zupelnosci wystarczylo ;]
Po co Ci maluszki? By nacieszyc swoje oko i pozniej je sprzedac (o ile sie uda)? Pierwsze mioty maluchow fajnie, ale pozniej juz ciezej z domkiem, z czasem by sie zajmowac mlodymi, bo jesli zachoruja, matka nie bedzie karmic lub bog wie co jeszcze... to "kodeks" moralny nakazuje sie nimi zajac. A i juz nie bedzie tak fajnie, bo pewnie przyjdzie czas na Twoje pierwsze milosci, burze emocjonalne, znajomi, szkola to zajmuje wiele czasu i teraz musisz jeszcze znalezc czas dla maluszkow. Jak beda chore to do weta z rodzicami, ktorym na pewno nie bedzie to na reke, a jesli nie bedzie specjalisty od malutkich gryzonii w Twoim miescie to bedziesz musiala prawdopodobnie patrzec jak umiera dany maluszek, poniewaz rodzice na pewno sie tak nie beda angazowac, by az jechac do inego miasta z maluchem. Nie jest tol realne na dluzsza mete. A pozniej, po 5roku zycia Twojego samczyka,  bedziesz musiala zapobiec dalszym ciaza, Wtedy beda trzy opjce: sterylizacja - narazenie na smierc, odseparowanie szyli - dwa razy wiecej czasu bedzie Ci potrzeba na zajecie sie nimi, dalszcze rozmnazanie - mozliwosc chorob, wad, smierci + wiecej czasu.
Tak, wiem, Ty zapewne zdajesz sobie z tego sprawe, ale bardzo chcesz miec male, zastanow sie parokrotnie. Odczekaj pare miesiecy, a spojrzysz na to inaczej. To wazna, bardzo wazna decyzja, ktora nie bedzie tyczyla tylko i wylacznie Ciebie, ale tez pare/parenascie istnień.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: UnLe96 w 19 Sie, 2008, 09:27
dobra, przekonaliście mnie. Coś skombinuję z kolegą tyko skąd ja wezmę kolorową rasę w opolu? Bo ich nie rozróżnię... PS. wiem że w opolu jest specjalista od małych zwierząt :)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: UnLe96 w 19 Sie, 2008, 10:05
A może mu kupić 2 kolegów, bo mam dość dużą klatkę ze złączonych 2 : wysokość 125 cm, a szerokość 100 cm... Bo chyba samce się nie będą rozmnażać :???:
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: coolmamcia w 19 Sie, 2008, 10:56
Na początek spróbuj z jednym samczykiem. Kiedy zobaczysz jak to jest opiekować się 2 samczykami podejmiesz decyzję o dalszym powiększeniu stadka. Klatki na czas łączenia i tak musisz rozdzielić. Rozumiesz co mam na myśli?
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: UnLe96 w 19 Sie, 2008, 11:10
nie muszę, bo mam jeszcze 3, której nie udało mi się połączyć ;p
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 19 Sie, 2008, 11:34
no to ssaki kochana-przez pączkowanie ich nie przybędzie :D a juz lepiej mieć dwa samce-kulka dodatkowa jest, a spokój pewien. tylko jeśli się zdecydujesz, to KONIECZNIE zbadaj szylka, czy ma "interes" lub pojedź do dobrego weta, aby się upewnić. u szylka w wieku pół roku juz czuć zazwyczaj jąderka :)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: UnLe96 w 19 Sie, 2008, 11:52
A powiedzcie mi ile taka wizyta u weta kosztuje? Czy podejść do tego specjalisty i się zapytać? Co radzicie?
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 19 Sie, 2008, 12:47
jeśli bierzesz z fermy gdzie już widać, że hodowca ma doświadczenie-to można w miarę mu zaufać. ale każ mu zbadać szylka-chyba że to będzie naprawdę jedyny tej maści w grupce i będzie jasne "kto jest kto", bo właściciel pamięta. ale jeśli nie, to niech Ci nie próbuje "po kolorze oczu" ocenić płci szynszyla :D
w sklepie zoologicznym zazwyczaj nie można polegać na znajomości płci szynszyla-nawet jeśli mu zajrzą na "podwozie". Ilu na forum jest tu szynszylomaniaków, którzy sami mięli problem z określeniem płci ich własnych pupili? :D Ja też-co do mojego Wacława przekonałam się ostatecznie na 100% dopiero u weta, gdy miał 3 miechy. Wcześniej  za każdym razem jak zaglądałam pod ogon, to raz mi to na samiczkę wyglądało, drugim na samca...
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: UnLe96 w 19 Sie, 2008, 12:50
a jeśli jednak kupię przez przypadek samicę, to co ja z nimi zrobię ;(??? Czy lepiej kupić starszego szylka niż 3-miesięcznego? Bo ja na 100 % wiem, że zenek jest facetem...
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 19 Sie, 2008, 12:56
Ile Zenek ma lat? jeśli jest mało agresywny, bo widziałaś go w kontakcie z innymi szynszylami, to po prostu wyraźnie i twardo zaznacz hodowcy, że to musi być samiec. Spytaj się, czy w razie pomyłki by była możliwość oddania zwierzątka. Ale raczej taka sytuacja jest mało prawdopodobna. Hodowcy są doświadczeni. Nawet u świeżo urodzonych określają płeć, jeśli cechy narządów płciowych u osobnika są wyraźne. Niektóre podobno dopiero po jakimś czasie można "oznaczyć", ale spokojnie. Poradź się na jaką fermę pojechać-to najlepsze rozwiązanie. Tylko oczywiście wybierz godziny ranne wczesno lub późno wieczorne-mamy lato i są upały :)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: UnLe96 w 19 Sie, 2008, 13:19
ehh.... zenek ma 3 lata i jeszcze rzy mnie nie miał kontaktu z innym szynszylem, miał z chomikiem ale to chyba co innego?
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 19 Sie, 2008, 13:25
a wykazuje agresję wobec innych zwierząt? nawet to ważne :)
jeśli Zenek nie jest "bojowym" typem, to trochę zachodu i powinno byc dobrze....choć gwarancji nigdy nie ma...licz się ostatecznie z drugą klatką w pokoju-ryzyko zawsze istnieje :(
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: UnLe96 w 19 Sie, 2008, 13:27
obwąchali się i to bardziej chomik go atakował ;p
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: dream* w 21 Sie, 2008, 13:34
nie wiem jaka jest filozofia w ocenieniu płci szynszyla, nawet jeśli ciężko nam powiedzieć na sam widok, to zawsze można sprobować zdjąć napletek i wszystko staje się jasne. [ja tak robię z małymi świnkami i królikami, coby nie wprowadzać klientów w błąd] - więc zawsze możemy o to poprosić sprzedawcę, albo poprosić abyśmy sami obejrzeli, u samic cewka moczowa a więc ta różowa fałdka skóry która w sumie może przypominać samczyka jest blisko odbytu, u samczyka jest w pewnej odległosci.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: UnLe96 w 21 Sie, 2008, 13:36
[ot]aha... a już nie na temat : pracujesz w sklepie zoologicznym??? [pajacyk] A od ilu lat można? ;)[/ot]
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 21 Sie, 2008, 13:40
na pewno nie od 12 :]
P.S. Dream :D Ale Ty to jesteś szynszylomaniaczy master! Mówisz tu nam o próbie z zsuwaniem napletka, a wiele osób nie może nawet złapać szynszyli na kontrolę "pierścienia futra", albo w ogóle o tym, że trzeba robić kontrole nie wie :D na gronie nawet padały określenia "zoofil" :D
Na szczęście okazało się, że mój Wacław złapać się nie lubi dać, za to już próba kontrolna mu chyba bardziej się kojarzy z masażem erotycznym, bo zastyga w bezruchu i czeka :D
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: dream* w 21 Sie, 2008, 13:59
[ot]to chyba wszyscy znają historię Yukiego który po chorobie grzybiczej narządów rodnych [cukrzyca, oł je] strasznie się do mnie zbliżył, nagle polubił drapanie za uchem a do wsadzonej między pręty klatki ręki natychmiast zaczął się przytulać :P
choć nie wiem czemu, bo niestety, przy probie posmarowania go tam, zamiast dostawać wzwodu wciągał całego penisa w brzuch [i robiła mu się autentyczna pochwa, jak słowo daję ;)]

