Pająk nie jest mój, tylko mojej mamy :D Z tym, że ona wyjechała do pracy za granicę, więc pająk został ze mną. I właściwie to nazywa się Makuszek :) Saszka to był poprzedni pająk(już mi się te imiona mylą). Chodzi o to, że Sasza nie miał takiej plamy, miał całą dupkę czarną. A Makuszek ma tą dziwną plamę... Nie wiem dokładnie ile ma wylinek, ale w domu miał tylko jedną. Co do karmienia - tak jak widać na zdjęciu karmię go mączniakami co ok 2-3dni. Jeszcze parę słów o wilgotności podłoża. Regularnie je podlewam, tyle że w tym miejscu akurat stoi domek, więc podłoże jest bardziej suche.
Odnośnie forum terrarystyki, owszem, czytałam. Było coś o plamce na odwłoku, ale nie wziełam tego do siebie bo to coś to plamka nie jest, tylko przeolbrzymie plamisko :D
W każdym razie dziękuję za odpowiedzi :)