28 Kwi, 2024, 18:46

Autor Wątek: po porodzie gryzą sie w klatce ??  (Przeczytany 1234 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Szu

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 135
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szu, Oggi, Filip, Ping, Pong, Bezia(+)
po porodzie gryzą sie w klatce ??
« dnia: 25 Lis, 2005, 19:12 »
Witam !!
Mamy mały problemik z naszymi szylkami, mam nadzieję że coś doradzicie. Problem polega na tym że od kiedy jest Filip ogi i szu nie mogą przebywać razem w klatce:( rodzieliłam je na początku z wiadomych przyczyn no ale juz pora żeby pobyły razem. Jak tylko wpuszczę ogiego do szu i malucha to zaczyna sięwojna :( gryzą sie i biegają jak szalone po klatce !! Na wybiegu jest ok. całująsie i wogule wielka miłość:) co zrobić??

Offline Rene

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 13
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Kuba oraz bracia Okruszek i Puchatek
po porodzie gryzą sie w klatce ??
« Odpowiedź #1 dnia: 30 Lis, 2005, 21:34 »
Wiesz co my mamy ten sam problem Majka 18 11 2005 urodziła 2 piękne maluchy. z wiadomych przyczyn rozdzieliliśmy je, a teraz mamy problem. Kubuś nic nie robi maluchom a mimo to Majka go gania po całej klatce i wyrywa mu futro jak go tylko dopadnie.Niestety nasz pan robi wszystko aby uciec z klatki. Co robić
 POMOCY?? :x

Rodzinka szynszylomaniaków

Offline Grażka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 252
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
    • Szynszyle, które są kochane
po porodzie gryzą sie w klatce ??
« Odpowiedź #2 dnia: 01 Gru, 2005, 11:56 »
to się niestety zdarza - Wasze samiczki po krótkim okresie rozłąki traktują partnerów jako zagrożenie - czasem po prostu jako obcych
nawet jeśli zgadzaja sie na wybiegu to  w klatce - traktowanej jako gniazdo do wychowywania młodych przez matkę - to już zupełnie inna sprawa - najwyraźniej to jej prywatne dominium
lepiej chyba będzie nie łączyć ich do czasu gdy maluchy osiagną ok 3 m-ce
w tym czasie dawac im jednak maksymalnie dużo okazji do spotkań by tak całkiem samiczka nie zapomniała o swoim partnerze
po tych 3 m-cach być moze minie jej instynkt obrony prywatności gniazda i ponownie uda się je połączyć - choć łatwo pewnie też nie będzie

ale jeśli wyadaje isę, ze jest szansa - warto spróbowac połaczyć już teraz - by ojciec też sie mógł w pełni nacieszyć rodzicielstwem i pomógł w wychowaniu maluszków - jednak czy warto ryzykować i czy jest szansa - musicie już ocenić sami

Anioły są bezpłciowe, mogą się rozmnażać jedynie przez agitację - S J L ;-)

 

Dziwne trzęsienie się szynszyli oraz dźwięki strachu pomimo siedzenia w klatce

Zaczęty przez brons222Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 5109
Ostatnia wiadomość 20 Kwi, 2018, 22:07
wysłana przez Mysza <")))/
konary, badyle, drzewa, gałęzie w klatce, mocowanie, preparowanie, czyszczenie

Zaczęty przez wapleDział Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 3302
Ostatnia wiadomość 25 Lip, 2009, 21:10
wysłana przez ruperto
Czego nie należy wkładać do klatek, czyli masakra w klatce szyszula ;]

Zaczęty przez martita1991xxDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 12341
Ostatnia wiadomość 09 Lis, 2009, 15:33
wysłana przez Gruszka
wielkość klatki, kamienie w klatce? i inne pytania.

Zaczęty przez bodek15Dział Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 6036
Ostatnia wiadomość 13 Gru, 2007, 14:25
wysłana przez akto
Ile szynszyl potrzebuje czasu aby zacząć ruszać się w klatce?

Zaczęty przez ramzesik1993Dział Początki z szynszylą

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 5860
Ostatnia wiadomość 11 Kwi, 2010, 20:55
wysłana przez patuu97
SimplePortal