UnLe, od maja tego roku czyli niedługo :) chyba, że chodzi Ci od którego roku swojego życia, to od 18 :) i ponizej tego roku zycia nie można podjąć tej pracy.

Zieffka, praca to praca, w ogóle mam wrażenie, że pracownicy sklepów muszą zmagać się z gorszymi rzeczami niż łapanie szynszyli i bez sensu jest robienie z nich takich sierotek ;) co najwyżej niektórzy są zbyt delikatni [ze mnie się śmieją, że do najdelikatniejszych nie należę, ale wyznaję zasadę, że im krócej zwierze leży do góry brzuchem w naszych rękach tym ma mniej stresu, a nadmierna delikatność doprowadza tylko do niepotrzebnej szamotaniny pt 'chcę uciec']
ale tak naprawdę muszą robić znacznie gorsze rzeczy niż odwracanie szynszyla na plecy, tak samo uważam, że nie ma co demonizować kompetencji sprzedawców, jako tych nieobeznanych, niedbających o zwierzęta i klientów etc - osobiście jeszcze się z tym nie spotkałam, ani u siebie w pracy, ani robiąc zakupy :P - czyżbym miała wyjątkowe szczęście? :P[/ot]
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 21 Sie, 2008, 16:55
Na szczę&para;cie okazało się, że mój Wacław złapać się nie lubi dać, za to już próba kontrolna mu chyba bardziej się kojarzy z masażem erotycznym, bo zastyga w bezruchu i czeka :D

