0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Ten zaczął trzymać je za ogony
Yoko, ale to nie jest bezlitosne, dla Twojego szylka było dużo lepiej, że wet nie pchał się do niego z łapami, bo szynszyle się boją jak ktoś obcy bierze je na ręce (dziwne, że jeszcze tego nie zauważyłaś) i dotyka ich futerka i w ogóle, zwierze wtedy dużo mniej się stresuje!
a ja na miejscu yoko tez bym sie wkurzyla, bo nie mozna mowic ze przeciez wterynarz ma specjalizacje jak lekarz. jezeli na niczym procz psow i kotow sie nie zna to niech se napisze nad drzwiami 'lecznica dla psow i kotow' albo jak widzi szynszyle to niech powie ze sory ale nie potrafi pomoc a nie jeszcze bierze kase! skoro wet przyjmuje w miescie, to powinien znac sie na zwierzetach ktore ludzie w miescie trzymaja, czyli nie na koniach czy krowach tylko psach kotach i GRYZONIACH, a jezeli zna sie na gryzoniach, to na szynszylach tez. i nie ma czegos takiego ze szynszyle sa zadkie, a takie swinki np pospolite wiec nie oplaca sie znac na szynszylach a na swinkach, krolikach i homikach zna sie kazdy.
Nie to żebym był złośliwy, ale jest takie coś jak telefon ;) (dalej tłumaczyć, nie muszę chyba?)
Nie oszukujmy się, ale przeciętnie na jednego szynszyla przypada co najmniej 15 kotów i 15 psów jak nie więcej i jeszcze do tego trzeba dorzucić wszelkie świnki, myszy, chomiki, konie, ptaki, gady nie sądzisz że to dość sporo specjalistycznej wiedzy wymaganej od 1 weta?
Co do stwierdzenia, że szyl jest jak każdy inny gryzoń to porównaj go chociażby ze zwykłym chomikiem, który wcina mięso aż miło, albo myszy które mnożą się na potęgę. Świnka morska może wcinać świeżą zieleninę, a szyl się na takiej diecie przekręci.
a jak szyleczki? zdrowe juz?
skoro wet przyjmuje w miescie, to powinien znac sie na zwierzetach ktore ludzie w miescie trzymaja, czyli nie na koniach czy krowach tylko psach kotach i GRYZONIACH, a jezeli zna sie na gryzoniach, to na szynszylach tez.
weterynarze ktorzy probuja leczyc zwierzeta o ktorych nic nie wiedza powinni moim zdaniem siedziec w wiezieniu
nie bardzo się zastanawiałam nad jakimkolwiek telefonem. Po prostu pojechałam i poszukałyśmy. Kuzynka internetu nie posiada, a więc nie mogłam sprawdzić numeru na internecie
Musi umieć wyleczyć każde zwierze, które musi. Gryzonie, musi umieć wyleczyć. Szynszyle - to gryzonie. Ja rozumiem takich wetów jak moja mama np. specjalizują się tylko w dzikich gatunkach. To piszą sobie na gabinecie "Tylko dzikie gatunki", nosz kurcze czy ja ci wszystko tłumaczyć muszę ? ;/.
Szynszyle są takie same jak inne zwierzęta, gryzonie ot co. Też piją, jedzą, śpią, i wymagają opieki. Domowników jak i specjalistów. A więc skoro weterynarz zna się na np. chomikach to dlaczego nie na szynszylach. To też zwierzęta.
Mysza <")))/ już o tym napisała najdosadniej jak można.
No i znowu rozbija się o rzetelność, a nie o doświadczenie. Rozumiem, że Twoja mama zna sie również na chorobach słoni, tygrysów etc? Przecież to też dzikie zwierzęta... Spoko potłumaczymy sobie nawzajem ;) Chomik gryzoń dożywa około 2 lat, szynszyla też gryzoń dożywa około 15 lat, problemy z zębami zwykle wychodzą w wieku około 2,5 roku - to teraz mi powiedz czy dla takiego chomika jest w ogóle szansa by doszeło do tego stopnia przerośnięcia? A nawet jeśli dożyje tych 3 lat to podejrzewam, że zęby są jego ostatnim zmartwieniem, bo najpierw musi się doczłapać do miski.Zmienimy trochę to zdanie i wyjdzie nam takie coś: " Niemowlaki/ dzieci/ ludzie starzy są tacy sami jak każdy inny człowiek. Też jedzą, piją, śpią i wymagają opieki domowników jak i specjalistów. Skoro lekarz zna się na niemowlakach to i na starych ludziach też musi. To też ludzie." Tylko czemu mamy osobno lekarzy pediatrii i geriatrii? Ba, dlaczego mamy oddzielnie urologa i proktologa, skoro obaj jakby nie patrzeć zajmują się narządami wydalniczymi? Póki co wiedza o szynszylach dopiero powoli dociera do lekarzy weterynarii w miastach, gdyż w zasadzie poza fermami nie była ona potrzebna - jeszcze z 8-9 lat temu szynszyla w sklepie to była po prostu rzadkość i zwykle przypadało 1 takie zwierzątko na całe miasto, a teraz bez problemu można kupić co bardziej wyszukane gatunki gadów i owadów.
szynszyle.info