Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli

o wszystkim => Pogaduchy i ciekawostki => Wątek zaczęty przez: Zozol w 04 Wrz, 2007, 22:25

Tytuł: Kulka usnęła mi w dłoni :)
Wiadomość wysłana przez: Zozol w 04 Wrz, 2007, 22:25
Dzisiaj chciałem się troszkę z szynszylkiem pobawić, włożyłem mu rękę do klatki, a ten jak zwykle położył przednie łapki na moim środkowym palcu. Po chwili już się szykował do snu... w mojej dłoni :) Wtulił się, wszedł prawie cały na moją dłoń (pół otwarta) no i normalnie zamknął oczka i prawdopodobnie usnął. Posiedziałem tak może z 20-30 minut, później już mnie ręka bolała, to musiałem go obudzić :) Szkoda że nie miałem pod ręką kamery, bo to na prawdę fajnie wyglądało ;)
Tytuł: Odp: Kulka usnęła mi w dłoni :)
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 04 Wrz, 2007, 22:40
Zozol, a może jemu po tym wypadku jest zimno i szuka ciepła. To może byc jeszcze szok powypadkowy :(
Wsadź no mu do klatki jakiś polarowy szalik albo czapkę żeby miał się gdzie ogrzać.

*(polar jest najbezpieczniejszym materiałem, gdyż się nie strzępi i szylek nie naje się włókien, w dodatku świetnie trzyma ciepło więc szylek szybko się ogrzeje.)
SimplePortal