[ot]ja wiem, ze nic nowego do tematu nie wniosę, ale... no poprostu padłam ze smiechu  [trzese_sie_ze_smiechu] no sformułowanie w odnieieniu do szynszyla mnie rozbroiło :D już sobie wyobrażam..[/ot]
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: UnLe96 w 13 Wrz, 2008, 20:48
No więc w poniedziałek idę kupić samczyka. Dziś sobie upatrzyłam 6-miesięcznego który jest mieszanina standardowo-beżową i kosztuje 50 zł :) Moim zdaniem bardziej beż, ale ja nie chciałam standarda, więc będzie idealnie :)

Obym nie miała takich problemów z oswajaniem jak i przy
Dudusiu i Karmelku...
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: kiniasko w 17 Mar, 2009, 11:59
A jezeli ja mam szylka(samczyka) w wieku ok 5 miesiecy (o ile Pani w sklepie sie ie pomylila i szylek mial wtedy 3 miesiace) to w jakim wieku dokupic mu drugiego koleszke?
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Idka w 17 Mar, 2009, 12:03
Najlepiej w tym samym wieku.Młode szynszyle łatwiej akceptują towarzyszy, ale to pewnie dlatego ze brakuje im mamy.Starszy szynszyl też będzie ok ale jemu będzie nieco trudniej zaakceptować młodego.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 18 Mar, 2009, 15:27
jeśli szynszyl nie siedział zbyt długo sam to kwestia wieku nie ma tutaj większego znaczenia. W sklepie też na pewno przebywał z innymi szynszylami i jeszcze całkiem o nich nie zapomniał to i połączyc bedzie łatwiej.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: kiniasko w 18 Mar, 2009, 16:15
Wlasnie byl zupelnie sam w sklepie. Nie bylo innych syznszyli. Szylek latal sobie po calym sklepie i byl bardzoe przywiazany do pani ktora w nim pracowala. To byl maly sklep wiec pani chyba brala tylko po jednym szynszylku ;)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Tola w 24 Lis, 2009, 14:13
Witam

Mam dylemat co do doboru szylków.Chciała bym samiczkę i samczyka , ale się obawiam.Może powiem tak , samiczka którą chcę adoptować jest w ciązy.Myslę że ten jeden miot dała bym radę odchować , ale póżniej nie chciała bym małych ze względu na pracę po 8 godzin i poprostu uważam że wystarczająco dużo jest szylek do adopcji... Dlatego też mam pytania!

1.Kastracja samczyka czy sterylizacja samiczki co jest bezpieczniejsze?!
2. jakie są koszta

Szukałam na forum , ale na te konkretne pytania nie znalazłam odpowiedzi. Proszę o pomoc doświadczonych osób :) Z góry dziękuję


/scaliłam*
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: dream* w 24 Lis, 2009, 16:16
kastracja samczyka jest bezpieczniejsza i odpowiedź na to pytanie znajduje się w wielu miejscach na forum, a jeśli chodzi o koszta to u dr Wojtyś są z tego co słyszałam, rzędu 250zł
i ogólnie w przypadku kastracji cieżko mi sobie wyobrazić opcję "bezpieczniejsze" - bo praktycznie po każdej dochodzi do stanów krytycznych - np zatrzymania perystaltyki jelit itp - i od udzielenia wtedy fachowej, weterynaryjnej pomocy zależy czy zwierze przeżyje.
Osobiście nie rozumiem po co decydować się na parkę jeśli chce się później kastrować samczyka, no ale to nie mój wybór, więc podejmij go sama.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Tola w 24 Lis, 2009, 17:55
Wiesz , poprostu tak jakoś z siebie chciałam samiczkę i samczyka.Ale chyba jednak przejdę na samczyki.Ponieważ nie chcę rozmnać bo wystarczjąco dużo jest kulek potrzebujących domki.Poprostu myślałam że są jakies zastrzyki dla samiczek sterylizujące na jakiś czas.Ale też po co kaleczyć lub futrować chemią.
 Dzięki za odpowiedź
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: robus_pl w 24 Lis, 2009, 20:07
Wiesz , poprostu tak jakoś z siebie chciałam samiczkę i samczyka.Ale chyba jednak przejdę na samczyki.Ponieważ nie chcę rozmnać bo wystarczjąco dużo jest kulek potrzebujących domki.Poprostu myślałam że są jakies zastrzyki dla samiczek sterylizujące na jakiś czas.Ale też po co kaleczyć lub futrować chemią.
 Dzięki za odpowiedź
Tola, z Twojego watku wynika, ze faktycznie lepiej bedzie nie dobierac samiczki z samczykiem i potem kastrowac jedno z nich. Dziwnie tez trafia mi do glowy stwierdzenie: "tak jakos z siebie..." zeby nie powiedziec - bezrozsadkowe stwierdzenie.
Trzymaj sie
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: ruda19 w 24 Lis, 2009, 20:09
....tola tez jestem zdania że powinnaś zrezygnować z parki którą i tak będziesz chciała kastrować ....a jest to bardzo niebezpieczne dla szynszyla co już chyba wiesz..na prawdę lepiej będzie jeśli będziesz miała szylki tych samych płci ^^ pozdrawiam  [-chomik-]
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 24 Lis, 2009, 20:21
Tola - czy samiczka w ciąży ma być wzięta od Claudiego ?
Z tego co wiem Claudi ma takze na wydaniu dwóch samców i do tego już połaczonych ? Czy nie lepiej zdecydowac się na ta opcję ?
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Tola w 24 Lis, 2009, 20:46
Poprostu mam jakiś taki sentyment do samiczek.Od zawsze każdy mój zwierzak to samiczka.A z racji tej iż samiczki które mam do wyboru są ciężarne to nie chciałam brać obu ponieważ to bardzo duża odpowiedzialność dwa płody i stwierdzam że się do tego nie nadaję.Więc pomyślałam że parka będzie dobrym rozwiązaniem.Ale jak mam tak ciągle rozdzielać , a biorę po to dwa , aby nie były samotne.To się jednak przełamie i mocna płeć chyba będzie :)
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: dream* w 25 Lis, 2009, 12:59
Poprostu mam jakiś taki sentyment do samiczek.

ale szynszylowe samice to wredne, strzelające moczem babsztyle. :P
zero sentymentów dla tych paskudnych stworzeń! :P
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: olutek w 25 Lis, 2009, 13:04
oo przepraszam bardzo - moja nie strzela moczem - nigdy mnie nie opsikala :) , jednie fuka namnie jak ja biore niewtedy keidy trzeba , albo jak zlapie
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: BigAndSylwia w 25 Lis, 2009, 14:20
moja też nie... nawet nie fuka :) wie że nie zrobię jej kuku, ale nie oznacza to że wszystkie takie są,moje obie samiczki są wspaniałe i nie zamieniłbym żadnej na faceta :P
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Gruszka w 25 Lis, 2009, 14:23
O Feli zdarzyło się siknąć moczem, nic przyjemnego ;D
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: robus_pl w 18 Gru, 2009, 08:29
Dobrze, ze o strzelaniu szylek nic nie wiem. :-)
Natomiast pieszczoty to ona lubi najbardziej z rana.
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: kamal95 w 19 Lip, 2010, 15:22
Mam w domu samca 2 letniego koloru szarego :D :) [-chomik-] Postanowiłem dokupić samiczke   [-chomik-] . Tylko nie wiem jaką kupić samiczke , ponieważ chciałbym mieć młode  [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] . Proszę o porady . I jeszcze jaką pownienem mieć klatke dla dwóch szynszyli ?? Prosze o POMOC




/*bardzo proszę nie tytułować postów tego typu tak, jakby wymagały natychmiastowych reakcji - "POMOCY!!!" sugeruje jakiś wypadek itp...
Polecam najpierw lekturę Forum - znajdziesz tu wiele odpowiedzi na swoje pytania
Bel
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: patuu97 w 19 Lip, 2010, 15:54
Tylko nie wiem jaką kupić samiczke , ponieważ chciałbym mieć młode 

Możesz rozwinąć o co chodzi z samiczką? Napisałaś, że nie wiesz jaką masz kupić samiczkę, chodzi o kolor, wiek?   
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: kamal95 w 19 Lip, 2010, 15:56
Tylko nie wiem jaką kupić samiczke , ponieważ chciałbym mieć młode 

Możesz rozwinąć o co chodzi z samiczką? Napisałaś, że nie wiesz jaką masz kupić samiczkę, chodzi o kolor, wiek?   
Tak
Tytuł: Odp: parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.
Wiadomość wysłana przez: Nogad_21 w 19 Lip, 2010, 16:36
Magistra z rozmnażania szynszyli to ja nie mam... ale myślę, że chyba się nie mylę :)
polecam ci zerknięcie tutaj:
http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=13822.0
http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=14283.0 ( ta strona się ciągle rozwija)
http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=8697.0
Gdzieś na forum był niezły wątek o genetyce, nie mogę go niestety znaleźć :(
Edit: Znalazłem http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=8153.0
Aha, i jeszcze jedno - przeczytaj jak najwięcej informacji z działu rozmnażanie - bardzo przydatna i mądra lektura - w przypadku jakichkolwiek komplikacji będziesz miał wiedzę na zapas :)
Pozdrawiam
SimplePortal